Ubisoft dołuje, ale to nie problem, bo kolejne miesiące zapowiadają się mocarnie
Po stracie w tamtym roku rzędu 2mld zł, nie wiem czy Avatar będzie w stanie to wyciągnąć.
Jest jeszcze co prawda Assasins, ale mam wątpliwości, co do tego, czy ten Assasins osiągnie sprzedaże jak poprzednie odsłony... Wielu niby narzeka, że chce takie Assasiny jak 10lat wcześniej... Ale jakby faktycznie ten Mirage miał być taki beznadziejny, jak chcą "hardcorowi gracze" to mam wątpliwości, jakie oceny dostanie.
Niby oceny nie sprzedają gry... Ale jak mają w planach 10 następnych gier z dopiskiem Assasins i ten będzie wtopą, to czarne chmury wiszą nad Ubisoftem. Oczywiście to czarnowidztwo. To, że Mirage ma być tym "czego chcą gracze" nie oznacza, że Twórcy nie posłuchają głosu rozsądku i nie zrobią liniowej skradanki.
Liniowa skradanka niby nie jest tragedią o ile questy nie są generyczne. W Ubisofcie różnie z tym ostatnio bywa. To ich wykorzystanie proceduralnych elementów gry, jest często słabe.
Mirage nie zbawi ubisoftu
Sami aż tak w niego nie wierzą bo sprzedają go za 200 a nie 250 złotych
Oczywiście dla nas lepiej ale im?
Choć jeśli sprzeda sie przynajmniej te 10 milionów kopii (jak w przypadku Unity) to może jeszcze coś z tego wyjdzie ale raczej mirage to ma tylko sfinansować dokończenie zaplanowanego na następny rok wielkiego Assassin's Creed Red. A dopiero wobec osadzonego w japonii AC Red oczekują zysków jak z valhalli
Na dwoje babka wróżyła, FC Primal też był tańszy od innych, bo od strony produkcyjnej był mniejszym tytułem, a to nadal jedna z moich ulubionych odsłon tej serii. Podobnie z grami pod szyldem Total War, sagi są tańsze od "dużych" odsłon, a ja bawiłem się przy nich (wszystkich trzech ;d) lepiej, niż przy niektórych pełnoprawnych grach z tej serii.
Mialem doczynienia z paroma ich "dzielami" - te z czasow antycznych zaledwie rozczarowywaly jakoscia, te dzisiejsze robia ludzi w hu* na kazdym kroku.
Od uniewaznionych z durnych powodow/ich wpadek legalnych kluczy, po zlodziejskie mikrotranzakcje - jak to studio w koncu zdechnie otworze sampana!
Gdzie te hity? Ubisoftu już praktycznie nie ma. Ale czy kogoś to dziwi? Ciągła produkcja taśmowa tego samego plus tona dlc. A jak poszli w innowacje to przegięli w drugą stronę.
Mnie nie dziwi że Ubisoft leży i robi pod siebie. Oglądaliście listy płac w ich grach? Tam są setki, a nawet tysiąc osób. A ile faktycznie brało udział w produkcji gry? A no właśnie. A co robi Ubisoft? Zamiast ciąć kierownictwo i zbędne oddziały to likwiduje pomoc techniczną, forum i owszem oddziały też ale nie te co powinien (np. polski oddział odpowiedzialny za wydawanie ich gier w Polsce).
Microsofsie szykuj kasę bo są następni do wykupienia.
Może dla odmiany niech ich kupi Sony... Otwarte światy robią śliczne, jakby je dodać do fajnych gier (choc ja do ubiboxów nie mam aż takich zastrzeżeń, denerwuje tylko, gdy przeginają z "innowacjami" albo GaaS, albo kiedy właśnie psują dobry gameplay i robią z gry akcji RPG-wannabe - aczkolwiek momentami niezłe, jak Origins, tyle że i tak gorsze od widowiskowej gry akcji)...