Microsoft popsuł kolejną aktualizację Windowsa 11; zmniejsza wydajność i spowalnia Internet
Microsoft popsuł kolejną aktualizację Windowsa 11; zmniejsza wydajność i spowalnia Internet
Nic nie popsul, wszystkie aktualizacje do tego systemu tak dzialaja. Pierwszy raz na Windowsie?
Jedynym "problemem" potwierdzonym przez więcej niż tylko zgłaszającego jest brak dostępu do Windows Defendera. Reszta równie dobrze może wynikać z błędów sterowników, za które niekoniecznie odpowiada sam Microsoft.
Wielokrotnie przejechałem się na aktualizacjach windy, teraz wyłączam update i instaluje raz na pół roku
Ja to w ogóle wywaliłem aktualizacje bo to nie ma sensu. Prawie zawsze coś przestawało działać albo zwalniało. A najgorsze jest to jak one co kilka dni chcą się instalować. Instaluje jedynie te jak już jakiś program czy gra nie chce działać.
Dokładnie, ja miałem paskudną sytuację z windem 8. Ale możliwe, że jakość laptopa jest również współwinna wielu problemów, które wynikły z przymusowych aktualizacji windowsa 8. Laptop mi rodzice kupili w niespodziance, oczywiście sprzęt zarekomendowany przez sprzedawczyka za spory szmal (ot dosyć naiwni rodzice, bardzo łatwo wierzą w sprzedawców, a niestety ludzie ich wykorzystują). Laptop śmiga sobie, a potem nagle po aktualizacji przestał ładować pulpit i zatrzymywał się na ekranie ładowania. Tylko format ratował sytuację, ale to nie był jeden raz, już kilka razy musiałem formatować, może z 6 razy.
Microsoft popsuł kolejną aktualizację Windowsa 11; zmniejsza wydajność i spowalnia Internet
Zakładam, że przetestowali tą aktualizacje przed jej wypuszczeniem w świat?
Micro$oft: Po co, darmowi beta-testerzy już tylko na to czekają.
No i gdzie te szpece od IT, co to instalowały Win10/11 na tylu kompach i problemów nie było?
Nawet jak sam Microsoft przyznał się do problemów? Pewnie jak zawsze siedzą cicho...
spoiler start
pal licho, że na ich tych maszynach może był jeden program i były one przeznaczone do mniejszej liczby zadań niż komputer przeciętnego gracza (czy kogoś spoza sektora IT) - więc i szansa wystąpienia problemów znacznie mniejsza
spoiler stop
Mi ostatnia wtorkowa aktualizacja uniemożliwiła odpalanie linuxa na osobnej partycji .po uruchamianiu tego szajsu od mikromiekkich wywalało mi gruba.Po 20 latach na windowsie czas najwyższy odejść nawet kosztem dostępności aplikacji i przede wszystkim gier.
Microsoft robi tak regularnie, zaczynając od Windows 8, że wywala Gruba. Sam szukałem gdzieś rozwiązania na to, ale to chyba jest nie do uratowania. W sumie zastanawiające jest, że Unia się do takich rzeczy nie czepia. Bo to działanie monopolistyczne na dość dużą skalę.
Jedyne sensowne rozwiazanie problemu jakie znalazłem (nie testowałem) to 2 sektory startowe na osobnych dyskach twardych.
Zobacz sobie te pliki, bo Windows we wcześniejszych wersjach dopisywał sobie coś o uszkodzonym programie rozruchowym po polsku do któregoś pliku, który wydawał się być hexem.
Ta aktualizacja psuje w ogóle cos z 2 partycja - u mnie zwaliła bootloadera.
Jeśli skanowanie dysku w poszukiwaniu wirusów działa bez przeszkód, to powinno wykryć i usunąć tą aktualizację.