Rockstar faworyzuje konsolowe wersje GTA 5, gracze PC czują się gorszym sortem
Jedyne wytłumaczenie na to, czemu wersja pecetowa jest przestarzała jest takie, że T2 jeszcze nie wymyśliło jak sprzedać tą samą grę po raz kolejny na PC
No nie wiem widziałem u znajomego RDR2 na PS5 i w porównaniu z wersją PC-tową jest to niemalże inna gra w sensie, że na konsolach dużo gorzej to wypada zwłaszcza pod względem jakości/płynności obrazu.
Jedyne wytłumaczenie na to, czemu wersja pecetowa jest przestarzała jest takie, że T2 jeszcze nie wymyśliło jak sprzedać tą samą grę po raz kolejny na PC
Nie no, mało tego. Wersja PC jest dziurawa jak sito, dopiero jakoś pół roku temu zaszyfrowali połączenia, żeby nie było IP widać. Haker mógł ci usunąć konto, zmienić ilość pieniędzy, itd. Wyobraź sobie jakby była tu dostępna jakaś subskrypcja. Jakby wtedy hakerzy się za to zabrali to T2 i Rockstar by podostawało pozwy. Rockstar ma środki, żeby to załatać, ale im się bardziej opłaca kompletnie pominąć wersję PC. Patrząc, ile przez te lata doświadczyłem od nich niekompetencji (nieszyfrowane połącznia, znikające auta z garażów, długie ładowania, które załatał jakiś randomowy programista) to mam wrażenie, że kod źródłowy tej gry to Frankenstein, Online jest zrobione na kolanie, a Rockstar jest zbyt pazerny, żeby wydać pieniądze na jakieś tam zabezpieczenia i normalną infrastrukturę sieciową.
Tylko, że GTA 5 na PC bez tego fikcyjnego RT i tak wygląda dużo lepiej niż wersja konsolowa.
no nie, nie wyglada
jedyna przewaga wersji pecetowej to zasieg rysowania obiektow i cieni, wszystko inne wypada identycznie albo lepiej na konsolach
Wygląda, ale ty jako konsolowiec nie jesteś w stanie tego dostrzec bo tak to u was działa
Przecież widok FPP był najpierw na konsolach. Wersja PC dostała tylko możliwość grania w 4k i 60 fps.
Może i nie dostały, ale na rok przed premierą wersji PC pojawiły się wersje XOne / PS4. Są gameplaye z trybu FPP nagrywane jeszcze w 2014 roku, czyli przed premierą PC.
https://www.youtube.com/watch?v=VQ4TdGgWmQU
Jasne, dla mnie konsola jest byle jaka zwłaszcza dzisiaj PS4/Xbox one. Gry na PC dopiero rozwijają skrzydła. Oczywiście jeśli nie blokuje ich deweloper, bo sprzętowo są dużo bardziej zaawansowane i oferuje lepsze doznania rozrywkowe (lepsza grafika i fps.)
Szkoda, to dyskutować z tobą. PCty nigdy nie będą gorsze od konsoli. Tylko deweloper i jego gówniana polityka sprawia że tak jest, jego kaprys a nie ograniczenie sprzętowe. Bo widzisz w drugą stronę to nie działa. Trzeba kroić grę żeby poszła nawet na nowych konsolach. Ale żeby kroić grę na PCty?
To jest jedynie chamska wola. Wola, która sprawia że ślepe masy jak ty temu przytakują i w konsekwencji uznają "Konsole na tyle blokują rynek że szkoda inwestować w pc."
Koniec dyskusji.
mocą zawsze będą lepsze. pytanie co z tego. gdzie ja powiedziałem że pc jest gorsze :D
lepiej mieć jednolita strukturę zamknięta do tworzenia gier
To jest jedynie chamska wola. Wola, która sprawia że ślepe masy jak ty temu przytakują i w konsekwencji uznają "Konsole na tyle blokują rynek że szkoda inwestować w pc
Wola na którą pozwolili pececiarze. To, że korpo będzie próbować wycisnąć jak najwięcej jak najmniejszym kosztem, to jest równie oczywiste jak istnienie słońca. Tak jak przykładowo konsolwcy pozwolili na płatny online, tak właściciele PC pozwolili na takie traktowanie jakie otrzymują. Można winić tylko siebie i/lub kolegów ze swojego obozu.
Nie no wiadomo, gry to dopiero byłyby niesamowite, gdyby wydawano setki milionów na ich tworzenie, jednocześnie dopasowując je do małego procenta posiadaczy drogich, wydajnych PCtów
Spróbuj użyć kiedyś mózgu
To proste - na konsolach nie ma injectorów :) to, za co konsolowiec MUSI zapłacić kupując shark cards pecetowiec ma za darmo - no prawie za darmo bo najlepsze mod menu kosztują kilka dolców.
Przy tym poziomie cheaterow na pc, też bym się wypiął na tę wersję. O ile nie gra się ze znajomymi, to w prawie każdej sesji są jacyś cheaterzy/hakerzy. Nie da się grać normalnie.
Na PC.. połowa graczy nie dość że gra na piratach, to jeszcze oszuści którzy nie przynoszą zysku z mikropłatności. No i wiadomo, na PC mniej graczy.
Sam byś grał na piratach jakby konsola na to pozwalała
Niektórych ludzi stać by kupić grę za 100zł i mieć gwarancję działania i bezpieczeństwa plików gry
Trzeba ich faworyzowac żeby czuli się wyróżnieni przy 30 fps i nie mazali sie
Na pewno to nie Sony przekupuje Rockstara, bo Sony jest pro-konsumenckie, jak wszyscy wiemy... ;)
Od tamtego czasu do GTA Online na PS5 i XSX/S zaczęło napływać wiele ciekawych i, co jest kluczowe, ekskluzywnych funkcji.
Na Xboxach jest dokładnie ta sama wersja, co na PS5. No ale oczywiście trzeba się przyczepić do Sony, bo to oni odpowiadają za całe zło tego swiata xD
Rockstar jest niekonsekwetny w swoich działaniach. Skoro wersja PC została sprowadzona do konsol PS4/XBOX One, to mogliby chociaż dać możliwość przeniesienia postaci z peceta na nowe konsole (była taka opcja dla użytkowników PS4/Xbox One). Ale pecetowcy nigdy nie mięli takiej możliwości. A szkoda. Nie chce mi się zaczynać trybu Online całkowicie od 0...
Akurat wersja RDR2 z PS4 Pro odpalana na PS5 jest słabym obiektem porównawczym bo tam rozdzielczość jest tragiczna (chyba 1920x2160) i wszystko wygląda jak paćka bo rozmazuje się jak cholera. Taka wersja z One X, która miała natywne 4k postawiona obok PCtowej wersji już prezentuje się o wiele lepiej i wcale nie odbiega za mocno od niej.
GTA 5 to nuda brak balansu. Ostatnio uruchomiłem multi i mając level 2 gość latał z minigunem i wszystkich zabijał. Żadnego dobrego samochodu nie da się kupić bo wszystko kosztuje miliony. Trzeba spędzić długie tygodnie aby odblokować i zarobić dużo hajsu. Nigdy nie latałem tym motorem latającym jak zobaczyłem jego cenę to odinstalowałem GTA. W pojedynkę to się nic nie osiągnie w tej grze.
Guzik prawda. Odkąd dodali napad na cayo perico, który możesz powtarzać solo do znudzenia, tak na wszystko idzie zarobić bez najmniejszego problemu
Zastanawiałem się nad tym jakiś czas temu i wydaje mi się, że nie chodzi o pieniądze. Wystarczy spojrzeć co z gta V robią na PC moderzy. Boją się im dać nowe narzędzia do zabawy czyli raytrace, bo szóstka mocno zblednie i wtedy może nie każdy kupi. Hmm, wyszło że jednak o kasę chodzi.
Zawsze chodzi o pieniądze. GTA to produkt który ma przynosić zysk firmie. Nie ma co dorabiać ideologii.
Widocznie rynek PC jest dla nich za mały i słabo dochodowy.
Wcale mnie to nie dziwi. Na pecetach odwiecznym problemem są cheaterzy, którzy w kilka sekund potrafią sobie napchać portfele milionami. Na kartach z gotówką już sobie R* nie zarobi
Człowieku, tylko kogo interesuje multiplayer w tej grze. 90% grających to singlowcy
On się pomylił. To tylko 95,66% xD Do setki trochę jeszcze brakuje.
No i prawidłowo, że to robią. W grze AAA za taką cenę, to jakaś abstrakcja że są mikropłatności.
