Ben Affleck został wycięty z Aquamana 2? Studio nie chce powtórki z The Flash
Ogólnie zapowiadanie resetu uniwersum gdy mieli do wydania 4 filmy (bo to było jeszcze przed premierą Shazama 2) to istny debilizm, nie wiem kto na to wpadł bo to zabiło sprzedaż wszystkich tych filmów, tym bardziej że niedawno wydany Flash to na prawde fajny film, tylko CGI jedynie kiepskie
nie wiem jak jest z Blue Beatle bo to niby film podlegające pod nowe DC ale niby jednak nie
Katastrofę wszyscy wszędzie widzą w DC zanim coś wyjdzie do kin
Ja np byłem na ostatnim Flash i był dobrym filmem,jedynie czasami przynajmniej w 1 połowie nie pasował mi czasami głupkowaty humor.
Recenzje Flasha też nie były złe czy tragiczne.
W jakimś tam % obstawiam że film Flash miał gorsze wyniki bo nikt nie chciał chodzić na coś co będzie złe i nieprzyciągające jak to DC często daje.
Nie mówię o 1 Aquamanie bo 1 część mi się podobała i gdy był w kinach 2 razy byłem w kinie
Flash miał być resetem a ja tam właściwie żadnego nie widziałem więc nie wiem jak oni chcą to zrobić. Chyba po prostu dadzą nową obsadę
Superman grany przez Cavilla mógłby pewnie uratować sytuację, ale niestety, zrobili jak chcieli i chociaż sam uwielbiam to uniwersum, to muszę przyznać, że zeszło na psy i zatrudnianie nowych aktorów po 10 latach od wprowadzenia postaci jest głupim pomysłem... Ezra - psychol, Rock - łysy paker każdemu wisi, Afflecka olali, Momoa - robią dokrętki, bo im aktorów brakuje, Keaton - szczerze, spoko Batman, ale jest za stary, żeby ot tak za mentora robić, młodzież pewnie nawet nie oglądała filmów z nim, a ostatni Indiana pokazał, że uderzanie z tym targetem do publiczności, która wtedy to oglądała, czyli do ludzi, którzy mają teraz z 40-50 lat na karku nie przynosi efektu, zwłaszcza jak ktoś olał oglądanie Flasha, jedynie Cavill ratował tę sytuację, ale ich zdaniem był za stary.
Flash był spoko, od taki marvel, 6/10. Nie rozumiem tej katastrofy. Spoko akcyjniak.
Dla mnie najlepszym rozwiązaniem byłoby równoczesne podążanie dwiema drogami. W pierwszej tworzyć spójne uniwersum DC, w drugiej - dać możliwość tworzenie dzieł osobnych, nie związanych z głównym nurtem, przy czym jak najbardziej z postaciami z niego, jeśli ktoś miałby na nie ciekawy pomysł.
Jeśli pójdą drogą Marvela to może zapomnieć o oryginalnych produkcjach w formie np. ostatniego Jokera czy Batmana (z Pattinsonem, który mi osobiście się nie podobał ale ma plusa za oryginalność), bo wszystko będzie musiało być ze sobą spójne i zrobione zapewne w podobnym stylu, a tym samym nijakie jak u konkurencji.
Właśnie tak to będzie wyglądać. Będzie główne uniwersum, które zaprezentuje m.in. losy młodego Supermana oraz tzw. DC Elseworlds skupiające się na takich filmach, jak Batman z Pattinsonem i Joker. Oba te światy nie będą się ze sobą łączyć. Tak przynajmniej wynika ze styczniowych zapewnień Gunna :)
Niech juz DC przestanie bawić się w Marvela.
Niech całkowicie oleją wspólne uniwersum, Joker i Batman zarobił na siebie.