600 potworów, 1500 „pasywek” - Path of Exile 2 zachwyca i przytłacza na nowych filmach
Bardzo dobra decyzja z odcięciem się od pierwszej części. Odcięcie się od jedynki daje całkowitą wolność w projektowaniu nowych mechanik, nie zważając na poprzednią wersję gry. Mam przeczucie, że dwójka będzie trochę wolniejsza, a jedynka będzie oferowała szybszą rozgrywkę, dla każdego coś dobrego. Chociaż Poe1 nie było grą brzydką, to w kwestii artystycznej była średniakiem, tutaj widać ogromny przeskok w animacjach postaci, efektach czarów, roślinności itp. Obawiam się trochę dużej ilości efektów cząsteczkowych przy czarach (chociaż wygląda to obłędnie, szczególnie przy lodowych czarach), chłopaki z GGG nie są mistrzami optymalizacji, a przy większym natężeniu mobów na mapach może być z tym problem, czas pokaże. System dwóch broni jest genialny, zmiany w dropieniu skill gemów też na plus, wszystko bardziej przystępne, szukanie skill gemów u vendorów mogło być dla nowych graczy mało intuicyjne. Pozostaje nam tylko czekać do przyszłego roku :)
Gold leci z mobków. Koniec wymiany orbami?
Walka faktycznie wygląda o niebo lepiej niż w "jedynce". Nie jest taka drewniana, choć to i tak trzeba będzie przetestować w praniu, bo filmiki to co innego niż gra samemu.
Mam tylko nadzieję, że zmienią czcionkę. Dla mnie jest tragiczna. Jak bym widział grę z lat 90-tych.
Bardzo dobra decyzja z odcięciem się od pierwszej części. Odcięcie się od jedynki daje całkowitą wolność w projektowaniu nowych mechanik, nie zważając na poprzednią wersję gry. Mam przeczucie, że dwójka będzie trochę wolniejsza, a jedynka będzie oferowała szybszą rozgrywkę, dla każdego coś dobrego. Chociaż Poe1 nie było grą brzydką, to w kwestii artystycznej była średniakiem, tutaj widać ogromny przeskok w animacjach postaci, efektach czarów, roślinności itp. Obawiam się trochę dużej ilości efektów cząsteczkowych przy czarach (chociaż wygląda to obłędnie, szczególnie przy lodowych czarach), chłopaki z GGG nie są mistrzami optymalizacji, a przy większym natężeniu mobów na mapach może być z tym problem, czas pokaże. System dwóch broni jest genialny, zmiany w dropieniu skill gemów też na plus, wszystko bardziej przystępne, szukanie skill gemów u vendorów mogło być dla nowych graczy mało intuicyjne. Pozostaje nam tylko czekać do przyszłego roku :)
- efekty czarow bardzo ladne
- grafika tla i reszty doslownie jakbyl PoE1 odpalil., niestety
POE2 jako osobna gra, skierowana (jak sadze) do innego rodzaju targetu. Nacisk na elementy zręcznościowe i walki z bossami jak w soulsach. Podejrzewam, że całość może być optymalizowana pod kątem graczy mobilnych. Dla mnie duży zawód.
Dla graczy mobilnych powstaje Path of Exile mobile będące w produkcji już od dawna.
Ubawiłeś mnie tym tekstem chyba że to czysta prowokacja.
Nie wiem, z czego się śmiejesz? Ich gniot umiera już ledwo po premierze.
Nie słyszą cię wśród odgłosu liczonej mamony także tego...
Mam nadzieję, że tak większość rozgrywki wygląda jak na tym gameplayu. W jedynce nie podobało mi się że człowiek miał 20-30 lvli i już 15 teleportów i 10 nuke na cały ekran. Tutaj rozgrywka wygląda na dużo wolniejszą i o dużo mniejszej skali.
No jak później grali twórcy treści nawet w późniejszym akcie to tempo było podobne a gra na spint jak poe 1 niemożliwa. Wyraźnie chcą rozwiązać problem czytelności tego co się dzieje na ekranie by coop i bardziej skillowe podejście do rozgrywki były możliwe.
Dlatego PoE było dość słabe z mechaniki fajnie że był urodzaj ale był to przesyt..
Dużo debalansu no i te skille gdzie 1 skill wywoływał 14 innych skilli które sie zapętlały.
Przez co gra potrafiła lagować na każdym sprzęcie pod ciężarem własnego silnika z racji nadmiaru skilli które wywoływały inne.
Dlatego większość osób co miało tego dość przeszła na Grim Dawn która pod tym względem nie miała tego problemu.
W skutek czego na necie zamiast szukać best buildu szukało się less lag build.
Mam nadzieje że PoE II będzie bardziej ogarnięte w tej kwestii.
Wszystko fajnie ale przydała by się petycja do twórców gry że grę zrobili też w języku polskim bo są też jeszcze osoby co nie znają angielskiego a pewnie chętnie by zagrali może taki portal jak gry.online i inne strony co zajmują artykułami o grach zrobili by taka petycje i wysłało do twórców gry path-of-exile-2. Pozdrawiam
Petycje są w takim przypadku śmiechu warte... Każdy dobrze wie co by ewentualnie mogło ich skłonić do polonizacji.
Gdzieś mi się obiło o oczy że Ryszard Chojnowski(Rysław) twórca tłumaczenia między innymi gier z serii Diablo zaoferował swoje usługi dla GGG.
Sam jestem ciekaw co z tego wyniknie.
Ja ci powiem co z tego wynika. Do czasu aż GGG to się będzie najzwyczajniej w świecie opłacać... to NIC...
Do premiery to wszystko się może zmienić tak naprawdę ale wygląda na tych materiałach bardzo dobrze, mięsiście. Sporo też przedstawili pozytywnych zmian quality of life.
Beta ma wystartować 7 czerwca 2024 także pełna to i równie dobrze w 2025 może wyjść...
H&S to jednak specyficzne gatunki gier, niestety nie dla mnie. Tak samo jak Diablo - oglądasz fajny filmik potem zaczyna się gra, a tutaj szok. Wszystko wygląda jak z jakiejś mobile gierki, fale setki przeciwników niczym gry o zombiakach lecą na nas jak głupie. Zero feelingu z walki i jakieś kosmiczne dmg liczone w tysiącach czy milionach. Jak to się może ludziom podobać nie mam pytań
Po dobrym Diablo 4 nie mają wyjścia, muszą trzymać poziom, inaczej nie mają czego szukać. D3 było przeciętne, więc zawiedzeni fani przeszli do konkurencji, a teraz, gdy D4 wyszło wspaniałe, muszą pokazać coś wybitnego, aby premiera miała sens.
D4 to średniak i żadna konkurencja dla PoE. Fakt, że casuale kupili, żeby przejść kampanię, ale długotrwale ta gra graczy nie utrzyma. Więc jako gra usługa polegała zupełnie.
Nie Widziałem od dawna tak tragicznej gry... 0 Siły w atakach... Boss Fight po 20 min... 0 zabawy... Graficznie to można porównać do 2k15... Bardzo dużo rzeczy zerzniętych z Diablo 2 i Diablo 4... Ogólnie grę oceniam po pierwszych Gameplayach na mocne 3/10 o ile ta gra nie umrze w pierwszym tygodniu premiery.
I bardzo dobrze, że walki dłużej trwają a nie lecisz przez grupy jak w poe1 i d4 i moby same giną od patrzenia na ciebie. Gzie w tym zabawa? Najlepsze pod tym względem było diablo 1, w którym czasami trzeba było się wycofać, postrzelać z za krat czy walczyć w drzwiach. W poe2 na gameplayach z długością walki z bossami może przesadzili ale i tak lepsze takie podejście niż "zabija się samo".
Graficznie poe2 ponad d4, które pozbawione jest różnorodności, kontrastu i gry świateł.
Do tego dochodzą mobilne animacje i wyginająca się to tyłu czarodziejka przy rzucaniu spella, niczym animacja czarodziejki z księżyca.
Jedyne co d4 ma lepsze na ten moment to część UI dolnego paska. Bo inventory z miniaturowymi przedmiotami jest tragiczne.
To jednak mam nadzieję, że nie zamkną Path of Exile 1 na zawsze. Są tacy ludzie takich jak ja, co jeszcze nie graliśmy w PoE 1 z powodu braku czasu i inne tytuły gier w kolejność.
Mam pytanie. Jeśli zacznę grać w PoE 1 teraz, to dużo tracę? Bo przegapiłem sporo eventów?
Nie zamkną jedynki. Obie gry będą wspierane w tym samym czasie.
A jeśli chodzi o zaczęcie teraz w jedynkę, to nic nie tracisz za wyjątkiem czasu na naukę mechanik, bo jest ich zatrzęsienie. Fajne jest to, że jak zaczniesz endgame to możesz sobie wybrać, które elementy gry chcesz ogrywać, a które nie. Mój problem jest tylko taki, że co ligę wprowadzane są jakieś zmiany, które praktycznie resetują cały postęp i trzeba zaczynać od nowa. Niby jest to ogólne założenie gry, ale ja lubię powoli sobie sprawdzać różne rzeczy i czasu mi na to nie starczy, bo nie gram w to zbyt często ani zbyt długo. Shapera to ja chyba nigdy u siebie nie zobaczę.
Jeśli ktoś nie znajduje czasu, żaby porządnie ograć grę będącą na rynku 10 lat, to bardzo możliwe, że już nie znajdzie tego czasu. Z biegiem lat lista gier do ogrania tylko rośnie, a zapał do nadrobienia tego wszystkiego tylko maleje. Takie to życie.
Mnie najbardziej w PoE irytują crafting i handel. Mam w tej grze 330h, czyli nadal żółtodziób. Po rocznej przerwie wróciłem do gry, stwierdziłem, że moja dotychczasowa postać nie jest już fajna i zdecydowałem się na nekromantkę (przyzwanie ponad 60 minionów to jest piękny widok). Z początku fajnie było, ale gdzieś od 5 tieru map zrobiło się ciężko więc poszukałem jakiegoś ciekawego buildu. Znalazłem, nawet nie drogi, ale nieosiągalny w krótkim czasie, właśnie z tych dwóch powodów. Miałem 4 divine orby. Cały ekwipunek mogłem sobie za to kupić, ale nie zorientowałem się jakie one są cenne a przewaliłem je wcześniej na bezużyteczne crafty. Cała ta losowość i nieczytelność jest niesamowicie irytująca. Pierwszą postacią robiłem mapy chyba na 10 tierze, a i tak najbardziej potrzebna waluta w ogóle nie wypadała. No jak żyć?!
Oby świeży start w dwójce coś zmienił.
W PoE2 już nie będzie handlu wymiennego. Widać na gameplayach że jest klasyczne złoto do podnoszenia i handel na nim oparty. To dobra wiadomość dla tych co nie kumali lub nie lubili tej dziwnej mechaniki wymiany przedmiotów.