Zwolnienia w CD Projekt RED, z pracą pożegna się ok. 100 osób
Panie
Dla zarządu są wysokie premie
praca w rodzinnej firmie - ludzie pracują po 20-30 lat albo nawet do emerytury
praca w korporacji bambusowej - kali zrobił swoje, kali niepotrzebny
najlepiej brać młodych ludzi, ambitnych którzy będą tyrać po nocach + za obietnice garnka złota na końcu tęczy a jak już ci ludzi opadną z sił -> tam są drzwi :)
zwalniają 100+ osób ale rekrutują trwa nieprzerwanie.
Więcej urlopów menstruacyjnych. XD
Więcej urlopów menstruacyjnych. XD
Panie
Dla zarządu są wysokie premie
Przytulił ponad 10 mln po kłamstwach jak grał w wersję PS 4 i X i błędów nie było. Badowski wtedy zgarnął 4 mln.
Dead Men, co ty bredzisz? Przecież ci ludzie to właściciele udziałów w firmie o wartości setek milionów złotych. Te 5 czy 10 mln zł to drobne w stosunku do majątków, które stworzyli.
może i przytulił kasę za kłamstwa przed premierą. Ale przynajmniej po premierze wszyli i też kłamali xD
A gracze jeszcze im nagrodę dali za wsparcie gry.
to na nowego więska chyba do 2030 poczekamy, jak oni z takim małym zespołem i bez crunchu chca zrobić gierkę większa od wieska 3 i dodatkowo pracować nad druga grą AAA xD
praca w rodzinnej firmie - ludzie pracują po 20-30 lat albo nawet do emerytury
praca w korporacji bambusowej - kali zrobił swoje, kali niepotrzebny
najlepiej brać młodych ludzi, ambitnych którzy będą tyrać po nocach + za obietnice garnka złota na końcu tęczy a jak już ci ludzi opadną z sił -> tam są drzwi :)
zwalniają 100+ osób ale rekrutują trwa nieprzerwanie.
Myślę, że nie wywalą najlepszych. Miotła wymiecie tych, co się nie sprawdzili.
Będzie miał kto zakładać nowe studia-krzaki, jakich w Polsce mamy 10 razy za dużo.
tgolik - jak będą wypruwani do granicy przyzwoitości to sami odejdą tak jak było przy produkcji cybera, rynek growy to nie tylko polska
praca w korporacji bambusowej - kali zrobił swoje, kali niepotrzebny - Alex akurat opisałeś też podobne działania w pewnych instytucjach kulturalno- państwowych. Nie chcę wymieniać, jakie, bo mój szef już czeka na taką okazję.
Nie histeryzuj.
Zwolnienia pewnie będą dotyczyć osób, które i tak zbyt wiele nie robiły. Jakbyś pracował w jakimkolwiek zakładzie, to zobaczyłbyś, ile osób jest pozatrudnianych na umysłowych stanowiskach, które nic nie robią, a pensję pobierają.
Miotła wymiecie tych, co się nie sprawdzili. czyli tych którzy nie chcą pracować od świtu do ciemnej nocy za psie (np w porównaniu z Niemcami) pieniądze?
Ponadto osoby, które zostaną zwolnione, mają otrzymać należną im odprawę
Łaskawcy, jakby ludzie mieli otrzymać nienależną odprawę to byłoby to ciekawe, ale chwalić się tym, że się wypłaci należną odprawę to trochę jakby chwalić się, że płaci się pensje :)
Typowa rotacja - wiele razy już zwalniali bez żadnych sentymentów i będą wiele razy ponownie zatrudniać nowych. Nie wiem jakie macie wyobrażenie o pracy w branży, ale robota wygląda wszędzie tak samo u "prywaciarza". Jak na magazynie Amazona jest aktualnie mniej do roboty, to też się zwalnia po to, by w gorącym sezonie znowu zatrudnić.
Trochę to dziwne, zwłaszcza że chca ciagnac kilka projektow naraz?
Chyba ze wywalaja najslabsze ogniwa, albo probuja wykorzystac slabszy okres na rynku pracy i zatrudnic 100 nowych za 30% mniej.
Czy tego cyberpunka po prostu łatało za dużo osób.
Chcą ciągnąć kilka projektów na raz, ale porzucają Red Engine i po wydaniu DLC+jakichś patchów nie będą już ciągnąć Cyberpunka w Polsce. Poza tym zdaje się Gwinta też pozostawiają bez nowych rzeczy.
W Polsce będą obecnie skupieni na jednym projekcie -> Nowej Sadze Wiedźmina (assetach dla całej sagi i fabuł do 1 części) . Hadara zdaje się jeszcze nie ruszają.
W CDPR jest bardzo wiele osób od różnych rzeczy. w Kwietniu zatrudnienie było ~1300osób... I są to przeróżni ludzie, bo nie tylko twórcy gier, jest też przecież Merch, sklep z merchem, GOG, Gwint, 3 studia w Polsce, różne działy od działalności firmy, studio w Ameryce, Spokko od mobilek.
Lepiej ograniczać zatrudnienie, niż niepostrzeżenie rozrosnąć się do 20k osób, którymi trudno zarządzać (jak Ubisoft). Gdzie Ubi przez to w 2022 zanotował 2mld straty (pewnie też były jakieś zakupy i odpisy flopów). I co roku balansuje na granicy zysk/strata.
"Trochę to dziwne, zwłaszcza że chca ciagnac kilka projektow naraz?"
Jeśli projekty są na wczesnym etapie, to dużo ludzi jest "nieczynnych".np. Jak nie wyjdą z fazy projektowej i nie określą ostatecznego kierunku artystycznego, to większość pracy osób robiących modele w tym czasie może ostatecznie pójść do kosza. Jakby nie patrzeć z punktu widzenia finansowego, lepiej powiększać zespół jak jest więcej pracy niż ludzi a nie odwrotnie.
Zanim będziecie się bulwersować, bierzcie pod uwagę, że zespół rozrasta się w miarę puchnięcia projektu. Jeżeli to nad czym pracują wyjdzie za np. 5-6 lat, to przez kilkuletni okres projektowania, koncepcji, prototypów itp. nie będą potrzebować tylu ludzi i płacić im za gotowość. Po tym czasie na pewno pojawią się ogłoszenia na stanowiska do dajmy na to trzaskania modeli, bo inaczej znowu się nie wyrobią.
A tak poza tym to większość stanowisk w CDPR wcale nie jest atrakcyjna finansowo.
Masz racje ale to nic nie zmieni każde pierdniecie CDPR (nawet słuszne z punktu widzenia biznesowego, czy zarządzania) to jest okazja do marudzenie, gdyby to był blizzard czy Rokstar 90% komentarzy miałbyś podobne do twojego.
Nie napisali że zwalniają działy pomocnicze jak obsługa klienta, marketing, księgowość ale wszystkich także developerów co jest dziwne w kontekście że mają tyle gier do wydania w niedalekiej przyszłości.
Kto je ma robić? bo nawet jakby zwolnili tych najmniej wydajnych to nie będzie nikogo na ich miejsce
Najpierw Techland w rękach komunistów, teraz czerwoni się sypią. Co się dzieje z polskim gamedevem?
Redzi to firma pracująca w dzisiejszym zamordystycznym zachodnim korporacyjnym standardzie gdzie muszą zatrudniać tęczowych, niebinarnych itd. po czym kończy się to właśnie tak jak się kończy, gorzej jest jeszcze w korporacjach na zachodzie które nie mają po prostu pracowników do robienia produktów idealny przykład to Blizzard i Ubisoft którzy pozatrudniali całą masę "dziwnych" ludzi którzy nie wiedzą gdzie jest przycisk od komputera w obudowie.
Tak narzekacie na tych Chińczyków bo ulegliście propagandzie ale już to widzę jak np. Chińczyki każą Techlandowi dodawać do swojej gry przynajmniej 50% kolorowych postaci z czego następna połowa nie może mieć określonej płci.
Może jakieś przyjęcie nam się szykuje i robią porządki? Tencent, Sony albo MS mogły wyciągnąć macki w kierunku redów :)
Po pierwsze, takie są aktualnie globalne trendy. Po drugie, proces produkcji gier nie daje ciągłości pracy na wszystkich stanowiskach. To nie jest firma, która ma w produkcji kilka tytułów AAA równocześnie. I tak produkcja dwóch tego typu pozycji jest na razie niemałym wyzwaniem. Oczywiście dobrze byłoby, gdyby żadne zwolnienia nie były potrzebne, ale nie żyjemy w świecie idealnym.
Niech zatrudnią studentów z urzędu pracy - tanie mięso armatnie
Taka jest to branża niestety. Polecam książkę "Wciśnij reset. Triumfy i fakapy w przemyśle gier wideo" Jasona Schreiera, która powstała co prawda głównie na bazie rozmów z developerami z USA, ale w istocie wszędzie jest podobnie. Tam są opisane takie praktyki jak:
1. W dużych firmach wywalają ludzi tylko dlatego, żeby wykazać przed akcjonariuszami wzrost zysków na czysto lub dlatego, że ten wzrost zysków z gry na grę nie rośnie wykładniczo.
2. W innych nie raz jak projekt czy projekty się przedłużają, bo łapią obsuwę to też, żeby redukować koszty powstawania gry zwalnia się niepotrzebną część zespołu, bo koszty nie mogą iść do góry w nieskończoność, a im dłuższy czas powstawania to tym większe koszty.
3. Ładowanie się prezesów i wydawców w proces twórczy, bo akurat jakiś trend stał się modny, co równa się przebudowywaniu gry. Swego czasu tak było np. z trybami multi, które nagle zaczęto dodawać do każdej gry, a ostatnio z Battle Royale. Czasem takie wtrącanie się poskutkowało ostatecznie załatwieniem całej marki i studia. Np. w przypadku serii Dead Space.
Standardowa redukcja obecnie w IT, poczytajcie o 10-20-30% redukcjach. Wyhamowała cala branza po covidzie i leci klasyczna korekta. Microsoft, Google i wiele innych na calym swiecie zwalnia to czemu w CDP mieli by tego nie robić
Widzę, że niektórzy na forum już zapomnieli, jak wyglądał CD-Projekt od początku.
Też zwalniają ludzie po stworzeniu Wiedźmin 1 i zatrudniają nowi.
Też zwalniają ludzie po stworzeniu Wiedźmin 2 i zatrudniają nowi.
Też zwalniają ludzie po stworzeniu Wiedźmin 3 i zatrudniają nowi.
Też zwalniają ludzie po stworzeniu Cyberpunk 2077 i zatrudniają nowi.
To nic nowego. Ten artykuł jest dla clickbait.
No po Wiedźminie 3 tak trudno było z tym zatrudnianiem, zwłaszcza programistów bo dział programowania gameplayu skurczył się z 21 do 12 osób a dział silnikowy skurczył się z 20 do 10 osób, w obu tych działach była też spora rotacja i pracują po 3-4 osoby które robiły Wiedźmina 3.
Co w sumie tłumaczy też stan Cyberpunka na premierę i porzucenie silnika, skoro teraz pewnie już nie ma tam nikogo kto pracował nad nim.
Ludzie sobie nie zdaja sprawy ale tak właśnie wygląda gamedev w 8 przypadkach na 10. Wystarczy prześledzić co sie dzieje w firmach typu CDP, City interactive, Techland itp zaraz po premierze dużej gry. Część ludzi odchodzi wykończona crunchem, część po prostu chce zmienić otoczenie, inna część już nie jest potrzebna (często na etapie bugfixingu i crunchu przed premiera firmy zatrudniają "na hurra" ludzi aby po prostu dowieźć projekt, wiec potem nie ma sensu ich trzymać). Rotacja to norma.
"zatrudniać najlepszych ludzi" - to w końcu chcą zatrudniać czy zwalniać? Z tej firmy zrobiło się kolejne rakowe korpo z gównoprezesem który nie powinen tam wogóle istnieć
Nie rozumiem tego hejtu. Ludzie założyli firmę, robią co chcą. Tyle w temacie. Rozumiem niepokój pracowników, ale jeśli są kreatywni, niech założą własne firmy. Też mogą być prezesami.
Na marginesie widać powoli skutki AI. Zarząd się do tego nie przyzna i będzie lał wodę, że AI nie zastąpi pracowników, bo inaczej byłaby panika. Prawda jednak jest taka, że pracownicy są olbrzymim kosztem i będą szukać oszczędności, czy to ktoś akceptuje, czy nie, wylewając hejt.
Ps. Dali ciała z Cyberpunkiem, prawda, ale większość z tych, którzy tu wylewają swoje bolączki, nie raz grała w ich gry, więc sami dali kasę Redom, a teraz narzekają jak małe bachory.
niech się sprzedadzą komunistycznym chinom tak jak techland, tylko tyle potrafią
Po tym barachle zwanym Cyberpunk 2077 już ta firma straciła w moich oczach diametralnie i nie zamierzam nic kupować od nich na premierę. Teraz osiągnęli dno dna po tym oświadczeniu Kicińskiego. Wobec osób, które nie dość że zostaną zwolnione, poleciały ostre słowa w tej wypowiedzi. Przesada.
Kiedy Pan Adam odpowie za swoje kłamstwa dotyczące CP 2077? Bo to było jawne oszustwo i powinien z tego być pozew zbiorowy.
Z nowomowy na polskie: sami nie wiemy w którą stronę pójdzie projekt, bo wykwalifikowany dyrektor był za drogi.
AI zatrudnią.
o boże wielkie halo bo z 1300 osób zwolnią 100 osób odpowiedzialnych za parzenie kawy i już ktoś pisze, ze lepsza praca w rodzinnej firmie i dostaje plusy XD
TYLKO ŻE SREDNIE ZAROBKI W RODZINNEJ FIRMIE(januszexie) TO 7000 A W KORPO 15 000 ;d
Życie, potrzebowali więcej ludzi do produkcji Cyberpunka, po czym, kiedy gra jest już ograną, pozwalniali