Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Najbardziej (nie)normalne rzeczy, jakich nie lubicie.

03.07.2023 17:15
Megera_
1
1
Megera_
143
Furia

Najbardziej (nie)normalne rzeczy, jakich nie lubicie.

Mało wakacyjnie tu na forum, to zarzucam temat do spamowania ;)

Jakiś czas temu w grupie moich serdecznych choć specyficznych koleżanek pojawił się ten temat i absolutnie mnie zafascynował - jak wielu pospolitych, ogólnie lubianych rzeczy ludzie jednak NIE lubią.
Chodzi o rzeczy/czynności, które OGÓLNIE przyjmuje się za lubiane/neutralne, a które daną osobę doprowadzają do pasji/mdłości.
To może być wszystko - grillowanie, wesela, bieganie, rzodkiewka, leżenie na plaży - cokolwiek, co jest ogólnie przyjęte jako "fajne", a was obrzydza.
Macie coś takiego? :)

Długo myślałam, czy ja czegoś tak "ogólnielubianego" nie lubię. Chyba z tydzień. I w końcu mi się przypomniało

spoiler start

nie lubię małych grubych dzieci, nad którymi baby mówią "a tititi jaki słodziutki, grubiutki, śliczny!" - to jest dla mnie obrzydliwe

spoiler stop


03.07.2023 17:18
Kwisatz_Haderach
2
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying

Via Tenor

Zdecydowanie wesela. NIe moj typ imprezy, nie moj typ klimatu, nie moj typ muzyki i "zabawy"... wogole nie moj typ. Duzo ofc zalezy od towarzystwa i ogranizacji (rozne odchyly "tematyczne" itd...) ale "typowe polskie wesele" to moj koszmar. ;)

A wiekszosc ludzi wrecz uwielbia (a przynajmniej tak mowia).

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2023-07-03 17:18:55
03.07.2023 18:00
2.1
el.kocyk
180
Legend

tak samo mam
ni elubie tak bardzo ze swojego nie zrobilismy tylko polecielism yna 2 koniec swiata i slub wzielismy na plazy bez gosci

03.07.2023 22:25
madmec
😜
2.2
madmec
95
Generał

Dzieki za ten gif, teraz bede miec koszmary.

03.07.2023 17:21
3
2
odpowiedz
Lester53
51
Pretorianin

Nie lubie tańczyć.

03.07.2023 17:28
mohenjodaro
4
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
mohenjodaro
115
na fundusz i prywatnie

Mało wakacyjnie tu na forum, to zarzucam temat do spamowania ;)
Dzięki Bogu, bo umieram z nudów przy robocie.

Ja nie lubię:
- red dead redemption 2
- częste imprezowanie, zostawianie ogromnych kwot na barze
- taniec
- programy telewizyjne typu talent show, reality show, wyspy miłości itd.
- bardzo drogie przedmioty: zegarki, ubrania, samochody (ale nie lubię też najtańszej tandety, ktora generuje problemy wynikające z niskiej jakości)
- bycie w centrum uwagi (wiele osób o to zabiega, mnie to peszy)
- polscy influencerzy, staram się ignorować tematy na tyle, na ile tylko mogę, nawet jak wiem o czyimś istnieniu, to celowo staram się nie dowiedzieć czym się zajmuje itd.
- koncerty, festiwale, unikam jak ognia
- opalać się leżąc plackiem na plaży, ale to pewnie wielu facetów akurat
- chodzić do fryzjera, a niestety trzeba

Lubię, ale uważam, że społeczeństwo przehype'owuje temat robiąc z tego jakieś niewiadomo co:
- seks
- podróże po świecie

03.07.2023 18:07
Kwisatz_Haderach
😂
4.1
1
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying

Via Tenor

Jest cos co naprawde lubisz (nieprzehypowane)?

03.07.2023 18:14
mohenjodaro
4.2
mohenjodaro
115
na fundusz i prywatnie

To załóż osobny wątek, chętnie wypisze, nie psujmy tego festiwalu :)

03.07.2023 18:18
dafton.
4.3
2
dafton.
15
Chorąży

>Najbardziej (nie)normalne rzeczy, jakich nie lubicie.
Mało wakacyjnie tu na forum, to zarzucam temat do spamowania ;)
>ziom spami rzeczami ktorych nie lubi
>łueeee to co ty lubisz prrrrt

03.07.2023 21:07
4.4
damianyk
144
Nośnik Treblinek

No i Taylor Swift, lubisz ją.

03.07.2023 17:40
best.nick.ever
5
odpowiedz
2 odpowiedzi
best.nick.ever
131
Generał

Słonecznej pogody.

04.07.2023 09:25
5.1
zanonimizowany768165
119
Legend

ZBYT słonecznej pogody?

04.07.2023 15:14
best.nick.ever
5.2
best.nick.ever
131
Generał

Raczej generalnie słonecznej

03.07.2023 17:50
6
1
odpowiedz
Annac1
22
dziad5

Ja nie lubię ruskich i jak ktoś w lato narzeka że słońce świeci.

spoiler start


I siebie że od 7 lat w łazience wisi sama żarówka

spoiler stop

.

post wyedytowany przez Annac1 2023-07-03 17:51:26
03.07.2023 17:56
Rumcykcyk
7
odpowiedz
2 odpowiedzi
Rumcykcyk
120
Głębinowiec

Zdecydowanie wesela. NIe moj typ imprezy, nie moj typ klimatu, nie moj typ muzyki i "zabawy"... wogole nie moj typ. Duzo ofc zalezy od towarzystwa i ogranizacji (rozne odchyly "tematyczne" itd...) ale "typowe polskie wesele" to moj koszmar. ;)

A wiekszosc ludzi wrecz uwielbia (a przynajmniej tak mowia).

Za tydzień idę na wesele ale plan jest taki żeby się nachlać i nażreć.

03.07.2023 18:42
SpoconaZofia
😁
7.1
1
SpoconaZofia
80
Legend

Polecam jak najszybciej się uchlać. Jeżeli nienawidzisz wesel. Ta taktyka się sprawdza. U mnie po 30 minutach od rozpoczęcia wesela film się urywa i po weselu.

05.07.2023 23:15
Persecutor
7.2
Persecutor
44
Tosho Daimosu

No jak po 30 min film urwany, to ile to trzeba wypić? Bo to chyba trzeba z gwinta flaszkę walnąć. :D

post wyedytowany przez Persecutor 2023-07-05 23:16:22
03.07.2023 18:01
8
4
odpowiedz
12 odpowiedzi
el.kocyk
180
Legend

ludzi
wiekszosc ludzi jest glupia, bardzo glupia
do tego sa beznadziejni i lepiej bvy bylo jakby nie istnieli

03.07.2023 18:03
Megera_
8.1
Megera_
143
Furia

ojej, kocyku, to akurat bardzo przykre, co piszesz... (choć często mam podobnie)
też nie znoszę głupków, choć to bardzo pospolita maść.. ale w sumie niech tam sobie gdzieś żyją, byleby za bardzo się nie pokazywali. :P

03.07.2023 18:07
8.2
1
el.kocyk
180
Legend

ja wiem, ale ja nigdy nie mowilem ze jestem idealem, wiec moge miec takie kontrowersyjne pewnie dla wiekszosci poglady
tak naprawde to ja wiem ze ludzie nie sa z gruntu zli, i ze jakby dac im szanse to by moze i nie byli tacy glupi
ale po prostu nie mam ochote sie z wiekszoscia z nich uzerac

niestety ale jedna z glwonych cech glupkow jest taka ze musza sie pchac na afisze podczas gdy ci inteligentnbi wolą nie byc widziani

a jeszcze dodam ze nienawidze pilki noznej
uwazam ze powinna zostac zdelegalizowana a pilkarze i kibole gdy beda protestowac powinni trafic do wiezien czy innych obozow pracy

post wyedytowany przez el.kocyk 2023-07-03 18:08:35
04.07.2023 10:02
8.3
1
zanonimizowany1371706
18
Generał

a jeszcze dodam ze nienawidze pilki noznej
uwazam ze powinna zostac zdelegalizowana a pilkarze i kibole gdy beda protestowac powinni trafic do wiezien czy innych obozow pracy

zawsze szanowalem i uwazalem za normalnego goscia ale tutaj pokazales ze jednak styki sie popierdolily i to mocno

04.07.2023 11:12
Kwisatz_Haderach
8.4
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying

Przeciez to czyba oczywiste ze to jest hiperbola.

Ale zgadzam sie .... komercyjna pilka nozna to rak, ktory juz dawno powinien zostac wyciety ze zdrowej tkanki spolecznej.

Zreszta mozna to zastosowac do sporej ilosci sportow, gdzie gaze sportowcow i dzialaczy zaczynaja isc w miliony a budzety w miliardy.
Taki sam smutny zart jak gaze aktorow i innych takich w Hollywood.

04.07.2023 12:01
8.5
el.kocyk
180
Legend

dmx - to ze czegos nie lubie nie znaczy od razu ze jestem jakis nienormalny

a Kwisatz_Haderach ma racje, to oczywista hiperbola i glowne pretensje mam do raka jaki toczy pilke nozna od lat
dzialacze lokalni i miedzynarodowi, mistrzostwa w Katarze, Rosjim kolejne pewno bede w Arabii Saudyjskiej
niechjeszcze do Korei jada, przeciez kasa nie smierdzi

pilkarze tez niestety ale to glownie miernoty intelektualne i po prostu marej klasy ludzie, nie wszyascy ale wiekszosc

i ja wiem ile radosci daje ludziom pilka nozna i to jest jak najbardziej w porzadku
ale jakbysie pozbyc tego calegoi raka w srodku to by zostalo cos dobrego a tak niestety ale ten rak, przynajmniej dla mnie, niszczy calosc w taki sposob ze wolalbym zeby calosc zniknela niz istniala dalej tak jak istnieje

04.07.2023 12:49
8.6
1
zanonimizowany1371706
18
Generał

kocyk wiem ze nie jestes nienormalny dlatego az dwa rZy sprawdzalem czy na pewno to twoj nick bo az w szoku bylem

ale zwracam honor, nie zjarzylem bo hardkorowa ta hiperbola jakbym czytal frustrata z onetu

a z reszta sie w pelni zgadzam bo sam jestem doskonalym przykladem ze w jednym sporcie wala cie w dupe a w innym glaszcza po glowce, ja dlatego zrezygnowalem z uprawiania tego co kochalem nad zycie i nimo niezlych osiagniec wspominam to jako pasmo porazek i zawodow

dzisiaj sport to juz polityka niestety ale przynajmniej piekna rywalizacji nam nie zabiora i najlepiej o tym nie myslec tylko czerpac przyjemnosc z ogladania

05.07.2023 14:59
best.nick.ever
8.7
best.nick.ever
131
Generał

Strasznie głupie i żałosne to co piszesz el.kocyk. Żaden z Ciebie odkrywca mówiąc, że większość ludzi jest głupia. No jest i co? Mają takie samo prawo do życia jak Ty. W historii świata mieliśmy już takich co mówili kto ma żyć a kto nie.

post wyedytowany przez best.nick.ever 2023-07-05 15:06:30
05.07.2023 17:27
8.8
el.kocyk
180
Legend

best.nick.ever - ale pytanie jest czego nie lubimy i moja odpowiedz jest jaka jest
ja nie zabieram im prawa do zycia, ja mowie ze z mojej perspektywy 99,99% ludzi mogloby nie istniec i bym sie tym nie zmartwil
ja jestem team Thanos, choc thanos to cienias bo obliczono ze polowa ludzkosci odbuduje sie w 50 lat max

05.07.2023 17:34
8.9
user4593297202
0
Centurion

Ejj, ja to samo mogenapisac o twoich bulkach, i dlaczego na nich jeszcze zarabiasz jak dajesz taka cene. Przygladasz sie na portfele innych a sam chcesz jak najwiecej zarobic. Prawda jest taka ze ile zysku ma pilkarz to masz do niego pretensje, gdzie sam kupiles przerobionego wana zeby jeszcze wiecej zarabiac, tylko bulka a pilkarz to inna skala, ale podobne dzialania hipokryto. Zazdrosc przez ciebie przemawia czy co? Sam pisales ze moglbys otworzyc jakas siec piekarnicza ale nie chcezz. Za to chcesz zabraniac innym rozwijac firmy pilkarskie... niepojete.

post wyedytowany przez user4593297202 2023-07-05 17:38:48
05.07.2023 18:34
best.nick.ever
8.10
best.nick.ever
131
Generał

Nie el.kocyk. Mogłeś odpowiedzieć: ludzie. Poszedłeś kilka kroków dalej. Po znajomych widzę że z wiekiem im odbija i się radykalizują. Pewnie masz to samo.

06.07.2023 00:23
Kwisatz_Haderach
8.11
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying
Wideo

Co do Thanosowania to sie nie wypowiadam, bo rzeczywiscie troche radykalnie.
Thanos z filmow to czysty socjopatyczno-psychopatyczny pojeb z idiotycznym, nie trzynajacym sie kupy planem i celem. Ten z komiksow jeszcze bardziej, tylko nie robi nikogo w chu...a ze niby chodzi o dobro wszechswiata. W sumie polecam Marvelowe sagi z Thanosem (jest pare), jak na komiksy to sa bardzo spoko. Ksiazki by z tego byly dobre. Mimo "infantylnego" medium, daja do myslenia.
Filmy wyszly imho srednio, bo calkowicie zmasakrowano postac. ;)

Co kto lubi... nie mnie oceniac (za to Thanosom tego swiata jak najbardziej ;P).

Ale jeszcze nawiazujac do pilki i pilkarzy to bardzo lubie ten skecz:

https://www.youtube.com/watch?v=JPfp08UqeH0

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2023-07-06 00:28:44
06.07.2023 09:46
8.12
el.kocyk
180
Legend

user4593297202 - nie obchodzi mnie ile zarabiaja pilkarze, niech zarabiaja tyle ile im placa
mam problem z dzialaczamiu i ich przekupstwem, pilkarze to po prostu pracownicy i tyle, tez bym bral pieniadz jesli mi placa
moze nie z kataru, moze nie z arabii bo by mi bylo wstyd, ale z normalnych klubow jak najbardziej

best.nick.evert woj wybor myslec co chcesz a ja moge ludzi nie lubic i uwazac ich za zbednych (wiekszosci)
i nie radykalizuje sie z wiekiem, od zawsze nie przepadalem za ludzmi a na glupte mam wrecz alergie
i nie chodzi mi o wiedze, znam wielu inteligentnych ludzi ktorzy wg mnie sa glupi albo nie tyle oni co ich zachowanie
nie chodzi mi tez o zarobki czy o pozycje spoleczna, to nie ma nic wspolnego

03.07.2023 18:05
Wrzesień
9
2
odpowiedz
4 odpowiedzi
Wrzesień
63
Stay Woke

Oczywiście praca. Najbardziej prymitywna i patologiczna forma spędzania wolnego czasu.

03.07.2023 18:10
9.1
el.kocyk
180
Legend

zalezy jaka praca, tak mi sie wydaje
jak np pieke sobie chleby czy zagniatam ciasto dzien wczesniej to sie przy trym wrecz relaksuje i nie traktuje tego jak prace choc jest to teraz gkowne zrodlo mojego dochodu

03.07.2023 18:18
Wrzesień
9.2
Wrzesień
63
Stay Woke

No, ale jednak musisz to robić (to, albo co innego), bo inaczej sam nie miałbyś na chleb. Jak ktoś już się na czymś wzbogacił i pracuje tylko dlatego, że "może" i sprawia mu to przyjemność, to ja mu wierzę. Jak ktoś twierdzi to samo gdy wciąż "musi", to już wcale nie jestem tego taki pewny. Dopiero ewentualna wygrana w totka zweryfikuje sprawę.

03.07.2023 18:28
9.3
el.kocyk
180
Legend

musze to robic, to prawda
nie mam majatku takeigo by nie musiec pracowac i raczej nigdy sie nie dorobie
i nadal to lubie, sprawia mi to autentyczna przyjemnosc

03.07.2023 19:19
SpoconaZofia
9.4
SpoconaZofia
80
Legend

U mnie też praca. Uznałem, że zmieniając prace, która jest różnorodna, coś zmieni. Ale nic nie zmieniło.

post wyedytowany przez SpoconaZofia 2023-07-03 19:19:39
03.07.2023 18:07
Megera_
10
3
odpowiedz
12 odpowiedzi
Megera_
143
Furia

Och, tak tu czytam i przypomniało mi się, kogo jeszcze nie znoszę!

Pseudo-pakerów-pozerów, co to robią etat na siłowni i tylko kurczak z ryżem. Już po chwili wychodzą z nich "coache" i "influenserzy", a tak naprawdę to we łbie tylko siano i sterydy.
Dżesiki jednak uwielbiają takich badboyów na koksie (przez co również Dżesik nie lubię).

03.07.2023 18:09
10.1
el.kocyk
180
Legend

to jest akurat latwo ominac - wystarczynie chodzic na silke

100 zl plus vat sie nalezy za porade

03.07.2023 18:20
Megera_
10.2
Megera_
143
Furia

kocyku
moja stopa nigdy nie trąciła nawet tych wrót piekieł, jakimi jest siłownia
po prostu gdzie się nie spojrzy, tam ciągle te hasztagi fit, siłownia, ketodieta, i inne sraniawpampersy - nie rozumiem tego, ubzdurane mamy szeroko w społeczeństwie, że sylwetka to jest "klucz do sukcesu" - no chyba pod warunkiem, że głowy nie ma i nie mówi.

Piłka nożna też jest beznadziejna. :P

03.07.2023 18:26
10.3
el.kocyk
180
Legend

a ja tego w ogole nei widze
ale t o pewno dlatego ze nie za bardzo mam instagrama

03.07.2023 18:32
10.4
Asmodeus
38
Senator

Strzelam, ze te hashtagi sa targetowane, wiec musialas wczesniej ogladac takie materialy aby podsuwalo ci ich wiecej...

03.07.2023 18:44
Megera_
10.5
Megera_
143
Furia

Asmodeus
:D ale mnie nie chodzi o to, że mi inteligentny internet podpowiada reklamy ;) Życie mi podpowiada! Obcowanie z ludźmi generalnie :)
Ja pracuję sama, ale małżonek np. w kilkudziesięcioosobowej firmie, wraca do domu i opowiada, jak koledzy rozmawiają sobie o siłowni i produktach wysokobiałkowych. Zmora. :P

03.07.2023 18:56
10.6
Lester53
51
Pretorianin

A jak ktoś rozmawia o serialach albo o rowerach to też Ci przeszkadza? Hobby jak każde inne, jeśli ktoś nie uważa się za lepszą osobę z tego powodu że ćwiczy na siłowni to ja nie widzę problemu.

post wyedytowany przez Lester53 2023-07-03 18:57:30
03.07.2023 21:32
Herr Pietrus
😜
10.7
1
Herr Pietrus
230
Ficyt

Mimo wszystko, dopóki BostonDynamics nie dopracuje Atlasa, ktoś te lodówki ze sklepu musi suchoklatesom intelektualistom do mieszkania targać. Albo weź kilka paczek glazury na raz przenieś...

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2023-07-03 21:33:05
03.07.2023 22:34
Megera_
😜
10.8
Megera_
143
Furia

Pietrus
nie wiem, do czego zmierzasz.
Od 4 miesięcy mam blok w remoncie - termoizolacja itd. Codziennie ta sama brygada obskakuje (bo mieszkam w bardzo długim bloku) - no już poznaliśmy się na tyle, że panowie mi mówią "dzień dobry", ja też już rozpoznaję ich twarze bo prawie co dzień ktoś mi się tam przewija na balkonie, tynkując albo malując - powiem tak: Apollów nie ma, ale robią robotę i aż miło popatrzeć, i jestem przekonana, że nie jedzą kurczaka z ryżem i nie dobijają się na siłowni, a już raczej na pewno nie opieprzają takich głupot w rozmowie ze znajomymi..

03.07.2023 22:43
Kwisatz_Haderach
10.9
2
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying

4 miesiace termoizoluja blok mieszkalny? Jeszcze powiedz ze z plyty.
Taki mozna od biedy w 4 miesiace postawic (z dzisiejsza technologia i materialami). ;)

Chyba cie bardzo polubili i przeciagaja specjalnie.

Chyba ze to jakis remont total generalny a nie samo ocieplenie plus potem malowanie.

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2023-07-03 22:46:45
03.07.2023 22:49
Megera_
10.10
Megera_
143
Furia

Kwisatz_Haderach
10klatkowy 10piętrowiec, jeszcze im została z 1/4 azbestu do zerwania ;) Potem styropian i tynki, do grudnia chyba się wyrobią ;)

04.07.2023 00:12
Herr Pietrus
10.11
Herr Pietrus
230
Ficyt

Postawić tak, ale elewacje też się potem długo robi... choć niekoniecznie pół roku :)
Tylko że przy takich fuchach, jak ocieplanie płyty, to nikt się nie spieszy...

A post był oczywiście żartobliwy, nie wątpię, że fizycznym często wystarcza praca fizyczna i cyca z ryżem nie jedzą, na pewno nie wyłącznie, a totalnie zafiksowani na punkcie siłki goście są specyficzni i irytujący (wystarczy poczytać dowolne forum typu SFD)... z drugiej strony, jeśli faktycznie coś tam robią i mają efekty, a nie tylko pozują, to mimo wszystko jakieś hobby to jest, i do tego nie bezproduktywne. Może dla narcyzów najlepsze, bo w sumie niegroźne....

04.07.2023 09:24
JohnDoe666
10.12
JohnDoe666
62
Legend

Ja pracuję sama, ale małżonek np. w kilkudziesięcioosobowej firmie, wraca do domu i opowiada, jak koledzy rozmawiają sobie o siłowni i produktach wysokobiałkowych. Zmora. :P
Poczekaj, poczekaj... Czyli jacyś zupełnie obcy Ci ludzie rozmawiają sobie o swoim hobby jakim jest siłownia w tym przypadku, nawet nie w Twojej obecności, Twój stary te rozmowy podsłuchuje i przynosi do domu... A ty masz pretensje do tych ludzi?
Twój świat to zaskakujące miejsce ;).

03.07.2023 18:09
BartekTenMagik
11
odpowiedz
2 odpowiedzi
BartekTenMagik
72
Opiekun Przestrzeni

Szpilki u kobiet

03.07.2023 21:33
Herr Pietrus
👍
11.1
Herr Pietrus
230
Ficyt

O tak! Nie jest to może jakaś nienawiść, ale zazwyczaj są takie pretensjonalne...

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2023-07-03 21:33:55
04.07.2023 09:26
JohnDoe666
😂
11.2
JohnDoe666
62
Legend

Szpilki u kobiet
Masz ty rozum i godność człowieka?

03.07.2023 18:12
dafton.
12
odpowiedz
dafton.
15
Chorąży

Nie lubię siłowni, chodziłem kiedyś z przymusu, żeby schudnąć - udało mi się 16 kg zrzuciłem, ale nie było w tym nic co by mi się podobało. Nie mówię o jakichś interwałach, czy cardio, a o treningach siłowych (które przy ujemnym bilansie kalorycznym też bywają mega pomocne). Kompletnie jest to nie dla mnie, denerwuje mnie to jak ktoś mi wmawia, że potrzebuję czasu i mi się to spodoba, że organizm i umysł tego potrzebuje. Nie lubię, nie podoba mi się i koniec kropka.

Nie lubię pić wódki. Nie pojmuję idei picia tej cieczy "dla towarzystwa", czy z tradycji. Dla towarzystwa mogę wypić 453646789 innych alkoholi, które do tego będą smaczne w połączeniu z innymi alkoholami/napojami. Nie będę też czuł odruchu wymiotnego przełykając to i cieszyć mordę na widok butelki i kieliszków. Normalizacja wódki w naszym kraju to coś okropnego.

Nie lubię czytać książek. Rzadko kiedy zdarza się, że jakaś mnie jest w stanie wciągnąć. Nie przepadam za tym sposobem spędzania wolnego czasu, wolę robić inne rzeczy - obejrzeć jakiś film, serial, pograć w grę (jeśli oczywiście mówimy o takich typowych spare time killerach). Strasznie głupie to jest, że jak ktoś dowie się, że nie czytasz, to ma cię od razu za jakiegoś troglodytę, który na widok samolotów zaczyna kamieniami rzucać. Z kolei jeśli dana osoba nie obejrzy Hitchcocka to jest to normalne, bo w końcu ona nie ogląda filmów. Czemu ludzie uważają czytanie książek za jakiś objaw elitaryzmu.

Nie lubię spotkań rodzinnych. Nie ma nic ciekawego w siedzeniu przy stole ze zgrają ludzi, z którymi łączą cię tylko więzy krwi. Z większością tych osób nawet nie doszłoby do jakichkolwiek dłuższych konwersacji, gdyby nie to że należą do mojego drzewa genealogicznego. A tak to siedzisz przy tym stole i słuchasz "ciekawostek" i innych teorii spiskowych, bądź opinii, które są kompletnie bez sensu.

Nie lubię dzieci. Po prostu.

post wyedytowany przez dafton. 2023-07-03 18:12:41
03.07.2023 18:23
Qverty
13
odpowiedz
6 odpowiedzi
Qverty
39
w olejku lub w pomidorku

Nie lubię ekstrawertyków, takich smieszków którzy dominują całą konwersacje w grupie i zawsze wydaje się, że wszyscy ich wielbią.

Nie lubię głośnych dużych imprez typu dni jakiegoś miasta, koncerty, mniejszej skali wesela, kluby, dyskoteki.

Half-Life 2, wszyscy się zachwycają a dla mnie to jest nudna strzelanka.

Nie lubię piwa (chyba że smakowe), gorzkie i niesmaczne. To samo mam z kawą.

Nie lubię wyjazdów, serio na wakacje jadę tylko dlatego że kobita uwielbia podróże, ja 100x bardziej wolę iść do roboty niż pakować się i gdzieś jechać/ lecieć.

Generalnie idealne życie dla mnie to jest powrót z pracy do domu i nie ruszanie się z miejsca.

post wyedytowany przez Qverty 2023-07-03 18:26:31
03.07.2023 18:27
13.1
el.kocyk
180
Legend

polac temu panu
oprocz wakacji ktore uwielbiam to reszta mam tak samo
ogolnie alkoholu nie lubie, piwo jestokropne i smierdzi, kazdy alkohol smierdzi zreszta i jest ohydny
tak samo papierosy i kawa (ale kawa pieknie pachnie, tylko smak ma ohydny)

i oliwki sa ohydne

03.07.2023 21:41
Herr Pietrus
13.2
Herr Pietrus
230
Ficyt

Bo kawę pije się z cukrem i mlekiem. Jest wtedy pyszna :) Chociaż naprawdę dobra i z samym mlekiem daje radę.
Dla mnie to z kolei niepojęte, że ktoś nie lubi kawy nawet w takim wydaniu. :P

Co do alkoholi - no większość popularnych jest do niczego, zgadzam się. Piwo gorzkie, śmierdzące, wytrawne wino cierpkie. Ale jakiś łagodny burbon czy whisky, albo rum w drinkach - czemu nie. "Najlepsza" to w sumie jest dobrej jakości czysta wódka, neutralny smak alkoholu :P

Ale ogólnie faktycznie alkohol najlepiej wchodzi "po babsku", czyli rozcieńczony.

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2023-07-03 21:42:42
03.07.2023 21:50
13.3
el.kocyk
180
Legend


Herr Pietrus- nienawidze drinkow, jak jeszcze pilem alkohol to tylko wodke biala czy koilorowa czy jakis spirytus czy inny absynt a nigdy drinkow
jakmam wziac i popsuc dobra cole czy inny sok alkoholem to jest to dla mnie bez sensu

a od lat juz nie pije zadnego alkoholu, odrzuca mnie
ale od wielu rzeczy mnie odrzuca

post wyedytowany przez el.kocyk 2023-07-03 21:51:27
03.07.2023 22:40
👎
13.4
Benekchlebek
19
Generał

Half-Life 2

post wyedytowany przez Benekchlebek 2023-07-03 22:41:01
03.07.2023 22:45
Kwisatz_Haderach
13.5
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying

Via Tenor

Rowniez sie zbulwersowalem.

04.07.2023 09:36
13.6
1
zanonimizowany768165
119
Legend

Half-Life 2, wszyscy się zachwycają a dla mnie to jest nudna strzelanka.
+1
z tej wielkiej trójcy co wtedy wyszła (Far Cry, HL2 i Doom3) chyba tylko D3 przetrwał próbę czasu choć nadal jest uznawany za bękarta w tej serii.
I o zgrozo bardziej go preferuję od oryginału, który kompletnie mi nie podszedł. I nadal zdarza mi się go czasem odpalić.
Podobnie jak Quake1 - próbowałem go od czasów premiery bezskutecznie. Jedynie w formie modów - Ashes2063/Afterglow oraz Hedon - dałem radę w to grać z przyjemnością.

Dobrze że nie wrzuciłeś tego posta dekadę wcześniej - byli tutaj naprawdę psychofanboje tej gry, którzy rzuciliby się na ciebie ze ścianą tekstów i pogróżkami wymagającymi interwencji moda/admina....

Piwo od lat - czy to w formie komercyjnej czy kraftowe/amatorskie - jest do kitu. Podobnie z wódką ale tu czasem pomoże Cola/Pepsi. Której też nie znoszę w czystej formie a jedynie jako dodatek do wody ognistej.

post wyedytowany przez zanonimizowany768165 2023-07-04 11:11:40
03.07.2023 18:27
Bullzeye_NEO
😡
14
odpowiedz
2 odpowiedzi
Bullzeye_NEO
230
1977

wesel to chyba nikt nie lubi

ja nienawidze telewizji remontowych, doslownie mnie nosi jak tesciowa caly dzien oglada hgtv czy inne domo

03.07.2023 18:31
14.1
el.kocyk
180
Legend

nieprawda
sam znam kilka par ktore uwielbiaja wesela i na kazdym sie super bawia

03.07.2023 18:37
Megera_
14.2
Megera_
143
Furia

ja lubię wesela, ale pod warunkiem że bez disco polo
jestem już w tym smutnym wieku, że niewiele wesel mi zostało w pełni sprawności - kuzynostwo i znajomi już głównie pohajtani, następne takie okazje to będą za 20+ lat (jeśli dożyję) no ale wtedy będę starą Martą, a nie królową parkietu i karaoke

03.07.2023 18:31
15
odpowiedz
el.kocyk
180
Legend

jeszcze ogolnie do 30tki nienawidzilem sportu
jakiegokolwiek
druzynowy, indywidualny, wszystko ch..
a najbardziej nienawidzilem biegania, juz w szkole
najglupszy sport ever, po co ktokolwiek mialby to robic

az zaczalem biegac by schudnac
zaczalem od 1 km i umieralem
pozniej ciut wiecej
pozniej co sobota robilem sobioe maraton (taki prawdziwy, ponad 40km) po lasach, wstawalem o 4 czy 5 i biegalem 4 godziny z hakiem
calkowicie sie zakochalem w tym wolnym czasie dla siebie, w widokach, w ciszy i spokoju

az mialem kontuzje jedna, druga, dziesiata i przestalem biegac
teraz znowu nienawidze biegania:(

03.07.2023 19:04
Ppaweł
16
3
odpowiedz
Ppaweł
63
Senator

łamanie się opłatkiem w wigilie - serio, jedna z tradycji której nigdy nie znosiłem, a od czasu gówniaka tylko mi się pogorszyło

03.07.2023 20:18
claudespeed18
17
odpowiedz
claudespeed18
210
Liberty City Finest

Dużo ciekawszy były wątek "Najbardziej nienormalne rzeczy jakie lubicie" ale czy byliby jacyś odważni się przyznać czy jedynie żartować

03.07.2023 21:27
Herr Pietrus
18
odpowiedz
Herr Pietrus
230
Ficyt

Gotowanie i zmywanie?
A nie, to chyba nie jest lubiane... no, przynajmniej to drugie. To pierwsze za to jak najbardziej lubiane bywa, a nierozłącznie wiąże się z drugim - im bardziej odjechane potrawy, tym mocniej się wiąże...

Z tymi weselami to dobry przykład. Też.

03.07.2023 22:09
19
odpowiedz
1 odpowiedź
RP73
63
Centurion

Garnitury. Juz sto razy chetniej wylazlbym w worku po kartoflach. A niestety trzeba. Rzadko, ale sie zdarza

03.07.2023 22:22
Qverty
19.1
1
Qverty
39
w olejku lub w pomidorku

O matko tak, ja bym chętnie wszędzie chodził w dresie, jak ja się cieszę że w robocie nie ma dress codu.

To w sumie jest jedna ze składowych mojej nienawiści do wesel. Drugą jest przebywanie z obcymi ludźmi (albo z rodziną której nie widziałem od 20 lat czyli w sumie też z obcymi ludźmi) i uśmiechanie się i wymuszone rozmowy o niczym bo nie mam o czym z nimi rozmawiać.

post wyedytowany przez Qverty 2023-07-03 22:23:57
03.07.2023 22:18
r_ADM
20
odpowiedz
r_ADM
255
Legend

Nie lubię robić zakupów odzieży codziennej. Jak przychodzi czas, że muszę kupić coś nowego, na samą myśl o łażeniu po sklepach, przymierzaniu itd. robi mi się niedobrze. A na dodatek większość rzeczy w sklepach mi się nie podoba albo jest absurdalnie drogich więc często wracam z niczym.

Zakupy w internecie też nie są żadnym rozwiązaniem bo, nawet po filtrach, wyświetla mi się kilkaset produktów i nie chce mi się ich wszystkich oglądać. Czasami, jak już coś wybiorę to i tak zamawiam po kilka rzeczy naraz, a że jestem na granicy 2 rozmiarów, to zamawiam po 2 sztuki. Potem muszę wozić się z klikaniem zwrotów, odsyłaniem itd. więc nawet jak coś zostawię to i tak proces był mega irytujący.

No, zdecydowanie nie lubię kupować ubrań.

03.07.2023 22:27
M@co
21
odpowiedz
8 odpowiedzi
M@co
124
Krzywda

Nie lubię randek i przesiadywania w restauracjach. Robię to tylko żeby żonie było miło. Lubię różne kuchnie ale męczy mnie to przesiadywanie przy stolikach, agresywne pytania czy smakowało czy same wielkości porcji w fancy restauracjach, gdzie możesz dostąpić orgazmu zadowalając się dwoma widelcami posiłku. Męczy mnie też jak w towarzystwie ludzie zaczynają gadać o gotowaniu i jak oni przygotowują dania różnych kuchni świata. Sam chętnie bym mógł coś takiego przyrządzić ale jestem za leniwy i wybieram łatwiejsze rozwiązania.
Irytuje mnie też to oglądanie seriali na akord. Wszyscy wokół gadają o różnych serialach, o których ja nawet nie słyszałem. Dopytują czy widziałem dany serial i spuszczają się jaki to jest fajny. Mam kilka tych platform streamingowych i czasami oglądam co głośniejsze tytuły, albo takie które brzmią dla mnie interesująco. Ale pochłanianie tego w takich ilościach jak to robi duża część społeczeństwa to dla mnie marnotrawstwo czasu.
Dobrze, że wyżej wspomniano kawę to mi się przypomniało. Nie wiem jak można to pić. Wszyscy w rodzinie i wśród znajomych mają jakieś super-duper ekspresy i doktoraty porobili jak obsługiwać te maszynki żeby piękne flat white wyszło. A u mnie tylko herbata i jedna rozpuszczalna kawa w szafce. I to taka po terminie, która się odcdna nie odkleja. Żona przytłoczona presja otoczenia już kilka razy wspominała, że może byśmy kupili ekspres co by gościom można było kawę zaproponować. Ale jak się nie zaproponuje kawy to jest duża szansa, że szybciej sobie pójdą ;P

post wyedytowany przez M@co 2023-07-03 23:00:09
03.07.2023 22:44
Megera_
21.1
Megera_
143
Furia

M@co
Nie lubię randek i przesiadywania w restauracjach. Robię to tylko żeby żonie było miło.
a Żona w tych randkach uczestniczy? ;)) (wiem, głupi żart, ale musiałam, wybacz ;D )

03.07.2023 22:59
M@co
21.2
M@co
124
Krzywda

a Żona w tych randkach uczestniczy? ;)) (wiem, głupi żart, ale musiałam, wybacz ;D )

Ja nie z tych coś się obrażają ;) W sumie dobrze, że wskazałaś ten punkt. Ostatnio dyskutowałem ze swoim szwagrem o wspólnym znajomym, który cechuje się aparycją trolla, wzrostem gremlina i zamiłowaniem do życia jak piwniczak. Chłop się rozstał po wielu latach z dziewczyną i teraz koledzy próbują mu odbudować życie towarzyskie. Mając jego powyższe cechy na uwadze padł temat tindera. Jak doszło do tematu, że trzeba zapłacić za subskrypcję to się chłop obruszyl i stwierdził, że nie będzie za takie głupoty płacił. A my zgodnie z szwagrem stwierdziliśmy, że gdybyśmy teraz mieli szukać miłości to ten wyśmiewany tinder mógłby być dla nas jedynym ratunkiem. Biorąc pod uwagę nasze podejście do życia towarzyskiego, imprezowania itp. to nie wiemy gdzie mielibyśmy kogoś poznać.

Edit: te autokorekty to czasami mnie dobijają...

post wyedytowany przez M@co 2023-07-04 00:03:08
03.07.2023 23:56
mohenjodaro
21.3
mohenjodaro
115
na fundusz i prywatnie

Tinder bdb, jak najbardziej płacić, traktować jak inwestycje, odrzucanie Tindera w ramach xx-wiecznych zabobonów to jakby odrzucać samochód z automatyczną skrzynię biegów

04.07.2023 00:20
Herr Pietrus
21.4
Herr Pietrus
230
Ficyt

Na Tindera to trzeba być tym Apollem z siłowni...

04.07.2023 00:25
mohenjodaro
21.5
mohenjodaro
115
na fundusz i prywatnie

no zalezy w co celujesz, jak chcesz szpachlować jedną za drugą to pewnie tak, chociaz mam paru kumpli co szpachlują, nie są najgorsi, ale bliżej im do dionizosa na koniec wielkich dionizji

ale jak szukasz czegos na powaznie i masz cokolwiek do zaoferowania, to tez znajdziesz, tylko trzeba troche czasu i dobrej woli zainwestowac

04.07.2023 01:17
Herr Pietrus
21.6
Herr Pietrus
230
Ficyt

Był taki okres, że sam próbowałem.

No ale może za młodo wyglądałem (choć kobiety zazwyczaj celnie oceniały mój wiek, to faceci zaniżali o 10 lat), albo wbrew temu, co mówią bliscy i rodzina, mógłbym grać Quasimodo bez charakteryzacji? Śmiem jednak twierdzić, ze nie jest AŻ TAK źle :P

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2023-07-04 01:18:34
04.07.2023 09:31
😉
21.7
Lester53
51
Pretorianin

Jak się wciska kit że jest się lekarzem z Warszawy to nie trzeba być Adonisem.

04.07.2023 11:46
Herr Pietrus
21.8
Herr Pietrus
230
Ficyt

Ale trzeba mieć zdajecie z Lexusem w garażu.

03.07.2023 22:30
22
odpowiedz
RP73
63
Centurion

Qverty. Ja to dziwny jestem, bo uwielbiam sie asymilowac z obcymi (szczegolnie na weselach czy innych spedach). A jeszcze bardziej uwielbiam sie “odasymilowywac”, jednorazowy kontakt wystarczy. Po prostu mam “uczulenie” na garnitury. Fun fact: firma wyslala mnie w swiat. I na pewnym garniturowym wydarzeniu glownodowodzacy tej karuzeli zaordynowal: a teraz wszyscy na budowe. No i garnitur, kurfa, a na nim zolta kamizelka a na glowie kask

03.07.2023 22:30
hopkins
23
odpowiedz
hopkins
218
Zaczarowany

Nie lubie planowania. Myslenie dalej niz dzien, bardzo mnie rozdraznia.

03.07.2023 22:33
24
odpowiedz
Kothe
19
Generał

W zasadzie to wszystko już wymienili ludzie.

Wycieczki - chodzi mi tutaj o najpopularniejsze miejsca typu Wenecja. No cholera, serio ludzie tam są w stanie wypoczac, przepychając się koło setek turystów? Wszędzie kolejki i tak w zasadzie to nic ciekawego.
Najciekawsze miejsca, to w zasadzie dzika przyroda, gdzie jak najmniej ludzi łazi.

Ekstrawertycy w pracy - no to są zazwyczaj ancymoni, którym morda się nie zamyka, szkoda tylko, że nie na potrzebne tematy. Osoby takie w 90 procentach przypadków, to opierdalacze, dla których kłapanie przy wszystkich to jedyny sposób żeby usprawiedliwić ich obecność w firmie. Potem brakuje czasu omówić potrzebne kwestie, bo koniec spotkania. Pasożyty

post wyedytowany przez Kothe 2023-07-03 22:34:08
03.07.2023 23:09
WolfDale
😊
25
odpowiedz
1 odpowiedź
WolfDale
79
~sv_cheats 1

Via Tenor

Najbardziej nienormalne rzeczy, jakich nie lubicie

Kobiety

post wyedytowany przez WolfDale 2023-07-03 23:09:43
04.07.2023 12:40
BartekTenMagik
😁
25.1
BartekTenMagik
72
Opiekun Przestrzeni

Via Tenor

Trzeba uważać na słowa

03.07.2023 23:09
26
odpowiedz
-maddoxx-
113
Konsul

Mycie zębów z rana. Wiem standard, ale mnie wkurza. Język z tyłu też trzeba wyczyścić co powoduje u mnie kaszel, zaczerwienione oczy i w sumie wyglądam jakbym chlał od paru dni.

post wyedytowany przez -maddoxx- 2023-07-03 23:11:21
03.07.2023 23:57
mohenjodaro
27
odpowiedz
5 odpowiedzi
mohenjodaro
115
na fundusz i prywatnie

Jeszcze mi się przypomniała jedna rzecz: ryby. Strasznie nie lubię ryb, sporadycznie toleruję tylko łososia i karpia w wigilię, ale to chyba odruch pawłowa, bo mi się kojarzy z prezentami.

04.07.2023 00:05
M@co
😜
27.1
2
M@co
124
Krzywda

Ale, zecz ryb akurat karpia tolerujesz? Przecież to taki odpowiednik gołębia. Szyta bebzolem po dnie i zjada muł. To już lepiej być, tfu, weganinem.

04.07.2023 00:16
mohenjodaro
27.2
mohenjodaro
115
na fundusz i prywatnie

Tak, wiem, to chyba ten sam kazus co Igristoje w Sylwestra, też dobrze smakuje

04.07.2023 00:30
Wrzesień
27.3
Wrzesień
63
Stay Woke

O to to. Z ryb to tylko paluszki rybne są spoko.

04.07.2023 00:38
claudespeed18
27.4
claudespeed18
210
Liberty City Finest

Kurła jak to tak pan doktor ryb nie lubi a takie zdrowe jedzonko.

04.07.2023 11:10
27.5
zanonimizowany768165
119
Legend

Kurła jak to tak pan doktor ryb nie lubi a takie zdrowe jedzonko.
detal - „dobre" jedzenie

04.07.2023 00:15
28
2
odpowiedz
zanonimizowany1218483
12
Generał

Nie lubię przemądrzałych ludzi, którym nic nie można wytłumaczyć.

04.07.2023 08:45
29
odpowiedz
el.kocyk
180
Legend

jeszcze zapomnialem najwazniejszego
nie lubie dlugich spodni i butow
dlugie spodnie zakladam tylko gdy wychodze z zona na tango lub do restauracji a tak caly rok chodze w takich kawalek za kolana
butow ogolnie nie lubie, caly rok chodze w takich nie tyle sandalach a butach w ktorych jest pelno dziur (nie wiem jak one sie nazywaja:)

bywaly z tym problemn, ale w sumie niewielkie - w pracy ludzie sie szybko przyzwyczajali

04.07.2023 10:05
30
odpowiedz
6 odpowiedzi
zanonimizowany1371706
18
Generał

ciem
przerazaja mnie

04.07.2023 10:14
Wrzesień
👍
30.1
1
Wrzesień
63
Stay Woke

Ło matko, brzydzę się totalnie. Teraz mam siatki w oknach, ale zdarzało mi się pół nocy nie spać goniąc ćmy, żeby je zabić, bo nie mogłem zasnąć z myślami, że to okropieństwo może mi siąść na twarzy, albo co. Fuj eternal.

04.07.2023 11:48
Herr Pietrus
30.2
Herr Pietrus
230
Ficyt

O tak, ćmy i inne ku....o. Dziękujmy Panu za siatki z włókna szklanego!

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2023-07-04 11:51:19
04.07.2023 12:50
😂
30.3
zanonimizowany1371706
18
Generał

haha pozdrawiam kolegow siatkarzy
Wrzesien normalnie jakbym siebie czytal

04.07.2023 13:46
Sir klesk
30.4
Sir klesk
256
...ślady jak sanek płoza

kurde serio? :P czy motyli tez sie boicie? :D

[edit]
dodam, ze mam wrecz odwrotnie, posiadam wyjatkowo duza sympatie do tych stworzen - przy mnie byscie zadnej nie zabili. :P

post wyedytowany przez Sir klesk 2023-07-04 14:05:01
05.07.2023 23:08
Herr Pietrus
30.5
Herr Pietrus
230
Ficyt

Motyle są niby fajne, bo kolorowe skrzydła odwracają uwagę, i nie oglądasz w nigdy z bliska ich obrzydliwej mordy, ale też mnie wku...ą, gdy wpadną do mieszkania, bo latają jak porąbane - chyba tylko biedronki są głupsze :) Przy ćmach zostaje te chaotyczny lot, obijanie się o wszystko i plus obrzydliwy wygląd.

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2023-07-05 23:08:53
06.07.2023 10:34
Wrzesień
30.6
Wrzesień
63
Stay Woke

Nie no, gdzie tam ćmom do motyli. To powinna być osobna kategoria biologiczna. Jakieś "plugastwa", albo coś.

04.07.2023 10:17
maly_17a
31
odpowiedz
maly_17a
161
Senator

nie lubię jak lasce się przytyje po dwudziestce i potrafi w dwa lata się zestarzeć o dwadzieścia. :D

nie lubie tańczyć, dla mnie to jest niedorzeczne jak można się gibać w klubie jeden obok drugiego, włazić głową pod pachę jeden drugiemu, bujać się w rytm jakieś zjebanej popowej muzyki i świrować pawiana
nie lubię klubów, wesel. tylko domówki i ogniska. :)
nie lubię rodziny, rodzinnych spotkan na sile. jestem prawie, że najmłodszy i kuzyni sa starsi 7, czy nawet 15 lat, za mlodu sie nie kumaliśmy, bo 7 lat to przepaść.
nie lubie biegać
nie lubie debili, ludzi którzy oglądają jakieś fame mma i jarających się takim gównem.
nie lubie zakupów i galerii, to przerażające że ktos moze tak lazic godzinami
w sumie to ludzi, po pracy bym włączył kompa i odpie**olcie sie ode mnie
nie lubie pajaców ekstrawertyków, typów, którzy myślą, że są smieszni i chcą byc w centrum uwagi
tyczy sie to tez lasek, które mają tylko kawalek cycka, a we łbie siano, instagramy mam, ale wyswietaja mi sie spersonalizowane rzeczy
nie lubie siatkowki, pilki recznej, koszykowki, nie wiem jak to mozna ogladac. tylko piłka gej.. yyy nożna!
nie lubie samochodów, nie interesuje mnie to, w moim kółka się kręcą, jezdzi i to tyle
nie lubię flaków, chyba bym puścił pawia od razu. nie lubię w ogóle jeść, jem z obowiązku
nie lubię się niczym chwalić, nigdy nie wrzuciłem żadnego zdjęcia, ani z jakichś ważnych wydarzeń, ani z wakacji. nie rozumiem dlaczego ludzie się tak chcą bardzo podzielić tym, że byli w turcji xD
o, jak wyżej, nienawidzę ciem, ogólnie robactwo jak robactwo, ale ciem to się boję panicznie, jak baby pająków :D

coz za wątek, w sam raz dla mnie :D jak istnieje utwór Pezet - Lubię, to moze by ułożył jakiś track 'nie lubię'?

post wyedytowany przez maly_17a 2023-07-04 11:01:40
04.07.2023 10:51
Xinjin
32
odpowiedz
Xinjin
183
MYTH DEEP SPACE 9

nie lubię tu pisać.

04.07.2023 11:16
to_ja_jarzabek
😜
33
odpowiedz
to_ja_jarzabek
46
Generał

Czytanie "artykułów/recenzji/publicystyki" na GryOnline.pl
Zaglądam na forum

04.07.2023 12:36
Drackula
34
1
odpowiedz
Drackula
237
Bloody Rider

Niektore posty-wyliczanki to jak objawy problemow natury psychicznej;)

Ale aby bylo w temacie to:

Nienormalna rzecz dla mnie to naduzywanie socjalmediow.
Osobiscie mam tylko LinkedIn ale i tak malo odwiedzam.

04.07.2023 13:12
35
odpowiedz
Kuba_3
191
Generał

Nie lubię
- sportów drużynowych, nudzą mnie
- dzieci, szczególnie małych
- zakupów ubrań, mebli, wyposażenia mieszkania itd

04.07.2023 13:15
HETRIX22
36
1
odpowiedz
1 odpowiedź
HETRIX22
203
PLEBS

Nie lubię zachodów słońca, szpilek u kobiet ble.

post wyedytowany przez HETRIX22 2023-07-04 13:40:14
04.07.2023 15:59
Ppaweł
😡
36.1
Ppaweł
63
Senator

Via Tenor

szpilek u kobiet ble

Begone !!

post wyedytowany przez Ppaweł 2023-07-04 16:03:42
04.07.2023 13:26
Klimot221
😜
37
odpowiedz
Klimot221
34
Pretorianin

Nie lubię nudy, ale chyba jak większość tu na forum i wytapetowanych kobiet że aż świecą szczególnie te młode.

post wyedytowany przez Klimot221 2023-07-04 13:29:40
04.07.2023 15:46
papież Flo IV
38
odpowiedz
papież Flo IV
90
Prymas Polski

Książki fabularne, wszelkie książki czy czasopisma "z wiedzą" łykam bez problemu, ale czytać coś, co mogłoby być przelane na film lub grę mnie odrzuca. A tym bardziej jak widzę opisy rozlane na kilka stron, skupiać się na czymś takim nie jest żadną przyjemnością. Choć z lekturami w szkole nie miałem problemu, ale tam jednak te zmęczenie nagradzane było dobrą oceną.

04.07.2023 16:01
Fett
39
odpowiedz
3 odpowiedzi
Fett
240
Avatar

Nie lubie psów. Pozbawione godności stworzenia, które (zwłaszcza w ostatnim czasie) psiarze wpychają gdzie się da. Przychodzisz do kogoś do biura, labrador. Od razu przybiega, skacze po mnie, ślini mnie po rękach i później wszysko swędzi, zostawia sierśc. ALE ON SPOKOJNY NIE UGRYZIE. A gówno mnei to obchodzi jak zaburza moją przestrzeń osobistą. Po placach zabaw i w parkach psy biegają samopas bo to "członek rodziny'. Cięzko przejsc pod blokiem żeby nie wdepnąc w psie gówno. A najbardziej mnie drażni jak ktoś zostawi psia kupe w worku foliowym i lezy tak na chodniku tygodniami. Te większe to jeszcze jakoś przebolewam, ale tego małego gówna się narobił od pandemii jak mrówek. W autobusie - pies. W tramwaju - pies. W social mediach ludzie ostatnio częsciej wrzucają zdjęcia swoich psów niż dzieci.

I moze same psy by mnie tak nie irytowały co ich właściciele, którym się wydaje że z psem wszystko wolno bo przecież każdy musi kochać słodziutkie piesiurki.

04.07.2023 16:09
39.1
1
zanonimizowany1218483
12
Generał

Jestem podejrzliwy wobec ludzi, którzy nie lubią psów, natomiast ufam psu, który nie lubi jakiegoś człowieka. Twoja przestrzeń osobista jest nic niewarta i zupełnie zbędna jeśli nie szanujesz zwierząt.

post wyedytowany przez zanonimizowany1218483 2023-07-04 16:19:44
04.07.2023 18:06
Fett
39.2
5
Fett
240
Avatar

Typowe dla psiarza

05.07.2023 23:11
Herr Pietrus
👍
39.3
Herr Pietrus
230
Ficyt

Albo marnego trolla. :)
Tez mnie wk...a ilość psów, zwłaszcza, że większość pańć i panów nad nimi nie panuje, są koszmarnie ułożone i połowa to poj....e yorki i inne pekińczyki, a druga płowa to wielkie bydlęta bez kagańca

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2023-07-05 23:11:13
04.07.2023 20:49
Bezi2598
40
odpowiedz
Bezi2598
147
Legend

Nie lubię textowania. What's appa używam tylko do umówienia się na spotkania i wysyłania memów. Ewentualnie jak jakaś krótka informacja do przekazania. Nie lubię prowadzenia konwersacji tekstowo. Jak widzę jakąś ścianę tekstu na która mam odpowiedzieć to mi się słabo robi. Wolę zadzwonić, włączyć wideo konferencje albo po prostu się spotkać.
Zaniedbuje też z tego powodu znajomości, bo mi się zdarza że nie odpisuje na wiadomość przez kilka dnich, a druga osoba odbiera to jako olewanie, a ja po prostu nie lubię pisać i jak chce pogadać to po prostu zadzwonię albo umowie się na spotkanie.
Z tego powodu nigdy nie miałem też zbyt dużego powodzenia na tinderze, po prostu nie lubię pisać.

Nie lubię small talk i nie lubię jak tego się ode mnie oczekuje. To po prostu przerywanie ciszy między dwoma osobami które nie chca ze sobą rozmawiać. Strasznie irytujące. Niestety konieczne.

Nie lubię klubów. Głównie dlatego że nie lubię tańczyć, a w klubach jest tak głośno że to jedyna rzecz jaką można robić, bo rozmawiać się nie da.

Nie lubię też piłki nożnej, oglądanie meczy to jedna z najnudniejszych rzeczy na świecie, którą przebija tylko śledzenie kiepsko napisanej i ciągnącej się jak gluty z nosa historii w Red Dead Redemption 2.

post wyedytowany przez Bezi2598 2023-07-04 20:50:51
05.07.2023 17:18
marcinbvb
41
odpowiedz
5 odpowiedzi
marcinbvb
149
Generał

Nie lubię innych ludzi. Nie wszystkich ale większości. Nie mam potrzeby posiadania, znajomych, przyjaciół itd. Jest druga połówka, jakaś najbliższa rodzina, kilku kolegów z pracy i tyle mi starcza. Ostatnio po prawie 3 latach pierwszy raz z sąsiadką zamieniłem więcej niż 2 słowa, ale nie mam potrzeby aby mieć większy kontakt niż dzień dobry. Tak więc jeśli ludzie się dziwią jak to możliwe że sąsiedzi 5 lat nie wiedzieli że sąsiadka umarła to myślę że to jak najbardziej możliwe i pewnie też miałbym to w dupie. No i z racji tej swojej natury introwertycznej jak kilka osób wyżej nie nawidzę wesel. Pewnie ktoś powie że głupoty gadam ale czuję wręcz jakiś ból w środku gdy mam na nie iść. Tak więc jak tylko się da to staram się wymigać. Na weselu siostry to byłem nawet starostą więc to mega niekomfortowe i stresujące było, a wesela jakiś kuzynów czy jeszcze dalszej rodziny to olałem.

05.07.2023 17:20
41.1
user4593297202
0
Centurion

Jak olales? To sama partnerke tam wyslales?

05.07.2023 17:43
marcinbvb
😂
41.2
marcinbvb
149
Generał

Partnerka to ten sam typ a czasami mam wrażenie że jeszcze większy introweryk więc tutaj obydwoje jesteśmy zgodni i jak tylko się da to olewamy wszelkie imprezy.

05.07.2023 17:50
41.3
1
user4593297202
0
Centurion

Wesela w koncu sie skoncza i zostana ci pogrzeby, takze nie narzekaj i idz chociaz beben napelnij ;)

05.07.2023 22:46
cycu2003
41.4
cycu2003
243
Legend

ta, beben. Teraz ile się daje na parę? 900zł? 1000zł? dziękuje bardzo, sam sobie napcham za te pieniądze. U mnie wesela się właściwie skończyły się, więc z grubsza spokój a że też ludzi nie lubie to spoko :) im mniej ludzi tym lepiej :P

05.07.2023 23:13
Herr Pietrus
41.5
Herr Pietrus
230
Ficyt

Dokładnie, za to, co trzeba wydać na prezent, można więcej niz raz się najeść. A nie każdy jest typem gościa, co będzie żarł do oporu, choćby na drugi dzień miał odchorować. Wtedy rachunek ekonomiczny już zupełnie się nie spina :)

05.07.2023 23:17
Persecutor
42
odpowiedz
1 odpowiedź
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Nie cierpie socialmediów i to okrutnie prawie jak wesel ;) IMO to rak okrutny i mocno szkodliwy dla zdrowia, uzależnia niesamowicie. W weselach najgorsze jest to, że jest opór żarcia, a jak jeszcze wesele na wyjeździe, to dochodzi zmiana klimatu, a wynik to półtora-dwa+ litry wódki spożyte przez wesele. Drugi dzień taki, że jak klina nie zabijesz to giga kac :P. Jednak najgorsze jest jak wypadnie driver duty i pić nie można praktycznie, patrzysz trzeźwy na tych wszystkich napranych typów i co chwile w głowie „co ja tu kur.... robię". Ogólnie od paru lat unikam imprez pijackich :D chyba osiągnołem kolejny poziom nirwany :), a raczej lenistwa, na samą myśl że mam iść i pić odechciewa mi się wychodzić, bo w głowie mam obraz siebie na mega kacu. Z drugiej strony bycie trzeźwym w pijanym towarzystwie jest taką torturą że nie ma szans, prare razy tak miełem i nigdy więcej :P

post wyedytowany przez Persecutor 2023-07-05 23:23:31
06.07.2023 09:48
42.1
el.kocyk
180
Legend

moze to jest rozwiazanie
ja nie znosze wesel jak pisalem wyzej, ale ja nie pije (nigdy nie bylem wstawiony nawet a pijany to juz w ogole)
moze to by pomoglo i by mi sie nagle wesela spodobaly:)

Forum: Najbardziej (nie)normalne rzeczy, jakich nie lubicie.