Zmiana widoku na FPP otwiera świat Mass Effecta na zupełnie nowy wymiar immersji
Tak średnio, szkoda że nie ma przed kamerą karabinu z rękami to moze faktycznie wyglądałoby to lepiej
Wygląda dobrze biorąc pod uwagę brak dedykowanych narzędzi. Z widokiem ciała i broni byłoby super, tylko czy możliwe skoro trzebaby było brać się bezpośrednio za kod gry.
Owszem nie ma widocznej broni oraz rąk, ale jest to znacznie lepsze niż widok tpp, bardziej można się wczuć w postać.
Tylko po co. Widok TPP jest dużo lepszy, zwłaszcza że Mass Effect to cover shooter.
Taki Cyberpunk dużo stracił, że nie miał wbudowanego trybu TPP, bo w grze było tyle fajnie wyglądających ubrań a to i tak nie miało żadnego znaczenia bo prawie nigdy nie widziało się swojej postaci.
Kamera FPP w Dead Space była fajna na tyle, że się chciało ponownie zagrać.
Tutaj? No niestety nie...
wlaczylem ten filmik i odrazu mnie w pysk strzelilo, jaki ten pierwszy ME to bylo drewno jesli chodzi o gameplay :-D
i pomyśleć ze grałem w to jakieś pół roku temu i mi to nie przeszkadzało XD
dopiero ME3 mnie odrzuciło jak postacie były z drewna a nawet i gorzej
Właśnie od ME3 i DA2 zaczął się bardziej widoczny spadek jakości produkcji Bioware od strony technicznej.
To dziwne że sequele mają gorsze animacje niż (niby) przestarzałe poprzednie części...
No niestety bez dopracowania tego trybu, to wygląda zwyczajnie słabo, jakby tylko kamerę przybliżył, pomijając indywidualne preferencje, tryb FPP zawsze będzie bardziej imersyjny od TPP ale tylko jeśli jest poprawnie zaimplementowany.
Jakoś dziwny styl wychodzi na przestrzeni lat z kamerą FPP w grach, najpierw wyszedł RE 7 i 8 z kamerą FPP która zbytnio nie pasowała do serii, a teraz mod do Mass Effect z kamerą FPP nie tędy droga, jeśli seria zaczynała od TPP.
Pierwsze skojarzenie - znowu jakiś lipny mod.
Głównie co chciałbym dostać zwłaszcza w ME1 to lepszą fizykę. Przez to, że kupiłem Legendary Edition nawet nie sprawdziłem czy tego typu mody są. Założyłem, że po premierze Legendary nie będą pasowały żadne mody.
Bez dobrej fizyki, czy jakiegoś fajniejszego rozwoju postaci, ta gra przestała być dla mnie dobrą grą akcji. ME1 ma całkiem wiele innych zalet, ale już wolałem chyba 2-gi czy 3-ci raz przejść Andromedę.
Ciekawe. Gra hula na Unreal Engine. A takie "bajery" jak ten z filmu robi się trzema wpisami w pliku unrealengine.ini...