corka jedzie na oboz za 3 tygodnie i mysle, zeby jej kupic jakis tablet
jako ze nie jest najbardziej dbajaca o sprzety osoba na swiecie to nie chcialbym, zeby cena przekraczala 1000zl - zreszta, to bedzie jej pierwsze urzadzenie, telefonu jeszcze nie ma, mysle ze cos totalnie basicowego da rade
ktos jest w stanie cos doradzic?
Jak jedzie na obóz i nie będzie wifi to musi być coś z LTE. Czyli trzeba będzie kupić kartę sim, doładować i kupić internet w pakiecie. Wifi będzie tańsze no ale wymóg to działająca sieć w okolicy bez hasła inaczej tablet straci sens bo zostaje tylko to co na nim jest.
Z tabletu LTE można zadzwonić do domu jak ze smartfonu tylko rozmowa odbywa się na głośnomówiącym.
W tej cenie masz już Samsunga lub Lenovo 10.6" 4 GB ramu i 64 (S) lub 128 (L) pamieci bazowej
Ale dochodzi jeszcze dobre etui, szkło.
Mam poprzednie modele Lenovo - pracują na 80% jasności, inaczej są ciemne. Ale ogólnie polecam
No i ważna wersja Androida. Celowałbym w 12 (aktualizacja do 13). Dłużej pożyje