Baldur's Gate 3 zaserwuje graczom interaktywne tortury, to jednak nie wszystko
Żadna nowość. W GTA 5 było to samo, tylko że tam dało się literalnie podbić związanego człowieka na śmierć, wyrwać mu zęby, itp. W Wieśku 3 za to słuchaliśmy, jak zza drzwi torturują Triss.
Bez szokowania się nie obędzie. Gra chce walczyć o grę roku ale bez budżetu typowego dla największych produkcji będzie to trudne, więc trzeba sugerować wyrywanie paznokci xD
nie zdobędzie bo nie jest grą AAA, tylko produkcją early access. Czy jakaś gra z early accessu miała tytuł gry roku? to oznacza mniejszy budżet, mniejszą reklamę etc.
To zdecydowanie gra AAA, pracuje nad nią ponad 400 osób (dla porównania nad Divinity Original Sin pracowało 50) i ma budżet ponad 100 mln $. To, że ma premierę teraz a wcześniej była w EA to tylko na plus dla niej bo developerzy mogli nad nią spokojnie pracować przy okazji słuchając feedbacku graczy.
IMO to będzie RPG dekady na spokojnie, ta gra jest OGROMNA.
Żadna nowość. W GTA 5 było to samo, tylko że tam dało się literalnie podbić związanego człowieka na śmierć, wyrwać mu zęby, itp. W Wieśku 3 za to słuchaliśmy, jak zza drzwi torturują Triss.
Już w Ultima V z 1988 roku mieliśmy tortury, ale w odwrotną stronę, że to nasza drużyna była w tarapatach. Jak wiadomo Ultima to mega wybitna seria RPG, a zwłaszcza części 4-7. Blackthorn pozbawia nas i naszych towarzyszy ekwipunku oraz zamyka w sali tortur. Mówi, że jesteśmy dla niego wzorem i chce zostać avatarem jak my. Pyta o mantrę do jednej z kaplic. Odmawiamy, bo wiemy, że pojawienie się jego przy kaplicy nie przyniesie niczego dobrego, a on za to, że nie zabije nas tylko naszych przyjaciół. Przywiązuje jednego z naszych towarzyszy pod osuwającym się ostrzem i pyta czy jesteśmy pewni tego, że nie wyjawimy mu tajemnicy. Nikt nie przyjdzie nam z odsieczą. Nasz towarzysz ginie straszną śmiercią i już nigdy nie odzyskamy wtedy tej postaci. To niesamowita chwila triumfu zła i jeden z najbardziej etycznych wyborów w historii gier RPG. Nie wiemy co się stanie, ale czujemy, że mamy przechlapane, gdy nasi towarzysze są torturowani na śmierć jeden po drugim na naszych oczach. Tylko dlatego, że nie chcemy zdradzić z pozoru nieistotnego słowa :)
Z jednej strony żadna nowość... z drugiej zestawiłeś BG3 z W3 i GTA5, już samo to to dobry znak!
Obstawiam tylko czasową ekskluzywność na konsolach sony. Seria Divinity wychodziła też na xboxa, to BG3 pewnie w przyszłym roku też wyjdzie.
https://gamerant.com/baldurs-gate-3-no-xbox-release-co-op/
WOW. That's freaking amazing!
Wszędzie nagość? Z niedźwiedziem? Interaktywne tortury? Szeroka opcja palety bólu? Pogrzebacz w udo? Włócznią w pachwinę? Usuwanie paznokci? Jęki więźnia? Wypatroszona kobieta z wnętrznościami? Wydobyty z czaszki móżg?
No to ja podziękuję, trzeba dbać o jakieś zasady i higienę umysłową. Ale zapowiada się kolejne ciekawe zjawisko socjologiczne do obserwowania z boku. No chyba, że gracze PC i PS poczyszczą te wszystkie obrzydliwości zanim gra trafi w porządnej kulturalnej wersji do XBOX Master Race lub XBOX Pany jak kto woli ;-) Bo na organizację ESRB nie ma co liczyć - wysokiej klasy specjaliści od zawartości. Słusznie, że dali od 17 lat, żeby każdy gracz przed 18-tką miał już takie podstawowe sprawy dorosłego życia w miarę ogarnięte.
A no faktycznie to jest coś nowego... Przecież w innych dziełach sztuki nigdy podobnych zjawisk nie było. Ludzie będą grać a potem biegać po ulicach nago i wyrywać przechodnią paznokcie. Sodoma i gomora.
Bez obrazy Xandon bo lubie cie, ale moze sobie ogarnij bardziej jakie rzeczy sa opisywane, posrednio i bezposrednio w grach From Soft, ktore uwielbiasz.
No chyba ze konsumpcja ludzkiej glowy przez weza, lub ewentuanie zjadanie zwlok (Tanith) sie nie liczy. A w sumie to sa lzejsze rzecz, bo Rykard jest niejako comic reliefem w Eldenie.
Wczorajszy trailer do Armored Core pokazuje dokonane z zimna krwia morderstwo czlowieka. Dokonane po to, zeby zasilic jego swiadomoscia robota, ktory bedzie walczyl za jakies tam korpo na planecie XY.
W tonie indykow sa pokazywane i poruszane w sumie gorsze rzeczy.
Nicki_05 no faktycznie, dwa błędy logiczne widzę w Twojej reakcji:
1-szy błąd logiczny: jak w innych wytworach "kultury i sztuki" występuje gdzieś obrzydliwy syf to OK, staje się normą i nie ma się co już dziwić. W mojej logice syf pozostaje syfem, bez względu jak często jest podawany. Sama obrzydliwość wizualna np. może występować do pewnych granic, gdy jest opakowana artystycznie i ma jakiś artystyczny cel. Natomiast te rejony, o których mój artykuł pozostają raczej w strefie nieuzasadnionego syfu. W mojej opinii.
2-gi błąd logiczny: ludzie robią w życiu to samo co w grach, a skąd taki dziwaczny wniosek? Bardziej chodzi jaką papką karmią swój centralny narząd i z czego czerpią przyjemność. Z wirtualnych tortur lub seksu z niedźwiedziem? Serio? Dobrze, że przeczytałem, to dzieciakom nie kupię RPG jakiego wcześniej nie było. Słusznie mówią w branży, że anomalia, ale chyba z innego powodu niż wcześniej podawany.
Ogólnie, z opisu wygląda mi to na jakiś szlam, to moja opinia, a jak jest w grze nie wiem, popróbuj i daj znać.
Dosypię szczyptę soli do rany.
- mózg wyciągamy praktycznie na samym początku gry, potem wesoło drepta za nami na czterech nóżkach
- możemy wziąć udział w sesji sadomasochistycznej u kapłana Loviatar
To wszystko już w wersji early acces!
"seksu z niedźwiedziem? "
A seks z porwanym dzieckiem bedac pod postacia krwi lepszy?
Mogh.
Przeciez to jest poj....ne do kwadratu.
Nie badz hipokryta xandon.
"- możemy wziąć udział w sesji sadomasochistycznej u kapłana Loviatar"
I namowiles. Kupione. ;P
Kwisatz_Haderach
Hipokrytą może trochę jestem :-)
Ale zawsze piszę, że w FS często występuje obrzydliwość wizualna czy brutalna walka opakowana artystycznie i przez to nie razi. Natomiast nie delektuję się dewiacjami, a nawet nie wiem o tych o których piszesz. Wchodzę do tych gier jako człowiek światłości, głównie z misją wycięcia tych demonów i obrzydliwości w pień. Nie po to aby samemu brać udział w procederze zadawania tortur czy seksu ze zwierzętami jako gracz. Widzisz małą różnicę? Jak na coś takiego natrafiam w grach to najczęściej rezygnuję.
Dla mnie to jest jakieś dziwne rozumowanie... uzasadniony
i nieuzasadniony syf? Znaczy, że tu można uciąć łeb a tam nie można? Dziwne, że tak wrażliwy odbiorca gra w soulsy. Tam rozumiem każda obrzydliwość jest odpowiednio opakowana artystycznie? Chyba tak skoro to dla Ciebie gry 10/10. :) Słusznie, nie kupuj bo większość gier RPG zawiera treści absolutnie nie dla dzieci i dla niektórych dorosłych. :)
Oczywiście wypróbuję - jak tylko wydadzą na XSX
Nicki_05
No widzisz, jednak miałeś rację, zobacz co te niewinne gry robią z człowiekiem w realu. Byłem sobie takim zwykłym, w miarę porządnym człowiekiem, a zostałem hipokrytą i nawet nie zdaję sobie z tego sprawy. Może jest dla mnie jakaś nadzieja, bo jeszcze rozróżniam wirtualną walkę mieczem i tarczą ze złem i obrzydliwością, od wirtualnego stawania się obrzydliwością samemu. Ale i to nie jest pewne, bo przyznam Ci się w zaufaniu, że ostatnio w Fallout 4 podjąłem świadomie i z premedytacją taką decyzję, że sam zacząłem mieć wyrzuty sumienia i długo nie mogłem spać ;-)
To wystarczy napisac xandon ze nie chesz roleplayowac zlej postaci. Nie ma w tym nic zlego ani dziwnego. Ale ty do tego sie zabierasz od dupy strony za przeproszeniem. ;) I atakujesz gre, ktora stwarza pewne mozliwosci, co jest zgodne z duchem gatunku (.
Dla mnie jesli gra daje taka mozliwosc to tylko na plus. Bo na tym polega roleplay. Ze masz wybor.
Odpowiedź do powyższego wątku omyłkowo wpisana tutaj - przesunięta powyżej :-)
Ależ tu są niektórzy delikatni widzę :p
Takie osoby chyba faktycznie powinny pozostać przy cukierkowych i bajkowych grach. Cokolwiek powyżej kategorii wiekowej +12, może być dla takich osób źródłem sporych traum ;D