To wszystko nieważne, ALE dejom, a tamte kradli; przez osiem ostatnich lat...
Wyjebać Pis w kosmos!
Kaczyński dopłacił do rolnictwa 15 mld, to skąd on miał takie pieniundze , przecież powiedział myśmy.
I jak tam Panowie "dobrozmianowcy" po wczoraj? Bo znowu nie znalazłem nic na ten temat w waszym wątku ;). Banaś to dalej jest tym bohaterem opozycji czy już nie? Czy może jeszcze wam TVN i GW nie powiedziały co macie myśleć?
A ty znowu tworzysz chochoła, Johnie: tak jak przedtem niby nikt nie krytykował pewnych pomysłów Tuska, tak teraz niby wszyscy kochali Banasia. Sam pisałem (i to chyba nawet kilka razy) o tym, z jaką szemraną osobą mamy do czynienia na stanowisku szefa NIK-u (na początku jego kadencji). Zamieściłem też wczoraj w wątku o Konfederacji (bo to jest wątek o polityce PiS-u) prześmiewczą informację na temat konferencji Banasia i Mentzena, więc twoje sugestie o "przemilczeniu" tematu znowu okazały się nieprawdziwe.
I nie wiem za bardzo, czemu się cieszysz z tego, że Konfederacja okazała się taka sama jak np. PiS. Bo wczorajsze wydarzenie wyjątkowo źle świadczy zarówno o Baniasiu, jak i Mentzenie. Rozumiem, że "wywracanie stolika" polega na upolitycznieniu (także w ramach sieci powiązań koleżeńskich) instytucji państwa, które w teorii powinny być niezależne, żeby patrzeć władzy na ręce? Czym to się niby różni od praktyk dotychczas stosowanych przez działaczy partyjnych? Chyba tylko większym stopniem bezczelności i poziomem beki z obywateli. To już lepiej byłoby powiedzieć, że w tym stoliku po prostu brakuje kolejnej nogi, a Konfederacja chętnie ewentualną pustkę wypełni. :P
A Mentzen zbiera po prostu haki na PiS przy pomocy Banasia, żeby po wyborach mieć lepsze karty negocjacyjne w ręce. To kolejny przykład postępującej degrengolady państwa. W tym przypadku - chodzi o dalszy upadek niezależności NIK-u. Innymi słowy, Konfederacja robi dokładnie to, za co krytykuje inne partie. To taka "antysystemowa" hipokryzja. ;)
To nie jest wątek o twoich urojeniach, więc brak odpowiedzi na brednie, które ci się przyśniły ostatniej nocy nie powinien zaskakiwać.
Teraz Banaś jest bohaterem Memtzena i Konfederacji. Czyżbyś sugerował, że to żaden bohater?
Johnie, na szczęście swoje urojenia możesz wyleczyć, tylko musisz chcieć "dać sobie pomóc" :).
Facet, może być, po zmianie władzy, w najlepszym wypadku świadkiem koronnym (w uproszczeniu to taki "skruszony" bandzior), o ile porządnie się "rozpruje" :).
^^Mniej więcej tak był przez Nas, w tym wątku, traktowany. Ty oczywiście wyskoczyłeś z "bohaterem opozycji" :). Chłopie, ale skoro już "to Ty dzwonisz", to przedstaw dowody, linki, cytaty z wątku, itd. A nie - wrzucisz zabawną emotkę, jak zdziecinniały Mentzen (na marginesie - Konfa już nie chce Banasia rozliczać :)?), dalej rzucisz gównem jak Kłamolito i się zmywasz. Stać Cię chyba na więcej, czy się mylę ?
No ale jak to, to już nie chcemy rozliczać PiSu? To już upolityczniona prokuratura nie przeszkadza? Brak możliwości kontroli w takim przykładowo Orlenie już jest do przyjęcia?
No ale jak to, to już nie chcemy rozliczać PiSu? To już upolityczniona prokuratura nie przeszkadza? Brak możliwości kontroli w takim przykładowo Orlenie już jest do przyjęcia?
Nie rozumiem ciągu myślowego, który tutaj zastosowałeś. W jaki sposób krytyka upolitycznienia NIK-u jest równoznaczna z przyzwoleniem na upolitycznienie prokuratury albo z rezygnacją z rozliczania PiS-u?
John puszcza próbny balon bądź logicznego bąka i zwyczajowo czeka na reakcje.
Kolejny dzień i kolejne zwycięstwo PiS-u:
A na deser...
https://twitter.com/MariuszGierszew/status/1684776458831474688
Hasztag #PisToTrucizna zyskuje chyba coraz większą popularność.
Masz jeszcze jedna miejscowke
Tu widac ze pisowska banda pomagala sobie ukrainskimi slupami.
W komentarzach najlepsze sa pisiory , ktorzy zamiast na problemie skupiaja sie na kamerzyscie, zabetonowanie level hard
Czy ten tytuł przypadkiem czegoś nie mówi?:
8 października 2019 roku Centralne Biuro Śledcze Policji pod nadzorem prokuratury w Tarnowie pochwaliło się rozbiciem zorganizowanej grupy przestępczej, której członkowie sprowadzali do Polski z Niemiec zmieszane odpady komunalne.
Według śledczych mogli wwieźć niemal 4 tys. ton śmieci, zarabiając na tym ponad 1,2 miliona złotych.
Większość tych odpadów zamiast do miejsca docelowego, w którym miały być poddane recyklingowi, trafiała na nielegalne wysypiska. W tym właśnie do wielkopolskiej Sarbi, a także Bzowa (gm. Lubasz), do Tokarni w woj. świętokrzyskim czy Zgierza w woj. łódzkim.
Członkowie mafii śmieciowej mieli zezwolenia ministra środowiska na wwóz śmieci do Polski. Jednak na składowiska odpady trafiały już z przerobioną dokumentacją - wynikało z niej, że to śmieci pochodzące z Polski.
Według śledczych za dostarczenie odpadów do Polski podejrzani brali 75 euro za tonę. Stawka rynkowa to 120 euro za tonę.
W śledztwie występowało 20 podejrzanych, którym łącznie przedstawiono 39 zarzutów.
Tyle że na początku tego roku śledztwo zawieszono, bo główny podejrzany Tadeusz K. jest nieuchwytny. Wydano za nim europejski nakaz aresztowania.
Polscy recyklerzy zarabiają
Niemieccy dziennikarze Michael Billig i Marius Münstermann w zeszłym roku przeprowadzili duże śledztwo dot. niemieckich śmieci wpływających do Polski. Odwiedzili przede wszystkim wysypisko śmieci w Sarbi, pobrali próbki wody i gleby.
W próbce deszczówki wykryto substancje rakotwórcze, a zanieczyszczenie gleby piętnastokrotnie przekraczało limity.
Dziennikarze dowiedli, że legalny eksport odpadów z Niemiec do Polski kwitnie ze względu na słabsze w naszym kraju regulacje dotyczące ochrony środowiska, jak i niższe ceny utylizacji.
Rekordowy był właśnie 2018 rok, gdy powstało wysypisko w Sarbi. Wówczas do Polski trafił milion ton odpadów.
Wiceminister Jacek Ozdoba zarzekał się podczas wywiadu w Polsacie, że to były tylko surowce poddane recyklingowi. I faktycznie według oficjalnych danych najczęściej przywożono materiały nadające się do recyklingu, takie jak złom, papier i odpady z tworzyw sztucznych.
Ozdoba nie wspomina jednak, że polscy "recyklerzy", oferując niemieckim firmom niższe ceny utylizacji, odpadów wcale nie przetwarzają, a porzucają. Jak w Sarbi.
Śmieci w Sarbi czekają
Główny Inspektorat Ochrony Środowiska odnalazł dwie niemieckie firmy z Bawarii i Nadrenii Północnej-Westfalii, które miały oddać polskiemu recyklerowi odpady do utylizacji. Wezwał Niemcy do ich odbioru. O odbiór niemieckich śmieci apeluje też od 2021 roku Ozdoba, a teraz wtórują mu w tym Anna Moskwa i minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk.
Zgodnie z europejskim i niemieckim prawem wytwórcy odpadów ponoszą za nie odpowiedzialność do czasu ich prawidłowej utylizacji. Problem w tym, że w przypadku nielegalnej utylizacji wszystko rozbija się o to, kto ponosi odpowiedzialność za przestępstwo: niemiecki eksporter czy polski importer, który na tych śmieciach zarabiał. O tym polskie władze zapominają.
Z mafią śmieciową rząd PiS walczył dzielnie i ofiarnie. Ale tylko na froncie medialny
- Właściwie to, dlaczego tylko Niemcy mają odbierać te śmieci, skoro są tu także odpady z Wielkiej Brytanii i innych krajów? Ozdoba mija się z prawdą, mówiąc tylko o niemieckich śmieciach. Zwłaszcza że tamte firmy za ich utylizację zapłaciły - komentuje sołtyska wsi Wika Longina.
W 2021 roku "Wyborcza" zgłębiła temat nielegalnych transportów odpadów z Niemiec, okazało się, że te co prawda przyjechały z Zachodu, ale przywiozła je polska firma na zlecenie innej polskiej firmy. Kiedy dopytywaliśmy prokuraturę o inne przypadki przywozu odpadów z Niemiec, także okazało się, że w przytłaczającej większości stali za nimi obywatele Polski.
A śmieci z Sarbi czekają na wywóz. Starostwo nie ma pieniędzy na ich likwidację.
- W gruncie rzeczy zostałam sama, jako odpowiedzialna za to składowisko. Nikt inny się nie poczuwa. Pilnuję tych śmieci, by nie stało się to, co w Przylepie - mówi Wika Longina.
**
Kolejna https://glogow.naszemiasto.pl/tykajaca-bomba-ekologiczna-w-glogowie-nielegalne/ar/c1-9403557
Ile takich jest miejsc w Polsce ? Zależnie od wielkości - być może setki.
#wysyPiSko #śmietnikpis #szambopis
Mowa z conajmniej 400.
Jednak biorac pod uwage ze ten zly Tusk kilka tysiecy niekegalnych wysypisk zlikfidowal to liczby pewnie sa duzo wyzsze.
Wez tez pod uwage ze od momentu przrjecia wladzy, liczba nielegalnych skladowisk systematycznie rosnie.
Kłamią, kłamią i kłamią w żywe oczy. Pinokio był tutaj czempionem, ale widzę, że groźba oderwania od koryta, która wszystkim członkom mafijnego układu zajrzała w oczy, sprawiła, że Morawiecki ma już konkurencję.
Mnie dziwi, że tym tematem opozycja nie grzeje bardziej. PO to jakoś sensownie rozgrywa, ale Lewica dla której podobno ekologia jest ważna za wiele nie robi. Gdzie jest Hołownia to już w ogóle pytanie. Tak jak "mafie paliwowe" PiS rozegrał przeciwko PO, tak teraz cała opozycja "mafie śmieciowe" mogłaby wykorzystać.
O, a tutaj kolejny przykład tego, jak PiS traktuje politykę kadrową państwa:
https://twitter.com/WaldekIzdebski/status/1684822850744508417
Plagiat w zwycięskiej pracy konkursowej na Głównego Geodetę Kraju, a
Naszło mnie na spóźnione wspominki:
Płoną odpady w lesie,
Wiatr dym z trucizną niesie.
Wśród smrodu pis drużyna
Gawędę rozpoczyna.
Przestańcie się już bawić
I czas nasz marnotrawić.
Niech każdy z was się szczerze
Do pracy swej zabierze.
Wiatr w lesie cicho gwarzy,
śpią wszyscy oprócz straży.
A ponad śpiące głowy
rozlega się krzyk nowy ... .
#wysyPiSko
Oni te maseczki zaloli bo byli W BEZPOSREDNIM otoczeniu ognia i zapomnieli sciagnac, bo przeciez palenie niebezpiecznymi srodkami nie wplywa na jakosc powietrza, wiec jak juz odsuneli sie od ognia to nie musieli miec maseczek.
Tyle lat minęło, odkąd ta banda przejęła władzę, a mnie wciąż dziwi to, jak ogromny ocean głupoty i ciemnoty zebrał się pod jednym szyldem koalicyjnym: chcieli zaplusować propagandowo tym zdjęciem, a dostarczyli ludziom materiału na bekę i pokazali swoją hipokryzję, butę, pychę, a przy okazji - ujawnili własne kłamstwa.
Mamy polski Czarnobyl w pigułce...
https://twitter.com/Platforma_org/status/1684850647932223488
Co ten Kołodziejczak? Nic nie rozumie? U nas cukier musi być droższy, bo gdyby nie był, Niemcy całe ciężarówki by wykupili i dla Polaków by nie starczyło. A do Budapesztu mają za daleko...
Paweł "mówcie mi szmato" Kukiz tym razem w partyjnej szczekaczce czyli "Otwarte karty" Programu Pierwszego PIS Radia znów łasi się do prezia.
Pecunia non olet. Jakoś trzeba się na listy dostać.
Kukiz zmarnował społeczne poparcie i utracił całkowicie wiarygodność w tak głupi sposób, że nikt chyba nie uroni nad nim nawet jednej łzy. Nie chodzi tylko o to, że wszedł do polityki jako antysystemowiec, a potem stał się po prostu polityczną prostytutką. Chodzi też o to, że przez tyle lat w ogóle nie zmądrzał, niczego się nie nauczył, a pieniędzy podatników nie wykorzystał na zgromadzenie ekspertów, przygotowanie sensownych projektów czy zainicjowanie jakichś pożytecznych dla ludzi zmian. Kukiz jest tak głupi, że nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że zaprzedał duszę diabłu. Upadek tego człowieka nie jest smutny; jest żałosny.
Pany, nie wiem co sie dzieje, ale otworzylo sie tyle rzeczy, ze nie nadazam ze wszystkim. Powodz gowna wylanego na PiS, SP jest przeogromna xDD.
Dość stara sprawa (sięga przynajmniej roku 2019) i szczerze mówiąc nie mam pojęcia, kto ma tutaj rację - musieliby to rozstrzygnąć jacyś wiarygodni i rzetelni dzienikarze lub sąd.
Inna sprawa, że z okazji zbliżającej się kolejnej rocznicy wybuchu powstania warszawskiego chciałbym przypomnieć, że wyborcy PiS są takimi debilami, że gdyby PiS i jego tuby propagandowe uznali, że na potrzeby PiS-owskiej propagandy i ku chwale Uberpasterza trzeba mówić, że ojciec Jareczka bohatersko zginął w powstaniu warszawskim, to by to kupili, wszystko by im się kleiło i nie widzieliby w tym kompletnego braku logiki, a co najgorsze - nie widzieliby, że ich pasterze robią ich w ciula, traktują jak debili i przechodziliby nad tym do porządku dziennego.
Jak czytam takie artykuły to człowiek aż weselszy się robi. Powoli pojawia się jakieś światełko w tunelu, mam tylko nadzieję, że ta tendencja się utrzyma i poparcie dla PiSu sukcesywnie będzie spadać.
Poparcie dla PiSu wiele nie spadnie, tak samo jak KO wiele nie wzrośnie. Teraz liczy się zagospodarowanie niezdecydowanych i demobilizacja elektoratu drugiej strony. Niestety ludzie, którzy głosują na PiS nie przestaną na nich głosować, bo próbują przepchnąć niekonstytucyjne ustawy do zabetonowania się przy władzy. Ich elektorat wręcz będzie to popierał.
Niestety ludzie, którzy głosują na PiS nie przestaną na nich głosować, bo próbują przepchnąć niekonstytucyjne ustawy do zabetonowania się przy władzy. Ich elektorat wręcz będzie to popierał.
A w tle postępować będzie degeneracja państwa. Żelazny elektorat PiSu to najgorsze co mogło nam się przytrafić co też niestety pokazuje jak populistycznym społeczeństwem jesteśmy. Obawiam się tego, że nawet jeśli opozycja wygra to nie będzie w stanie utrzymać się u władzy i przy następnych wyborach powrócimy do punktu wyjścia...
W sumie tu trochę racji mają. Rozwiązanie jest proste. Jakby do tego dorzucić restrykcyjne wymogi dotyczące producentów odpadów i całkowicie zakazać (i tego zakazu pilnować) ich wwozu (z niewielkimi wyjątkami najwyżej jeśli chodzi o recykling), może dorzucić też jakiś rejestr firm uprawnionych do ich przewozu i też je kontrolować, sytuację dałoby się opanować. Ale jest prawie pewne, że za mafią śmieciową stoją ludzie powiązani z PiS.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/dlaczego-nikt-nie-potrafi-rozwiazac-afery-odpadowej-wyjasniamy/8vk3tbv,79cfc278
Tak naprawdę rozwiązanie odpadowego problemu jest proste. Ustawę o odpadach należy znowelizować tak, aby stwierdzała, że w momencie wykrycia toksycznych odpadów, będą one natychmiast usunięte na koszt państwa, a następnie aparat tego państwa zostanie zaprzęgnięty do określenia sprawców i pociągnięcia ich do odpowiedzialności karnej i finansowej. Argumentem w tej sprawie nie jest zagrożenie dla budżetu państwa, bo każdy pożar toksycznych odpadów powoduje gigantyczne, nieszacowalne straty: finansowe, ekologiczne, zdrowotne. Ale władza i tak na to nie pójdzie. Wieloletnie przepychanki są naszą przyszłością.
Podobno w podręcznikach HiT znajdują się treści o zamachu w Smoleńsku i wcześniejszej wizycie Tuska w Rosji.
Mnie tylko zastanawia, czy władza naprawdę uważa nastolatków za taką tępą masę, której można wciskać toporną propagandę? Przecież dzieciaki nie są głupie i taki kit wyczują z kilometra.
Ta, dorośli też nie są głupi. Pracują, wychowują dzieci lub wnuki, prowadzą gospodarstwa domowe... Spokojnie, znajdzie się sporo patriotycznych dzieciaków.
Turyści z Dubaju w Zakopanem:
Teraz ceny macie podobne jak w Dubaju. Może nawet u nas jest trochę taniej.
https://www.youtube.com/watch?v=7p9-kSpOpTA
Swoją drogą, całkiem ciekawa jest perspektywa mieszkańca Bliskiego Wschodu, któremu odpowiada w Zakopanem jedzenie, pogoda (bo deszcz) i życzliwość ludzi. :)
To się nazywa farsa, cały parlament ma czekać z rozpoczęciem obrad i głosowań na spóźnionego Kaczyńskiego.
https://www.fakt.pl/polityka/marszalek-witek-rozpoczela-posiedzenie-sejmu-dopiero-wtedy-gdy-kaczynski-usiadl/cqkj9mq
Piątkowe posiedzenie Sejmu miało rozpocząć się punktualnie o godz. 10.00 Posłowie spieszyli na salę plenarną, którą szybko zapełnili. Mijały jednak kolejne minuty, a marszałek Sejmu Elżbieta Witek nie rozpoczynała posiedzenia. (...) O 10:17, a więc kilkanaście minut po planowanym rozpoczęciu posiedzenia, na salę plenarną wszedł wicepremier Jarosław Kaczyński. (...) Chwilę później rozsiadł się w fotelu, ale w przeciwieństwie do innych posłów nie czekał długo na rozpoczęcie obrad.
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek otworzyła posiedzenie równo 33 sekundy po tym, jak Jarosław Kaczyński usiadł na swoim miejscu i włożył w czytnik swoją kartę identyfikacyjną, a minutę po tym, jak przekroczył próg sali plenarnej!
Chyba każdy wie, że po raz kolejny wygra PIS, dzięki nim ludzie na emeryturze czy pracujący za minimalną mogą godnie żyć.
Szczegolnie ci, ktorzy zarabiali poltorej minimalnej a teraz zarabiaja juz tylko minimalna beda sie cieszyc. Jak tak dalej pojdzie pol kraju bedize na minimalnej - to dopiero bedzie godne zycie. tzw. kazdemu rowno, czyli gowno. Marzenie Marksa, Lenina i Kaczynskiego.
no napewno ci co zarabiali troszke nad minimalna a teraz beda zarabiac tylko minimalna to sie uciesza najbardziej! za niedlugo faktycznie sami tylko ludzie na minimalnej beda;D
Kowalskiego już w kaftan wsadzili? Zamknęli to wściekłe zwierzę, w klatce? Czy nadal grasuje pośród ludzi?
Wrzucam tutaj bo ... pewnie paru bywalców się uśmiechnie :)
https://twitter.com/DominikSerwacki/status/1685306243882106880
Czyli tak:
w I kwartale 2015 r. (za rządów PO) śmieci sprowadzone do Polski z Niemiec stanowiły 28,24% wszystkich śmieci przywożonych z zagranicy - przy całkowitej masie śmieci przywiezionych z zagranicy Polski na podstawie zezwoleń GIOŚ 31.686,5 tys. ton (co dawało 8.948,27 tys. ton niemieckich śmieci w Polsce).
W I kwartale 2020 r. (za rządów PiS) śmieci sprowadzone do Polski z Niemiec stanowiły 61,02% wszystkich śmieci przywożonych z zagranicy - przy całkowitej masie śmieci przywiezionych z zagranicy Polski na podstawie zezwoleń GIOŚ 80.500,0 tys. ton (co dawało 49.121,10 tys. ton niemieckich śmieci w Polsce).
Wyborcy PiS to debile.
W związku z powyższym PiS - oczywiście na użytek propagandy - składa skargę do Komisji Europejskiej (o której PiS-owcy od lat bredzą, że jest niemiecka), w której oskarża Niemcy o przywożenie śmieci do Polski (mimo że PiS-owcy przez lata sami wydawali pozwolenia na przywóz tych śmieci) i chce, żeby tą sprawą zajął się TSUE (którego wyroków PiS nie respektuje).
Wyborcy PiS to debile.
Jakby tego było mało, to PiS-owcy - oczywiście na użytek propagandy - bredzili, że odpady, które się paliły w Zielonej Górze nie stanowią zagrożenia dla zdrowia, a sami obradowali w maseczkach.
Wyborcy PiS to debile.
Gdyby wyborcy PiS nie byli debilami, to politycy PiS nie gadaliby takich bzdur, nie łgaliby tak ewidentnie i bezczelnie i nie robiliby takich rzeczy, jakie robią (od lat i w wielu różnych sprawach, nie tylko w zw. ze sprawą śmieci), bo po prostu nikt by tego nie kupował, każdy by widział, że politycy PiS traktują go jak debila, a tym samym już dawno każdy wykonałby gest Kozakiewicza w kierunku polityków PiS. Ale nie wyborcy PiS! Wyborcy PiS nie dość, że tego nie widzą, nie potrafią sprawdzić informacji, nie potrafią dodać 2 do 2, nie potrafią połączyć kropek, nie potrafią logicznie myśleć, nie posługują się rozumem i zdrowym rozsądkiem, to jeszcze usprawiedliwiają każde kłamstwo i sqrvysyństwo swoich pasterzy i proszą o jeszcze, i proszą o więcej. Bo wyborcy PiS to debile, a jednocześnie szkodniki pośrednio współodpowiedzialne za niszczenie państwa polskiego i degenerowanie narodu polskiego przez PiS.
W związku z powyższym PiS - oczywiście na użytek propagandy - składa skargę do Komisji Europejskiej (o której PiS-owcy od lat bredzą, że jest niemiecka), w której oskarża Niemcy o przywożenie śmieci do Polski (mimo że PiS-owcy przez lata sami wydawali pozwolenia na przywóz tych śmieci) i chce, żeby tą sprawą zajął się TSUE (którego wyroków PiS nie respektuje).
No i TSUE nic z tym nie zrobi (bo PiS sam wydawał pozwolenia), co da PiSowi argument, że skorumpowane proniemieckie instytucje UE są przeciwko Polsce i należy UE jak najszybciej opuścić przed zalewem śmieciami (pewnie migrantów też gdzieś się wrzuci w argumentację). Dzięki wyjściu z UE nie będą nas ograniczały wymogi odnośnie ochrony środowiska i da się dobić wolne media, więc powiązane z PiSem mafie śmieciowe będą mogły sprowadzać 'towar' bez limitów i kontroli. Czego tu nie rozumiesz?
Wyborcy PiS to debile.
Długo nie trzeba było czekać na kolejne potwierdzenie, że mamy do czynienia z mafią śmieciową na szczytach władzy:
Ciekawe spojrzenie na temat aferoodporości PiSu - niestety wnioski dość smutne dla nas, bo sprawdzają się do tego, że wyborcy PiS doskonale wiedzą, że PiS kradnie, ale skoro się dzielą to im wybaczają:
https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103087,29991444,pis-stal-sie-aferoodporny-bo-jego-wyborcy-sa-prawdoodporni.html#s=BoxOpImg1
Według prof. Sadury właśnie w brutalności i skandalizowaniu może być metoda na przyciąganie wyborców. - Co trzyma populistycznego polityka przy władzy? Nie elegancja, klasa, z jaką zajmuje się polityką tylko skuteczność - podkreślił. - Więc ostentacyjna korupcja, nepotyzm, to, że politycy PiS-u nie tłumaczą się przed dziennikarzami, którzy śledzą afery, nie zmieniają w ogóle opinii wyborców tej partii. PiS stał się aferoodporny, bo jego wyborcy są prawdoodporni. Nie można do nich dotrzeć z przekazem o tym, co robi PiS, bo jedni mówią: "To nic nowego, nie dlatego głosowaliśmy na PiS, bo wierzyliśmy, że są uczciwi i sprawiedliwi, tylko że zrealizują swoje obietnice". A inni ich rozgrzeszają, wybaczają wszystko - analizował socjolog.
Jak przekonywał, wyborcy PiS-u wiedzą, że politycy partii rządzącej uwłaszczyli się na państwowym majątku i stają się bogaczami. - Ale niestety żyjemy w czasach, gdzie prawda ani nie wyzwala, ani nie robi wrażenia. Nasze badania pokazały, że nie są prawdziwe takie stereotypowe wizje elektoratu PiS-owskiego jako tego, który zmanipulowany przez propagandę TVP nie wie, co się dzieje w Polsce, na świecie, w rządzie - relacjonował. Przywołał opinie osób biorących udział w badaniu, które stwierdzały, że programy informacyjne TVP są tak nachalne, że oglądają także inne media. - Więc oni wiedzą, natomiast wybierają sobie to, w co chcą wierzyć, co zrobi na nich większe wrażenie - podsumował ekspert w rozmowie z Karoliną Lewicką.
To jest urywek tego, co można przeczytać w "Społeczeństwie populistów".
Tutaj dostęp do części badań, na których oparta jest książka:
https://krytykapolityczna.pl/kraj/sadura-sierakowski-opozycja-moze-przegrac-z-sama-soba/
Książki jeszcze nie czytałem. Artykuł, który przywołałeś, zaraz pewnie przeczytam. Ale to co Sadura stwierdził, pomimo ich domniemanej tezy o tym, że wyborcy PiS to ludzie normalni, tylko cyniczni, jednak świadczy o poziomie wyborców PiS. Oni myślą kategoriami mentalności plemiennej - nasz wódz jest silny, bo dowalił w prymitywny sposób wodzowi przeciwnego plemienia, więc go nadal popieramy.
Mysle, ze trzy dobre komentarze na wiesc o setce wagnerowcow
To jak? Jestesmy w koncu ta potega jak wmawia Morawiecki czy Kaczynski czy jednak nie?
Nic dodać nic ująć. Putin musi mieć niezłą bekę patrząc na to, co wygaduje Krzywomordy ze świtą. Może trzeba było wojnę od Polszy, nie od Ukrainy zacząć? ;)
nie ma co się bać, gdyby rządziła platforma, nie było by muru i wagnerowcy spokojnie przechodzili by przemieszani razem z nielegalnymi emigrantami, witani kwiatami, chlebem i solą :)
choć muszę przyznać cytująć waszego mistrza, że coś się jednak po waszej stronie zmienia:
Oglądamy wstrząśnięci sceny z brutalnych zamieszek we Francji. I właśnie teraz Kaczyński przygotowuje dokument, dzięki któremu do Polski przyjedzie jeszcze więcej obywateli z państw takich jak - cytuję - Arabia Saudyjska, Indie, Islamska Republika Iranu, Katar, (Zjednoczone) Emiraty Arabskie, Nigeria czy Islamska Republika Pakistanu
jeszcze rok temu, chcieli ich wpuszczać bez limitu, a teraz straszą muzułmańskimi emigrantami? A taka fajna była ta opozycja, nowoczesna, otwarta i europejska. Co się stało?
ja nie mam w przeciwieństwie do was pamięci rozwielitki - dokładnie pamiętam pielgrzymki posłów PO i nawoływania do wpuszczania emigrantów, bo było ich tylko 36, a po dwóch tygodniach hop siup, zrobiło się 4000
[link]
nadal operujesz gdybologią a nie faktami
a faktem jest, ze PIS wpuscil do kraju znacznie wiecej "brudasow" (czy muslimow lub pakiszy, czy jak tam ich zwiecie po patriotycznemu) niz kiedykolwiek zrobilo to PO
fakty są takie, że platforma protestowała przeciwko blokowaniu emigrantów, jej posłowie oskarżali straż graniczną o mordowanie emigrantów i zakopywanie ich w lesie, a jej autorytety nazywali straż graniczną psami - skoro raz to zrobili, zrobią i drugi.
abesnai
co ma wojna do muzułmańskich emigrantów którymi straszy Tusk?
Protestowac sobie moga cokolwiec, to nie oni podejmuja decyzje.
A decyzja pisu wpuszczono juz inzynierow z azji. Diluj z tym
Jak już pisałem, oprócz "kradną, ale się dzielą" cyniczni wyborcy PiS-u reagują jeszcze na dwa bodźce, czyli straszenie imigrantami i straszenie Tuskiem (w pakiecie wiek emerytalny itp.).
Manolito potwierdza w praktyce, że tego rodzaju retoryka wciąż działa (choć też już coraz mniej). Właściwie tylko to już PiS-owi pozostało. Żadnego "pozytywnego" programu zmian i reform. Tylko igranie z lękami i surfowanie na fali dawnych transferów socjalnych.
Być może wystarczy to na jakieś 30% poparcia. I o wszystkim zadecyduje Konfederacja. I Duda (o ile go wcześniej nie dopadnie Kolonko).
ja nie mam w przeciwieństwie do was pamięci rozwielitki - dokładnie pamiętam pielgrzymki posłów PO i nawoływania do wpuszczania emigrantów, bo było ich tylko 36, a po dwóch tygodniach hop siup, zrobiło się 4000
ok, a jacy to byli migranci ?? możesz nam tutaj wszystkim przypomnieć i pokazać, jakich to migrantów platforma chciała ? chciałbym by wszystko było jasne a nie tylko rzuciłeś jakiś filmik i rzuciłeś hasło migranci.
Ty tak serio ? Ekstremistów bądź jakichś innych zealotów inspirowanych przez kacapską agenturę oraz zwiększenie ryzyka terrorystycznego chociażby.
zgadza się, szeregowi posłowie chcą ich wpuszczać bez limitu, a ich szef przestrzega przed muzułmańskim emigrantami - jak wy radzicie sobie z tym dysonansem? gdy jeszcze nie dawno nawoływaliście w tym wątku do wpuszczania emigrantów i jesteście przeciwko murowi na granicy z białorusią?
a co do inżynierów z azji, musi do was w końcu dotrzeć, że Pisowcy nie są przeciwko emigracji, żaden inny rząd nie wpuścił ich większej liczby niż my! Począwszy od milionów emigrantów i uchodźców z Ukrainy, na pracownikach z bangladeszu kończąc - to co ich łączy to legalny pobyt i pozwolenie na pracę - i wy wiecie o tym,, wiecie o tych milionach, a mimo tego powtarzacie jak mantrę, ze jesteśmy przeciwko emigrantom - fakty temu przeczą!
Ty tak serio ? Ekstremistów bądź jakichś innych zealotów inspirowanych przez kacapską agenturę oraz zwiększenie ryzyka terrorystycznego chociażby.
serio? a to wcześniej nie było tego zagrożenia? dopiero pojawiło się po inwazji rosji na Ukrainę?
skoro wiesz lepiej, to jacy to byli emigranci?
Bukary
Żadnego "pozytywnego" programu zmian i reform
to mnie rozbawiłeś - wypisz wymaluj opozycja :)
Via Tenor
Wcześniej nie dostarczaliśmy zaopatrzenia wojskowego w trakcie otwartego konfliktu zbrojnego i nie stanowiliśmy dróg tranzytowych oraz hubów przeładunkowych do kraju objętego wojną. Stopień zagrożenia szpiegostwem, zamachami, dywersją wzrósł proporcjonalnie do zaangażowania naszego państwa oraz naszych sojuszników tkj. Stany Zjednoczone.
widzę, że zafiksowałeś się na tym cynizmie propagowanym przez pożal się boże sierakowskiego, (przy okazji powiedz mi jak ty łączysz te jego twierdzenia, że jesteśmy takim strasznymi cynikami, a równocześnie twierdzi, że tu się dobrze żyje?) są na pewno takie osoby, które racjonalizują wałki pisu żeby usprawiedliwić swoje poparcie, co prawda sprowadzasz kilka milionów ludzi pod jeden mianownik, choć każdy wyborcy i wy i my ma różną motywację i nie da się tego sprowadzić wyłącznie do mitycznego cynizmu - ale wy przecież też wiecie, że platforma kradła i kraść będzie, też będą wyciągać jak za swoich rządów kasę z państwowych spółek też będą latać samolotami z biznesmenami jak Sikorski z kulczykiem, będą znowu wykupywać reklamy na klika stron w zaprzyjaźnionych mediach jak GW i tefałenie, będą znowu zmuszać samorządy, szpitali żeby wykupywać nakłady GW i neskłika - jak wy to racjonalizujecie?
Wcześniej nie dostarczaliśmy zaopatrzenia wojskowego w trakcie otwartego konfliktu zbrojnego i nie stanowiliśmy dróg tranzytowych oraz hubów przeładunkowych do kraju objętego wojną. Stopień zagrożenia szpiegostwem, zamachami, dywersją wzrósł proporcjonalnie do zaangażowania naszego państwa oraz naszych sojuszników tkj. Stany Zjednoczone.
nie rozśmieszaj mnie:) to wytłumacz nam wszystkim, dlaczego Tusk przestrzegał przed emigrantami wyłącznie z krajów muzułmańskich? czyżby zagrożenie szpiegostwem dotyczyło tylko muslimów?
przy okazji powiedz mi jak ty łączysz te jego twierdzenia, że jesteśmy takim strasznymi cynikami, a równocześnie twierdzi, że tu się dobrze żyje?
Sierakowski nie twierdzi, że jemu się dobrze żyje w kraju rządzonym przez Kaczyńskiego. Mówi po prostu, że opozycji trudniej jest zmobilizować do głosowania ludzi, którzy nie odczuwają na razie w życiu codziennym efektów populistycznej polityki PiS-u (bo "żyje im się dobrze" pod względem np. materialnym, a policja nie puka o świcie do ich drzwi). Z tego nie wynika absolutnie, że Polska pod rządami PiS-u to kraj mlekiem i miodem płynący. Z tego wynika natomiast dokładnie to, o czym piszą Sierakowski i Sadura w swojej książce: że polskie społeczeństwo (w znacznej części) nie ma zaufania do instytucji państwa (w przeciwieństwie do społeczeństw, w których demokracja liberalna bardziej się zakorzeniła), a więc patrzy z obojętnością na ich demontaż (np. zerowe zainteresowanie demolką sądownictwa). A ten brak zaufania prowadzi też do "cynizmu" (czyli oczekiwania szybkich profitów, a nie długofalowych zmian). Niestety, tego rodzaju bierność (wynikająca z braku zaufania) w dłuższej perspektywie prowadzi do likwidacji zasad demokracji liberalnej (nie demokracji "w ogóle") przez populistów. Jak to działa w przypadku PiS-u, napisałem we wstępniaku. Jeśli chcesz więc rozmawiać na poważnie, to może jednak nie twórz chochołów, bo szkoda czasu na pustą erystykę.
są na pewno takie osoby, które racjonalizują wałki pisu żeby usprawiedliwić swoje poparcie, co prawda sprowadzasz kilka milionów ludzi pod jeden mianownik, choć każdy wyborcy i wy i my ma różną motywację i nie da się tego sprowadzić wyłącznie do mitycznego cynizmu
Oczywiście, że każdy ma różne motywacje. Dlatego w badaniach, na których opierają się Sierkowski i Sadura, możesz znaleźć różne przyczyny poparcia PiS-u u różnych wyborców. Wyborcy "cyniczni" to nie jest wcale najliczniejsza grupa wyborców PiS-u. To jednak grupa, która decyduje o tym, czy PiS będzie sprawował władzę. To po pierwsze. Po drugie, mówimy o badaniach i o statystyce albo o pewnych dominujących czynnikach. Nie da się rozmawiać o polityce i o przyczynach poparcia dla poszczególnych partii, unikając całkowicie uogólnień. Powinieneś to doskonale rozumieć - nie tylko dlatego, że to sprawa oczywista, ale również dlatego, że ciągle uogólniasz, wrzucając wszystkich bywalców tego wątku do jednego wora i używając liczby mnogiej w odpowiedzi udzielanej pojedynczym użytkownikom.
ale wy przecież też wiecie, że platforma kradła i kraść będzie, też będą wyciągać jak za swoich rządów kasę z państwowych spółek też będą latać samolotami z biznesmenami jak Sikorski z kulczykiem, będą znowu wykupywać reklamy na klika stron w zaprzyjaźnionych mediach jak GW i tefałenie, będą znowu zmuszać samorządy, szpitali żeby wykupywać nakłady GW i neskłika - jak wy to racjonalizujecie?
I znowu: "wy". Mogę mówić za siebie. Nie racjonalizuję, bo na PO nie głosowałem (poza wyborami na prezydenta), a decyzji, na kogo zagłosuję w nadchodzących wyborach, jeszcze nie podjąłem. Ale gdybym zdecydował, że głosuję na PO, to uczyniłbym tak między innymi dlatego, że zaprezentowany przez ciebie powyżej symetryzm jest bezdennie głupi i właśnie "cyniczny". Nie da się pod żadnym względem postawić znaku równości między rzekomym "złodziejstwem" PO a złodziejstwem PiS-u. NIKT w historii III RP nie dokonał tak bezczelnego demontażu instytucji publicznych i NIKT tak bezczelnie nie defraudował pieniędzy podatników. Odsyłam do tego, co napisałem we wstępie do wątku (i do wielu postów na pierwszej stronie). I każda partia - czy to będzie PL2050, czy Lewica, czy PO - zasługuje na mój głos również dlatego, że ten demontaż albo zatrzyma, albo przynajmniej spowolni. Reszta to już kwestia oferty programowej i kalkulacji sondażowych.
Przy okazji: gdy chodzi o kwestie, które mnie szczególnie dotyczą, KAŻDA partia opozycyjna ma lepszy od PiS-u program związany z polską oświatą. A jeśli rzeczywiście przejrzy się ofertę programową różnych partii, to samo dotyczy też praktycznie wszystkich dziedzin funkcjonowania państwa. Na razie program wyborczy PiS-u to jedna wielka czarna dziura. Warto zresztą pamiętać, że w przypadku partii Kaczyńskiego "chcemyabizm" (program) nie jest jedynym czy nawet najważniejszym czynnikiem, którym można się kierować przy podejmowaniu decyzji wyborczych: wszyscy przez 8 lat mogliśmy obserwować, jak PiS rządzi, a ponieważ przedstawiciele władzy chwalą się samymi sukcesami, nie widzą żadnych błędów i zapowiadają kontynuację dotychczasowej polityki, doskonale wiemy, czego się po nich spodziewać... Nie, dziękuję.
Wracając więc do problemu "racjonalizacji", który poruszyłeś... Sam odpowiedz sobie na pytanie: jak możesz mieć czyste sumienie, oddając swój głos na ludzi, którzy dzień po dniu niszczą ten kraj na wszelkie możliwe sposoby, a tym samym - legitymizować opisane w tym wątku i bezprecedensowe w skali kłamstwa, przekręty i działania na szkodę Polaków? I to biorąc pod uwagę fakt, że - jak sam twierdzisz - jedną z najważniejszych przyczyn, dla których zamierzasz poprzeć Kaczyńskiego, jest niechęć do Tuska. Najwidoczniej dla ciebie program wyborczy też nie ma większego znaczenia. Liczą się emocje. Lęki. Uprzedzenia. Itp. Do gry wkraczają różnorodne mechanizmy psychologiczne, które niewiele mają wspólnego z "racjonalną" oceną sytuacji. Oczywiście, zadane przeze mnie powyżej pytanie ma charakter wyłącznie retoryczny. Może na przykład stanowić zachętę do refleksji na tym, co w twoim przypadku oznacza słowo "racjonalizowanie".
nie, sierakowski wprost powiedział, że tu się dobrze żyje, cytuję:
– Problem naszej strony jest taki, że tu się dobrze żyje. Rządzi ten PiS już 8 lat, ale tu się cały czas się nieźle żyje. Drogi są. Nikt cię nie pobije na ulicy, do więzień nie wsadzają, nie rozstrzeliwują – stwierdził Sierakowski.
gorzej, uznał, że to jest problem dla waszej strony, do tego nie mówi o sobie, po prostu ocenia ogólnie sytuację - reszta to jest twoja nadinterpretacja.
I znowu: "wy". Mogę mówić za siebie. Nie racjonalizuję, bo na PO nie głosowałem (poza wyborami na prezydenta), a decyzji, na kogo zagłosuję w nadchodzących wyborach, jeszcze nie podjąłem. Ale gdybym zdecydował, że głosuję na PO, to uczyniłbym tak między innymi dlatego, że zaprezentowany przez ciebie powyżej symetryzm jest bezdennie głupi i właśnie "cyniczny". Nie da się pod żadnym względem postawić znaku równości między rzekomym "złodziejstwem" PO a złodziejstwem PiS-u. NIKT w historii III RP nie dokonał tak bezczelnego demontażu instytucji publicznych i NIKT tak bezczelnie nie defraudował pieniędzy podatników. Odsyłam do tego, co napisałem we wstępie do wątku (i do wielu postów na pierwszej stronie). I każda partia - czy to będzie PL2050, czy Lewica, czy PO - zasługuje na mój głos również dlatego, że ten demontaż albo zatrzyma, albo przynajmniej spowolni. Reszta to już kwestia oferty programowej i kalkulacji sondażowych.
wiesz co jest cytując ciebie "bezdennie głupie? to wasze ciągłe uciekanie w symetryzm, każdą krytykę waszych ugrupowań próbujecie zamilczeć symetryzmem, sugerując, że nie da się domniemanego złodziejstwa porównać, no właśnie wszystko się da się porównać! dosłownie wszystko da się porównać! lepiej, trzeba to robić! to że ktoś powie lub napisze, że PO kradło, to nie znaczy, że stawia znak równości, tylko stwierdza fakt - podawałem ci ostatnio przykłady jak to prezydenci z pod znaku KO dorabiają w innych miastach np., prezydent sosnowca we wrocławskim ZOO, a w zamian wiceprezydent Wrocławia siedzi w zarządzie sosnowieckich wodociągów - czy da się to porównać do wałków PISu? np. do wyciągania kasy z orlenu przez fundację na remont dworku obajtka? no pewnie że się da, różnica będzie w kwocie jaką obie strony wyłudziły od państwa. Jeżeli ktoś kradnie 500zł, a drugi 100 000, to obaj tak czy siak kradną i są złodziejami, da się to porównać - można wszystko wyliczyć.
Tak, użyję znowu wy, bo wy wszyscy macie jakieś fałszywe wyobrażenie o opozycji, że składa się z samych biało rycerzy i nigdy wałków nie robili - a jeśli robili to nie da się ich porównać do wałków PISu i to ty mi zarzucasz cynizm? ale to "wy" zamilczacie wszystkie wałki np. Hołowni (rozliczanie partyjnej kasy) szukacie usprawiedliwień dla każdego wałka, jak ten gdzie sikorski bierze kasę od ZEA, albo fakt, że za dzisiejszą inflację między innymi odpowiada wydrukowanie razem z opozycją 250mld na walke z pandemią, kompletnie to ignorujecie, a fakt, że Donald twierdzi, że są pieniądze i chce powiększać 500+, chce dodatkowo dawać babciowe i sprzeciwia się muzułmańskiej emigracji cynicznie traktujecie jako zagrywkę przed wyborami, żeby kupić głupich pisowców, (a ja nawet nie wspominam wałków za czasów gdy rządzili) gorzej we wspomnianym przeze mnie resecie są dokumenty i stenogramy rozmów ujawnione przez USA, gdzie wołami widać, Donald dokonał resetu kosztem tarczy anty rakietowej, zamilczacie to, zamykacie uszy, nie ma tego, nie istnieje - nie jest to cynizm?
nie, sierakowski wprost powiedział, że tu się dobrze żyje, cytuję:
Piękne pokazanie szerzenia przekazu partyjnego albo tępe konsumowanie propagandy z partyjnych gadzinówek na podstawie wyrwanego z kontekstu fragmentu.
pis-troll = pis-tłuk
w przeciwieństwie do ciebie oglądałem ten wywiad i kontekst jest dokładnie taki jak w przytoczonym fragmencie....synu kurzu i wiatru
Od razu czuje sie uspokojony
https://twitter.com/tw_wolfgang/status/1685647747032989696?s=20
Kaczor dziś w Połajewie. Żona, w ramach sprawdzenia frekwencji i zobaczenia, jak pisowscy złodzieje bawią się nielegalnie, za nasze pieniądze, proponowała, żebyśmy się wybrali.
Ponieważ nie byłem w stanie obiecać, że czegoś nie odstawię i złodziejom nie nawrzucam, ostatecznie zostaliśmy w domu:).
Relacji jest jednak sporo. Odstawiając emocje na bok, co rzuca się w oczy - frekwencyjnie jest tak sobie. Czuć wiatr zmian. Mam to jak porównać, bo latami, byłem (amatorskim) kronikarzem - fotografem, na tego typu festynach (dożynki, noc kupały, festyny OSP, charytatywne, etc.) i na moje oko, to było więcej ludzi, a czasem to najwyżej zjawił się tam jakiś radny albo trzeciorzędny poseł, przeważnie z PSL, jeśli idzie o zaproszonych gości.
Wierzcie albo i nie, ale wiele to mówi o nastrojach - ludzie mają ich dość:).
A propos programów wyborczych, Manolito...
To, że o czymś nie wiesz, nie znaczy, że to coś nie istnieje. Zwróć szczególną uwagę zwłaszcza na bardzo rozbudowany i drobiazgowy program PL2050, który wyróżnia się na tle pozostałych (choć Konfederacja też ma sporą "ofertę programową"). PL2050 podzieliło program na obszary (np. edukacja, gospodarka, "kryzys konstytucyjny", służba publiczna, media, system opieki zdrowotnej itd.) i w każdym z nich przedstawia diagnozę (wyzwania) i rozwiązania problemów na kilkudziesięciu stronach w oparciu o różnorodne ekspertyzy (pliki są do pobrania w poszczególnych działach).
https://strategie2050.pl/plan-dla-polski/
Tu programy wyborcze innych partii:
https://tujestprzyszlosc.pl/propozycje-programowe/
https://klub-lewica.org.pl/program
https://konfederacja.pl/app/uploads/2023/06/Konfederacja_WiN_Program_2023.pdf
Jeśli chodzi o program PiS-u , to nie muszę nawet odsyłać do konkretnej strony, bo cały można wkleić:
Program PiS - wybory 2023
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zapowiedział, że od 1 stycznia 2024 roku sztandarowy program socjalny rządzącej Zjednoczonej Prawicy, czyli Rodzina 500 plus, zostanie zwaloryzowany. Zamiast dotychczasowych 500 złotych na każde dziecko, świadczeniobiorcy będą otrzymywać 800 złotych miesięcznie.
Poza waloryzacją 500 plus, Kaczyński zapowiedział wprowadzenie bezpłatnych leków dla seniorów oraz dzieci i młodzieży, a także zniesienie opłat za autostrady, w tym te prywatne.
Fundusz Inwestycji Lokalnych. Ma być także utrzymany wzrostowy trend wzrostu wynagrodzeń. Do kraju mają być przyciągane nowe inwestycje, wysoko zaawansowane technicznie.
– Tam są wysoko płatne miejsca pracy. Przyrost produktywności. To model, który już realizujemy. Możliwy jednocześnie, właśnie dlatego, że spojrzeliśmy na pracę, na wynagrodzenie z perspektywy pracownika, zwykłego Polaka, zwykłej polskiej rodziny – powiedział premier Morawiecki.
Będą także kontynuowane programy kierowane do wszystkich Polaków - m.in. program "Dobry Start", program "Mama 4+", rozwój programu "Maluch plus" oraz rodzinny kapitał opiekuńczy. Szefowa resortu rodziny i polityki społecznej zapowiedziała, że będą kolejne tego typu programy.
Może po wakacjach coś więcej się pojawi, gdy idzie o program PiS-u? ;)
Tak czy owak, "bitwa na programy" pokazuje to, o czym pisze Sadurski z Sierakowskim (których próbujesz bezsensownie atakować, choć przedstawiają tylko wnioski z potężnych badań): dla większości polskich wyborców program, który prezentuje długofalowe i skomplikowane reformy, nie ma żadnego znaczenia. Liczy się "tu i teraz". Warto dodać, że istotnym czynnikiem (a według badań nawet jednym z najistotniejszych), który przyciąga wyborców do KO, jest obietnica "depisyzacji", czyli reformy całego systemu państwa poprzez, po pierwsze, cofnięcie szkodliwych zmian wprowadzonych przez PiS oraz, po drugie, rekonstrukcja bezpieczników systemowych, które zapobiegną demontażowi systemu demokracji liberalnej w przyszłości. Konkretnych zapowiedzi programowych "depisyzacji" (rozwiązań prawnych) nie znajdziesz, rzecz jasna, na stronie PO, ponieważ nie informuje się zawczasu przeciwnika o strategii wojennej, niemniej jednak zespoły ekspertów (zwłaszcza związanych z sądownictwem) od co najmniej dwóch lat przygotowują konkretne projekty rozwiązań prawnych w zakresie "depisyzacji".
Elementem depisyzacji musi też być rozliczenie co najmniej wierchuszki PiS i postawienie im zarzutów jeśli będzie do tego podstawa. W zakresie taktyki "anty-PiS" to jest "tu i teraz", a nie samo cofanie szkodliwych reform. PiS doprowadził do sytuacji, że jeśli PO po ewentualnych wygranych wyborach nie zbada afer PiS i nie postawi odpowiedzialnym zarzutów, szybko stracą poparcie.
Ciekawostka - w Polsce spadły trzy rakiety, a nie jedna i wygląda na to, że PiS aktywnie to ukrywał, pomimo informacji od strony ukraińskiej i reakcji amerykańskiej.
https://www.onet.pl/informacje/newsweek/ukryta-prawda-nie-jedna-lecz-trzy-rakiety-wlecialy-w-grudniu-nad-polske/8mxkf5j,452ad802
– Mówimy o 16 grudnia 2022 r. Około godz. 7 strona polska otrzymała informację od strony ukraińskiej, że trzy obiekty wystrzelone z Rosji lecą w kierunku naszej przestrzeni powietrznej. Podane zostały precyzyjne namiary tych obiektów, łącznie z kierunkiem, prędkością i trajektorią lotu. Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych, któremu podlega Centrum Operacji Powietrznych, z tą informacją nie zrobiło właściwie nic. (...) Pamiętajmy, że to zdarzenie nałożyło się na incydent z odpaleniem granatnika przez komendanta głównego policji, do którego doszło kilkadziesiąt godzin wcześniej. Sprawa szybko wyszła na jaw i wybuchła wielka burza medialna. Dlatego gdy pojawiła się informacja o rakietach lecących na Polskę, w dowództwie operacyjnym zapanowało duże zamieszanie. I strach przed przekazaniem komukolwiek tej informacji. Wymyślono więc teorię o zjawiskach meteorologicznych, którą zastąpiono informację o rakietach, i taką wprowadzono do wewnętrznego obiegu. Czyli nie trzy rakiety, o czym informowali Ukraińcy, ale trzy komórki burzowe czy coś w tym rodzaju.
A i oczywiście pozostałych dwóch rakiet nawet nie próbują szukać... Wygląda też na to, że wszystkie szczeble już kierują się w swoich działaniach doktryną "nie drażnić prezesa i bronić wizerunku medialnego partii" jako głównej wartości. Witamy w państwie z obsikanego kartonu.
Panie jakie tam rakietyyy... 100 pijanych ruskich na granicy, czeba nato zebrac i armie w stan gotowosci postawic!
kraj z gowna w ktorym radosnie taplaja sie manolole
Czy mozna sprawdzic ktory z politykow nagle opuscili polske po godzinie 7,00 rano ?
Co do cynizmu manipulita, o którym pisze Bukary, zacytuję sam siebie z 16 maja br.
W tym wszystkim najgorsi są tacy jak manipulito. Politycy PiS oczywiście osobiście rozwalają nasze państwo i degenerują nasz naród, więc są temu wszystkiemu winni bezpośrednio, ale gdyby nie mieli poparcia w części społeczeństwa, to by nie mieli okazji tego robić. Przy czym manipulito i jemu podobni - jako wyborcy PiS - są gorsi od symbolicznych emerytów z zapadłej wsi, którzy głosują na PiS. Bo np. dla jakiejś babci w podlaskiej wsi albo dla jakiegoś dziadka w lubelskiej wsi jedynym źródłem informacji jest TVPiS lub lokalny proboszcz, sprzyjający PiS, przez co nie docierają do nich wiadomości o kolejnych PiS-owskich aferach, niekompetencji i squrvysyństwie polityków tej partii i myślą, że wszystko jest tak, jak przedstawia się im to w propagandzie rządowej; nawet nie mają szans ani okazji wyrobić sobie zdania, bo nie mają innych, prawdziwych źródeł informacji.
manipulito natomiast od prawie 8 lat codziennie dostaje (choćby w tym wątku) czarno na białym informacje o kolejnych aferach, niekompetencji i ignorancji oraz sqrvysyństwie jego pasterzy i... nic. Zupełnie nic go nie rusza. Wiedząc o tym wszystkim, cały czas popiera to sqrvysyństwo, popiera rozwalanie państwo polskiego przez jego pasterzy i usprawiedliwia afery, w jakie są umoczeni, a jakich dotąd w Polsce nie było.
Dlatego wobec manipulita i jemu podobnych żywię pogardę absolutnie najwyższą.
a może ja chcę żeby wszystko płonęło?
ale tak na serio, po pierwsze dla mnie PIS nie jest taki straszny jak go malujcie, za Sierakowskim, tu się dobrze żyje, a za Donaldem, kasa jest ,można zwiększać 500+, dawać babciowe, PIS wedle Donalda przestał kraść więc należy odblokować kasę z KPO, jest bezpiecznie, dlatego Donald przyłączył się do blokowania nielegalnych emigrantów z krajów muzułmańskich, a jeszcze bardziej na serio, głosuje przeciwko ludziom, którzy biegają na skargi do UE żeby nas karać, żeby zamykać kopalnie bo pani sędzina pomiędzy herbatką i ciastkiem stwierdziła, że w sumie dlaczego nie?
Jestem przeciwko ludziom, którzy twierdzą, że trzeba nam dojebać to wtedy zagłosujemy na opozycję, którzy widzą swoją szansę tylko w kryzysie ekonomicznym, jestem przeciwko ludziom, którzy uważają nas za debili, a głosują na ugrupowania, które nie zrobiły choćby streszczeni programu, mają się za wielce inteligentnych, a kompletnie nie rozumieją, że bez PISOwskiego wyborcy nie da się wygrać wyborów, uważają się za lepszych, a są jedynie zarażeni kompleksem wyższościowym, plują, pogardzają, a później przepierdalają kolejne wybory i są zaskoczeni jak to się stało? dlaczego? a później pocieszają się po kolejnej chwalebnej klęsce, że na nich głosowało więcej z wyższym, a na tamtych więcej po zawodówce, chcą wpuszczać nielegalnych emigrantów bez sprawdzania kim są, a mieli tak wspaniałe stosunki z UE i naszymi przyjaciółmi z niemiec, a do 22 lutego 2022 nie potrafili im wytłumaczyć, że stawianie na ruskich to zły pomysł, generalnie głosuje przeciwko opozycji która wykorzysta każdą okazję żeby wskoczyć w trawę na przysłowiowe grabie, są tak nie udolni, że nie potrafią kopać leżącego PISU tylko się o niego przewracają. Jeśli dla ciebie to jest cynizm, w sumie dlaczego nie? niech tak będzie, jestem cyniczny i co teraz?
Manolito, popraw mnie, jeśli źle zrozumiałem.
Twierdzisz, że wszyscy kradną, dlatego zagłosujesz na tych, którzy kradną najwięcej.
Twierdzisz, że jedni kradną nieudolnie, a drudzy - wykazują się w tym procederze większym sprytem. Dlatego - w uznaniu wysokiej inteligencji tych drugich - zagłosujesz na bardziej przebiegłych złodziei.
Twierdzisz, że drudzy zaczęli mieć takie same poglądy na ważne dla ciebie kwestie, jak ci pierwsi, dlatego zagłosujesz na tych pierwszych (bo nie tylko mają właściwe poglądy, ale też więcej kradną).
Twierdzisz, że ci drudzy nie są godni zaufania, ale zagłosujesz na tych pierwszych, którzy na każdym kroku kłamią, mataczą, oszukują, a ponadto od czasu, gdy powstali, zmienili chyba najbardziej spośród wszystkich polskich ugrupowań swój profil programowo-światopoglądowy.
Twierdzisz, że drudzy donoszą na swój kraj, chociaż wszyscy pamiętamy, że najpierw (znacznie wcześniej) z donosami biegali ci pierwsi. Zagłosujesz więc na tych, którzy donosili najwcześniej. Znowu w uznaniu ich innowacyjnych zasług?
Twierdzisz, że drudzy nie potrafią zrobić nawet streszczenia programu, chociaż wszyscy wiemy, że ich programy zajmują czasem nawet setki stron. Dlatego zagłosujesz na tych pierwszych, którzy cały swój program wyborczy zawarli w kilku zdaniach, a resztę obiecali pokazać po wakacjach.
Twierdzisz, że nie zagłosujesz na tych drugich, ponieważ nie mizdrzą się do betonowego wyborcy tych pierwszych, chociaż wszyscy wiemy, że beton skruszy tylko erozja. Dlatego zagłosujesz na tych pierwszych, choć brak programu skierowanego również do wyborcy tych drugich tym razem ci nie przeszkadza.
Twierdzisz, że ci drudzy traktują z pogardą wyborców tych pierwszych, dlatego zagłosujesz na pierwszych, którzy nazywają wyborców drugich "hałastrą", "bandą", "złodziejami", "zdrajcami", "anty-Polakami" itp.
Twierdzisz, że wybory dokonywane przez wyborców tych drugich są nielogiczne, ale sam zagłosujesz na tych pierwszych, chociaż potępiasz działania tych drugich będące, jak twierdzisz, odbiciem (w mniejszej skali) działań tych pierwszych.
To wszystko mocno trzyma się kupy.
może inaczej, trochę to ściaśnię:) wyobraź sobie, że jest takie ugrupowanie, takie czysto fikcyjne, które nie ma programu, jedyne co robi to małpuje programy socjalne PISu i chce ich poszerzenia, nie ma żadnej, absolutnie żadnej oferty, osiem lat sporu o sądownictwo, a czy ktoś słyszał o programie jego reformy? wiesz, żeby była taka lepsza od tej pisowskiej? do tego chcą mi dojebać, bo tylko w kryzysie ekonomicznym widzą szansę na to, że na nich zagłosuję, dlatego biegają do UE żeby zablokować nam kasę z KPO - a co najlepsze już raz pokazaliśmy im czerwoną kartkę, a oni znowu chcą nam sprzedać tego samego gościa, którego nie chcemy - to tak w skrócie, teraz wyobraź sobie, że masz przekonać mnie żebym zagłosował na nich, jakich argumentów byś użył? a wiesz, mi się za Sierakowskim dobrze żyje , 8 lat straszenia na mnie nie działa, bo nie ma piekła kobiet, nie ma zamordyzmu, bezrobocie jest na rekordowo niskim poziomie, nie ma polexitu, nie ma faszyzmu, nikt nikogo nie zamyka bez powodu - jak byś mnie przekonał, że warto na nich głosować nie wspominając nic o PISIe? jest to w ogóle możliwe?
Manolito, ja cię, broń Boże, do głosowania na KO nie namawiam i nigdy nie namawiałem. Nie wiem, skąd takie przekonanie. Skoro program jest dla ciebie istotny (w co wątpię), to przecież już pisałem: masz inny wybór, np. PL2050. W czym np. program tego ugrupowania jest gorszy od programu PiS-u? W tym, że się Hołownia popłakał na wizji? Na pewno wyglądał wtedy gorzej choćby od ministra Kowalskiego, który darł japę na rolników, nie?
Czytałeś w ogóle, co napisałem wyżej [63]? Jeśli tak, to nie mydl nam wszystkim oczu tym, że PiS ma jakiś sensowny program, bo na tle innych wypada raczej bladawo. A do tego kradnie najwięcej i na dokładkę demoluje instytucje publiczne (np. szkołę czy sądownictwo). Stąd też wszystkie twoje sztuczki erystyczne biorą w łeb. Nie sposób sensownie uzasadnić głosowania na PiS. Chyba że ma się w tym osobisty, cyniczny interes.
osiem lat sporu o sądownictwo, a czy ktoś słyszał o programie jego reformy
Oczywiście, że ktoś słyszał. Np.:
I słyszało PO, które zapowiedziało, że w przypadku wygranych wyborów rozpocznie współpracę z KPP, z SPP i z innymi środowiskami prawniczymi w celu wdrożenia projektów ustaw w życie. Zarówno projektów przygotowanych przez wspomniane organizacje, jak też własnych. Pisałem już, że od dwóch lat środowisko PO przygotowuje ustawy "depisyzacyjne", których - z oczywistych względów - nie sposób w pełni ujawnić, żeby PiS nie przygotował się do obrony koryta i zawczasu nie zapewnił sobie bezkarności. Ale ogólny zarys reformy sądownictwa bez trudu znajdziesz w Sieci. Np. na stronie Koalicji Obywatelskiej albo tutaj:
W kwestiach ustrojowych Platforma Obywatelska wnioskuje o doprecyzowanie konstytucyjnej i prawnej odpowiedzialności osób pełniących najwyższe funkcje w państwie. Celem tego ugrupowania jest również zwiększenie możliwości korzystania przez obywateli Polski ze swoich praw. Platforma Obywatelska wnioskuje w związku z tym w swoim programie o wprowadzenie głosowania przez Internet oraz zasadę, zgodnie z którą zebranie miliona głosów Polaków w określonej sprawie będzie wiązało się z obowiązkiem przeprowadzenia ogólnokrajowego referendum.
Jeśli chodzi o kwestię sądownictwa, program Platformy Obywatelskiej postuluje przywrócenie zapisanych w Konstytucji RP zasad wyboru sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa oraz pierwotnej struktury Sądu Najwyższego, które obowiązywały, zanim władzę w Polsce przejęła Zjednoczona Prawica. Celem partii pod przewodnictwem Donalda Tuska jest ponadto przyspieszenie rozstrzygania spraw obywateli w sądach powszechnych. W tym celu to ugrupowanie chce:
- zwiększyć rolę systemów elektronicznych w obsłudze sądów,
- usprawnić administrację sądową,
- upowszechnić systemy arbitrażowe i mediacje,
- przekazać część sądowych uprawnień innym instytucjom państwa, np. notariuszom i urzędom stanu cywilnego.
Działacze Platformy Obywatelskiej popierają ponadto rozdzielenie funkcji Prokuratora Generalnego od Ministra Sprawiedliwości, a w prokuraturze chcą wprowadzić sprecyzowane kryteria awansów, konkursy oraz kadencyjność funkcji. Przy stanowieniu prawa ma być z kolei wprowadzona zasada „2 za 1”. Ma ona oznaczać, że przyjęcie każdej ustawy nakładającej nowy obowiązek biurokratyczny na przedsiębiorców będzie możliwe tylko wtedy, gdy usunięte zostaną dwa istniejące dotychczas ograniczenia.
Do tego dochodzi jeszcze zapowiedź cofnięcia wprowadzonych przez PiS zmian, które doprowadziły do dramatycznego utrudnienia dostępu do usług sądowych dla obywateli (co przyznał nawet sam Morawiecki, kiedy skrytykował Ziobrę). Nawet sama "depisyzacja" jest już w tym kontekście istotną zmianą. :P
Jeśli do tego potrzebujesz konkretnych projektów ustaw KO (np. w kwestiach KRS, SN, prokuratury, adwokatury czy kodeksu karnego), zapraszam tutaj:
https://www.sejm.gov.pl/sejm9.nsf/agent.xsp?symbol=PROJNOWEUST&NrKadencji=9&Kol=D&Typ=UST
A jeśli interesują cię programy reformy sądownictwa innych ugrupowań (np. Hołowni), to odsyłam do linków zamieszczonych przeze mnie w [63]. Przestań więc wreszcie powtarzać banialuki o tym, że opozycja - w przeciwieństwie do PiS-u (sic!) - nie ma programu.
oczywiście, że mnie nie namawiasz do głosowania na KO, ale mam tylko taką alternatywę, bo przecież głosując na PSL, lewicę czy Hołownię to tak na prawdę głosuję na Donalda, bo to on wniesie w wianie najwięcej posłów do przyszłego rządu dominując pozostałe partie, to on będzie rozdawał karty i cały ten program Hołowni nie będzie miał żadnego znaczenia(czytałem go, w gruncie rzeczy w większości to po prostu zestaw pobożnych życzeń - poza tym nigdy nie traktowałem go poważnie, uważając od samego początku, że ma określoną rolę do odegrania - czyli zagospodarowanie sierotek po platformie, a potem skaniballizowanie ich przez większego "brata" - ten brak wyraźnego odcięcia się od platformy i bicia we wszystkich oraz przyjmowanie spadochroniarzy z platformy tylko mnie w tym utwierdził - wszedł dokładnie w buty w Petru )
Oczywiście program jest dla mnie istotny, PIS przecież go nie ma, to znaczy ma, ten sam co 8 lat temu i zmarnował 8 lat próbując nie udolnie go wprowadzić - natomiast opozycja w postaci platformy nic nie ma, program sądownictwa o którym piszesz to nie jest program, ale powrót do rozwiązań, a właściwie tej samej patologii gdzie sędziowie wybierali się sami spośród siebie, czyli nadal sędziami będą kliki sędziowskie, układy osobiste i biznesowe reszta z tego "programu" to jakieś pierdoły i pobożne życzenia - clue systemu czyli wybór sędziów ma być taki sam jak w 2014 - czyli tak samo patologiczny, a to dla mnie nie jest reforma, właściwie to anty reforma. Ma być jak było, byle tylko nie ruszyć interesów sędziowskiej kliki, która wspiera opozycję (o programie Hołowni pisałem powyżej)
Natomiast czy PIS demoluje sądownictwo i szkolnictwo? mogę się wspierać co do sądownictwa, bo w takim samym stopniu robi to opozycja, ignorując konstytucję twierdząc, że ta jest aktem niższym od prawa UE, wbrew wyrokom TSUE nazywa sędziów mianowanych przez Prezydenta Dudę dublerami odbierając im prawo do wydawania wyroków, choć TSUE wyraźnie stwierdziło, że nie można tego robić! Pamiętasz jak część sędziów ogłosiła się sędziami nie polskimi, ale europejskimi dając sobie prawo do podważania wyroków sędziów mianowanych przez Dudę? jak to nazwać jak nie demolowaniem sądownictwa? Przecież arbitralne podważanie wyroków innych sędziów kompletnie rozjeb... by sądownictwo w tym kraju! Co do szkolnictwa nie wypowiadam się, bo mogę z tobą jedynie boksować się oto, czy liczba 4mln uczniów w 2023 roku powinna mieć wpływ na liczbę nauczycieli, skoro w 2001 było ich 6 mln i tyle wiem w tym temacie.
Ładnie się banda złodziei promuje za nasze pieniądze, choć powinna do tego wykorzystywać środki partyjne:
https://twitter.com/RadekKar/status/1685917108381548544
^^Przygnębiająca lektura :/ Po pierwszych tego typu doniesieniach pisałem, że wygląda to wszystko tak, jakby WKK dążył do zarżnięcia tego sojuszu, choć (nie bez podstaw), zakładałem, że może to być też element twardych negocjacji (de facto: stawiania Pl2050 "pod ścianą").
Jeśli to się, w sobotę rozleci..., to jest to kompletny BRAK ODPOWIEDZIALNOŚCI, ze strony WKK i Hołowni. Winy, nie podzielę tu po równo - ludowcy mają więcej grzechów na sumieniu. Nie uprzedzam jeszcze faktów, ale, k....a, z Władkiem, po czymś takim to nie chciałbym ubić nawet muchy w kiblu, już nie mówię o podpisywaniu jakiejś umowy....
Mam wrażenie że ten ich zjazd w dół zaczął się ... od połączenia.
Imo to lepiej, niech sobie kosiniak idzie sam albo na listach Tuska, a pl2050 może znowu się pokaże jak partia, która nie jest pisem ani po (imo psl też był widziany w tym duopolu)
Jest nerwowo. Nie wszyscy będą zadowoleni jeśli to się rozpadnie. W Łodzi jest nam to cholernie nie na rękę byśmy zrywali tą koalicję.
Po konferencji Hołowni (miała miejsce dosłownie przed chwilą) ryzyko rozpadu tej koalicji oceniam wysoko.
Hołownia publicznie, otwartym tekstem, powiedział, że nie życzy sobie ludzi z Porozumienia i Agrounii, na listach Trzeciej Drogi. To wyklucza jakiekolwiek negocjacje w tej konkretnej sprawie. Wóz albo przewóz.
Czy wobec tego Jarek K., złodziej, bandzior i kanalia dowodząca PiS, może otwierać szampana?
NIE :)
1) Liczy się przede wszystkim KTO zajmie miejsce pierwsze. Na ten moment jest blisko remisu, a są wakacje.
2) 5% próg, to mniej niż 8% :). Jeśli PL2050 i PSL się dostaną do Sejmu, to nawet zwycięstwo PiS w okolicach 30% + NIC PiSowi nie da
3) PSL, startując bez PL2050 zgarnie z "rynku wyborczego" odpadki w rodzaju Porozumienia i Agrounii. Jakkolwiek źle byśmy nie oceniali branie postpisowskich spierdolin na listy wyborcze, to przynajmniej wiadomo, że te głosy (max 1% Porozumienie i max 4% Agrounia) się nie zmarnują. A zmarnowałyby się na niekorzyść Opozycji
4)Na niekorzyść Opozycji - Konfa na 80% zajmie trzecie miejsce :/ Jeszcze bardziej ważne więc staje się, KTO zajmie miejsce pierwsze. Tusk musi wrzucić siódmy bieg, nie ma przebacz! PSL osobno i PL2050 osobno nie są SAME w stanie przeskoczyć Konfiarzy. Lewica, IMO ma jakieś szanse, ale nieduże.
niech sobie kosiniak idzie sam albo na listach Tuska
^^ To mniej więcej miesiąc temu było już nierealne, o czym w rozmowie (w radiu ZET) wspominał rzecznik Platformy, Jan Grabiec - poruszył temat wiarygodności (proste stwierdzenie faktu, że jak się od miesięcy zakłada agendę idziemy Trzecią Drogą, to nie można później wskoczyć na listy konkurencji, bo wyborcy takiego gówna nie kupią. Wyborcy KO, PSLu i Hołowni). W tej chwili, PSL na listach KO, to byłaby toksyna, trucizna, demobilizująca ludzi. Czy jest to zupełnie wykluczone? Nie, ale Tusk musiałby postawić PSL zaporowe warunki - spady po Porozumieniu "out", Agrounia "out". Piąta kolumna w rodzaju Sawickiego - bez miejsc na listach, ewentualnie dalsze miejsca.
Jeśli Trzecia Droga się rozleci, to PSL nie będzie dla Opozycji (dla KO w szczególności) żadną wartością dodaną, tylko obciążeniem. Po tym co WKK odstawia, to widać wyraźnie, że im zależy tylko i wyłącznie, żeby się dostać do Sejmu, nic więcej. Nawet wygodniej byłoby im być w Opozycji, a nie ciężko zapieprzać i sprzątać po PiS.
Pozostaje czekać do soboty. Później, przez najbliższy miesiąc posłowie Hołowni i PSLu będą czołgani w mediach. "Zapracowali" na to - hasła o trzeciej sile, wariancie czeskim, pogłębionych badaniach będą obficie cytowane. A są tam "perełki", jak ta rzucana przez ludzi Hołowni i PSLu, że KO powinna się dogadać z Lewicą, tak jak PSL z PL2050 :). Zwłaszcza pslowcy często i gęsto pchali Tuska w ramiona Czarzastego, Biedronia, Zandberga i Żukowskiej dwojga imion :).
ps. Przewiduję, że KO i Lewicy mogą odrobinę wzrosnąć sondaże. Koniec końców, spora część z nas ma "partie drugiego wyboru", a co by nie mówić i Tusk i drużyna Czarzastego wykazali się dużą odpowiedzialnością.
Mam wrażenie że ten ich zjazd w dół zaczął się ... od połączenia.
To samo pisałem wcześniej.
Niech się zatem rozpadną. Niech Hołownia pracuje sam na siebie, pozbywszy się tego śmierdzącego balastu w postaci PSL-u. Ma świetny program. Niech celuje w wyborców, którym zależy na merytoryce. Nie wiem, czy coś z tego wyjdzie, bo polski wyborca jest zafiksowany na duopolu, a jeśli ucieka, to w objęcia Konfederacji, ale... warto spróbować.
Już położyłem kreskę na Hołowni, bo na spady po Gowinie i Konfederacji, które zbiera PSL, raczej bym nie zagłosował. Jeśli się rozpadną, wróci do gry (przynajmniej w moim wypadku).
Jeśli przy dwóch podrzędnych partiach ich "współpraca" tak wygląda, to aż strach pomyśleć jak miałby funkcjonować teoretyczny rząd złożony z KO, PSL, 2050 i Lewicy.
Po wpisach Koboski, na tweeterze, wnioskuję, że szykuje się mało eleganckie rozstanie. Dziecinada.Tutaj akurat Kaczor może zacierać ręce.
ps. Natomiast naprawdę wygląda na to, że WKK postanowił ten sojusz rozwalić: wbrew umowie koalicyjnej (która przecież sam negocjował i podpisał- to ile jest warty jego podpis?) sprasza na listy Trzeciej Drogi przeróżne spady po PiS. Jednostronnie, przy czym miejsca wyborcze mają im oddać ludzie Hołowni, a nie PSLu. Jprdl, a taki był Tygrysek ładny, młody, nowoczesny...
Coż, myślałem, że Kosinak naprawdę chce zmienić oblicze PSL-u, ba, wydawało się, że już zmienił, choćby orientując się mocniej na drobnych przedsiębiorców Niestety, jak widać widać z działaczy PSL znowu wylazły gumofilce (zresztą nie teraz, ale już wcześniej, patrz choćby słynne konsultacje z PiS, na które nawet Hołownia nie poszedł).
Postawa Hołowni też zresztą nieco rozczarowuje. Niby sprawny retorycznie, niby merytorycznie poprawny, ale politycznie niekonsekwentny, momentami podejmujący bezsensowne decyzje od wpływem impulsu i chęci odcięcia się za wszelką cenę od innych partii - by potem i tak musieć z nimi się dogadać, a na pewno mając perspektywę współpracy po wyborach...
Sojusz z PSL w obliczu mniej pewnych sondaży, wydawał się słuszny, był też logiczny, bo obydwie partie mogły się odcinać od wojny PiS-PO, pomimo przeszłości ludowców. Niestety, widać, że cała ta kolacja musiała być pomyślana fatalnie i sklecona naprędce. A może po prostu liderów znowu poniosło ego i przerosły ambicje, do tego partyjne chłopskie doły pewnie dołożyły resztę (możliwe, że dla gumofilców Hołownia był zbyt wielkomiejski,, postępowy i nadal śmierdział im TVN-em),,,
Nie byłbym sobą, gdybym co jakiś czas nie zamieszczał aktualizacji poziomu zniszczeń dokonanych przez PiS w edukacji. A zatem:
26 lipca liczba ofert pracy dla nauczycieli przekroczyła 25 tysięcy. To 25 procent więcej niż rok temu. - podaje Robert Górniak, autor zestawień publikowanych na jego profilu Dealerzy Wiedzy.
Brakuje 3,3 tys. nauczycieli wychowania przedszkolnego, a zatem przynajmniej 50 tys. przedszkolaków nie ma jeszcze zagwarantowanej opieki;
Pierwsze województwa (lubuskie, opolskie i małopolskie) dotarły do 5 proc. brakujących nauczycieli, co znaczy, że w klasie z takimi brakami kadrowymi nie odbędą się nawet 2 lekcje tygodniowo;
Ponad 15 tys. ofert to ogłoszenia złożone już po zakończeniu roku szkolnego;
W województwie mazowieckiem jest już ponad 4,6 tys. ofert -co daje 80 tys. godzin tygodniowo;
Brakuje 6,8 tys. psychologów i pedagogów;
Nieustannie widać ogromną różnicę między dużymi miastami (wciąż 1/3 ofert to ogłoszenia ze stolic województw) a małymi miejscowościami.
"We wrześniu nie odbędą się dziesiątki tysięcy zajęć wpisanych w plany lekcji. I tych niezrealizowanych zajęć będzie o 30 proc. więcej niż w ubiegłym roku. Nie piszcie, że ten system działa sprawnie" - komentuje Robert Górniak.
A tu bardzo smutna wizja przyszłości, czy raczej braku przyszłości Europy.
Pozostaje się jedynie pocieszać, że nie tylko my, goje, wybieramy faszystów ;)
Od razu uprzedzam, że jeżeli Giertych będzie kandydować w moim okręgu, to na niego nie zagłosuję.
Pisowcy klamia? Stare, znane od miesiecy.
W wiadomosciach tvpis poszedl przekaz, ze wszystko super, cudnie, zadnych przekroczonych norm, wszystko jest super!, na fotach moze i mieli maski, ale sie nie zaciagali powietrzem, a teraz pyk, i mozna w ograniczonej przestrzeni powiedziec, ze no jednak nie jest dobrze
Ja się zaczynam zastanawiać jakim cudem akurat plemnik janusza kowalskiego wygrał wyścig do komórki jajowej czy nie mógł wygrać tego wyścigu jakiś noblista przynajmniej nie musiałbym oglądać tej tępej mordy na Polsacie
Jako że nasze wojaki pod kaczym przywództwem zgubili rakietę i nie potrafili jej przez pół roku odnaleźć, to tym razem baćka wysłał zwiad na granicę, a nasi nawet o tym nie wiedzieli....
Wygląda to na mi8 i mi24...
Ponoc mieli pozwolenie …
Polska armia za chwile bedzie memem, jesli juz nie jest
Beda jaja jak wagnerowcy faktycznie sobie wycieczke zrobia do polskiego pubu a nasze wojaki beda stac ze spuszczonymi gaciami
Rakieta tez miala byc jedna, a byly trzy (co najmniej)
Zreszta, jestem przekonany, ze ani ja, ani ty nie wierzysz w cokolwiek co mowi nasz rzad i sluzby.
Ponoć wszystko było uzgodnione i nie przekroczyli granicy
w takim razie ten gośc co zrobił tą fotkę od dołu helikoptera musiał być na białorusi....
https://www.facebook.com/kamil.syller/posts/6426761857378824?ref=embed_post
W PRZESTRZEN POWIETRZNA POLSKI WLATUJA DWA BIALORUSKIE SMIGLOWCE. Co robi PiS?
Klamie. K-L-A-M-I-E. JAKIE JAK NAJGORSZY ODPAD
<Manololo mode>
Pfff. to wszystko kwestia perspektywy, trzeba było uważać w szkole na fizyce. Optyka się kłania!
A poza tym czego wy byście oczekiwali? Żeby te śmigłowce zestrzelili?! Chcecie wywołać konflikt NATO z Rosją (przypominam, że Polska należy do NATO, a Białoruś jest już praktycznie państwem związkowym Federacji Rosyjskiej)?! Służby nie o wszystkim muszą i mogą mówić, poza tym co to są trzy kilometry?
</Manololo mode>
teraz kwitnie turystyka aborcyjna do Czech, tam teraz załatwia się te sprawy.
Chcielibyscie wiedziec czy tabliczka z zakazem fotografowania, ktora sobie ktos powiesil jest legalna?
No to sie nie dowiecie
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-mon-przyznaje-bialoruskie-smiglowce-naruszyly-polska-przestr,nId,6937832#crp_state=1
"Po przedstawieniu przez dowódców i szefów służb wniosków z analizy sytuacji ustalono, że dzisiaj, 1 sierpnia 2023 r., doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez dwa śmigłowce białoruskie, które realizowały szkolenie w pobliżu granicy" - poinformowało polskie MON
No patrz pan, to jednak NARUSZYLY PRZESTRZEN POWIETRZNA? Po co bylo klamac? Po co bylo wysylac trolle na Fejsa by sialy propagande, ze trzeba pokazac EXIFy (ktorych zmiana to 5minut roboty) albo, ze to taka ogniskowa po prostu
Dwa śmigłowce bojowe z terytorium kraju, który praktycznie uczestniczy w wojnie przeciwko naszemu sojusznikowi, tak sobie po prostu do Polski wleciały?
Sytuacja ojczyzny pod rządami PiS-u jest naprawdę godna podziwu.
Temu rządowi ufają chyba już tylko idioci.
Przypominam, ze całkiem niedawno jarozbaw zapewniał że : nie mowy o żadnym stanie nadzwyczajnym....
Ludzie, ile jeszcze będzie gadane, że oni kłamią, ale tamci też kłamali?
Musi nam na łeb bomba atomowa pierdolnąć? A znając życie to w czasie zrównania wawy, połowy kraju z ziemią i naszych elit, to pis zdąży zatłitować, że to wina tuska, niemców i ue...
No i Polska się oficjalnie pożarła z Ukrainą. Wzajemne wzywanie ambasadorów, jazda na rządowych kontach na EloX itd.
Długo nie wytrzymaliśmy. Dyplomacja (po obu stronach) z najwyższej półki.
Ja wiem, czy po obu? Dzisiejsze oświadczenie ze strony Ukrainy mocno tonowało nastroje.
Przecież to Ukraina wbija nam szpile przy każdej nadążającej się okazji. Regularnie donosili Unii, gdy Polska ograniczała różne formy pomocy gospodarczej (które nie były wiążące), a jedynie dobrą wolą polskich władz.
Ukraina przy każdej możliwej okazji nas upokarza i daje do zrozumienia, że nie jesteśmy dla nich równorzędnym partnerem w stosunkach. Ludzie to powinni zrozumieć po samej nominacji Melnyka na wiceszefa MSZ, a teraz dochodzą jeszcze problemy z przebudową przejścia granicznego, gdzie Ukraina ukradła dokumentację projektową i zerwała umowę z polskim podwykonawcą, choć warunkiem udzielenia pożyczki było zlecenie przebudowy polskim firmom. Tak Ukraina respektuje międzynarodowe porozumienia, ale tylko te z Polską, bo z nikim innym tak podle nie postępują. Zresztą nikt by sobie na takie coś nie pozwolił.
Dyplomacja (po obu stronach) z najwyższej półki.
Ale my od lat nie mamy dyplomacji. Kontakty z UE już to dawno udowodniły. PiS nie potrafi uprawiać polityki na polu międzynarodowym, tak aby dbać o nasze interesy. Oni tylko wdają się w pyskówki i myśląc, że jak zakrzyczą drugą stronę to wygrywają. Mentalność przedszkolaków z PiSu nie pozwala jednak na nic innego.
Ukraina przy każdej możliwej okazji nas upokarza i daje do zrozumienia, że nie jesteśmy dla nich równorzędnym partnerem w stosunkach.
Zgoda, ale w dużej mierze to wina samego PiS, który nas ustawił w pozycji państwa uległego - sami PiSowcy politycy mówili, że (parafrazuję, bo nie chce mi się szukać dokładnego cytatu): "wszyscy jesteśmy sługami narodu ukraińskiego". Jak komuś dajesz wejść sobie na głowę to nie dziw się, że będzie ci wchodził na głowę.
Ukraina ukradła dokumentację projektową i zerwała umowę z polskim podwykonawcą, choć warunkiem udzielenia pożyczki było zlecenie przebudowy polskim firmom
Nie znam tematu, ale wiem jedno, tak się skończą wszystkie mrzonki o udziale i gigantycznych zyskach Polski z odbudowy Ukrainy. My to będziemy co najwyżej finansować, może odbudowę będą realizować firmy ulokowane w Polsce (nie mylić z polskimi, bo większość to firmy niemieckie, francuskie i hiszpańskie), ale jest prawie pewne, że Polska niewiele będzie z tego miała.
bo z nikim innym tak podle nie postępują. Zresztą nikt by sobie na takie coś nie pozwolił.
Ostatnie zdanie jest tu najważniejsze. Gdyby nawet zaczęli podskakiwać USA, zaraz by się okazało, że jest jakieś "przypadkowe" opóźnienie w dostawach broni, oczywiście wcale niezwiązane z problemami na szczeblu dyplomatycznym...
w kwestii formalnej co to znaczy, że nie mamy własnej dyplomacji, jak to się objawia? w jaki sposób nie potrafi uprawiać polityki na polu między narodowym? bo mamy złe kontakty z UE? a jakie mamy mieć, skoro tam rządzi centro lewica stanowiąca egzoszkielet dla niemieckich interesów? - a co do skuteczności, zgadnijcie kto ostatnio dołączył do sprzeciwu wobec przymusowej relokacji emigrantów i temat upadł?
natomiast mam schadenfreude, bo teraz zauważyliście, że są problemy z Ukrainą, ale gdy to ja o tym pisałem, to zaraz było zahukiwanie, jest wojna i nie trzeba niczego od Ukrainy wymagać! A pierwszy tu pisałem, że nie będzie różowo, że należy ich cisnąć w kwestii wołynia, że będą problemy i wojna jest najlepszym momentem żeby od nich wymagać - dobrze, że do PISu i do was w końcu to dotarło - oczywiście jak to macie w zwyczaju przeskalowujecie w drugą stronę i teraz Ukraina będzie tą nie wdzięczną i tą złą - a prawda jest taka, że mają potworne problemy i pewien nawias przymykania oka nad pewne sprawy trzeba jednak robić.
Kolejny pokrecony belkot chorego czlowieka.
Ps, “powinnismy zajac zachodnia ukraine i tworzyc wielka lechie” - z cyklu mokrych snow manolita.
w kwestii formalnej co to znaczy, że nie mamy własnej dyplomacji, jak to się objawia?
Tak, że zamiast naszych dyplomatów działają politycy Pisu, którzy najpierw wala różne głupoty a potem wszyscy muszą się z tego tłumaczyć. Nawet nikt za bardzo nie kojarzy kto jest teraz ministrem spraw zagranicznych bo to w chwili obecnej to tylko stanowisko do łojenia kasy bez jakiegokolwiek wpływu na politykę zagraniczną. Z resztą od dawna pis ma w dupie dyplomacje a wszystko co co robi na forum miedzynarodowym jest na użytek krajowy bez oglądania się na tego konsekwencje dla Polski...
w jaki sposób nie potrafi uprawiać polityki na polu między narodowym?
Np. przy działającej dyplomacji nie musielibyśmy płacić kary za Turów bo sprawnie działająca dyplomacja problem by załatwiła w tydzień a nie rozbiło by się to o TSUE.
bo mamy złe kontakty z UE?
Złe kontakty mamy już ze wszystkimi, nawet US ostatnio o lex Tusk pisał tak, ze już ostrzej w notce dyplomatycznej się nie da...
a jakie mamy mieć, skoro tam rządzi centro lewica stanowiąca egzoszkielet dla niemieckich interesów? - a co do skuteczności, zgadnijcie kto ostatnio dołączył do sprzeciwu wobec przymusowej relokacji emigrantów i temat upadł?
Po to właśnie jest dyplomacja by z takimi ludźmi wypracować kompromis, który zadowoli obie strony - ale jak widać w tym wpisie, nie za bardzo kojarzysz na czym ona polega. A co do imigrantów - to nie był "sukces polskiej dyplomacji" jak twierdzisz, tylko ze względu na to, iż nasz kraj stał się domem dla szerokiej rzeszy Ukraińców nas te ustalenia nie dotyczyły - o czym cały czas dyplomacja UE trąbiła. Ale widocznie to przerasta twoje możliwości ogarniania rzeczywistości...
natomiast mam schadenfreude, bo teraz zauważyliście, że są problemy z Ukrainą, ale gdy to ja o tym pisałem, to zaraz było zahukiwanie, jest wojna i nie trzeba niczego od Ukrainy wymagać! A pierwszy tu pisałem, że nie będzie różowo, że należy ich cisnąć w kwestii wołynia, że będą problemy i wojna jest najlepszym momentem żeby od nich wymagać - dobrze, że do PISu i do was w końcu to dotarło - oczywiście jak to macie w zwyczaju przeskalowujecie w drugą stronę i teraz Ukraina będzie tą nie wdzięczną i tą złą - a prawda jest taka, że mają potworne problemy i pewien nawias przymykania oka nad pewne sprawy trzeba jednak robić.
Gdyby była sprawnie działająca polska dyplomacja to takich tarć by nie było - po to są dyplomaci by przewidywać takie rzecz i problemy rozwiązywać w zarodku. Ale twoja ukochana partia od samego początku bazuje na antagonizowaniu ludzi przeciw sobie i stawianiu nierealnych, celów wiec ta sytuacja tradycyjnie ich przerosła. A podczas wysyłania pomocy na ukrainę był piękny moment by rozwiązać wszystkie animozje między narodami - ale twoi mocodawcy wolili się skupić na robieniu lewych interesów na zbożu i produktach żywnościowych, przez co większość rolników dyszy żądzą mordu na nich...
Przy tych wszystkich rzeczach trudno nawet nazwać polska dyplomację jak i ciebie debilami, gdyż była to dla nich obraza, oni się tacy urodzili a wy to wszystko robicie z pełną świadomością swoich czynów...
Czego Wy się spodziewaliście i spodziewacie? Na stanowisku ministra obrony narodowej mamy historyka z wykształcenia.
Cieszcie się, że nie kazał dzidami i kamieniami rzucać w te śmigłowce :)
Całe 8 lat rządów PiSu opiera się na "chcemyabizmie" i robieniu PRu. Ja jestem święcie przekonany, że po 1.5 roku wojny na Ukrainie nasze wojsko jest nie tylko nadal nieprzygotowane na ewentualną agresję ze wschodu, ale jest zapewne w gorszej sytuacji niż było. Wojsko to nie tylko sprzęt, ale też ludzie i procedury, a te ostatnie (jak pokazała sprawa trzech rakiet) nastawione są na ukrywanie niewygodnych dla władzy faktów. Do tego podejrzewam, że nasza armia ma raczej "wschodnią" mentalność niż zachodnią, tzn. w obawie przed konsekwencjami i oficerami politycznymi wojskowi zapewne boją się samodzielnie podjąć jakąkolwiek decyzję, wolą przepchnąć problem dalej, a to opóźnia reakcje na jakiekolwiek problemy.
Ruskie rakiety na terytorium Polski? Znalezione przez obywateli i tylko dzięki temu o tym się dowiedzieliśmy.
Białoruskie smigłowce nad terytorum Polski? Sfotografowane przez obywateli i tylko dzięki temu o tym się dowiedzieliśmy.
Wyborcy PiS to debile. Gdyby wyborcy PiS nie byli debilami, to politycy PiS nie gadaliby takich bzdur, nie łgaliby tak ewidentnie i bezczelnie i nie robiliby takich rzeczy, jakie robią, bo po prostu nikt by tego nie kupował, każdy by widział, że politycy PiS traktują go jak debila, a tym samym już dawno każdy wykonałby gest Kozakiewicza w kierunku polityków PiS. Ale nie wyborcy PiS! Wyborcy PiS nie dość, że tego nie widzą, nie potrafią sprawdzić informacji, nie potrafią dodać 2 do 2, nie potrafią połączyć kropek, nie potrafią logicznie myśleć, nie posługują się rozumem i zdrowym rozsądkiem, to jeszcze usprawiedliwiają każde kłamstwo i sqrvysyństwo swoich pasterzy i proszą o jeszcze, i proszą o więcej. Bo wyborcy PiS to debile, a jednocześnie szkodniki pośrednio współodpowiedzialne za niszczenie państwa polskiego i degenerowanie narodu polskiego przez PiS.
Spokojnie. Jest już zakaz fotografowania tajemniczych obiektów, gdzie PiS pewnie bada wraki UFO. Wkrótce będzie ogólny zakaz używania aparatów fotograficznych na obszarze 50 km od granicy państwa.
W tej sytuacji nie ma się co dziwić, że premier 36 mln Polski trzęsie się ze strachu i panikuje przed setką Wagnerowców... Choć na pocieszenie zawsze może liczyć, że gdy ci pojawią się w Polsce to mieszkańcy okolicznych wiosek poinformują wojsko o tym, że już są oraz zamieszczą zdjęcia w internecie. To jest tak straszne, że aż śmieszne do czego PiS doprowadził.
Plaszczak bedzie podwyzszal plot aby smiglowce nie wlatywaly ;)
Taaa, drony z aliexpressa będą wisiały w powietrzu z moskitierami!!!
To mało pocieszające, ale przed 2015 rokiem stan polskiej armii był znacznie gorszy. Tyle, że wtedy to nie wypływało, bo i czasy były inne. W tamtych latach to dopiero była makieta.
8 lat nierządu PiS i multum konferencji co my to nie zrobiliśmy i czego nie kupiliśmy (oraz po cichu czego nie uwaliliśmy, zniszczyliśmy, kto odszedł z Wojska Polskiego, Policji lub kogo do tego zmusiliśmy). A teraz 3 rakiety, 3 śmigłowce i strach przed przysłowiową setką uzbrojonych kryminalistów zwanych Wagnerowcami pokazuje jak wygląda rzeczywistość.
To mało pocieszające, ale przed 2015 rokiem stan polskiej armii był znacznie gorszy. Tyle, że wtedy to nie wypływało, bo i czasy były inne. W tamtych latach to dopiero była makieta.
Wypadaloby dodac cos wiecej, poprzec to jakism artykulem/badaniami czy chociazby filmikiem z tiktoka. Bo tak to slowo rzucone na wiatr.
Wiec jak przez ostatnie 8 lat zmienilo sie:
- stan osobowy
- doswiadczenie dowodztwa sredniego/wyzszego szczebla (wplyw np. nominacji "partyjnych" i wywalania "nielubianych" oficerow)
- ilosci zamowien zlozonych i faktycznie dostarczonego sprzetu
- ilosc zamowien anulowanych (tak tak, ten wspanialy PIS przez pierwsze kilka lat oslabial armie, niemozliwe co nie?)
- offset dla powyzszych (czy mamy park maszynowy dla nowego sprzetu)
itd itp
Czy po prostu powtarzasz kolejne "przez ostatnie 8 lat polki i polkacy...."?
Oczywiscie, nasza armia teraz to 1sza sila w Europie! No bo kto inny ma formacje WOT, ktore w swej elitarnosci do cwiczen uzywaja patykow zamiast karabinkow.
Jak sytuację poprawił PiS? Najpierw upolitycznił armię, zamieszał z kształceniem kadr (pomysły Maciarenko), przeniósł bazy jak najbliżej ewentualnego frontu (kolejny pomysł Maciarenko), pewnie po to aby szybciej zostały zniszczone, przy okazji rozbijając struktury i zmuszając do nowego zgrywania i szkolenia jednostek. W efekcie z wojska zaczęli odchodzić wartościowi oficerowie, współpraca w ramach NATO siadła (słynne przejęcie pomieszczeń NATO znowu przez Maciarenko) a kadra boi się podejmować jakiekolwiek decyzje, czego przykład miałeś przy rakietach przelatujących przez nasze granice.
Powiedziałbym, że pomijając sprzęt* armia jest słabsza niż kiedykolwiek.
*sytuacja sprzętowa też nie jest super, bo nadal nie widziałem nawet cienia analiz, w jaki sposób rząd chce utrzymać taką ilość sprzętu i ludzi. Przypomina mi się sytuacja z fregatami OHP, które wysysały budżet Marynarki Wojennej tak, że na dekadę zablokowały jakiekolwiek inwestycje. Na papierze mieliśmy flotę oceaniczną, a w realnej sytuacji jej wartość była w praktyce zerowa.
**Edit, jak ktoś szuka przykładu, proponuję przyjrzeć się Saudyjczykom. Ich wojska pływają w nowoczesnym sprzęcie o którym nasi wojskowi, nawet po "poprawkach" PiS mogą jedynie marzyć. Jak sobie radzą w Jemenie? Powiedziałbym że słabo.
Co do zalewania armii sprzętem i oczekiwania, że to coś poprawi - ponad dekadę wcześniej niż rozpoczęto to w wojsku, podobną taktykę zastosowano w nauce polskiej. Uczelnie zasypano wypasionym sprzętem światowej klasy za pierdyliard złotych, bo miało to naszą naukę podnieść do światowej czołówki i ją zmodernizować. W międzyczasie nie zmieniono istotnie systemu a tam gdzie zmieniono to tylko na gorsze. Nie podniesiono pensji ani standardów rekrutacyjnych. Efekt w polskiej nauce dziś jest taki, że sale uczelniane są wypełnione niegdyś nowoczesnym sprzętem, który najczęściej stoi bezczynnie, bo nawet nie ma nikogo kto mógłby go efektywnie i poprawnie wykorzystać. Wydaliśmy kupę kasy, a jesteśmy w miejscu w którym i tak byśmy byli jakbyśmy tego sprzętu nie kupili.
Jakbyście sie zastanawiali jaki jest elektorat pisu:
To nie jest wschodnia mentalność, to mentalność niewolnika, który wręcz się prosi by go wykorzystywać...
Zabrakło tekstu:
A my jako "rząd", partia (i wszyscy z naszych rodzin oraz bliżsi i dalsi znajomi) ci "patrioci" na uchodźstwie będziemy koordynować działania tych sił z tymczasowej siedziby (bo raje podatkowe czekają a i przeniesienie majątku trochę czasu zajmie) u tych naszych od 8 lat wrogów czyli z takiego Berlina lub Brukseli...
Zakończcie tę dramę i weźcie wreszcie rozwód. Niech PSL w końcu zrozumie, że ludzie mają dość takich gumofilców.
I jeszcze jedno:
https://twitter.com/donaldtusk/status/1686694587669098497
Już się nie mogę doczekać reakcji bandy z PiS-u na tego rodzaju filmik.
Niestety mnie takie ich podejście tylko bardziej zniechęca do Hołowni i jego partyjki. Niby mają być nie-PiSem a swoje działania będą ustawiać z tygodnia na tydzień pod aktualne sondaże, dokładnie tak jak robi PiS.
A nie jest na odwrót? Że to PSL bardziej dostraja się do sondaży, zbierając gang Olsena i w ten sposób łamiąc umowę koalicyjną? I stąd konflikt.
Tak czy siak, im szybciej się rozpadną, tym lepiej. IMHO.
Sugerujesz, że ludzie chcą zobaczyć odpadki z Porozumienia na listach, i PSL idzie za tym głosem z sondaży, a Szymek honorowo odmawia? No chyba nie, skoro PSL ma mieć rzekomo 2%...
Wedle słów Kołodziejczaka, to jeszcze w piątek Kobosko i Zalewski (obu szczerze nie cierpię), podczas rozmów, w cztery oczy wciskali mu kit, że nie ma problemu z Agrounią na listach Trzeciej Drogi.
Także, IMO tam nikt święty nie jest. Natomiast bardziej cyniczny, wyrachowany, "cwany" (w tym złym znaczeniu) jest PSL. Mariaż z Kukizem w 2019 i wprowadzenie do Sejmu choćby Mejzy, to nie był przypadek. Byleby się dostać do Sejmu, przy 8% progu już tym cwaniaczkom dupy pękają, bo trzeba by bardziej popracować i powalczyć o wyborcę w terenie, gryząc trawę. Liczyli pewnie na lepsze sondaże, ale to Hołownia miał wykonać brudną robotę, żeby można było wjechać do parlamentu, na jego plecach. A tu zonk :)
A wyborcy głupi nie są i te kombinacje widzą :).
ps. Nie wierzę w 2% (IMO to element negocjacji ze strony PL 2050), natomiast na pewno coś jest na rzeczy, skoro Pers przed tym rozwodem przestrzega właśnie ludowców, a nie Hołownię:)
Już wcześniejsze wydarzenie w Przewodowie pokazało, że nie istnieje zorganizowany system obrony powietrznej. Nic nas nie chroni.
I co najlepsze, polska doktryna obronna zakłada lotnicze wsparcie wojsk lądowych, gdy nie mamy żadnych myśliwców, ani przeszkolonych pilotów. W przypadku konfliktu pozostaje tylko ucieczka na zachód.
Tutaj wyszło czarno na białym, że - jak ciągle ktoś w tym wątku powtarza - Polska pod rządami PiS-u to państwo z obsikanego kartonu.
Nie chodzi o to, że powinniśmy śmigłowce zestrzelić. Nawet nie chodzi o to, że śmigłowców nie wykryliśmy. Chodzi o to, że polski rząd po otrzymaniu informacji o tym, że Białoruś rozpoczyna manewry wojskowe bezpośrednio przy naszej granicy (w sytuacji, gdy toczy się wojna), nie zrobił nic, aby wzmocnić zabezpieczenia w tym rejonie np. poprzez wysłanie jakiegoś samolotu zwiadowczego. A potem, gdy sprawa wyszła na jaw, polski rząd mataczył i kłamał, żeby ukryć swoją niekompetencję.
To tylko pokazuje, że białoruska prowokacja się powiodła. Rząd PiS-u został przyłapany z majtkami spuszczonymi poniżej kolan, chociaż fotoreporterzy się wcześniej zapowiedzieli. Polacy dostali zaś kolejną lekcję: w przypadku jakiejś draki, nie należy wierzyć ani jednemu słowu z ust przedstawiciela polskiego rządu. Bo dla ludzi PiS-u nie liczą się Polacy, liczy się interes partyjny. Zresztą wcześniej się o tym już wszyscy przekonaliśmy, obserwując, jak rozwijała się rządowa narracja w przypadku pożaru nielegalnego składowiska śmieci.
Dokładnie, Białorusini działali z premedytacją, świadomie dokonując przelotu na niskim pułapie stosując się do zasady: tutaj jestem, co mi zrobisz ? I nie pomylili się co do braku reakcji.
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-bialoruskie-helikoptery-nad-bialowieza-zobaczylem-czerwona-g,nId,6939398#crp_state=1 pokaz lotniczy przy posiłku, nie zdążył zrobić selfie.
Niestety macie rację. Tutaj nie chodzi o te białoruskie helikoptery czy nawet brak reakcji, ale głównie o to, że jako Polacy nie możemy mieć ani trochę zaufania do własnego rządu, bo będą nam wciskać kit byle ukryć swoje wpadki i niekompetencję. Liczy się partyjny PR a nie dobro obywateli i kraju.
Co do doktryny obronnej, mam wrażenie że jest nią poleganie na Amerykanach i wiara w to, że w przypadku ataku oni przyjdą nam bezzwłocznie z odsieczą. To może być naiwne podejście.
Jako że "tonący brzytwy się chwyta":
https://wyborcza.pl/7,75398,30035007,antyukrainski-zwrot-wyborczy-pis-szuka-politycznego-zlota.html#
To dokładnie w stylu tego dyktatorka z Żoliborza. Dotąd na takich właśnie numerkach, zbierał wsparcie swojej partii i elektoratu. Także Konfederacja powinna być zachwycona..
Fragment:
Kijów jasno stwierdził, że PiS stawia interesy partyjne przed jesiennymi wyborami nad relacje wzajemne i wsparcie dla walczącej z Rosją Ukrainy. Czyli ponad geopolityczny interes także Polski, bo zależy nam przecież, by wojna toczyła się daleko od naszych granic, a Ukraina ją wygrała.
Jasne, że Kijów mógł zareagować w sposób stonowany, próbując załatwić sprawę dyplomatycznymi kanałami. Być może próbował, nic to nie dało, więc postanowił wypalić z grubej rury, skoro polskie władze stawiają Ukraińców pod ścianą w krytycznym dla nich momencie.
Ale sama ocena działań rządu PiS przez Kijów jest trafna – tu chodzi tylko i wyłącznie o kampanijne zyski i próbę przejęcia części elektoratu Konfederacji. To dlatego w programie "Kwadrans polityczny" TVP 1 szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz stwierdził: – Ukraina naprawdę otrzymała dużo wsparcia od Polski. Myślę, że warto by było, żeby zaczęła doceniać, jaką rolę przez ostatnie miesiące i lata odgrywała dla niej Polska. Stąd też takie, a nie inne decyzje, jeśli chodzi o ochronę granic.
Ten człowiek udający prezydenta całego narodu znowu przyłożył rękę do powstania niekonstytucyjnej ustawy. Wstyd.
Długopis zrobi wszystko, żeby tylko nie odklejono go od stołka. Dla zachowania pozorów naniósł kilka kosmetycznych poprawek i czas rozpocząć cyrk z lustracjami. Pewnie sami by stracili większość parlamentarną po rzetelnym prześwietleniu. Podkomisja Macierewicza szykuje się do ponownego zrywu. Ciekawe, czy końfa z Braunem dostaną klapsa od hegemona.
Think tank Manolito (a według mnie jedna z najbardziej obrzydliwych kreatur wśród publicystów) zabrał głos.
RP, rok 2023: prokurator broni przestępcy i działa na szkodę ofiary. Za taką Polską głosują wyborcy PiS-u.
Nasz ulubiony ostatnio bohater: https://twitter.com/JerzyDziewulski/status/1686645676682121216 PW Pamiętamy !
A propos kłótni małżeńskiej PL2050 i PSL... Pers trafia w sedno:
https://twitter.com/PersElection/status/1686785728594821139
Hołownia ma szanse na dobry wynik bez PSL-u (i na podebranie części wyborców Konfederacji). Musi się tylko szybko pożegnać z pawlaczętami.
Serio aż tak optymistycznie? No no..
Ciekawe, jak to za kulisami wyglądało i jakie mają te wewnętrzne sondaże, którymi się straszą.
Trudno nawet powiedzieć, kto pierwszy zaczął fikać, choć chyba PSL. Przestraszyli się, że za mało biorących będą mieli? Albo faktycznie, że trzeba by prowadzić kampanię?...
Tylko czy ten rozwód na pewno podbije ogólny wynik opozycji?
Śpieszmy się kochać stare memy, tak szybko odchodzą...
spoiler start
Dla osoby, która martwi się sytuacją w Polsce, fakt, że PiS niemal codziennie dostarcza materiału memicznego, może być wyjątkowo smutny.
spoiler stop
Smutny to jest fakt, że nawet taki szkodnik jak Manolito nie ma tego dość, i te 30% też...
Nie mają czegoś takiego w głowie jak: O nie! Tego za dużo juz! 8 lat siedzą dupami na stołkach, a winnych wszystkiego szukają wszędzie tylko nie u siebie. I tak jest codziennie i ze wszystkim, wszystkiemu winne niemce, europa, usa czy od 8 lat nie istniejący w naszej polityce Tusk. Tak dłużej być nie może!
Ja kapuję, że większość z nich może ma się lepiej, bo mają więcej kasy, ale skala spierdolenia, awantur, machlojek, afer, rozdawania kasy swoim, przekracza już dosłownie wszystko.
Jakmożna zaakceptować fakt, że przez 10h rząd nie potwierdzał białoruskich helikopterów na naszym niebie? NOSZ KURWA, naoczni świadkowie widzą flagi białoruskie z ziemi, a ci z zaawansowanymi systemami temu zaprzeczają?
Jezusicku Nazarejski...
pal licho te 30%, w każdej grupie znajdzie się 30% którzy lubią być kopani i jeszcze się będą z tego cieszyć
mnie martwi gdzie jest te 70%, czemu biernie się przyglądają jak niszczony jest dorobek ludzi, którzy oddawali życie za ojczyznę by teraz takie tłuste koty rozwalały to co było budowane latami
Realnie jest w społeczeństwie 20% masochistów, którzy lubią jak im władza da w mordę od czasu do czasu i którzy chcą być okłamywani, tak samo jak z 20% idealistów po drugiej stronie wyborczego spektrum. Pozostałe 60% to oportuniści patrzący tylko na swój interes. Wśród nich są ludzie patrzący bardzo krótkoterminowo (500+ od razu do łapy jest ważniejsze niż jakiekolwiek konsekwencje długofalowe), ale znajdą się i tacy co patrzą długoterminowo (chcą stabilnego dobrze zarządzanego kraju dla swoich dzieci i wnuków). Udział tych grup jest różny i ciężki do oszacowania. PiS po prostu rozgryzł, że z 20% swojego betonu potrzebuje tylko drugie tyle oportunistów przekonać do siebie tuż przed samymi wyborami i jest w stanie zdobyć większość. Niestety opozycja jest zbyt słaba, żeby przekonać więcej "długoterminowych" oportunistów.
Poprzeczkę wobec fasadowego "premiera" Pinokia Morawieckiego mam zawieszoną wyjątkowo nisko. A później i tak się okazuje, że i tak za wysoko:
https://twitter.com/300polityka/status/1686811090787647495?s=20
^^Jaki to jest matoł, to się w pale nie mieści:/. Pieprzony zdrajca ośmieszy nawet Polskę przed sojusznikami, byleby dowalić Opozycji. Zwykły zdrajca, sprzedawczyk, zakłamana szuja, z krzywym ryjem. Wstydzę się, że ktoś taki reprezentuje Polskę.
Wpadłem tylko napisać, że niezbyt ciekawa anegdotka w tytule wątku. Wcześniejsze były lepsze.
Jakoś kojarzy mi się z czymś w stylu: masło maślane, albo: kto umarł ten nie żyje. Wiem, że w tym wypadku słowa "władza" mają kompletnie inne znaczenia względem siebie, ale jakoś tak nie wygląda to do końca ładnie moim zdaniem.
Ruskie komuchy zaprzeczały katastrofie w Czarnobylu i utrzymywały ją w tajemnicy do momentu, gdy już nie dało się jej trzymać w tajemnicy.
PiS-owcy utrzymywali w tajemnicy ruską rakietę na terytorium Polski do momentu, gdy już nie dało się jej trzymać w tajemnicy.
PiS-owcy zaprzeczali białoruskim śmigłowcom nad terytorium Polski do momentu, gdy już nie dało się temu zaprzeczać.
PiS-owcy twierdzili, że spalane toksyczne odpady nie stanowią zagrożenia dla zdrowia, ale sami obradowali w maseczkach.
Nie patrz w górę, propaganda ponad wszystko.
Ruskie komuchy i PiS-owcy to jest dokładnie taka sama mentalność. PRL był dla PiS-owców zły tylko dlatego, że to nie oni wtedy rządzili.
Czemu z tymi kopalniami i rylami wiecznie jest coś nie tak? Bo państwowe? Tak tylko zgaduję...
https://bizblog.spidersweb.pl/wegiel-cena-sprzedaz-zapasy
https://businessinsider.com.pl/biznes/import-wegla-znow-idzie-na-rekord-a-sprzedaz-z-polskich-kopaln-szoruje-po-dnie/68pcxjd
Ważna informacja dla osób (takich ja ja), które w referendum nie zamierzają brać udziału:
Pamiętajcie, żeby:
- nie wziąć karty;
- odnotować odmowę na liście wyborców.
W przeciwnym wypadku (np. biorąc kartę lub oddając nieważny głos) zwiększycie frekwencję referendalną i przyczynicie się do uznania jego ważności.
Ujawnianie danych ofiary NA KONFERENCJI PRASOWEJ? Hold my beer. To jest ta ELITA pisowskiej wladzy? Czy dowolny koles z lapanki?
https://twitter.com/KrzysztofBrejza/status/1686815956658438146
Do najdroższego prądu w Europie dołącza najdroższe DREWNO, bo Lasy tną na potęgę, ale nie sprzedają polskim firmom, tylko Chińczykom.
Bolzga wstaje z kolan, pajacolity, spierdolity i inne patriotyczne onuce się cieszą, będzie na 800+.
Polska ma najwyższe ceny drewna w Europie.
Uderzyło to w zakłady zajmujące się obróbką drewna, jak i firmy z sektora przemysłu drzewnego, ale także w przeciętnego Kowalskiego, dla którego tak wysokie ceny były nie do zaakceptowania.
Z szacunków Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego wynika, że np. produkcja okien i drzwi spadła średnio o 35 proc. Z kolei tarcicy – w zależności od rodzaju – od 29 do 43 proc. mebli o 30 proc., a podłóg – 35 proc.
Skutkiem pogarszającej się sprzedaży było gwałtowne załamanie się produkcji w branży drzewnej.
Lepiej nie kupujcie GPU ze strachu przed boomem na AI, tylko meble i płyty MDF, może niedługo będzie je trzeba ściągać z zagranicy, żeby było taniej :D