Ryzeny mogły mieć komory parowe, ale AMD porzuciło ten pomysł
Komory parowe miałyby sens, gdyby były zintegrowane z chłodzeniem. W przypadku, jak komora parowa transportuje ciepło na długości grubości czapki na procesorze, to nie ma to najmniejszego sensu. Lepiej już założyć lity blok o jak największej powierzchni styku z radiatorem, jak najcienszy i jak najbardziej równy.