Blizzard przekazał złe nowiny o Diablo 4; co sezon nowa postać, inaczej nie dostaniesz nagród
Tłumaczę tym, którzy nie do końca potrafią czytać - ludzie nie są oburzeni sezonami i postaciami sezonowymi. Tylko tym, że battle pass, za którego płacą, narzuca im sposób grania (tylko postacie sezonowe). Sezonowe battle passy są w szeregu innych gier i nikt podobnych ograniczeń co Blizzard nie wprowadza.
Powoływanie się na to, że tak było w Diablo 3 w sezonach nie ma sensu - tam nie było battle passa. Plus w Diablo 3 cała sezonowa podróż i kosmetyki do odblokowania w ten sposób były darmowe i same questy sezonowe były dość proste. W Diablo 4 nie dość że masz za to płacić, to jeszcze musisz grindować 4x dłużej. To nie jest dobra strategia utrzymywania zainteresowania - lepiej dać ludziom wybór jak chcą season passa realizować, tak jak robi to reszta branży.
no coż... trzecie Diablo wyszło 11 lat temu. Większość tych narzekaczy była wtedy jeszcze amebami, które nie znały się na zegarku.
Dla graczy, którzy z serią Diablo spędzili pół życia sezony są esencją tej gry i dla nich to jest coś oczywistego. Nikt nie będzie płakał po tej garstce, to nie do nich kierowane jest Diablo 4 w dłuższej fazie rozwoju.
W innych grach działa, ale Diablo jest za duże i nużące. To tak jakby kazać przechodzić Valhallę co 3 miesiące od nowa. Poza tym płatny battlepass cuchnie premiumem z gier mobilnych, a to produkt za 350 zł.
Na razie gra jest fatalnie zbalansowana i nieprzemyślana w wielu miejscach. Bez konkretnych zmian w najbliższych miesiącach szybko umrze.
zależy jak to rozwiążą, wbijanie sezonów w Diablo 3 szło o wiele, wiele szybciej niż normalnej postaci na początku.
Nowa postać, ale z wszystkimi bonusami odblokowanymi do tej pory innymi postaciami, czyli dodatkowe punkty do rozwoju, dodatkowe potki, bonusy od ołtarzy lilith. bedzie szło szybko.
Długość diablo4 jest porównywalna z 2 i 3.
Przecież tak samo to działało w D3, GOL w poszukiwaniu taniej sensacji part 3. Nikt nie każe Ci przecież co sezon robić nową 100 na postaci...
Tylko jest mała różnica w D3 lvlowanie do engame zajmowało 4 godziny nie 30 jak w D4
Nie wiemy jeszcze jak to będzie wyglądać w sezonach w D4. Myślę, że nie będą kazać 30 godzin robić. Poczekajmy na zapowiedź sezonu, nie ma co gdybać na zapas.
no coż... trzecie Diablo wyszło 11 lat temu. Większość tych narzekaczy była wtedy jeszcze amebami, które nie znały się na zegarku.
Dla graczy, którzy z serią Diablo spędzili pół życia sezony są esencją tej gry i dla nich to jest coś oczywistego. Nikt nie będzie płakał po tej garstce, to nie do nich kierowane jest Diablo 4 w dłuższej fazie rozwoju.
Oj myślę, że zdziwiłbyś się.
I to raczej nie do Ciebie jest kierowane D4, tylko do nowych graczy.
"Gracze, którzy z serią Diablo spędzili pół życia" i tak kupią grę, ważne ile nowych osób ta gra przyciągnie i zatrzyma
sam sobie przeczysz - osoby, które kupiły grę żeby ją "przejść" to nie jest target Blizzarda.
Ani nie zarobią na kosmetykach ani na kolejnych battle passach. Targetem są właśnie osoby, które do gry będą wracać właśnie po to żeby startować nową postacią od zera czego "nowe pokolenie" nie ogarnia.
To są osoby, które wydały jednorazowo i krzyż na drogę.
Wbrew temu co mówiłem kupiłem D4 na premierę. Właśnie skończyłem akt I,zrobiłem całą pierwszą mapę ze wszystkimi lochami i misjami pobocznymi. Mam 42lv i na ten moment nie mam ochoty dalej grać... 350zł nie żałuję bo za jakiś czas wrócę do gry ,ale teraz czuję się naprawdę zmęczony D4.
Przejdź kampanię, a zobaczysz więcej opcji, niż to co masz teraz. Tłuczenie pierwszej strefy na maksa było takim samym błędem co zrobiłem ja :D
Potwierdzam też natkłukłem 1 strefę wszystkie poboczne + lochy. Zostawiłem potem więszkość tych rzeczy i skupiłem się na fabule. Teraz na 60 lvl mam przynajmniej co czyścić na endgame :)
Gra będzie super, mega i 10/10 jak nie za miesiąc to za pół roku albo 5 lat opłacania BP. Dodadzą nowe motywy sezonowe, nowe postacie, nowe questy, aktywności bla bla bla.
co to za belkot w tym kretynskim newsie? PRZECIEZ OD ZAWSZE TAK DZIALAJA SEZONY W KAZDEJ GRZE. do tego masz skip kampanii, nie trzeba odkrywac oltarzy itp itd. jezu chryste.
Zabawne. Żaden z tych narzekaczy nie doszedł do końca drogi, nie wbił max poziomu, nie zdobył bis lub prawie bis przedmiotów. Nie wiedzą, że wtedy nie ma za bardzo już co robić. W path of exile jeszcze jest sens grindowania waluty, ale w diablo 4 tego nie ma.
Te które je mam wszyskie działają a są to Diablo, Last Epoch, Wolcen, ghost recon, tak że nie wszyskie są zamknięte zamknięte są duże jak Anime Meme's, World News, World War III i parę innych.
Bunt się już skończył ;)
Poszło na początku o zewnętrzne apki (które są dużo lepsze niż apka reddita) Reddit wyraźnie chce je wyeliminować i podniósł opłaty za dostęp do API. Ceny zaporowe - nie ma szans na istnienie z takimi cenami.
Geniusze stwierdzili najpierw że zamkną niektóre suby na 48h - no po prostu genialny pomysł xD
Oczywiście nic to nie dało. Niektórzy buntowali się dalej zamykali suby - skończyło się w paru wypadkach tak, że reddit po prostu wywalił modów xD
Pokozaczyli i koniec.
Hahahha to już nawet casuale narzekają na grę AAA stworzoną właśnie z myślą o casualach? Bareja.
Przecież wiadomo było, że na sezon się robi nową postać. Natomiast system zadbał o to, żeby kolejna już miała łatwiej dzięki wcześniejszemu zadbaniu o osiągnięcia w presezonie (kapliczki itp) i coopie, gdzie dzięki niemu w godzinę można nastukać 50lvl bez zbędnego boosta z BP dot. pominięcia 20lvli.
Oczywiście nikt nikomu nie nakazuje grać sezonową postacią a stara postać pozostaje.
Czy ja wiem, w Diablo 3 sezony nie byly wprowadzone od razu, ludzie zzyli sie z tym systemem tez przez Path of Exile (w ktorym co sezon to skojarzenia z duza aktualizacja a nie battlepass ktorego nie ma chociaz Path of Exile ma kosmetyki jak to gra f2p).
Tłumaczę tym, którzy nie do końca potrafią czytać - ludzie nie są oburzeni sezonami i postaciami sezonowymi. Tylko tym, że battle pass, za którego płacą, narzuca im sposób grania (tylko postacie sezonowe). Sezonowe battle passy są w szeregu innych gier i nikt podobnych ograniczeń co Blizzard nie wprowadza.
Powoływanie się na to, że tak było w Diablo 3 w sezonach nie ma sensu - tam nie było battle passa. Plus w Diablo 3 cała sezonowa podróż i kosmetyki do odblokowania w ten sposób były darmowe i same questy sezonowe były dość proste. W Diablo 4 nie dość że masz za to płacić, to jeszcze musisz grindować 4x dłużej. To nie jest dobra strategia utrzymywania zainteresowania - lepiej dać ludziom wybór jak chcą season passa realizować, tak jak robi to reszta branży.
Dokładnie masa osób właśnie mylnie uważa, że sezony w D4 to to samo co w D3 no właśnie nie to samo, pomijając to co już napisałeś. Cały sezon D3 można zrobić w kilka godzin.
Fajnie wyjaśnienie - dzięki - Dodamy do wiadomości fragment na ten temat.
Ale to nie jest Battle Pass tylko Seasonal Battle Pass - jak sama nazwa wskazuje jest on realizowany podczas sezonu, a sezony w Diablo polegają na starcie od zera (budowanie postaci jest tak naprawdę tym najlepszym okresem w Diablo).
Każda współczesna gra ma sezonowego battle passa. I żadna nie wprowadza równie bezsensownych ograniczeń co do sposobu jego levelowania.
Każdy SP ma płatny BP czyli dodatkowo za opłatą dostajesz więcej elementów za postępy w danym sezonie - czyli jak w każdej grze w tym D4.
W każdej tego typu grze działa to dokładnie tak samo. Za samo granie dostajesz punkty do SP, ale za wykonywanie specjalnych zadań z danego sezony, tych punktów dostajesz więcej. Przez co możesz szybciej wylewelować SP.
Sezony w D4 są podobne do tych z Coda - czyli jak w każdej tego typu grze.
Motyw przewodni, nagrody z tym związane, specjalne eventy, misje, zadania, ekwipunek i inne pierdoły. Część zdobywanego ekwipunku jest za free a część wchodzi w skład BP. Czyli niczym to nie odbiega od standardów.
Nie do końca widzę wiesz o czym piszesz - w D4 JAKIKOLWIEK progres pod BP robisz tylko sezonowymi postaciami. CoD o którym piszesz ma progres account wide - czymkolwiek i w cokolwiek grasz, robisz postępy. Tak samo działa to w Destiny, Fortnite i czymkolwiek tam jeszcze co zarabia głównie na battle passach. Tu tego nie będzie - musisz grać w jeden konkretny sposób. Nie masz swobody wyboru, grasz sezonową postacią i co trzy miesiące robisz nową, albo nie masz nic.
Ta postać, której poświęciłeś czas teraz traci delikatnie mówiąc sens dla osób, które były zainteresowane battle passem i jego kosmetykami, ale levelowaniem nowej postaci co trzy miesiące już niekoniecznie. Powody mogą być różne - grind jest zbyt nużący aby zaczynać od zera, brak czasu, przywiązują się do postaci, lubią mieć poczucie kontynuacji i stałej progresji. I o to jest całe oburzenie - battle pass we wszystkich innych grach działa na zasadzie "graj jak chcesz, bylebyś wydał na to pieniądze". W Diablo 4 zaproponowano model "grasz jak my chcemy, a do tego nam za to zapłać".
Blizzard zapowiada, że na wymaksowanie battle passa będziesz potrzebował 80 godzin. Później przy kolejnym battle passie - będzie podobnie. Większość ludzi, którzy kupili Diablo 4 nie będzie chciała (i to widać po backlashu) na potrzeby przepustki sezonowej regularnie "resetować" przygody. Fajnie mieć taką opcję dla chętnych, ale tu nie ma opcji, tylko jest ona narzucona. Nagrody sezonowe są jak najbardziej ok, sezony też są ok, ale wiązanie płatnej przepustki tylko i wyłącznie z jednym trybem grania sprawi, że duża część potencjalnych klientów odpadnie.
I można sobie pisać, że "nowi", że "nikt nie będzie za nimi tęsknił", "to nie jest grupa docelowa". Problem w tym, że jak chcesz widzieć w tej grze regularny dopływ nowego contentu, to zarabianie tylko na 5% zainteresowanej tematem bazy sprawi, że cały model się szybko wywróci na plecy.
W twoim interesie jest to, żeby battle passa chciały kupować masy, a nie tylko hardkorowa część społeczności - w obecnej formie, masy odpadną, a finansowanie twojej gry spadnie na barki garstki "prawdziwych fanów". I tu niespodzianka - to nie jest dobry model na początku cyklu życia jakiejkolwiek produkcji sieciowej. Pod koniec można sobie na tym jechać, ale na początku potrzebna jest maksymalizacja zysków, a nie ich ograniczanie. A Blizzard robi niestety to drugie.
co to za farmazony?
chyba sam sobie to tak interpretujesz.
Po pierwsze battle pass jest też w wersji darmowej. Żale są głównie o to, że dodatkowa zawartość czyli jakieś mechaniki, dodatkowe itemy, questy itd. które zapowiada Blizzard będą stricte dla postaci sezonowych. Dopiero po zakończeniu sezonu część z tej zawartości przejdzie na rozgrywkę niesezonową.
Czas się obudzić, jeśli wydaje ci się, że w darmowej wersji battle passa sezonowego będą jakieś znaczące nagrody. "Mięso" jest płatne, to nie jest żadna tajemnica.
To chyba byłoby fatalne jak rzeczy z darmowego progu byłby lepsze niż z płatnego. Przecież to nielogiczne. Czyli działa to tak jak normalne wszędzie. Chyba też nie ogarniasz do końca jak działają sezony gdziekolwiek. Nie grałeś chyba nigdy w taki tryb. Ani w darmowego, ani płatnego.
Na tym to polega, że za opłatą masz więcej nagród, plus są niektóre fajniejsze. Tryby rozgrywki itp są dla każdego.
ale co w związku z tym? faktem jest że progres battle passa dotyczy także wersji darmowej. A to całe "mięso" to chyba właśnie tylko dla tych krzykaczy, którzy nie chcą resetować progresu postaci i jednocześnie mieć kosmetyki, czyli plebs.
Gracze, którzy rozumieją ideę sezonu jednocześnie mają w tyłku przedmioty kosmetyczne. Dla nich liczy się kulejąca itemizacja czy choćby monotonny endgame loop i to dla takich zmian będą wracali na kolejne sezony, a nie na kolejny item do transmogu.
Ewidentnie nie tak samo - te gry mocno sie od siebie roznia, patrz chociazby: "inaczej nie dostaniesz nagród" i silno-dojnymi postawami sniegora co moze oznaczac, ze bez wladowania kasy ilosc czasu potrzebnego zeby dostac sie do nagrod bedzie nie do zaakceptowania dla wiekszosci graczy...
Później o tak część tego przejdzie do normalnej rozgrywki, a itemy będziesz mógł sobie kupić od innych graczy.
Zawsze tak było w Diablo, że nowe rzeczy poza DLC były w sezonach i żeby je przenieść na non season trzeba było grać nową postacią sezonową
Przecież Battle Pass od samego początku był tworzony z myślą o sezonach. To co się zdobędzie postacią sezonową i w battlepasie przechodzi na non sezon pod koniec sezonu. Przecież to oczywista oczywistość, poza tym sezony w Diablo 4 mają miec związek z konkretnym tematem, dla przykładu (dość pewnego) może się pojawić sezon nazwany "Sekrety Starożytnego Miasta Ureh" wokół którego sezon będzie się rozgrywał i każdy sezon ma mieć Season Journal którego zrobienie na 100% będzie się wiązało z zaliczeniem sezonu. Samo wbijanie 100 poziomu czy to na non season czy na season nie jest celem głównym ani wymaganym
Popierwsze 100 będzie po drugie uresh nie ma napie dokładnie mapa kończy parenaście pixeli przed uresh dopiero w dlc jak dodadzą dżungle kurast dżunglową cześć hazewaru za 2 lata w dlc.
Brama Starożytnego miasta Ureh jest w grze. Zrobić Ci fotkę? I nie napisałem, że nie będzie ale 100 lv to nie jest wymóg
Przecież to jest podstawa tej gry. Sezony to kwintesencja rozgrywki, bo właśnie o to chodzi, by rozgrywać od początku. W sensie rozwijać postać od zera-prawie zera, bo sporo rzeczy będzie na start. W D3 były popularne tzw. taxi i tutaj jest dokładnie to samo. Jak ktoś nie chce spędzać kilku godzin na rozwoju, to może sobie zrobić to w kilka minut przy pomocy taxi.
Nawet jak ktoś jest piwniczakiem bez znajomych nawet internetowych, to zawsze może dołączyć do jakiegoś grona wokół jakiegoś strimera i tamci ludzie mogą mu pomóc. Ewentualnie może wykorzystać możliwość handlowania między graczami i np. zaoferować coś w zamian za holowanie.
Takie nabicie od 1 poziomu do okolic 100 zajmuje kilkanaście minut.
Tak działają te sezony, że są na oddzielnych kompletnie serwerach. Zdobycie poszczególnych elementów jest możliwe tylko na tym serwerze podczas sezony, ale po zakończeniu, to wszystko przechodzi na normalny serwer i na wszystkie do tej pory wykreowane postaci. Nie tylko elementy do zdobycia przejdą na zwykły serwer, ale też mechaniki np. misje czy jakieś wydarzenia losowe.
To nie jak w Codzie, gdzie przegapienie sezony sprawia, że nie masz pistoletu, który jest ope w danej chwili.
Tutaj też te itemy zdobyte podczas sezonów będą pewnie sporo warte i będzie można je sprzedać skoro handel jest dostępny od samego startu gry.
I na co to szczucie w tytule i zresztą w artykule też? Przecież każdy kto miał kiedykolwiek chociaż małą styczność z H&S wie, jak działają sezony i że trzeba robić nową postać. Nie pasuje Ci to graj eternal albo gra po prostu nie jest dla Ciebie.
jak to ma dzialac?
Zalozmy ze na start 1szego sezonu mam 3 postacie i jedna wybieram na ten sezon. Czy pozostale 2 tez beda wliczone w 1 szy sezon? Czy jak przyjdzie sezon 2 to bede musial tworzyc 4rta postac czy moze bede mogl wybrac 2 lub 3cia postac dla grania w sezon?
Są postacie sezonowe i do normalnej gry. Te z normalnej gry tam zostaną, stworzysz nową do gry sezonowej. Po zakończeniu sezonu postać sezonowa przechodzi do normalnej gry.
no to troche lipa z tym levelowaniem teraz kiedy do sezonu i tak bede musial z nowa startowac :/
Tworzysz postać sezonową, ona zaczyna na jakby osobnym serwerze gdzie jest content i mechaniki z sezonu. Po skończeniu sezonu postać wraz z tym co zdobyłeś oraz z mechanikami (w większości) przechodzi na non season i dołącza do postaci które już miałeś wcześniej. Dodatkowo w sezonie levelujesz battlepass oraz zaliczasz Dziennik Sezonowy
ja nie wiem co w tym jest trudnego do zrozumienia. Przeciez sezony to żadna czarna magia. W D2 były/są, w D3, w PoE tak samo
qwa, nic trudnego, nie chcesz odpisywac to nie odpisuj a nie bedzies sie faflunil.
Mialem nadzieje ze Blizz jedank wyjdzie ze swojego jaja i zrobi sezony bardziej przystepne. Nie kazdy ma mase czasu na gierkowanie aby co sezon zaczynac od zera tylko po to aby pobawic sie kontentem sezonowym. W innych grach jakos dali rade zrobic to inaczej.
i dlatego sezony będą trwały 3 miesiące, żeby wytrącić argument "o braku czasu" na wylewelowanie postaci od zera.
Nic dziwnego, że później twórcy sprzedają boostery do expa, albo instant 50lvl za 19.99€ jak przyjdzie jedna płaczka z drugą, że "sezon nie jest przystępny"
Sezonowy battle pass jest przypisany do sezonu? Niemożliwe xD A teraz na poważnie ta informacja i działanie tego systemu jest opisana w artykule blizza z 18 sierpnia 2022 r, który był linkowany również na GOLu jak i w innych mediach, a więc to nie była żadna tajemnica... prawie rok przed premierą. Jak ktoś nie potrafi czytać to tylko jego wina. No, chyba że ktoś kupuje gry, w dodatku ich droższe wersje w ogóle nie interesując się, na co wydaje pieniądze, no to tu już mamy problem, tyle że nie z blizzardem.
Nie wiem jak inaczej miałby działać sezonowy BP, jak właśnie podczas sezonu.
Problem polega na tym, że Diablo 4 robi się niesamowicie szybko- NUDNE!
I pewnie wiele osób z trwogą patrzy na to, że musiałoby zaczynać cały postęp od zera, żeby spróbować innej, jednej z pięciu atakujących zdolności, bo akurat ona podczas sezonu dostałaby fajną legendę.
POE jest zbyt drewniane, szybkie i skomplikowane, ale za to D4 jest nieprzemyślane, wolne i nudne.
Czytam te posty tych "casuali" dla których tak jak twierdzi "większość" jest ta gra i po prostu ręce opadają. "Bo muszę stworzyć nową postać!!" XD. Powinien być w tej grze przycisk "100lv 50euro" lub "zalicz cały kontent 100 euro" XD. Wtedy "casual" będzie szczęśliwy. No bo ten co chce mieć jakiś draft, handel, czy broń boże, bardziej rozwinięta rozgrywkę to wiadomo... Sami pracujecie na to, że po 1 sezonie będzie grał garstka ludzi, a D4 skończy jak Hot czy OW2.
Śmieszy mnie to jak gracze mówią że gra od Blizzard a umrze to tak jak ludzie mówili że diablo immortal umrze a przychód roczny 550 milionów choć by w d4 zostało z 10% graczy to oni nie porzucą gry bo to była strata siana drugie oblicze jest takie że po pewnym czasie może wejść pay to win ale to i tak zostanie grupa graczy co będzie płacić
Battle Pass to jeden wielki bezsens powinny być wprowadzanie aktualizacje które by modyfikowało podstawowy świat i tyle.
Okazuje się, że dołączenie do każdego sezonu rozgrywek Diablo IV będzie wymagało od graczy stworzenia postaci od zera. Bez tego nie będą mogli zdobywać kolejnych poziomów karnetu bojowego i pięcia się w sezonowym rankingu.
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/blizzard-przekazal-zle-o-diablo-4-co-sezon-nowa-postac-inaczej-ni/z6257fb
Jaki czarny scenariusz? Na jakiej podstawie ktoś spodziewał się czegoś innego? Przecież taki jest sens sezonów i tak było zawsze, nowy sezon=nowa postać budowana od zera. Kto tego nie rozumiał?