Baldur's Gate 3 na PC z przyspieszoną premierą, i to aż o prawie miesiąc
Chcą wystartować przed Starfieldem i słusznie, bo gra ma ogromny potencjał! Założę się o narrację Piotra Fronczewskiego, że będzie to rgpowy GOTY w tym roku a Todd Howard zostanie z zaszczytnym drugim miejscem :D
Wspaniała wiadomość! Gra zapowiada się znakomicie. Przegrałem ok 30h w EA i jestem mile zaskoczony. Czekam zatem z niecierpliwością na premierkę i polecam tym, którzy cenią sobie gatunek RPG.
:DDD No tego to jeszcze nie grali, swietna wiadomosc. Oczy najpierw wylapaly "Baldur's Gate 3" i "...az o prawie miesiac" wiec w pierwszej chwili sie wystraszylem, ze to kolejne opoznienie. Coz za karuzela emocji.
Starfield będzie grywalny dopiero z 3 miesiące po premierze także spokojnie ?? Myślę że jak zrobią tylko tyle bugow co cyberpunk to będzie dobrze. A BG3 mam nadzieję że gra roku a nie jakieś D4
Chcą wystartować przed Starfieldem i słusznie, bo gra ma ogromny potencjał! Założę się o narrację Piotra Fronczewskiego, że będzie to rgpowy GOTY w tym roku a Todd Howard zostanie z zaszczytnym drugim miejscem :D
Starfield na pewno, niestety, wygra przez sam marketing. Hype nabijają jak nie przymierzając CDP z Cyberpunkiem. Tylko trzeba pamiętać, że to Bethesda i jak sięgasz po ich gry, żeby pograć w dobrą fabułę, to tak jak słuchać Behemotha w poszukiwaniu kościelnych pieśni ;)
Ha ha co to ma byc za osiagniecie gra rpg roku, gdy z gier z większym niż mały budżet w gatunku rpg praktycznie nic w tym roku nie wychodzi???????
Starfield może wygrywa dzięki otwarty świat, swobody eksploracji i wolność graczy, oraz mnóstwo mody. Ale za to Baldur's Gate 3 na pewno wygrywa dzięki lepsza fabuła, lepsze questy i grywalność. Może nie dorównuje się do poziomu Planescape Torment, ale na pewno będzie dużo lepszy niż Starfield. Czy widziałeś, czy Skyrim, Oblivion czy Fallout 4 mają lepsze fabuły niż konkurencji? Morrowind jest niestety jedyny wyjątek w tamtędy czasach.
Baldur's Gate 3 i Starfield oferują własne zalety i wady. Im więcej dobrych RPG wychodzi w tym roku, tym lepiej! Fani RPG mają w co grać.
No tak, generalnie BG3 stoi fabułą, gry Bethesdy eksploracją świata. Ale nie powiedziałbym, że te gry jakoś ze sobą "konkurują", w dosłownym tego słowa znaczeniu. Jasne, wychodzą w tym samym roku i technicznie rzecz biorąc, obie te gry to RPGi, ale no jednak przyciągają innych graczy.
Ja w Skyrimie nie mam nawet 50h (od premiery), a w tym early accessie BG3 już mam prawie 200h. W Fallout 4 mam 30h, a do 1 i 2 wracam raz na rok-dwa, mam już w nich grube setki. I pewnie Starfielda też kupię, trochę polatam po planetach, bo wygląda to ładnie, ale też pewnie, jak większość gier Bethesdy, rzucę Starfielda szybko w kąt.
Nawet jeśli Starfield okaże się dobra gra, to tak wolę dać głosu dla Baldur's Gate 3 na tytuł gra roku, jeśli chodzi o gatunek RPG. Bo takie gry takich jak Baldur's Gate 3 (widziałem wczesny dostępu na YouTube), Divinity: Original Sin 2 czy Pathfinder: Wrath of the Righteous są prawdziwe rzadkości w biblioteki STEAM. Szczególnie, kiedy Baldur's Gate 3 jest po polsku, co jest jeszcze bardziej rzadkość, kiedy inne gry RPG w STEAM są zwykle po angielsku. Nawet Pathfinder jest tłumaczony przez fanów, a Disco Elysium dostał PL z wielkim opóźnieniem, natomiast bogaty Capcom jest bardzo skąpy na PL dla Resident Evil Village i RE4 remake z bardzo niewielkie tekstów.
Takich gry nigdy nie za wiele!
W tym roku wychodzą chociażby Diablo IV, Zelda, Starfield poza BG3, więc konkurencja spora. I tak, wiem, że to zupełnie inne tytuły pod względem, ale co z tego, skoro większość różnego rodzaju nagród branżowych wrzuca wszystko co ma korzeń RPGowy do jednego wora ;)
Ja również czekam na BG3 znacznie bardziej niż Starfielda, ale myślę, że jesteśmy jednak niszą. Większość ludzi będzie szukać pod choinką gry RPG dla siebie lub dla bliskich i kupią tę, która będzie często lepiej oceniona na metacritic / polecana przez sprzedawcę i w tym konktekście jak najbardziej konkurują ze sobą. Tak samo do nagród wszelkiego typu.
Zgadzam się, że to świetny rok dla fanów RPGów! Jest nowe Diablo, nowa Zelda, nowy Baldur, nowa gra Bethesdy a jeszcze DLC do Cybera i mnóstwo mniejszych tytułów. Każda inna, każda zapewni fanom masę zabawy. :)
Wspaniała wiadomość! Gra zapowiada się znakomicie. Przegrałem ok 30h w EA i jestem mile zaskoczony. Czekam zatem z niecierpliwością na premierkę i polecam tym, którzy cenią sobie gatunek RPG.
Potrafimy czytać.
Via Tenor
Pokaż takie miejsce. Wtedy możemy podyskutować. I pamiętaj o przecinkach, bo czasami o nich zapominasz.
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=16263499&N=1#post0-16263550
Podyskutować mogliśmy wcześniej, ale w tamtym temacie coś tchórzliwie milczałeś.
Może konewko01 uznał, że nie widzi sensu w kontynuowanie dyskusji z takich osoby na forum, bo ma ciekawsze i ważniejsze zajęcie. Czas jest cenny, a życie jest krótkie (szczególnie młodość). :)
Nie wszystkie dyskusji i sprzeczki są warte czasu.
To wytłumacz teraz jak się ma twoje zdanie "nie potrafisz pisać" do jednorazowego (lub co najwyżej kilkukrotnego) postawienia przysłówka na końcu zdania. Ciekawe co byś powiedział o osobnikach, którzy piszą "na prawdę". Bo gorzej jak o mnie już być nie może. I Link w zasadzie ma rację, ale skoro Hydro wszedł między wódkę a zakąskę to już odpisałem.
A ty Hydro załóż nowe konto, bo wszyscy już wiedzą.
To wytłumacz teraz jak się ma twoje zdanie "nie potrafisz pisać" do jednorazowego (lub co najwyżej kilkukrotnego) postawienia przysłówka na końcu zdania.
Składnia zdania, o której jest nauczane dosłownie w podstawówce.
Na twoim miejscu wstydziłbym się tłumaczyć z tego powodu.
Ciekawe co byś powiedział o osobnikach, którzy piszą "na prawdę".
Podaliby ci rękę mówiąc "witaj w klubie"?
A ty Hydro załóż nowe konto, bo wszyscy już wiedzą.
Nie wiem czy to rozdwojenie jaźni czy inna schizofrenia, ale nie bawię się w multi-konta.
Zły adres.
akurat możesz kupić EA i pierwszy akt jak znalazł na lipiec / chyba że grasz w finala lub cudownego aliena to jak zaliczysz :)
macbaker --> Na 99.9% bedzie trzeba. Co prawda nigdzie tego nie przeczytalem, takze na te chwile to tylko moje przeczucie ale tak bylo po kazdym wiekszym patchu w early access, wiec na premiere pewnie tez bedzie trzeba.
Żeby uniknąć problemów lepiej zacząć grę od nowa
Ci, którzy wykupili EA będą mogli zacząć jakoś 2-3 dni przed premierą i rozpoczęta gra będzie potem kontynuowana. Jeśli zacznie się wcześniej, raczej trzeba będzie zacząć od nowa. Ma to sens, bo Larian gdzieś tam pisał, że ma jeszcze zamiar nieco pozmieniać akt 1.
No i lepiej poczekać, bo jeszcze dojdą nowe rasy i klasy.
:DDD No tego to jeszcze nie grali, swietna wiadomosc. Oczy najpierw wylapaly "Baldur's Gate 3" i "...az o prawie miesiac" wiec w pierwszej chwili sie wystraszylem, ze to kolejne opoznienie. Coz za karuzela emocji.
Oj będzie grane :) Ledwo wytrzymałem, żeby nie zagrać w tę grę już we wczesnym dostępie. Jeśli muszę jeszcze wytrzymać tylko miesiąc, to już dam radę :)
Bez polskiego dubbingu to dla mnie Baldur traci 90% swojego klimatu. Poza tym ta gra zawsze stała wieloma możliwościami budowania drużyny, a tu ledwo 5 jakiś nudziarzy. Fajne Divinity 3, ale Baldur z tego żaden.
Czyli kolega rozumiem totalnie nie wiedział jak grać w BG i czym ta gra w ogóle jest już 20 lat temu?
Dubbingu nie będę komentować, bo płakanie o to już jest trochę... no.
A co do możliwości budowania drużyny, to jak koledze się nie chce czytać, to może w ogóle nie warto grać w Baldura. Mamy 5 "głównych" postaci (a gdzieś czytałem, że ma być ich 8, ale nie wiem czy to dalej prawda), które borykają się z tym samym co my, plus bodajże 4 postacie, które będzie można zrekrutować, a być może więcej. Plus potencjalne DLC?
Chyba kolega nie grał ani nie widział BG3 na żadnych gameplayach, bo to najlepiej odwzorowane zasady D&D w historii gier komputerowych, prawdopodobnie. Komentarz w stylu "a bo kiedyś to było, teraz to nie ma", bez nawet znajomości materiału.
Za dużo zachodu z dabingami w innych wersjach językowych.. Napisy i bodajże wypowiedzi po PL to już wystarczający ukłon w naszą stronę. To nie jest przecież materiał porównywalny np z D4... Ilość dialogów itp w BG3 jest zdecydowanie większa i obszerniejsza w swej treści.
12 klas i 48 podklas postaci - to spłycasz do 5 nudziarzy? :) Budowa drużyny to nie tylko skompletowanie 5 'nudziarzy'.
Czyli dla ciebie klimat gry robi dubbing w koszmarnej jakości(oprócz narratorów).
Ja w samym early access miałem 3 podejścia i mam tam niecałe 100h nabite, wiec się cieszę że będę mógł ograć hicior wcześniej przed starfieldem.
Za ciężko już było napisać o nowych rasach czy o dodaniu nowej klasy...
Fenomenalna wiadomość. Miła odmiana po tych wszystkich projektach dziesięć razy przekładanych i wychodzących jako niedoróbki.
Dobra wiadomość, ale już zakupiłem Starfielda i Cities 2 więc z Baldurem zaczekam na październik/listopad , akurat połatają.
No chyba, że wpadnie dodatkowy pieniądz na zbędne wydatki to zaszaleję.
To jest skandal, nie zdąże podrasować komputera, bo zmieniłem ogrzewanie domu i całą forse wydałem na pompe ciepła. W tej sytuacji nie mam wyjścia, będe musiał pompe ciepła przerobić na PCta. Płyta główna już tam jest a wentylator taki zaj******, że mógłby schłodzić reaktor w Czernobylu. Tak, to musi się udać.
I to w świecie Forgotten Realms - najlepsza możliwa rekomendacja ;)
Via Tenor
Znowu będę zakładał postać, robił nią 5 lvl i zakładał następną, robił 5 lvl i zakładał następną, itd. Nie wyjdę z pierwszej mapy i gra mnie znudzi. Tak to się ze mną kończy, jak mam w picz opcji do wyboru.
Ciekawy miesiąc się zapowiada. Rzadko kupuję preordery, ale tym razem mam aż dwa : Jagged Alliance 3 i BG3. Będę grał w gry.
Skoro lubisz Jagged Alliance 3, to warto spróbować tego, jeśli lubisz uniwersum Obcy:
https://store.steampowered.com/app/1150440/Aliens_Dark_Descent/
To całkiem bardzo solidny produkt mimo nieliczne wady. Do tego jest dość długa za całkiem niezła cena.
Dobra, chyba trzeba się w końcu zabrać poważnie za jedynkę, której do dzisiaj nie przeszedlem.
Lepiej tego nie mogli wymyślić. Wcześniej miałem dylemat Starfield vs BG, teraz będą obydwa grane :)
trzeci „Baldur” ucieka przed debiutującym 6 września Starfieldem,
Jak dla mnie to niech lepiej Starfield ucieka :)
Na obie gry czekam, Baldur będzie lepszy, to raczej pewne, ale niestety więcej osób kupi starfielda, jednak klasyczne rpg nie są tak rozchwytywane.
Dlatego też Indie deweloperzy zawsze będą lepsi od wielkich korporacji. W momencie, gdy cała branża opóźnia premiery i wypuszcza buble, to Larian przyspiesza premierę, a do tego znając życie gra będzie dopieszczona na maxa i będzie działała świetnie.
Znając życie (i gry Larianów), to dopieszczony będzie 1 akt, a w pozostałych festiwal bugów, brak balansu i wątki pisane na kolanie.
Prawie wszystko ci się zgadza. Prawie. Bo to o czym mówisz to idealnie opisuje Bethesdę. Z tą różnicą, że u nich nawet "1 akt" nie jest dopieszczony, jest pełen bugów i wątków napisanych na kolanie.
Nie wiem czy Bethesda miała kiedyś jakiekolwiek rozbicie contentu na akty, ale to co napisałem zgadza się z serią Divinity: Original Sin, gdzie w obu częściach to właśnie Cyseal i Fort Joy były dopieszczone, a im dalej, tym na jaw wychodziło większe niedopracowanie. To zresztą jest domeną gier, które udostępniały początkowe etapy w ramach wczesnego dostępu. Pathfinder: Wrath of the Righteous wypadł pod tym względem podobnie. Można by wymieniać.
Prawie cały 1 akt już w sumie znam i mnie osobiście nie zachwycił. Odpaliłem BG3 ponownie po ponad 2 latach wczesnego dostępu i zmiany były raczej drobne. Może premierowa wersja mnie zaskoczy i wizyta we Wrotach Baldura czy w Avernusie będzie lepszym doświadczeniem od tych początkowych etapów - co byłoby zaskoczeniem jako owdrotność doświadczenia z Divinity: OS.
Via Tenor
>"Indie deweloperzy"
>Larian, zatrudniający około 400 osób
Zdrowia życzę.
Czyli Ubisoft, który także nie podlega innym firmom, jest także indie developerem?
W końcu także sami wydają gry i są niezależni.
W branży gier indie developerem nazywa się małe studia, nie niezależne - bo wiele molochów jest właśnie niezależna. Używając indie dosłownie, czyli od niezależności, to taki Tencent także jest niezależnym developerem - w końcu oni także wydają gry i nie stoi nad nimi żadne korpo. Larian nie jest indie developerem już z samego faktu, że sklada się z 6 oddziałów, pracujących nad równymi grami. Nad BG3 pracuje tylko 150 osób z całej jego załogi.
A jak już chcemy się czepiać dosłownego znaczenia, to dwa przykłady ze słowników:
Oxford Dictionary:
A small independent pop group, record label, or film company.
1.1mass noun Indie music regarded as a genre
Collins English Dictionar
indie
(?ndi )
Word forms: plural indies
1. adjective [ADJECTIVE noun]
Indie music refers to rock or pop music produced by new bands working with small, independent record companies.
[mainly British]
2. adjective [ADJECTIVE noun]
Indie films are produced by small independent companies rather than by major studios.
[mainly British]
No chyba, żeś mądrzejszy od słowników i definicji indie, wtedy życzę dużo zdrowia.
Mówisz o ubisofcie, któremu tencent uratował tyłek wykupując kilkadziesiąt procent udziałów?
Dlatego też Indie deweloperzy zawsze będą lepsi od wielkich korporacji.
Przesądzasz, jeśli używasz słowo "indie".
Oni dosłownie stoją gdzieś w środku pomiędzy twórcy gier Indie a twórcy gier AAA. Są niezależni, a jednocześnie dysponują dużo budżety, choć dużo mniej niż budżety dla twórcy gier AAA. Piszę to, jak patrzę na grafika 3D, gotowe filmy i ilości zawartości w grach. No, dysponują dość dużo ludzi jak na twórcy gier Indie.
Twórcy gier Indie słyną z tego, że nie tylko są niezależni, ale również dysponują małe budżety i to mało ludzi. Taka różnica tak dla uproszczenie. ;)
Siła Larian Studios polega na tym, że są całkowicie niezależni od śmierdzące korporacji takich jak EA Games czy Activision. Mogą robić to, co tylko zechcą i to z pełne pasji. Szef Larian jest całkiem spoko w przeciwieństwie do "wypalony" szefa CD-Projekt i na tym polega różnica.
Ognisty Cieniostwór
Kilkanaście, nie kilkadziesiąt. I Ubisoft jest niezależny, jeżeli chodzi o gry - jest po prostu notowany na giełdzie, gdzie większość wciąż ma ród Guillemotów. O to właśnie mi chodzi, o absurd nazywania kogoś "indie", bo jest niezależny, a nie indie od terminu używanego już od lat 60, czyli mówiącym o MAŁYCH i niezależnych firmach.
Via Tenor
Duplikat, do usunięcia.
Elegancko, gracze na PC i tak są przyzwyczajeni do zabugowanych wersji, więc można im wcisnąć early access 2.0, ściągnąć kasę przed dużymi premierami, a później to połatać na spokojnie na premierę konsolową.
Tak na pewno na PS5 dostaniesz najlepszą wersję.
Via Tenor
To dobra wiadomość.
Już zaoszczędziłem pieniędzy na to. :)
Dobrze wybrali daty premiery, bo niektórzy gracze mają dużo wolnych czasu przed rozpoczęciem roku szkolny. Dobre wyczucie czasu.
Co to znaczy że gra ma 170 godzin materiałów filmowych?
Pewnie mieli na myśli cut-scenki i rozmowy z napotkane NPC i towarzysze. Są dużo sceny do oglądanie i są dużo dialogi do czytanie.
Jak oglądasz cut-scenki, kiedy postaci coś robią, to tak jakby oglądasz filmu. Pewnie z wszystkie możliwe wybory. Nie jest wcale krótki.
Nie jest to dziwne, bo mamy do czynienia z klasyczny RPG, a nie akcja-przygodowa, więc nie może być krótki.
Dokładnie to, co znaczy. Że przechodząc grę na różne sposoby, jakbyś mógł doświadczyć wszystkich cinematiców i cutscenek na silniku, to uzbierałoby się tego na 170 godzin biernego oglądania takich wstawek. Oczywiście grając raz nie doświadczysz wszystkiego.
Chyba że pokrętnie ta liczba obejmuje filmowe dialogi, ale raczej nie, bo użyto słowa cutscenes. Tekstu pisanego jest około 2x więcej niż w podstawce Baldur's Gate II. W Cieniach Amn było bodajże 1 060 000 słów, więc długość wstawek nie dziwi.
Już dawno temu kupiłem ten tytuł w EA (kosztował chyba pln 170 czy 180 wtedy) - czekam na premierę, tyle, że jej przyspieszenie nic nie zmienia w mojej sytuacji - przez sierpień cały i tak będę na wakacjach więc nawet nie odpalę finalnej wersji w dniu wydania - niemniej nie spieszy mi się. Jak kiedyś zacząłem grać w końcu września w DOS2, to skończyłem przygodę pod koniec listopada czy w początku grudnia. Taka rpg pojawia się raz na kilka lat.
To będzie epicka przygoda. Od dekad na żadną grę tak nie czekałem z wypiekami na twarzy jak na Baldur's Gate 3.
Porównałbym to chyba jedynie do tego jak wyczekiwałem na swoim pierwszym Pc premiery Tomb Raider 2 w 1997 roku po przejściu Tomb Raider 1, portu Pc Resident evil 2 w 1999 roku po przejściu Resident evil 1 oraz HoM&M III w 1999 roku, gdy już miałem setki godzin za sobą przy HoM&M II.
Wiedźmin, sirXan -->
Z pewnością będzie to bardzo dobra produkcja (dla mnie może to być „tylko” DOS3, a i tak będę w siódmym niebie-) Fabularnie i realizacyjnie DOS2 naprawdę mi się podobał - czekam na TES 6, ale pewnie się nie doczekam -) więc Wrota Baldura są moją nadzieją na rewelacyjne rpg w tej chwili. Tak jak spokojnie czekałem na Dishonored 2 czy Mass Effect 2 i 3, tak czekam i na tę grę - dlatego powiedziałem, że nie mam ciśnienia z rozpoczęciem przygody „natychmiast”. Zagram gdzieś od końca września / początku października gdy wieczory będą szybciej zapadać, a noce staną się dłuższe (no chyba, że Starfield zweryfikuje ten plan, niemniej nawet na to nie liczę). Co ciekawe kupiłem tę grę już jakiś czas temu - i ani razu jej nie uruchomiłem (nie chcę sobie psuć niespodzianki w EA). Miłej zabawy i udanych wakacji Panowie (kiedy bylibyście się na nie wybierali).
Dzięks. Tobie również życzę udanego wypoczynku w sierpniu.
Baldur's Gate 3 może okazać się z jedną z najlepszych gier RPG jaka kiedykolwiek powstała. Takie mam oczekiwania wobec tego co prezentowało arcydzieło gatunku Baldur's Gate 2 od Bioware, ale też poprzednia gra Larianów Divinity: Original Sin II, gdzie popczeczkę wysoko sobie ustawili, a BG3 twierdzą jest ich najlepszą grą.
TES VI pewnie ukaże się dopiero w okolicach 2026-2028. Trochę sobie pewnie jeszcze poczekamy. Mam słabość do tego cyklu :)
Dzięki Wiedźmin.
Właśnie liczę, że BG3 będzie jedną z lepszych gier RPG, jednak Larian Studios wydaje się tego gwarantem. Pierwszy BG średnio mi się podobał, ale cz.2 tej gry była naprawdę udana (choć jak wiesz jestem fanem PS Torment i Fallout'ów cz.1 i cz.2). TES VI pewnie ukaże się dopiero w okolicach 2026-2028. - obyś miał rację -) też mam słabość do tych gier. Czekam już 6 rok na kolejnego ME (kontynuację Andromedy, tyle, że lepiej przygotowaną) i także zaczynam się niepokoić, ale przy 12 latach oczekiwania na TESVI wydaje się to „znośnym okresem” -)
BG3 już w EA daleko przeskakiwał jakoscią DOS2. Bg3 to na pewno bedzie b.mocny kandydat to gry roku i prawie pewny do nagrody rpg roku.
Starfield będzie grywalny dopiero z 3 miesiące po premierze także spokojnie ?? Myślę że jak zrobią tylko tyle bugow co cyberpunk to będzie dobrze. A BG3 mam nadzieję że gra roku a nie jakieś D4
Najlepsza wiadomość jeżeli chodzi o gry w tym roku!!!
Jak dla mnie po dwukrotnym ograniu pierwszego etapu, jest to najlepsza gra zrobiona przez Larian Studios i jeżeli utrzyma poziom (w co nie wątpię) najprawdopodobniej jedna z najlepszych (o ile nie najlepsza) gra cRPG w historii.
Z jednej strony strasznie nie mogę się doczekać, z drugiej obawiam się, że gra nadal będzie średnio grywalna po prologu na mym kompie, chociaż spełnia wymagania, ale tak czy siak - świetna wiadomość dla każdego, kto czeka :D
3 razy skonczone w EA i juz sie nie moge doczekac by zagrac calosc.Mysle ze to bedzie jeden z lepszych RPG jakie do tej pory wyszly.
Kurde, kusi mnie, żeby kupić wersję na PS5 już we wrześniu, ale to Larian, więc pewnie za rok wyjdzie jakieś Director's Cut z nową zawartością i usprawnioną rozgrywką. Wolałbym od razu grać w kompletną wersję, zamiast się rozdrabniać...