Tekken 8 to istne szaleństwo. Nie pamiętam, żebym grał w tak agresywną bijatykę
Gram w Tekkena od części trzeciej i na etapie siódemki gra już została dla mnie frustrująco spłycona na tyle, że ósemki pewnie nie ruszę. Zamiast znajomości ciosów i możliwości poszczególnych postaci na pierwszy plan wchodzi umiejętność odpalenia super-ciosu, którego kombinacja dla każdej postaci jest taka sama, zabiera dobre 60% paska życia i nie da się go przerwać. Ja w tym nie widzę żadnej frajdy.
Widzisz przed sobą gościa? Lecisz w niego na pełnej i walisz dosłownie wszystkim, co masz. W przeciwnika wchodzisz jak dzik w żołędzie. Odpalasz się niczym bomba i zadajesz obrażenia wręcz nuklearne, bo tu niemal wszystko potrafi zabić, zanim zdążysz mrugnąć i zareagować. To gra, w której do ostatniej sekundy nie wiadomo, kto zwycięży – wystarczy, że wejdzie jedna „głupia akcja z d**y” i przebieg starcia zostaje wywrócony do góry nogami.
Chyba graliśmy w 2 różne gry. Owszem, Tekken 8 promuje agresywny styl grania, ale to nadal Tekken. Czyli nie możesz walić gościa wszystkim, bo sporo ciosów po zablokowaniu wystawia nas na kontratak. Trzeba wiedzieć co się robi.
System Heat jest dosyć ciekawy, ale czy aż tak zmienia grę? Nie powiedziałbym. Ot, po prostu dużo dmg jak odpalisz go w dobrym czasie (czyli w trakcie combo).
Płynność i "flow" samej rozgrywki jest dość satysfakcjonująca, ale nie mogłem się pozbyć wrażenia, że gra się odrobinę wolniej w porównaniu do poprzedniczki.
jednym przyciskiem można w locie zmienić schemat sterowania i wykonywać proste juggle za pomocą pojedynczego przycisku.
Według mnie to najgorsze rozwiązanie na jakie trafiłem podczas CNT. Podczas mojego pierwszego meczu nie rozumiałem co się dzieje, bo mój Hwoarang w ogóle nie chciał mnie słuchać i wykonywał kilka ciosów na krzyż.
wydaje sie bo kamea jest agresywna i ucina, skacze, przybliża/oddala, itd ujja widac i sie myśli ze gra jest agresywna.
https://www.youtube.com/watch?v=0xb1qz5bSXU
Bijatyki z definicji są agresywne, co za kretyński tytuł.
Ale zapomniałem że dzisiaj dla postępowej młodzieży wszystko jest chore albo agresywne, radzę czytać więcej książek i poszerzać zasób słów niż siedzieć bezmyślnie na tik toku jak półgłówek .
Co za bzdura? Agresywna bijatyka to mortal kombat a nie tekken.