Znamy datę startu 1. sezonu Diablo 4
Path of Exile jest lepsze! Oni pierwszy sezon by zrobili już 19 lipca.
No właśnie jak lepsze to grajcie w to co lubicie ja gram w D4 bo to mi się podoba bardziej ^^
Sądziłem, że ten sarkazm jest wystarczająco wyraźny. Po prostu uprzedziłem fanboyów, piszących o PoE pod każdym artykułem o Diablo.
Kupujcie karnet Bojowy! Diablo 4 super gra w super cenie będzie rozwijana przez kolejną dekadę! Sezon 1 przed nami a już wprowadzają sporo super nowości! Jak kupicie karnet bojowy to macie więcej nowości! Karnet bojowy jest super! Nowy boss i 7 rozdziałów super się zapowiada111! Ch..., że po 30-40dniach się znudzi.
Ale wiesz o tym, że w karnecie poza skórkami nie ma nic czego nie dostaniesz za darmo prawda?
Gościu jest chyba z blizzarda xd nie zdziwiłbym się jakby te wszystkie artykuły były sponsorowane. xd Nie pamiętam aby inna gra miała tyle newsów.
Nie zrozumieliście ironii, wybaczam.
Diablo 4 to ściek. G... jak jakieś naraki i inne badziewia. Z diablo został tytuł i właściciel. Sezon większych zmian nie wprowadza a przynajmniej nie wprowadza ich na tyle, aby zechcieć wrócić do tego szrotu. Natomiast od razu widać jakie gorące tempo rozwoju narzucił Blizzard - dzięki temu można założyć, że za jakieś 2-3 lata będzie można sprawdzić ile de facto poprawili i dlaczego nadal jest kupą.
Myślałem, że funbase gothica jest rakowy ale widzę że ten z PoE dogania
Jak dla mnie diablo skończyło się na drugiej części. Poniekąd widać to po ocenie gry przez graczy. Nie uważam, że straciłem pieniądze kupując ta gierkę bo w końcu pograłem dwa tygodnie ale już odinstalowałem. Mnie nie porwała. W mojej ocenie PoE jest lepsze niż D4.
Mam 160h w d4.. I mam totalnie DOSYĆ..
To co zapowiedzieli w sezonie 1 to jakiś żart.
Wypisana zawartość to jakiś mikro patch robiony na kolanie.. Widać jak na dłoni, ze max w męczarni miesiąc i koniec. Ja już podziękuje serdecznie. Myślałem, że Blizzard będzie chciał zdobyć zaufanie graczy poprzez d4 i znakomitą sprzedaż. Niestety ta firma się nigdy nie zmieni. Musi upaść na swój głupi ryj / stracić 50% wartości i wtedy może się obudzą.
Nigdy więcej gier blizzarda, dziękuje i pozdrawiam
podstawka dalej zbugowana pod sufit nawet bardziej niz w becie po tych wszystkich nerfach i naprawianiu aspektow przez blizzarda, ale hajs za dodatek do japy chetnie juz by wzieli :)
Ekscytacji zero no cóż fajnie się gra ale w grę Hack and Slash z tak żałosną i skrajnie głupią itemizacją gdzie najrzadsze przedmioty w ogóle nie dropią a jak jesteś tym jednym szczęśliwcem na miliony to i tak jest to śmieć którego nie użyjesz bo na twoją postać nie pasuje a dla alta nie wchodzi w grę bo wymaga 100 poziomu xD
Smiechłem, wprowadzają jakieś gemy ala z diablo immortal tylko innym systemem pozyskiwania, jakąś historyjkę i parę orzedmiotow do tego bossa ktorego większość zmieli jak te obecne w parę sekund, zamiast skupić się na core mechanikach gry to dalej każdy będzie klepał do porzygu Nd które są zwyczajnie słabe. Lepiej poczekać na dlc niż jakiś sezon.
Ponadto do Diablo IV zostaną wprowadzone rozżarzone popioły – waluta, która m.in. zwiększy przyrost zdobywanego doświadczenia. Przyjdzie nam ją zbierać, czyniąc postępy w karnecie bojowym.
Oho powoli zaczyna się agresywna monetyzacja. Znacznie szybciej niż się spodziewałem, także naprawdę mnie zaskoczyli.
Nie siej głupot, póki nie się doinformujesz… To będzie dostępne w darmowym battle passie, nawet jak ktoś kupi ten przyspieszony to i tak nie użyje tego od razu bo będzie dostępne po 40 poziomie. Żadnej tu agresywnej monetyzacji nie ma, jedynie kosmetyki.
Od razu nie, ale sobie skipnie 20 poziomów to już tylko 20 mu zostanie, a za darmo dalej 40...
Aż sobie zapiszę ten komentarz, żeby później móc napisać- a nie mówiłem?!
Przecież od razu, by nie rzucili najcięższych dział monetyzacyjnych, dlatego napisałem "powoli zaczyna się", badają grunt. W wowie też się zaczynało niewinnie.
Jednak już sam fakt, że coś takiego wprowadzają powinien zapalić czerwoną lampkę, widocznie nie u wszystkich, bo jeszcze niektórzy mają różowe okulary i bronią takie praktyki...
Ja tam czekam z niecierpliwością. Jestem świadom większości wad Diablo 4 ale mimo to gram regularnie od premiery i dobrze się bawię.
ale z ta nowa postacia co sezon to lipa, nie lubie i nie umiem grac nikim po za necro, a bede musial sie teraz meczyc czyms innym. dupa.
Rozumiem że niektórym to się nie podoba ale tak wygląda pętla rozgrywki w tym gatunku. To nie Tibia gdzie grasz jedną postacią przez 10 lat.
To nie fizyka kwantowa żeby nie móc nauczyć się innych postaci, zwłaszcza że w D4 każdy build jest płyki
1 Chain questów
1 boss
Kilka dodatkowych aspektów i unikatów
Specjalne klejnoty
i to wszystko? Myślałem, że więcej wycieli z podstawowej wersji gry, żeby pierwszy sezon został otwarty z wielką pompą. Spodziewałem się 5. poziomu trudności, zawartości w grze po zakończeniu kampanii, bo po niej są już tylko nightmare dungeony, które do ekscytujących nie należą.
Ja rozumiem, że porównywanie D4 do PoE w obecnym stanie nie ma sensu, ale nie usprawiedliwia to twórców, żeby wypuścić wersję demo i rozwijać przez kilka lat, jak jakieś indie studio swój early access.
Już nie mówię, że przepustka sezonowa pozwalająca na pominięcie 20 poziomów season passa, to P2W, bo to oczywiste...
ale jest klimacik i fabulka. Dad gamerzy zachwyceni bo sobie skipna 20 poziomow (idealnie zeby miec czas na zrobienie homonta dziecku) i pieniazki sie zgadzaja.
no cóż... słabo.
Pomijam już fakt, że muszą wciskać Immortal do live stream'a D4, żeby jakoś ludzi przyciągnąć do tego mobilnego gniota kiedy spokojnie mogliby zrobić oddzielnego live'a.
Sam sezon zapowiada się słabo. Jakoś nie widzę żeby zbieranie "kryształków mocy" miało kogoś zająć na 3 miesiące. Jeśli wytrwali dobiją do pierwszego miesiąca sezonu dalej farmiąc to szacun, ale ta mechanika jest tak malutka, że szkoda w ogóle gadać.
Mam jeszcze nadzieję, że same poprawki na start S1 będą bardziej znaczące niż "główny" content sezonu choć już po ich pierdach na streamie można się nie łudzić że zwiększą stash taby na start S1.
Okej, czyli trzon gry pozostaje niezmienny:
1. Levelowanie na ślepo do T3.
2. Wstępne gearowanie endgame builda na T3 na Helltide/NM dung.
3. T4 i ciągłe farmienie dokładnie tych samych Helltide/NM dung (bez randomizacji jak w przypadku D3/PoE) w celu zdobycia tych 0.5% DPSu/surv więcej.
4. Dalszy ciąg farmienia dokładnie tego samego 1:1 po lvlu 85, ale teraz z szansą na wydropienie super-uniques, jednakże mniejszą niż wygrana w lotku.
Tej grze brakuje randomizacji. W D3, ba nawet w Immortalu(tfu) ten element był wykonany lepiej. Ja naprawdę chcę lubić D4, ale Blizzard skutecznie to utrudnia lol. Po wbiciu setki nie ma nic co jakkolwiek motywowałoby do dalszego grania, bo każdy jeden upgrade będzie skrajnie marginalny.
Sorry, ale po naprawdę ciekawych mechanikach sezonowych z PoE w stylu planowanych napadów na skarbce, schodzenia wgłąb kolejnych poziomów kopalni czy alternatywnych rzeczywistości do których przechodzisz jednym wciśnięciem guzika itp. itd., S1 w D4 wygląda po prostu biednie.
Spodziewałem się, że Ferguson na pierwszy sezon swojego oczka w głowie pokaże coś innowacyjnego, a przynajmniej ciekawego. No ale cóż, jest jak jest - pozostaje nadzieja że przynajmniej zbalansują endgame (buff sorc), naprawią defensywne staty i otworzą drogę nowym buildom poprzez nowe sezonowe unikaty. Można sobie pomarzyć.
Tesknie za czasami kiedy blizz ruch*l swoich pracowników a nie graczy.
Czyli muzyka grafika i postacie plus cały świat wszystko zerżnięte z Divinity 3 ? Czy kolejny z bólem tyłka ?
Wole Divinity udajace Baldura ale od firmy i ludzi, ktorzy znaja sie na gatunku i wiedza jak zrobic dobre RPG niz...
...
Diablo udajace Diablo od firmy i ludzi, ktorzy wiedza jak zrobic monetyzacje i "player engagement".
To jak najbardziej, po prostu BG3 mnie w ogóle nie jara, bo to nie jest stare kochane BG. Brak polskiego dubbingu to dla mnie gwóźdź do trumny. Takie gry tracą połowę uroku bez polskich głosów i nie wyobrażam sobie grać z angielskim (to samo Gothic, Wiedźmin czy Diablo). Gdyby dodali to bym chętnie zagrał, bo lubię Divinity, a to w sumie ani do końca Divinity, ani Baldur...
Zdanie raka bijącego bezdomnych, który myśli że powinni mu zrobić kolejną wersję poe w diablo jest takie ważne faktycznie
Przecież ta gra, to jest jakiś żart. Gdzieś po ciuchu liczyłem, że 1 sezon przyniesie coś, co tchnie trochę życia w ten tytuł.
1boss i pare aspektów. Żałuję, że kupiłem D4.
Wczoraj odpaliłem sobie last epoch w early access i ta gra, moim zdaniem daje mi dużo więcej zabawy i kombinowania z buildem niż tytuł Blizzarda.
Nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby jeszcze bronić D4.
Popieram, ale jako, że czasem lubię coś powiedzieć na przekór trochę mogę pobronić D4:
- Nie trzeba szukać graczy, sesji tylko wszystko odbywa się trochę jak w Destiny 2. Czegoś takiego akurat mi brakowało.
- nie żałuję, że kupiłem D4 tylko, że Last Epoch jest jeszcze nieukończone ( ograłem już tam każdą postać po 1-dnym buildzie), a resztą DiabloLike się już przejadłem.
- trochę jest w tej grze wizualnego klimatu i wreszcie jakieś polskie dialogi
- buildy - wczoraj zamiast kończyć grę nekromantą z nudów utworzyłem resztę postaci i dograłem do 10-tego poziomu, aby wybrać 2-gą postać do gry. We wszystkich buildach brakuje wariantów... ale sorry miałem bronić grę... mimo wszystko można coś wybrać i przeżywać grę inaczej, coś innego docenić, robić plany na przyszły "build". Niektóre warianty są nawet dość ciekawe.
- dość duży jest ten open world i dość dużo do zwiedzania
Abstrahując od tego, że też myślałem, że może dodadzą Tier 5 i więcej aspektów, więc jestem trochę zawiedziony, to serio ktoś myślał, że będzie tego tyle, żeby grać 3 miesiące?
Zobaczcie chociażby na POE jak po dwóch tygodniach od startu sezonu gra traci znaczną część graczy.
Pogram do premiery Divi.. znaczy Baldur's Gate 3, zrobię jedną postać i poczekam do następnego sezonu.