Granie wieloma postaciami w Diablo 4 wkrótce stanie się łatwiejsze, Blizzard złagodzi wymagania
Tochę za wysokie te poziomy - powinno być 10 niżej. Przecież na 3 Tier zwykle się przechodzi przed 50 a na 4 tier przed 70.
O dzięki ci łaskawe Activision Blizzard. /s
Nie zdziwię się jak wprowadzą ten syf z wowa gdzie za hajs masz automatycznie max lvl.
Większość system lootu nadawałby się do zmiany, ale obecnie ważniejszy jest balans tego co już jest.
Główne problemy lootu:
- jak nie zaktualizujesz sprzętu i nie będziesz doglądał wszystkich odporności/statystyk, to byle "bobas" w end-game będzie jak Lilith na niższych levelach. Ja takich bezsensownych pętli mam już dosyć, wychodziły już gry, które rozwiązywały ten problem i mają bardzo wysokie oceny.
- ile już było HnS z lepszym interfejsem, podkreślającym bardzo ważne statystyki, tak, że się miło czytało/przeglądało
- nie kojarzę prawie żadnych filtrów lootu, a już na pewno takiego jak w Last Epoch
- ze wszystkiego wypada wszystko - wolałbym polować na magów aby dostać loot z magów
Dopiero co czytałem narzekania pod jakimś artykułem, że gra jest fuj, bo odporności nie mają żadnego znaczenia i można je olać.
Co wyjątkowo by dotyczyło w D4:
a) statystyki są w rozwijanym menu, za bardzo niczym się nie wyróżniają i są dość daleko za kto wie czym.
b) jakbym miał się wybrać na bossa, który zieje jakimś zielonym ogniem to nie mam pojęcia od czego obrywam i ginę, aby się przygotować lepiej następnym razem. Ogólnie jakoś w tej grze nie widać czy coś bardziej parzy, czy mrozi, czy cokolwiek. W większości u konkurencji bywało lepiej, a już na pewno wizualna prezentacja większości skilli.
c) w grze są za duże uproszczenia np. zaczarowuję strzały lodem i zadaję tylko obrażenia od lodu. Wolę jak rozpędzony sopel bardziej przeraża tym, że jest ostry niż, że nie mam pierścionka, który w jakiś niewyjaśniony sposób chroni od zimna (choć to już temat dla wszystkich HnS)
-------------------------
Jak dla mnie i tak temat odporności wszędzie gdzieś stanął w miejscu.
Najlepiej byłoby założyć 50 pierścieni i wbić sobie 500 magicznych kolczyków i latać na golasa i być odpornym na wszystko. ( czego w Diablo można nosić tylko 2 pierścienie? )
Przydałoby się pojawiać z czasem więcej fizyki w tego typu grach i jakiejś wizualnej immersji. Zamiast tego tworzy się zasady z "karcianek/szachów".
Załóżmy np. buty strażaka, a reszta stroju to byłyby same kąpielówki. W grze buty zapewnią jakąś procentową wysoką odporność nie ważne w jaką część ciała postać oberwie. Jeśli już to powinno pojawić się jakieś procentowe prawdopodobieństwo, że strzała ognia trafi buta.
----------------------
Dużym problemem w D1 był build maga - zwłaszcza w piekle. Tam potwory potrafiły mieć 100% odporności na magię. Tu też są dało by się do tego inaczej podejść niż max 75% odporności wprowadzone w D2.
Rozwiązania, które chciałbym:
- wybuch kuli ognia to też obrażenia fizyczne
- Rimworld - diablo like
- całkowita odporność do np. do 500dps ognia, a atak 501dps to finalnie byłby 1dps dla przeciwnika. (można by dps zamienić pewnie na stopnie, ale dodatkowo trzeba by kombinować z szybkością przewodzenia ciepła)
Podobnie armor - co z tego, że ktoś będzie łaskotał piórem 1000-razy ciężki pancerz. Liczy się czy pancerz będzie przebity, albo trafi piórko w nieosłoniętą część ciała. Najlepiej jeszcze dać możliwość postaci koncentrowania ataków, na nieosłonięte części ciała, zamiast w całą postać.
- taki mag mógłby nauczyć się walczyć mieczem, ale większość HnS jest w słaby sposób ograniczona. Można by dać oddzielne pule exp. do walki np. laską i oddzielną pulę do firewalla. Wtedy bardziej realny będzie build jakiegoś Gandalfa, a nie, że ten Gandalf nawet nie nauczy się wiązać sznurówek, bo może wydać tego samego perka na jakiś ultra-anihilator.
Ciekawe gdzie mamy trzymać przedmioty tych postaci? A no tak, skrzynka w battelepasie za 3 miesiące...
No i jeszcze żeby były jakiekolwiek itemy które zachęciłby do robienia nowej postaci, bo te śmieci z darmowej gry mobilnej nijak tego nie robią.