GeForce RTX 4060 Ti 16 GB nawet nie zdążył ostygnąć, a już obniżono jego ceny w Europie
Dobrze, że ten rak zwany kryptowaluty przeminął to teraz wszystko wraca na dobre tory. Myślę, że 50xx zostanie fajnie wycenione.
Oj zemści się Nvidyjka za ten bubel którego nikt nie kupi czuje srogie ceny serii 5000 cieszmy się że MELON ELON nie jest prezesem tej firmy bo to by dopiero były cyrki.
Wszystko zależy teraz od osiągów amd. I czy intel nadgoni w w średniej półce. Jednego jesteśmy pewni. Za półtorej roku z nadejściem 50xx świat się zmieni.
Myślę, że 50xx zostanie fajnie wycenione.
Jasne, pewnie. Te same nadzieje ludzie mają od pierwszych RTXów. 'Kolejna seria będzie tańsza i wydajniejsza'.
No to chyba znak, że ludzie mają jakiś rozum i głosują portfelem. To dobrze.
Sa jeszcze ludzie z mózgiem na tym świecie, brawo. Niech te klauny kupuje te 4080 i 4090 na premiere (teraz mozna je dorwac 2k zł taniej)... niech dają się dymać bo maja cierpliwość niemowlęcia.
No, ja na wakacje zawsze jade rowerem (i jestem w Hiszpanii za 2k zł taniej)... niby pare dni pozniej, ale nie dam sie dymac jakbym mial cierpliwosc niemowlecia.
Na premierę RTX 4090 kosztował tyle co teraz - po prostu wtedy dolar był po 5 zł teraz jest po 3,99 zł.
A sama karta jest świetnie wyceniona w stosunku do wydajności.
Co jest w tej karcie takiego, że kosztuje tyle pieniędzy? Czy my czasem nie płacimy za technologię wytwarzania? Bo patrząc na ceny używanych kart graficznych (i procesorów ogólnie ) to ich ceny po 5-7 latach są zdecydowanie niższe a więc można śmiało założyć że to są realne ceny tych produktów.
Tak więc patrząc na te ceny to GTX1080TI kosztował 699$ w 2017 a dziś po 7 latach jest to 160$ ( tak, tak. U nas ceny są zawyrzone i sięgają 250-300$ czasem, zapraszam na eBay zapoznać się z cenami na rynku europejskim)
Z tego wynika, iż cena jest zawyżona o jakieś 75% i to by się zgadzało bo kiedyś karta graficzna kosztowała tak do 200$ nie więcej.
Polecam się zastanowić bo dopóki będzie popyt na drogie karty dopóty będą wysokie ceny.
Oni zrzucają koszt procesu technologicznego na użytkownika, a to powinno być po ich stronie koszt bo mają zyski ze sprzedaży. Po prostu dajecie się dymać.
Dobrze się czujesz? Koszt technologiczny, to jest najważniejszy koszt w przypadku półprzewodników i liczony jest na powierzchnię chipa i uzysk sprawnych egzemplarzy. Przy kilkudziesięciu miliardach tranzystorów, które mamy w przypadku GPU uzyski czasem nie przekraczają 30%, reszta idzie do kosza jeśli nie uda się wykroić elementów do niższych kart. Producent nie ma zysków ze sprzedaży, tylko z produkcji - zyski ze sprzedaży mają dystrybutorzy, hurtownicy i sklepikarze.
Mały cytat:
Dla porównania, wafel 5 nm to około 17 000 dolarów, a wafel 7 nm - 10 000 dolarów. Z jednego wafla może powstać mniej więcej 400 układów, co przekłada się na koszt 100 - 150 dolarów od czipu ponoszony przez producenta.
Możliwe, że chip RTX 4090 w produkcji kosztuje 2-3 tys. zł. A taki do RTX 4060 może kosztować 300-500 zł
To co działo się z cenami kart graficznych w erze masowego kopania kryptowalut można puścić w zapomnienie. Bardzo dobrze, że teraz wszystko powoli wraca do normy.
