Punch Club 2: Fast Forward | PC
Wciaga tak jak jedynka...Praktycznie niee ma zadnych zmian jest wszystkiego jakby troche wiecej po prostu
4 dni aktywnej gry i ukończona. Nie polecam - najgorsze są dialogi - nudne po 10 minutach, więc powtarzalne, bezsensowne i z chorym poczuciem humoru. Gra to typowy klikacz latanie po kilku miejscach do karmienia potrzeb (0 zabawy). Walki są nieprzewidywalne, a kilku wrogów jest za OP - nie mogę użyć mojej wyuczonej szkoły walki, muszę znaleźć kontrę. Trzymać się od tego z daleka, PC1 był o wiele lepszy. Pod koniec "twórcy" wyraźnie nie mieli pomysłu na grę i na siłę wydłużali kolejnymi bezsensownymi dialogami
ale tak nisko 4 dni zdołała Cie mocno zabsorbować i na dodatek ją ukończyłeś to dla mnie ocena miedzy 7-8 ...mnie Punch club 2 wynudził szybciej ....Najbardziej mnie odrzuca ten cyberpunkowy klimat ktory no pasuje tam jak pieść do nosa...Sama gra nie rozwineła sie w zaden sposób wzgledem jedynki
Fajny progres względem pierwszej części. Widać to przede wszystkim w warstwie artystycznej, "gameplay loop" jest o wiele ciekawszy, jest więcej sposobów na rozwój. Fabuła jest absurdalna, ale w tym absurdzie się znajduję i daję rozrywkę. Jest też wypełniona całą maścią zabawnych easter eggów i nawiązań z praktycznie całej znanej popkultury: od gier, przez seriale i filmy, kończąc na książkach. Wszystkie te są zza granicy, ale i znajdą się też polskie smaczki, czy to od twórców czy tłumaczy.