Automobilista 2 osiąga nowy kamień milowy z największym dodatkiem w swojej historii
Project Cars (wszystkie) miały po kilkadziesiąt osiągnięć, to prócz zapowiedzi nie ma póki co żadnych. Gra to obecnie chyba wersja beta bo jako takiej kariery też na dobrą sprawę nie ma. Są zapowiedzi. Project Cars kosztował tyle i tyle i nic cię więcej nie obchodziło. W przypadku Automobilisty płacisz zarówno za tory jak i za samochody. Krótko mówiąc płacisz jak za zboże tylko za to żeby mieć czym i po czym jeździć... co już jest swoistym absurdem bo to gra o motorsporcie więc auta i tory to zupełna podstawa. Gra kosztuje na dzień dobry około 150 zł. To miłe złego początki gdyż żeby ona w ogóle miała jaką taką rację bytu trzeba wydać kilkaset.
Niech zrobią chłopaki grę (skończą) bo póki co to kopalnia pieniędzy dla tego studia a nie pełnoprawna produkcja. Kupiłbym ale nie w tym układzie. Ceny dlc kosmos a bez dlc, prawie nic tam nie ma.
Co?! Już podstawka ma mnóstwo torów. Owszem, w DLC jest masa fajnych dodatków i wszystkie kosztują razem sporo siana, ale chyba nie da się obecnie inaczej utrzymać samochodówek i odpowiednio zarobić. Ja wszystkich DLC nie kupię, bo nie wszystkie mnie kręcą, ale część na pewno tak.
A podstawka swego czasu była w genialnym bundlu za grosze razem z ACC :)
Tak sobie przed chwila uruchomilem zeby sprawdzic co tam nowego z ta fizyka zrobili i chyba po drodze cos popsuli z grafika, bo praca ceni jest calkowicie zwalona.
Pieknie to wszystko wyglada, a ja wciaz nie moge przekonac sie do tej gry. Juz kilkukrotnie dawalem jej szanse i w chwili obecnej, po przegranych tylko 5 godzinach, nie czuje klimatu. Jakis czas temu kupilem sobie nawet paczuszke z torem Nordschleife myslac, ze moze to mi jakos pomorze, ale niestety nie. Teraz doszedl Rallycross i moj ukochany Lancer. Kurcze, co tu zrobic... co tu zrobic... :)
Co się tyczy zawartości - nie ponosząc żadnych dodatkowych opłat, dostajesz jej bardzo dużo. Na ten moment podstawka zawiera dokładnie 150 samochodów oraz 106 tras w 40 lokacjach (warto było zaktualizować excel dzisiaj rano :D ). Owszem, niemało atrakcji wymaga dopłaty - w tym najsłynniejsze tory - ale Reiza i tak trzyma bardzo zdrową równowagę między dodawaniem zawartości płatnej i bezpłatnej, jeśli porównać to z konkurencją.
Krótko mówiąc - Twoje negatywne nastawienie jest oparte na błędnych podstawach ;)