Zafascynował mnie survival o ziemniakach na Marsie
Gra jest dobra. Jak ktoś lubi Subnautica to będzie zadowolony. Jedynym minusem jest to. Że brakuje możliwość tworzenia własnych środków na wypróżnianie. Żeby użyźnić glebę. Chociaż gra, nadal jest w fazie wczesnego dostępu. Może dodadzą.
Dla mnie żaden fun grać w gry we wczesnym dostępie i trochę żałuję że inni lubią, bo dzięki temu taka polityka wydawania gier w ogóle zaistniała, ma się dobrze i pewnie jeszcze sie rozwinie.
A ja podczas gry mam nieodparte wrażenie że gram w coś niedorobionego i co może nawet być z czasem anulowane z dalszego rozwoju.. oczywiście twórcy zachęcają do bug huntingu co jest też mało etyczne jak dla mnie
Wczesny dostęp dla małych studiów jest czymś zbawiennym, gdyż może wyeliminować sporo rzeczy dostępnych jedynie dla dużych graczy jak np. marketing, wychwytywanie bugów i sugestie ze strony społeczności czy szukanie finansowania. Ewentualnie jeśli im nie idzie to też dobry wskaźnik, że trzeba się z projektu wymiksować zanim włożą w to za wiele wysiłku.
To nic złego, jeśli ani wydawcy ani gracze nie będą traktować tego jako pełnoprawnego produktu. Grając w niego zawsze muszą się liczyć z tym, że rozwalenie sobie ryja o bug'a to coś normalnego.
A ja podczas gry mam nieodparte wrażenie że gram w coś niedorobionego i co może nawet być z czasem anulowane z dalszego rozwoju..
Hymmm.... No dość zabawnie to brzmi w kontekście Cyberpunka, Anthem, Ghost Recon Breakpoint, Redfall czy portów na PC od Sony w pierwszych miesiącach po premierze. Mogę wymieniać tak dalej... Tutaj to miałem dopiero wrażenie niedorobienia.
EA to jest to samo co jakby zrobili "testy beta" czy wydali grę i potem ją paczowali. Nie chcesz - nie graj. Ja mam kilka gier w EA i nawet przyjemnie się doświadcza zmian, czasami tak fundamentalnych, że jakbym za jedną kasę grał w zupełnie inne gry :) Czym się różni NMS ze swoimi giga paczami od gierki, która jest w EA i ma pacze, np. jakiś Planet Crafter? Niczym.