Nowa łatka do Star Wars Jedi: Survivor nie naprawia zbyt wiele i powoduje dodatkowy problem
Nowa łatka... powoduje dodatkowy problem...
Czyli jeszcze trwają beta testy, no nic poczekam z zakupem gry jeszcze trochę.
Oby kiedyś doprowadzą Star Wars Jedi: Survivor do stanu 1.0, a nie porzucą całkowicie tak jak remake Dead Space z kilku błędów i podobne gry.
Szkoda jest zmarnować piękna gra w taki sposób.
Wincyj denuvo. Pewnie trigger wpakowany na holomape przy probie optymalizacji (czyli twórcy na siłę zamiast usunąć problem to go przesuwają nie patrząc na to, gdzie) więc jak to ma niby działać poprawnie?
Nie ma gry na konsoli która po premierze miałaby problem z wydajnością i później zostało to poprawione. Dopiero na nowej generacji ten Jedi będzie grywalny, coś jak Cyberpunk albo Control.