Ciężko znaleźć lepszą kartę graficzną w tej cenie - rynek wtórny kusi wydajnością
Za ok 1000pln można wyrwać już 1080TI 11GB lub nawet RTX 2080 SUPER które wciągają nosem 5700XT
1080Ti i 2080 super to już starocie wyprodukowane dawno temu, pewnie używane do kopania i mocno zużyte... Sklepy nie mają już raczej nowych egzemplarzy, bo z serii 2xxx do ponownej produkcji trafiło zdaje sie tylko 2060 Super i tej karty można znaleźć ewentualnie nowy egzemplarz... 2080 i 1080Ti wieki już nie produkują.
AMD bym obecnie nie kupił, AMD zbyt długo miało wywalone na rynek gamingowych kart graficznych i z ich kartami jest trochę więcej problemów. Nie wiem jak sterowniki tej konkretnej karty, ale w przeszłości bywały słabe, więc trzeba zobaczyć jak w tej konkretnej to wygląda.
Poza tym, oprócz RTXa czy DLSSa, który faktycznie nie jest niezbędny, Nvidia oferuje całkiem sporo dodatkowych rzeczy, np. do streamowania, gdzie AMd przez długi czas miało dużo słabszy np. sterownik do streamowania z GPU.
1080 TI jest na tym samym poziomie co RX 5700XT a 2080 Super jest lepsze o jakieś 10-15% więc nie wiem co za wciąganie nosem sobie wymyśliłeś.
A co do artykułu, RX 5700XT ma 8GB VRAM. Jeszcze filmik z benchmarkami daliście od RX 5700 który jest ciut słabszy.
Ja mam 2070 super i nie jest uzywana do kopania xD
Zwykla 2080tka jest 5 procent wydajniejsza, wersja super 10 procent, wiec roznice nie sa duze miedzy tymi kartami
Duzo lepsza opcja od tego Radeona
O czym wy piszecie, przecież rtx 2080 super kosztuje minimum 1k, często się te karty cenią nawet powyżej. Gdzie RX 5700xt można już kupić nawet za 600-800 zł. To jest właśnie adekwatna różnica ceny do wydajności, obie karty są z innych półek czy to wydajności czy ceny. Więc głupio je po prostu porównywać.
pawel1812-> 1080Ti i 2080 super to już starocie wyprodukowane dawno temu, pewnie używane do kopania i mocno zużyte...
Kopanie zużywa pamięć, nie rdzeń karty. Wbrew mitom nie jest to niszczące kartę, gdy się dba o jej czystość i odpowiednie chłodzenie. Miałem 3x1080 i kopałem na nich, 2 sprzedałem znajomym i jak na razie wszystkie pięknie chodzą.
Miałem tylko raz karte graficzną od ATI/AMD i nigdy więcej.To samo z ich prockami.
Ja miałem 3 GPU od ATI/AMD. Byłem wtedy zadowolony pod względem cena/wydajność, ale brakowało mi PhysX. Dlatego ostatnie 2 GPU mam od nVidii i kolejne również od nich będzie.
mialem karty nvidii i nigdy więcej i tym bardziej parszywego intela, nigdy więcej
"Procesor spalił płytę główna a właściwie sekcje zasilania procesora na płycie głównej. W 2014 r miałem kompa znowu na AMD na procku FX 8350 no i... tez spalił sekcję zasilania procesora na płycie głównej. Mało tego mam w pracy kolegę który ma a raczej miał kompa na ryzenie 5 1600X. Kolega miał tu znacznie gorzej niż ja bo spaliło mu płytę i procesor... Mało tego stało mu się to dwukrotnie... Także ja z mojego doświadczenia (i kolegi) z procesorami AMD mogę powiedzieć jedno : te procesory się po prostu palą i mogą zabrać ze sobą postronnych."
"Ciężko o jakiś dowód bo nie umiem znaleźć teraz tego forum co w 2008 roku czytałem o masowych przypadkach spalenia płyty przez procesory AMD. "
Czyli cała opowieść opiera się tylko na twojej historii i nie ma tego jak zweryfikować. Ciekawe.
"Zresztą to żadna filozofia złożyć kompa.."
No właśnie biorąc pod uwagę, że historia którą przedstawiłeś jest prawdziwa, to jest to filozofia, bo płytę główną też trzeba potrafić dobrać. Jeżeli bierzesz płyte główną ze słabą sekcją zasilania i do tego mocnego procka, to jest kwestią czasu aż coś padnie.
Nie wiem , może AMD zapłaciło niektórym osobom żeby takie forum (lub fora jeśli było ich więcej) zniknęły bo było to dla nich niewygodne. Zresztą takie zagrywki są normą u producentów. Sam niedawno byłem głównym bohaterem takiej akcji. Sklep komputerowy na literę X zaproponował mi 25 zł zniżki na następne zakupy za usunięcie negatywnego komentarza parę miesięcy temu.
"No właśnie biorąc pod uwagę, że historia którą przedstawiłeś jest prawdziwa, to jest to filozofia, bo płytę główną też trzeba potrafić dobrać. Jeżeli bierzesz płyte główną ze słabą sekcją zasilania i do tego mocnego procka, to jest kwestią czasu aż coś padnie."
Wychodzę z założenia że najdroższe topowe płyty z 2008r. za grubo ponad 1000 zł (co w 2008 r było ogromną kwotą) miały porządna sekcję zasilania. A nawet takie płyty się paliły przez te procki wg tamtego forum.
Nie jest to te forum co w 2008r bodajże ale poczytaj cała stronę... Jest tam kilka osób które potwierdzają palenie płyt przez procesory AMD
Niedawno przesiadłem się z mocno zasłużonego GTX 1060 (3gb) na rx 5700 xt ze względu właśnie na cenę. Udało mi się znaleźć na allegro model od msi za 700 zł. Mimo znacznego skoku wydajności niestety średnio jestem zadowolony. Mimo wymiany termopadów i pasty karta osiąga 110°C na złączu przy wiatraku chodzącym jak silnik odrzutowy. Kultura pracy i słabe chłodzenie są najgorszą wadą tego modelu. Osobiście poleciałbym czekać na promocję rx 6600 xt lub 6650 xt
Posiadam 5700 xt od Gigabyte od premiery tej karty i jestem zadowolony ze stabilności i kultury pracy, zmieniłem jedynie pastę i zostawiłem oryginalne termopady. MSI zrobiło najgorszego 5700 xt, były o tym filmy na YT od GN. Pechowo wybrałeś.
Personalnie mam 6600xt i polecam. 6650 jest wariantem podkreconym i nie wartym doplaty. 5600/5700 kusi cena, ale nie warto ryzykowac, doplacic te 200-300 do nowki sztuki i na lata starcza, nie mam zadnych zarzutow do wydajnosci, kultury pracy czy sterownikow od czasu hd5850 (280x i 580 tez mialem).
6600XT w zasadzie nie jest już dostępny, natomiast 6650XT jest co chwilę na promocjach za około 1100 zł, także jest w tej chwili jedną z najlepszych, jeśli nie najlepszą opcją w segmencie budżetowym.
5700xt to temat na 600-700zł. Zdecydowanie lepiej kupić w tej kasie 3060 12gb. Wydajność ta sama, a rtx chłodniejszy, cichszy oraz z dlss i 12gb vram. No i 5700xt bywa problematyczny wciąż na wielu konfiguracjach. W cenie 1000zł jest nówka RX6600 lub używka 3060 ti.
Za 650pln można wyrwać wersję z dobrym chłodzeniem, poza tym karta ma 8gb ram a nie 12. Nic lepszego za 650pln nie znajdzie się w używanych kartach i karta jest nieznacznie wydajniejsza od RTX 3060 12gb. Karta praktycznie dorównuje RTX 2070 super.
Panie autorze tej polecajki - proponowałbym poczytać najpierw o problemach tej karty zanim wysmarowałeś taki artykuł.
To jest jedna z bardziej problematycznych kart na rynku, w dodatku już bez gwarancji.
Ja bym jednak proponował dołożyć kilka stówek na coś, co ma ręce i nogi.
W czym ten prądożerny piekarnik ma być niby lepszy i bardziej opłacalny od używki 3060 którą da się kupić za tyle samo albo i mniej niż 1000zł? RX5700XT to kompletnie bezsensowny wybór a w tym artykule jeszcze dają plus za to że "można ją wyrwać do 1000zł" xD I to w momencie kiedy za tyle samo są do kupienia NOWE 6600XT na promocjach.
Wywalone na Ray Tracing. To DLSS jest dla mnie najważniejsze, przy kupnie nowej karty. Wiadomo, stare nie mają. A uzywki nie kupuję. Nie i koniec. Kupiłem raz kartę, spaliła się, kupiłem rower, niby w dobrym stanie, rama pękła, i omało się nie zabiłem.Z używanych rzeczy, to moge ciuchy kupować i gry. A jak już uzywka, to na pewno nie Radeon.
Mam do was pytanie. Przesiadać się z RTX'a 2060 na coś nowego? Czy skok jakościowy nie jest jeszcze tak duży? Mówię o rozsądnych pieniądzach tak do 2k uwzględniając sprzedanie tej obecnej karty.
Do 2K pln nie warto zmieniać. W jakiej rozdzielczości grasz?
Miałem rtx 2060 i przerzuciłem się na RX 6700xt i skok wydajności jest zauważalnie duży. Na Radeonie praktycznie wszędzie mam powyżej 60fps/s gdzie mój rtx już nie domagał. Jak dla mnie jeśli masz 2k to warto rozważyć obecnie jakieś używki w postaci RX 6800xt skok wydajności będzie potężnie zauważalny względem rtx 2060. Jeśli chodzi o Nvidie to w tej cenie można jeszcze poszukać rtx 3080. Nówki to tylko rxy 6700/6750xt. Nvidia raczej odpada ze względu na małą ilość vramu, no chyba że gramy w 1080p i wiemy, że wymienimy gpu za kolejny rok czy półtora wtedy i Nvidie można rozważyć.
Jeśli już brać używkę to tylko od kogoś zaufanego, bo z nieznanego źródła to ja dziękuję za jakieś pokoparkowe gówno.
Karta za 1000 zł Full HD absolutnie wystarczy na używańcu,GTX 1070 ti,GTX 1080,GTX 1080 ti,RX 5700,RX 5700 xt ,w 2023 kiedyś w 2017 roku Kupiłeś za 1000 zł Nową kartę RX 580 lub GTX 1060 który też wystarczył do wszystkiego ,ale zarobki mamy wyższe więc na to samo wychodzi,ja tam siedzę na GTX 1050 ti za którą dałem Rok po premierze 549 zł ze sklepu nówka i grałem we wszystko ,dziś nie kupisz już RTX 3050 za 549 zł ,suma sumarów 5 lat temu było lepiej,bo w 2017 roku można było zbudować PC-eta na 800 zł który ciągnął wszystko bez problemu,dziś to nierealne ,ale za 1500 zł da się
RX 5700 XT? Serio? Mozna troche dolozyc i kupic RX 6700 XT uzywke...
Te twoje "trochę" to jest BARDZO trochę bo trzeba dać drugie tyle. 5700XT na Allegro chodzi po 700-800zł, a 6700XT za 1300-1400zł. Więc masz dziwną definicję słowa "trochę".
tak można dokładać bez końca po stówie aż dojdziemy do RTX 4090 ,ten rx 5700 to wspaniały wybór sam się czaje na tą kartę
Nie ma to jak polecać wiekowego 5700XT za 1000zl, a odradzać szybszego w niemal każdej grze (i z większą ilością pamięci) 1080Ti za niecałe 900zł. Good job
A tak na prawdę to mamy sobie karty: 5700XT, GTX 1080 Ti i RTX'y 2070 Super, 2080, 3060. Nie można powiedzieć która z nich jest szybsza, ponieważ każda różni się od każdej na granicach błędu pomiarowego. Nie ma czegoś takiego, że na jednej powiesz że masz za mało klatek a na drugiej już będzie okej. Różnica jest taka, że trzy z nich mają RT, czwarta nie ma, ale może to emulować na detalach med-high w 30 fps w 1080p z cieniami na medium, a piąta nie ma i nie emuluje tego w ogóle. Przy czym dwie ostatnie kosztują między 700, a 900zł (co auto automatycznie wyklucza Radeona ze względu na brak emulacji RT i 8GB vramu), RTX 2080 jest zbyt stary a zbyt drogi na tle 2070 Super. Z kolei 2070 Super ma tylko 8 GB vramu i jest w identycznej cenie za używkę co 3060 przez co z nią przegrywa jeśli chodzi o opłacalność. Dodatkowo RTX 3060 jest bardziej wspierany przez nowsze gry, bo jest nowszy i do tego ma 12Gb Vram.
Wniosek - poza GT 1080Ti i RTX'em 3060 żadna inna karta z tego segmentu wydajnościowego nie ma racji bytu. Ten, kto uważnie przeczyta mój post i się z tym nie zgodzi, ten zwyczajnie nie na pojęcia o rynku kart . Dlatego opiszę to kiedyś, jak znajdę czas wszędzie, gdzie się da wręcz spamując wszystkie możliwe portale (jeśli trzeba będzie z różnych kont po iles razy) by wpoić ludziom jedyną słuszną prawdę.a nie wymyśloną przeze mnie.
AMEN.
PS - juz sobie przekopiowałem ten tekst. :)
