Wiadomość Gex, kultowa platformówka, zaliczy wielki powrót po ponad 24 latach

Dobra wiadomość pierwsza część była bardzo fajną kreskówkową platformówką z humorkiem i " one linerami" rzucanymi przez Gexa z różnych filmów i seriali np. " Obi Wan has taught you well". Od drugiej części się niestety odbiłem bo kamera i sterowanie były tragiczne. Jednak widać było,że mocno się inspirowali Mario 64 bo też trzeba było przejść kilka razy jeden poziom by zdobyć coś by odblokować kolejne mapy, tylko u Gexa były to piloty zamiast gwiazdek.O trzeciej części się nie wypowiem bo nie grałem. Mam nadzieje,że pierwsza część zachowa swój urok bo poza odświeżeniem lekkim grafiki nic tam zmieniać nie trzeba bo wszystko łącznie z ścieżką dźwiękową było jak dla mnie idealne, oczywiście jakby dodali coś od siebie, jakieś nowe mapy to jak najbardziej bo mimo wszystko pierwsza część była dość krótka(tak liczę,że około 5-6 godzin w zależności jak się jest dobrym w platformówki,oczywiście dla kogoś to może być plus).Jednak lubiłem w niej patent,że by otworzyć kolejny poziom trzeba było najpierw znaleźć na mapie pilot do niego więc nie można było po prostu lecieć do końca.Dodatkowo nie było zapisów ( co pewnie zmienią) tylko po kilku poziomach dostawało się checkpointa w formie kodu którego trzeba było użyć by zacząć od danego momentu( notesik z kodami do każdego poziomu gdzieś mi się jeszcze wala po pokoju : P ). W drugiej części jak naprawią kamerę i lekko sterowanie to też będzie git( o grafice oczywiście nie wspominam bo to oczywiste). Pozdrawiam i proszę pamiętać,że to tylko moje zdanie i można się z nim nie zgadzać.