Szukam sobie listwy i upatrzyłem sobie jedną, ale zauważyłem że jest podane coś takiego jak obciążenie jednego gniazda i ja za bardzo się na tym nie znam. Podano 460, a wydaje mi się, że cała jednostka bierze więcej... Niby cała listwa to aż 10A czyli 2300.
Ciekawi mnie czy lepiej brać taką 3600 , zaciekawiła mnie ta 2300 bo ma filtr EMI/RFI, który podbno coś tam daje a kiedyś miałem z tym duże problemy.
Nie mam pojęcia dlaczego napisano, że gniazdo to tylko 460 i jak na to patrzeć. To by znaczyło, że ta listwa nie da rady dzisiejszym jednostkom?
Moją stara listwę kupowałem to nawet nie patrzyłem na jakieś tam gniazda i jakoś działa, tylko się sypie już ze starości - dwa gniazda się wyłamały.
460 czego? Watow?
Nawet jezeli - to jest to dla mnie dziwnie. Gniazda polaczone sa wzgledem siebie rownolegle i - o ile nie sa wykonane z gownolitu - kazde z nich powinno miekkim ch*jem wytrzymac 2kW obciazenia ciaglego. Oczywiscie przy nie przekraczaniu obciazalnosci calej listwy, czyli np podlaczasz czajnik i 4 ladowarki do telefonu.
Mam takie dwie od paru lat
https://allegro.pl/oferta/listwa-zasilajaca-przeciwprzepieciowa-4g-60000a-11869354212