Więcej poślizgów nie będzie, obiecujące pustynne RPG „w złocie”
Miesiąc do premiery i nie ma podanych konkretnych wymagań systemowych. Dziwne.
Mnie się podoba, głównie dlatego, że to przedstawiciel ginącego (wymarłego?) gatunku gier w stylu Darksiders. Mogło by się wydawać, że na rynku, w którym segment AA został zdominowany przez souls-like'i, nie ma miejsca na takie produkcje, a tu proszę. Już sam fakt pewnej unikatowości sprawia, że warto jej dać szansę.
Dłuższy gameplay pokazał grę w znacznie lepszym świetle, niż podczas jej zapowiedzi.
Myślałem, że będzie generycznie jak z Forspoken, a zapowiada się całkiem przyjemny high fantasy rpg i też miło patrzeć jak studio wraz z kolejnymi projektami nabiera doświadczenia i staje się coraz lepsze, tak jak Spiders Games, także trzymam kciuki za Deck 13!
Dłuższy gameplay pokazał, że jak dla mnie to za dużo w grze błysków, fajerwerków, światełek i skakańców podczas walki. Za to widać, że jest tworzenie postaci, całkiem fajny rozwój i ciekawy świat. Trochę taka gra zagadka :)
Pustynne RPG akcji Atlas Fallen osiągnęło złoty status. Oznacza to, że premiera tytułu jest niezagrożona.
Niekoniecznie.
Co do samego Atlas Fallen, akcja gry została osadzona w pustynnej krainie, którą włada bezwzględny bóf słońca Thelos.
To cos nowego.
bezwzględny bóf słońca
To w końcu jak to jest? To literówka czy słońce dostało buffa?
Zapowiada się ślizgawka jak Forspoken. Krytykowałem, ale 3 dni temu kupiłem i ukończyłem w 3 wieczory. Fajna gierka ta Forspoken za 50 zł:)