Jak już wiecie, rządy całego świata (ku chwale plolaka) chcą (dla naszego - a jakże - dobra) wprowadzić cyfrową walutę.
Przecież i tak wynagrodzenia lądują na koncie, i tak płacimy kartą w warzywniaku, i tak płacimy za wszystko w internecie zlecając wirtualne przelewy.
Żadna zmiana, nadal wszystko będzie działać tak, jak działało. Po prostu zalegalizujemy w pełni cyfrowy pieniądz, którym i tak się wszyscy posługujemy dzisiaj.
Prawda?
No chyba nie do końca.
https://bithub.pl/gospodarka/kod-brazylijskiej-cbdc-jednym-wielkim-backdoorem-dla-banku-centralnego-kto-by-pomyslal/
kod ten zawiera funkcje, które umożliwiają Bankowi Centralnemu Brazylii dowolne manipulowanie cyfrowym realem: urzędnicy będą mogli wedle uznania tworzyć i likwidować tokeny – naturalnie również te zgromadzone na „prywatnych” kontach – albo też bez niczyjej autoryzacji transferować je z jednych kont na inne.
Ostatnio było głośno o pewnej pani, która piastuje dosyć poważne stanowisko, i która się wygadała odnośnie planów na przyszłość:
https://bithub.pl/kryptowaluty/wkrecona-w-zart-prezes-ebc-wyznaje-przerazajaca-prawde-o-cbdc/
I niech mi tutaj nikt nie wyskoczy, że rząd Polski - jaki to nie będzie, czy z PiS, czy PO, czy ze stajni kuców rosyjskiej krwi - na to nie pozwoli, albo zrobi ten system "lepszy" dla obywatela, bo zabiję śmiechem :)
Kontrola jest dla robaczków żeby się pytać czemu 100zl żonie przelałeś.
Dla Obajtkow i Szumowskich dalej będą szły miliony że skarbu państwa, każdy będzie wiedział o tym i nikt nic z tym nie zrobi.
No i tutaj przynajmniej jest się czego obawiać i co krytykować - nie tyle nawet kontrolę bo cyfrowe paragony PiS pozwolą w dużym stopniu tak samo śledzić transakcje - ale pokusę manipulowania środkami na kontach, możliwość ich wyłączenia czy - najgorsze chyba - nadanie im terminu ważności.
Krypto sie nie podobaly to teraz beda pseudowaluty, ktorymi wszyscy dookola beda manipulowali.
Zacznijcie zloto kupowac bo bedzie handel wymienny;)
I w tym momencie na scenę wchodzi Glapa zbawca.
Kontrola jest dla robaczków żeby się pytać czemu 100zl żonie przelałeś.
Dla Obajtkow i Szumowskich dalej będą szły miliony że skarbu państwa, każdy będzie wiedział o tym i nikt nic z tym nie zrobi.
Via Tenor
Nie pozostaje nic innego, jak sie zaj***c.
Przerazajacy scenariusz, o ktorym ostatnio rozmawialem z kolegami z pracy. Smichow i chichow bylo co niemiara, ale gdy juz spowaznielismy, to juz tak wesolo nie bylo. Zastanawiam sie, kto jako pierwszy w ogole wpadl na pomysl wprowadzenia cyfrowej waluty i czym sie przy tym kierowal? Bo na pewno nie mozna tutaj mowic o pozytywnym aspekcie takiego przedsiewziecia.
Ciekawym odpryskiem tematu jest teoria spiskowa mówiaca dlaczego jest takie przyzwolenie na uwalanie bankow na frankach, wiborze etc. W świecie cyfrowej waluty banki nie sa potrzebne.
Beka jak teorie spiskowe sprzed paru lat zaczynają się sprawdzać, rządy demokratyczne widzą co się w Chinach dzieje i zapragnęły totalnej kontroli nad obywatelami „dla ich dobra”. Tymczasem Francja debatuje nad odpaleniem Wielkiego Brata 2.0, dla dobra narodu :), ale dodając listę zawodów, których nie będzie można inwigilować, a wśród nich politycy… .
Politycy zawsze się wykręcą. Tak jak z przymusem szczepień dla nich. Głosowali przeciw.
I myślisz, ze jakiekolwiek służby będą miały opory jeżeli chodzi o inwigilację polityków czy innej grupy zawodowej?
Mysle, ze jakas forma cyfrowej waluty to niestety nieuchronna przyszlosc. Nie mowie tutaj o spisku, ktory wielu sugeruje w domysle. Tylko po prostu postępie. Zgadzam się natomiast z wyznawcami teorii spiskowej, ze bedzie to prowadzilo do jeszcze wiekszej patologii i degeneracji bankow centralnych, niz ma to miejsce dzisiaj, przy pieniadzu papierowym bez pokrycia w zlocie.
Między innymi zwiększy się ubóstwo i zmniejszą dochody. O totalnej kontroli nad obywatelami już nie trzeba pisać bo wiadomo co będzie.
Ale wiecie co jest najgorsze? Nie to, że będziesz chciał przelać 2000 koledze na wesele i ściągną od Ciebie podatek.
Jak będziesz szczekał, pójdziesz na jakiś protest, bo rząd odpierdoli jakąś patologię, to zamkniesz mordę, bo Ci konto zamrożą i wątpię, żebyś miał w domu hektolitry paliwa i piec do pieczenia chleba (chociaż niektórzy mają :D), żeby chcieć z nimi cwaniakować.
Dziki już dawno o tym mówił, ale jak go wklejałem tutaj to wszyscy się pukali w głowę.
Szczególnie jak jedziesz na szparagi do Niemiec i nagle wpłacasz na konto 100-200 tys. W obecnej sytuacji kasę można zamienić w kantorze i nikt o niej nic nie wie. Urząd skarbowy ucieszy się z wpłaty na konto.
Dlatego nie warto mieć dużo gotówki na koncie... państwo po prostu to zeżre, lepiej kupować samochody i wydawać na dziwki
Słowacja wpisała sobie do konstytucji obronę fizycznego pieniądza, ciekawe, czy coś im to da.
Aha, czyli robicie przekręty i/lub pracujecie na czarno i boicie, że się urwie. No to już wiem skąd ten ból tyłka.
Ktoś kto robi poważne przekręty ma na to wywalone - majątek lokuje w złocie i nieruchomościach a nie w banku. Powyższa kontrola będzie dotyczyć szarych mas a nie poważnych przekrętów. Po co ci kontrola nad 20 złodziejami skoro możesz ja wprowadzić dla 20 milionów szaraków nad którymi w ten sposób będziesz miał pełna władze. Chodzi o masowe zarządzanie majątkiem obywateli państwa a nie kilkudziesięciu osób.
Jak ja kocham u ludzi takie podejście. Myślą że jak są uczciwi to ich to nie tyczy i mogą spać spokojnie.
Niestety, zwykli szarzy ludzie dla wygody zrobią wszystko. Nawet się zgodzą na wprowadzenie cyfrowego pieniądza.
Cyfrowy pieniądz to nie problem jeśli działa jak obecnie i jeśli jest wybór cyfrowy czy papierowy jak obecnie.
Problem pojawia się gdy ten pieniądz stanie się programowalny (np data ważności czy ujemne oprocentowanie albo promowanie zakupów poprzez programowanie podatków np Eko małe podatki A zakupy nie Eko wysokie podatki czy jakiekolwiek inne zachowania) i będzie tylko w wersji cyfrowej A do tego będzie wymagał identyfikatora cyfrowego. A dokładnie to będzie już po tym wszystkim kiedy już nowy porządek światowy ustanowia A być może w trakcie na którymś tam etapie.
Wtedy można wprowadzić dowolną tresure poprzed podatki czy zakazy i nakazy np.
Podczas pandemi już testowali identyfikatory w postaci różnego rodzaju paszportów covidowych. Testiwali kredyty społeczne blokowanie kont bankowych dla nieposlusznych.
Oczywiście większość się przyzwyczai dostosuje test z maskami to udowodnil reszta będzie miała problem.
Co to jest testiwali???
Taki pieniądz oznacza też powrót 'kartek na'.
Czyli programujemy, że nie da się miesięcznie kupić więcej mięsa niż 100 gramów miesięcznie, więcej paliwa niż 10 litrów miesięcznie, 1 bilet lotniczy na 3 lata.
Czyli z łatwością wprowadzamy sobie te różne założenia z raportu cities40 2030.
Chciałabym przedstawiać co można będzie zrobić na przykładzie sprzedaży używanej gry na PlayStation.
Na początku normalnie wystawisz a za sprzedaż dostaniesz zapłatę i serwis dostanie prowizję.
Następnie państwo stwierdzi że za sprzedaż używanego produktu należy się podatek tak jak VAT i jak dostaniesz zapłatę to automatyczne te 23% ci pobierze z konta.
Później korporacje przepchna że na używanych towarach tracą i rządy wprowadza zakaz sprzedaży używanych gier.
Myślicie że to sf.
Przecież w erze wyboru steam dał radę pozbyć się pudełek to w erze programowalnych pieniędzy to będą podstawy.
No to ludzie wymyślą sobie swój własny, nowy pieniądz - złoto bądź kapsle od nuke coli.
Myślę że nie ale zobaczymy. Na razie jesteśmy przed zmianami i prawdopodobnie wschód będzie próbował najpierw dopiero później wprowadza globalnie jak wojnami w różnej postaci rozstrzygnie się nowy porządek funkcjonowania świata.
a od kiedy to ma wejść w życie i co z gotówka zmagazynowana w oszczędnościach.