Witam polecam jak zawsze wpisy tegoż Pana oraz miłego komentowania.
Zygmunt Jan Rumel ps. „Mały”
https://www.facebook.com/photo?fbid=686323783508506&set=a.498821892116131
80 lat temu
https://www.facebook.com/photo?fbid=686859110121640&set=a.498821892116131
DZIESIĘĆ KŁAMSTW O WOŁYNIU
https://www.facebook.com/photo/?fbid=688048056669412&set=a.498821892116131
Wstrząsające są relacje ludzi, którzy jako małe dzieci przeżyły to piekło https://www.youtube.com/watch?v=oiyBp46DKg0
No, ale ukraińcy sobie ostatnio nazywają ulice zbrodniarzami, udają, że nic się nie stało na Wołyniu, wręcz stawiają wyłącznie siebie jako ofiary. Póki co ten kraj nie dorósł do cywilizacji.
Wstrząsające są relacje ludzi, którzy jako małe dzieci przeżyły to piekło https://www.youtube.com/watch?v=oiyBp46DKg0
No, ale ukraińcy sobie ostatnio nazywają ulice zbrodniarzami, udają, że nic się nie stało na Wołyniu, wręcz stawiają wyłącznie siebie jako ofiary. Póki co ten kraj nie dorósł do cywilizacji.
Mam podobne zdanie. Owszem polityka 2RP względem tego kraju i mniejszości ukraińskiej nie była rozsądna, ale warto zwrócić uwagę iż kraj ten powstał w większości na ziemiach należących do Polski przed rozbiorami. Tak naprawdę jego powstanie to wynik przypadku. Byłem tam kilka razy - ci chwile spotyka się osobę złe do nas nastawiona - maja nas za zaborców tak jak my Rosję czy Niemcy.
II RP powstała w 100% z ziem należących do Austro-Węgier, Niemiec i Rosji, można się tak długo bawić. Np. od X w. istniała Ruś Kijowska. A Rusini czy później Ukraińcy nie mają powodów by kochać RP, która była dla nich zaborcą.
Jeszcze jedno, dlaczego Ukraińcy z np. Kijowa, Charkowa czy Chersonia mają się przejmować jakąś historią na Wołyniu sprzed 80 lat?
Jeszcze jedno, dlaczego Ukraińcy z np. Kijowa, Charkowa czy Chersonia mają się przejmować jakąś historią na Wołyniu sprzed 80 lat?
Skoro nazywają szkoły, ulice i inne miejsca nazwiskami tych psychopatów i morderców to jednak powinni się przejmować, bo rzutuje to na ich cały kraj, choć im bardziej na wschód Ukrainy tym bardziej Bandera jest znienawidzony i uważany za zbrodniarza. Niemniej wyobrażasz sobie, że u Scholza wisi portret Hitlera, czy Goringa? Bowiem u wysoko postawionych polityków i wojskowych Ukrainy sobie wiszą portrety nazistów i tych zwyrodnialców. Dopóki się nie odetną od tych wydarzeń i zbrodniarzy, nie pozwolą na ekshumację, to drzwi do Europy powinny być dla nich zamknięte jako kraju. Póki żyją jeszcze świadkowie tamtych masakr, sprawa nie powinna być zamiatana pod dywan, co robi PIS, który swoją polityką również depcze groby tych pomordowanych dzieci. Bowiem od 80 lat tylko słychać, że nie teraz, nie teraz. A gdyby coś konkretnego ruszyło z ekshumacjami, przeprosinami, potępieniem banderowców i zbrodniarzy, to też Putin straciłby jeden z większych argumentów do skłócania narodów. Ogólnie megawstyd za polityków, bo nic nie robią w tej kwestii i dla ludzi, którzy mają wywalone na tę zbrodnię.
Polska czci "żołnierzy wyklętych", którzy też mają sporo na sumieniu, każdy kraj ma swoich bohaterów. Jestem zwolennikiem Realpolitik i dlatego uważam, że w obecnej sytuacji 80-letnia zbrodnia nie powinna w najmniejszym stopniu rzutować na współczesną politykę zagraniczną. Bezpieczeństwo współczesnej Polski jest dużo ważniejsze.
Nie oczekujesz chyba, że Ukraińcy nagle wykonają zwrot i przyjmą w 100% polską wizję historii?
To nie jest polska wizja historii, ale ogólnoświatowa. Ukraincy mają swoją, niczym ruscy, pełną przekłamań, mając pretensje do Polski o zdarzenia, które w sumie były efektem ich ludobójstwa na Wołyniu.
Współczesna polityka ma swoją drogę, ale zbrodnie powinny zostać rozliczone póki jeszcze żyją świadkowie tamtych wydarzeń.
II RP powstała w 100% z ziem należących do Austro-Węgier, Niemiec i Rosji, można się tak długo bawić. - z pkt. widzenia naszych zaborców, którzy napadli na Polskę i podzieliły nasze ziemie. Przed rozbiorami większość Ukrainy należała do Polski i nie istniała w ogóle jaki suwerenne państwo.
Przyjmując twoja narracje można powiedzieć ze współczesna Polska leży w większości na ziemiach 3 rzeszy i ZSRR.
Polska jako suwerenne państwo isnieje od 10 wieku - Ukraina od 20 i postała dzięki słabości Rosji, upadku austro-Węgier i odzyskującej niepodległość Polski.
Nawet nazwa Ukraina pochodzi od Polaków i bierze się z tzw. województw ukrainnych.
Ale nie ma ci się dziwić - Niemcy i Ukraińcy walczą o swoje, Polacy to takie choragiewki poprawne politycznie pod dyktando innych nacji.
Polska jako suwerenne państwo istnieje od 1989 r. - widzisz, też tak potrafię.
Idąc tym tokiem rozumowania kraje powstałe po rozpadzie Jugosławii też nie mają racji istnienia. A mordowania tam było wtedy sporo.
Ruś Kijowska oczywiście została pominięta z jakichś dziwnych powodów.
W I RP nie było żadnego województwa ukraińskiego tylko: ruskie, wołyńskie, czernihowskie, bracławskie, kijowskie, podolskie itd.
Wybiórcza historia jak zwykle: nie wspomnisz o ile Kijów jest starszy do państwa Piastów i dlaczego?
Zaborcy napadali na Polskę? w prl-owskiej historii owszem; Rzeczpospolita Obojga Narodów? Tron Polski przejęty przez litewską dynastię?
Polska jako suwerenne państwo istnieje od 1989 r. - widzisz, też tak potrafię. - nie, nie potrafisz. Za początek państwa polskiego przyjmuje się rok 966.
Idąc tym tokiem rozumowania kraje powstałe po rozpadzie Jugosławii też nie mają racji istnienia. - kraje powstałe po rozpadzie Jugosławii zostały utworzone głównie w wyniku referendum lub istniały wcześniej (np. Serbia) i są zupełnie czym innym z historycznego pkt widzenia jak Polska - większość z nich dopiero w 19 wieku zaczęła poczuwać się do własnej tożsamości narodowej (poza Serbia) wiec nie porównuj ich z Polska. W zależności od kraju i okresu historycznego wcześniej były częścią m.in. imperium rzymskiego, republiki weneckiej, imperium osmanskiego, Węgier później austro-Węgier.
Jakich dziwnych? Woj. Kijowskie to część prowincji małopolskiej - województwo Korony RP Obojga Narodów, wcześniej utworzone przez Kazimierza IV Jagiellończyka gdy z Litwą nie stanowiliśmy jeszcze jedności. Po unii Polski-Litewskiej do korony włączono nie tylko woj kijowskie ale i województwo wołyńskie i bracławskie (nie mówiąc o istniejących czernichowskim i podolskim).
Do końca 16 wieku termin „ukraina" nie miał charakteru oficjalnego i oznaczał jedynie pogranicze, a woj. ukrainne to woj. kijowskie i bracławskie (później także czernihowskie) - wyżej wymienione. Nazwa ta pojawiła się w tytule konstytucji sejmowej 1590 roku i została zmieniona później na „Ukraina”(według projektu J. Zamoyskiego).
Jeśli chodzi o Rus kijowska to w połowie 13 wieku na skutek najazdu mongolskiego tak jak większość księstw ruskich utraciła niezależność polityczną na rzecz zlotej ordy i był to koniec Rusi Kijowskiej.
Wybiórcza historia … Kijów jest starszy do państwa Piastów i dlaczego - Kijów w ówczesnym czasie (9 wiek) niewiele ma wspólnego z dzisiejsza Ukraina - było to centrum państwa ruskiego a zostało w roku 882 przeniesione z Nowogrodu do Kijowa. To była stolica i centrum państwa ruskiego a nie ukrainy. W ogóle odrębna świadomość narodowa Ukraińców wtedy nie istniała. Nawet nie było takiego słowa. Dopiero później powstały narody rosyjski, ukraiński i białoruski którym podstawę dały plemiona słowiańskie zamieszkujące Ruś Kijowska. Ukraińcy uzurpują sobie prawa ci do wyłączności Kijowa - jednak jest to zwykła farsa propagandowa wg historyków w tym okresie nie istniało żadne poczucie odrębności narodowej - co nawet sugeruje nazwa Rus (istniejąca od połowy 9 wieku). Nazwa Ukraina - już nie mówiąc o świadomości narodowej i odrębnej państwowości - pojawiła się dopiero w 16 wieku a jej autorem są Polacy (J. Zamoyski) i dotyczyła wschodniego pogranicza Polski.
Edit - Zaborcy napadali na Polskę? w prl-owskiej historii owszem w wyniku naszej głupoty tak owszem było, ale widzę, że nie mamy o czym dyskutować skoro wiedza historyczna na poziomie 6 klasy szkoły podstawowej - jak widać - jest ci zupełnie obca.
Mam kolegę który zawsze powtarza, że Polska straciła siłę mocarstwa w momencie kiedy upadała idea unii Hadziarskiej. Jako przeciwwagę można rozpatrzeć chwilę w której Niemcy zyskały swoją potęgę czyli moment w którym Otton Von Bissmarck zjednoczył księstwa niemieckie. Można to skwitować stwierdzeniem, że zgoda buduje a niezgoda rujnuje. Jedynie w aferze domysłów można rozważać, co by to było gdyby Polska, Litwa, Białoruś i Ukraina (koncepcja Piłsudskiego a raczej jednego z wcześniejszych polityków od którego ów koncepcja została zaczerpnięta) została wprowadzona w życie.
Ten temat nie ma związku ze współczesna wojna gdyż każdy człowiek nawet o minimalnej empatii współczuje Ukraińcom napadniętym przez wojska Rosji.
Na każdych 10 zabitych Polaków zabito 1 Ukraińca.
Także nie jest to tak proste jak się wielu wydaje.
Oni zabijali ale my też zabijaliśmy.
czy ty w ogóle widzisz jak to brzmi?
nie wstyd podnosić takich argument?
oni zabijali, my się broniliśmy
co gorsza, na każdego zabitego Ukraińca przypadło 10 zabitych Polaków
Mordy na ludności polskiej popełnione przez Ukraińców zakrawają o ludobójstwo - akcje wojska polskiego (później ludowego także) nie miały charakteru ludobójstwa ani nawet odwetu - w większości polegały na obronie polskiej ludności cywilnej (do czasów akcji Wisła, która w dużym zakresie miała charakter odwetowy). Tyle ze akcja Wisła miała miejsce w latach 47-50 i wymierzona była nie w ukraińska ludność cywilna a w UPA terroryzującą w bestialski sposób nasze wsie od 1943 roku.
Zarąbisty argument, upały totalnie ci zaszkodziły? W taki razie mogę napisać: Niemcy zabijali Żydów, Żydzi zabijali Niemców i tak się ta wojna toczyła.
Jak to jest, ze kolega Good098 jest na GOLu od 10 lat i przez ostatnie 8 lat Wołyń czy Katyń go zupelnie gowno obchodzil. A od ostatnich dwoch lat jest to praktycznie jedyny temat na jaki dyskutuje. Hmmmm, co sie stalo, ze nagle jego misja zyciowa stalo sie rozdrapywanie ran i pokazywanie bestialstwa ukraincow. Pomoże ktos?
autor pisze o zbrodniach na polakach a ten z rublami wyskakuje - infantylny komentarz.
Okrągła rocznica. Ale oczywiście znajdą się zaraz cymbały, dla których to ruski spisek.
Nie prawda że ktoś mi płaci,a dodaje te posty jako ciekawostki dla wszystkich ludzi z tej grupy.Dodam ciekawostkę też ludzie nie które rzeczy z historii nie pamiętają lub po prostu mają to gdzieś...
Nie prawda że ktoś mi płaci,a dodaje te posty jako ciekawostki dla wszystkich ludzi z tej grupy.
I o dziwo te ciekawostki zaczales dodawac DOPIERO po rozpoczeciu sie wojny i po tym jak zachod zaczal pomagac Ukrainie. Wczesiej nie byly one ciekawe. 70 i 75 rocznice (tez okragle) rowniez pominales. Przypadeg? Nie sadze...
Przy okazji patrzac na plusy i minusy latwo zobaczyc ile konfederuskich wymoczkow sie zjechalo do tego watku. Cala golowa smietanka.
Czy wam tak totalnie się we łbach popieprzyło, zę wszelkie upamiętnienia polskich ofiar 2wś oznacza ruską propagandę?
Czy wam tak totalnie się we łbach popieprzyło, zę wszelkie upamiętnienia polskich ofiar 2wś oznacza ruską propagandę?
Ale wy masowo upamietniacie te ofiary od 1-2 lat; wczesniej mieliscie to gdzies. O to sie rozchodzi. Katyn-sratyn tez nikogo nie interesowal az do wyborow i przypieprzenia w brzoze. Ktokolwiek teraz pamieta o katyniu? Od ponad 10 lat NIKT o katyniu sie nawet nie ZAJAKNIE. Tacy z was "patryjoci". Szczekacie do tego, jak wam zagra tuba propagandowa czy to z jednej czy z drugiej strony, aby po chwili zapomniec w ogole o czym jęczycie. Skonczy sie wojna, w przeciagu MIESIACA zapomnicie o calym UPA, Wolyniu i wszystkim innym, bo trzeba bedzie najezdzac na USA ("a u was murzynow bija") czy Szwedow (haha kalifat haha).
Człowieku, ja do dziś gardzę Tuskiem i żałosnym Komorowskim właśnie dlatego, ze 10 lat temu nasrali na kresowiaków i nie nazwali tej zbrodni ludobójstwem, bo się Ukraina obrazi, to są autentyczne słowa Sikorskiego debila. Więc daruj sobie słowa, że są tutaj tacy, co gadają o Wołyniu od roku, czy dwóch. A nawet jak są ludzie, co usłyszeli o tym rok temu, to pomyśl dlaczego tak jest? Czemu nie poznali historii tego ludobójstwa, dajmy na to w szkole?
Za to prawdziwi patrioci z jedynej opcji politycznej mają kresowiaków totalnie gdzieś i nawet nie chcą ich gehenny.
Chciałbym zaapelować do tutejszych forumowiczów, żeby z pobłażliwością potraktowali wypowiedzi użytkownika Asmodeus. Badamy właśnie wpływ otoczenia na zachowanie wspomnianego pacjenta [tutaj internauty]. Internet jako startowy obszar badań jest wręcz nieoceniony, ponieważ jest względnie bezpieczny - pacjent nie może nikogo skrzywdzić, ani też nie może zostać w żaden sposób skrzywdzony.
Jest to nadal wczesny etap badań, ale już poczyniliśmy znaczące postępy - otóż doszliśmy do wniosku, że ci rzekomi "wy", "oni", "tamci", to efekt przeniesienia własnych obsesji i fiksacji na przedmioty/osoby będące niejako wytworem wyobraźni badanego. Pacjent stanowczo wypiera fakt nieistnienia owych przedmiotów/osób [etc.], a w przypadku podjętych [nieudanych] prób perswazji, uruchamia systemy obronne, tj. agresję i projekcję.
Oczywiście wszelkie badania odbywają się za zgodą badanego i mają na celu wyłącznie poprawę stanu jego zdrowia. Jeszcze raz serdecznie upraszam o pobłażliwość i tolerancję dla jego dyskusyjnych zachowań.
Przepraszam za kłopot i dziękuję za uwagę.
O zbrodni wołyńskiej świetnie wiem.
I dziwi mnie to że Polska tak tym Ukraińcom pomaga mimo wojny a oni sobie zaczynają w Polsce budować pomniki swoich bohaterów co mordowali Polaków na Wołyniu. I jeszcze nas za to nie przeprosili, bo stwierdzili, że za co i do dziś nie ma zgody na ekshumację ciał.
A jak mordowni Ukraińcy Polaków to na yt jest dużo wypowiedzi ludzi co tą Rzeź przeżyli. Nawet Hermaszewski przeżył tą Rzeź. Tak to ten Polak co był na Księżycu.
Macie i poczytajcie jak Ukraińcy mordowali Polaków. Link na samym końcu. A i polecam film Wołyń. Jest nawet dostępny na YT.
Dalej wielbcie tych Ukraińców, bo wojna. Wiem trzeba mimo wszystko pomagać ale nie tak jak to Polska robi.
Link: https://wmeritum.pl/362-sposoby-upa-mordowanie-polakow/33331/amp
Tak to ten Polak co był na Księżycu.
Gejmning MEN, pora na dzienną dawkę leków.
A ten Zełeński z twarzy wygląda jak banderowiec i tylko mówi pomagajcie nam. Niech cały świat nam pomaga i pozwólcie nam wejść do strefy Euro i NATO. i cieszę się z tego, że Biden nie zgadza się na wejście Ukrainy do NATO. Bo wojnę mają to teraz każdy ma im lizac dupę i im pomagać jak się da. I sorki ale nie jestem ruski onuca. Napisałem tylko tak jak jest.
Tu zwracam honor. Pierwszy Polak w kosmosie nie na ksiezycu. Sorki za pomyłkę tylko nie bić za to.
Widocznie Prigożyn dostał nowe zadanie, skoro nie działa już na froncie to chociaż jego farmy trolli ruszyły z ofensywą.
Ukraińcy zaczęli masowo mordować Polaków w lutym 1943 zaczynając od wsi Parośla. 11 lipca 1943 to była krwawa niedziela bo w 99 wsiach tego dnia wymordowano Polaków i wsie spalono i zrównano z ziemią. Był też mord tego samego roku w Wielki Piątek co polskie pisanki malowano krwią Polaków zamordowanych w okrutny sposób.
Tego jest masa na yt i wypowiedzi ludzi co to przeżyli.
Ja zapodam np ten link: https://youtu.be/dAL40U5-WMg
Ale tego jest mnóstwo na yt.
Czy już człowiek nie może nie lubić ukraińców, żeby nie być nazywanym ruskim agentem?
A co jak się nie lubi jednych i drugich? Jak dla mnie to jest to jedna i ta sama dzika swołocz.
A co jak się nie lubi jednych i drugich? Jak dla mnie to jest to jedna i ta sama dzika swołocz.
Bo masz całkowitą racje. Ale w nagrodę i tak zostaniesz zwyzywana od ruskich trolli bo myśleć najwyraźniej nie można już samodzielnie- trzeba popierać tylko jedynie słuszną narrację medialną. Obojętnie, jak głupia by nie była.
Nie trzeba być ruską onucą, żeby nie lubić Ukraińców. Moja prababcia została zamordowana podczas rzezi na Wołyniu, a dziadek wraz z rodzeństwem przeżył tylko dlatego, że wszyscy dobrze się ukryli i siedzieli cicho nawet w momencie, kiedy zabijali ch mamę. No a dziadek to już w ogóle cudem przeżył, bo w tamtym momence był trzymany przez swoją mamę na rękach i nie dawał żadnego znaku swojej obecności nawet po tym, jak jedna z kul trafiła go w nogę. Do konca życia miał po tym bliznę.
Oczywiscie od tamtego czasu minęło 80 lat i współczesnych Ukraińców nie ma co za to winić, ale nawet mimo to ciężko czuć do ich jakąś symptię. Jedna z kilku Ukrainek, z którymi pracowałem była taka wredna, że po zwolnieniu z pracy w zemście doniosła na firmę w kilku instytucji kontrolnych. No i to nie jest odosobniony przypadek, bo takich, w których pokazywali jak bardzo są roszczeniowi było pełno i mówię tu tylko o moim niewielkim mieście i przypadkach, o których usłyszłem od rodziny, czy znajomych. Nie pomaga też nasz durny rząd, który daje im różne przywileje, przez co np. mają pierwszeństwo przy rekrutacji do szkół. Efekt tego jest taki, że już wiele osób nie dostało sie do wymarzonej szkoły, bo trzeba było zrobić miejsce dla Ukraińców. Ponownie są to jedynie przypadki z mojego miasta.
Oczywiście mam nadzieję, że wygrają wojnę i wykopią ruskich ze swojego kraju, ale nie róbmy z nich nie wiadomo jak dużych przyjaciół.
Polska polityka wschodnia jest debilna, ze szkoda gadać. Już dawno powinni upamiętnić ofiary tego ludobójstwa i wymusić na Ukrainie zgodę na ekshumację ofiar i pogrzeby, ale po co, lepiej dawać ruskim tonę amunicji do propagandy, zamiast zgodnie z kretyńską, wymyśloną przez Giedroycia polityką nasrać na kresowiaków.
Swoja drogą, jak widzę porównanie obchodów powstania w getcie do tego ludobójstwa, to jest mi kurna smutno tak po prostu.
katai-iwa ---- Nikt ci nie każę lubić Ukraińców... nie ma przymusu, ale w naszym interesie jest to aby Ukraina była jak najsilniejszym państwem i lepiej mieć obecnie z nimi dobre stosunki miedzynarodowe ponieważ im dalej od ruskiego ścierwa tym lepiej, i już wolę Ukraińców w Polsce niż Afro-Afrykańczyków w milionowych ilościach.. ( wystarczy zobaczyć co się dzieje w postępowej Francji za ich sprawą) gwałty, rozboje ,napaście słowem dzicz!, a ponad 80% wszystkich Ukrainców którzy przyjeżdżają do Polski pracuje, w zawodach gdzie żaden polak nie chce, i jak na ilość która jest bardzo duża w naszym kraju, ilość incydentów z nimi jest marginalna średnio 1 na 10000 Ukraińców dopuszcza się jakiegoś przestępstwa.
Francja to jest zupełnie inny temat. Ich obecne problemy z imigrantami zaczęły się już w latach 60, kiedy to "geniusze" postanowili sobie sprowadzić tanią siłę roboczą z krajów postkolonialnych. Wszystko pewnie by dobrze funcjonowało gdyby nie to, że zamiast przyjąć tych ludzi do społeczeństwa zaczęli ich izolować w biednych dzielnicach. Przez to dzisiaj wielu potomków imigrantów, którzy mieszkają od urodzenia we Francji w ogóle nie czują się Francuzami. Nie ma co tego porównywać z pojedynczymi imigrantami przyjezdzającymi do Polski, bo to są dwie zupełnie inne sytuacje.
Powiem do wszystkich dlatego dodaje takie posty z tegoż powodu że ludzie nie raz tak się interesują historią że nawet dużo rzeczy nie wiedzą lub nie chcą pamiętać albo coś wiedzą ale małe informację.Więc jak to ma wyglądać według was?!Tak mam konto 10 lat ale może każdy myśli swoją miarką że w ciągu tak ileś lat nasza historia i jak to jest pokazywnane to cyrk.Wiadomo trzeba pamiętać itp.Ale zgodzę się z jedną rzeczą że powinno się te ofiary tegoż mordu pochować należycie...
Dodam ciekawostkę co do Wojny to nie wiadomo jak się to potoczy itp
O tzw Krwawej niedzieli dyskutowali autorzy kanału "Dwie lewe ręce". Może kogoś zainteresuje (od 51:43) https://m.youtube.com/watch?v=TeK_YNGi6g8
o ile ciezko miec do dzisiejszych szoszonów pretensje o to co robili ich dziadowe (tak samo jak do niemców) to stawianie pomników banderom, szuchewyczom i absolutny zakaz na zezwolenie na ekshumacje na terenach dzisiejszej ukrainy a dawniej Polski, gdzie leżą setki tysiące ciał i nie można och godnie pochować to skandal absolutny.
ukraincy z jednej strony odwalaja takie akcje jak powyzej a z drugiej wyciągają łape po pieniadze, zasiłki, bron, amunicje "bo im się należy".
tam podczas zsrr i po wojnie byly takie przesiedlenia ze ci dzisiejsi ukraincy to zwykli rosjane tylko z inna etykietą. mentalność ta sama co typowy rusek. widac to niestety w kraju u nas
Znam historie z rodziny, moja babcia jako dziecko uciekła z Wołynia. I osobiście uważam, że teraz właśnie jest dobry czas by debatować z Ukraińcami na ten temat. Życzę im zwycięstwa w tej wojnie i odzyskania swoich terenów ale obawiam się, że gdy to się wydarzy to będą tak napompowani że mogą zignorować sprawy wołyńskie, dla własnej wygody. Teraz właśnie, gdy przyjęliśmy miliony ich ludzi i wspieramy ich praktycznie najmocniej na arenie międzynarodowej, powinno się to uzyskać, to normalna technika negocjacyjna. Z szacunkiem, bez pokrzykiwań i nadmiaru emocji, ale stanowczo: My dla Was robimy sporo, pokażcie dobrą wolę w kwestii historycznej.
No, ale do tego potrzeba by dobrych, empatycznych i doświadczonych dyplomatów, a znając tę niekompetentną pisowską bandę, za kilka lat to my będziemy przepraszać Ukrainę za stępienie im kos, pił i tasaków na Wołyniu.