Mając 4 tysiące złotych jakim laptopem warto się zainteresować? Chodzi mi wyłącznie o laptopy gamingowe. Przeznaczenie to gry i multimedia. Myślałem o konfiguracji Intel Core i5 11400H + RTX 3050 (75W TGP) wraz z 15,6" ekranem i 144 hercowym odświeżaniem. Na laptopie musi być zainstalowany system Windows 11. Wymagam od niego sprawnego działania FH5, NFS Unbound, czy Forzy Motorsport 8 i The Crew Motorfest (oba tytuły jeszcze nie miały premiery). Chciałbym, aby w/w tytuły działały przynajmniej w 60 FPS i to bez żadnych spadków poniżej tej wartości. Oglądałem wiele testów, ale nie mogę wyrobić sobie opinię o wydajności tych laptopów. Myślice, że pozwolą one spełnić moje wymagania? Zwróciłem uwagę na ASUSA Tuf Gaming F15, Gigabyte G5 (tu już jest i5 12500H) oraz Acer Nitro 5. Myślicie, że który model będzie najlepszy?
Hej, zakładając, że znasz minusy - dla mnie największym jest szum wentylatorów - to ja akurat sprzedaję takie cudo:
https://www.olx.pl/848078407
Sprzęt 1,5 roku temu kosztował 6800zł, raczej (choć nie jestem ekspertem) mocniejszy niż Twoje propozycje. Na pewno mocniejsza karta, nk z dużo wyższym TGP. W telakie gierki nie grałem - ale w sumie cokolwiek bym nie uruchomił działa bardzo dobrze.
Może będziesz zainteresowany, a ja będę mógł złożyć stacjonarnego, cichego kompa. :)