Podziemia Koszmarów w Diablo 4 przejdą zmiany, endgame będzie przyjemniejszy
Jako że jestem fanem całej serii, muszę uspokoić fanów :
-Fabuła najlepsza w całej serii
-Świetna grafika i styl
-świetne zmiany systemowe i gameplay, np mniejsze grupy stworów za to więcej hp które mają jakąś taktykę.
- świetne projekty map, choć niestety zbyt mało( pewnie dodadzą w dodatkach)
-Mocno rozbudowana rozgrywka ( uniki mocno zmieniają grę) - ktróa bęzie rozbudowywana o runy i nie tylko, skille napewno będą dodawać
- Przeciętna muzyka no ale po diablo I nie dało się zrobić tego lepiej. Ciary z tristram nic nie pobije.
- nieco za dużo aktywności, znaczników dla mnie chaos.
-brak handlu i przymus online na minus.
Ogólnie d 3.5 z naleciałościami mroku z d2. Finalnie dobry produkt, póki co niestety zabugowany. Zmieni się to jednak bo to główny produkt Blizzardu.
Ty i twoje gównowpisy też.
Lolek, to ty jesteś beznadziejny pod każdym względem. Tak się zastanawiam, czy jesteś płatnym trollem, żeby robić gównoburzę w każdym temacie o D4, czy jesteś chory psychicznie. Pewnie to pierwsze, ale wyluzuj, bo twoje opinie każdy ma w d... .
Lol3k ch*j Ci w dupe nygusie wiecznie narzekacze. Gra jest sztos swej dziedzinie i nie porównywać do poe, bo to inny target zupełnie.
-Fabuła najlepsza w całej serii
Lepsze rozwiązania fabularne były w Diablo III. W czwartej odsłonie jest ona strasznie przewidywalna. A zadania poboczne? Przynieś, zbierz, zabij.
No i przerywniki filmowe (nie te na silniku gry). Dosłownie JEDEN na całą grę. To jest jakaś parodia w porównaniu z tymi z chociażby Diablo III.
-świetne zmiany systemowe i gameplay, np mniejsze grupy stworów za to więcej hp które mają jakąś taktykę.
Wygląda to śmiesznie jak np. kozłoludy nagle stają się większe niż gracz. Albo szkielety. Czasami modele potworków są zbyt duże i kłócą się z modelami przedstawionymi w poprzednich częściach diabełka.
- świetne projekty map, choć niestety zbyt mało( pewnie dodadzą w dodatkach)
Kompletnie zrujnowali immersję wielkości świata. Lokacje są za małe względem poprzednich odsłon, niezbyt zróżnicowane. Jedna duża wioska na obszar. Absolutnie popsuta szansa na godne przedstawienie wielkości Sanktuarium.
-Mocno rozbudowana rozgrywka ( uniki mocno zmieniają grę) - ktróa bęzie rozbudowywana o runy i nie tylko, skille napewno będą dodawać
Poza unikami to nic nowego nie odkryli.
- Przeciętna muzyka no ale po diablo I nie dało się zrobić tego lepiej. Ciary z tristram nic nie pobije.
Jest kilka utworów wpadających w ucho, ale to prawda. Jak na Diablo to bardzo przeciętnie.
-brak handlu i przymus online na minus.
Cała ta gra wygląda na robioną na szybko. Brzydkie UI sklepów, brak menu głównego godnego Diablo (nadal menu z drugiej części diabełka jest najlepsze) i brak podstawowych funkcjonalności jak handel z innymi.
O wymaganym stałym połączeniu dyskutowano już wielokrotnie, ale raczej nie da się już tego zmienić.
Chyba w inne gry graliśmy. Skończyłem czytać te wypociny na „dosłownie jeden przerywnik filmowy w całej grze”. Dosłownie nie świadczy o wyolbrzymieniu a o fakcie. Najwidoczniej tylko rozpocząłeś grę, bo zaczyna się ona filmikiem na silniku gry. To prawda, ze nie ma ich dużo, ale od czapy mogę 5 naliczyć a nie jeden.
naleciałościami mroku z d2
W D4 nie ma nic z D2 czy D1 (ale to rozumiem bo gra ma być targetem dla obecnej młodzieży). Dobrze, że była beta i można było osobiście sprawdzić jak wygląda. Czułem się jakbym grał w D3 tylko z lepszą grafiką. Wiele osób stara się wcisnąć swoją pozytywną rację ale wystarczyło zagrać by wyrobić własną opinię.
Czyli w pełną wersję 4 nie grałeś, tylko YouTube oglądałeś. Jeżeli uważasz, że grafika jest jak 3. To całkiem inny styl od poprzedniej gry. Targetowanie gry, która mi się nie podoba. Że jest dla dzieci , też jest słabe. Równie dobrze można napisać. Że fabuła w Cyberpunku jest beznadziejna. Pewnie dlatego, że była pisana tylko dla dzieci niepełnosprawnych umysłowo. Bo nikt inny nie może być targetem dla tej gry. Tak napisałem. I to musi być święta prawda.
Będą zmiany, będzie przyjemnie i ogółem do przodu... za pół roku?
Devy wspomnieli też o ew 2 sezonie... Jeśli sezon 1 ruszy w połowie lipca i potrwa 3 miesiące a potem nastąpi przerwa, która zapewne potrwa ze 2tyg to można mówić nawet o pół roku zanim powazniejsze zmiany nastąpią. Wystarczyło posłuchać podcastu.
Cichaj.
Na tym forum nie wolno nic pozytywnego o D4 pisać. Przecież to najgorsza gra wydana pod słońcem i wszystko w niej jest ujowe.
Polscy narzekarcze w komentarzach atakują ponownie. A może to Ci którzy, gry w ogóle nie posiadają i widzieli ją tylko na twitchu i wyrobili sobie o niej opinię u ukochanego influencera? (vide ostatnie badania). Just chillout guys, and enjoy the game :)
enjoy te same aktywności, te same moby, te same unikaty, te same skille, te same bossy itp itd... :) jak w Tlove.. Jest super, jest super, wiec o co Ci chodzi...
Hm a czego oczekiwałem... Raczej istotnego progresu (choć oczywiście to subiektywne). Natomiast to, co mnie czekało na premierę D4 to uboga i uproszczona na maxa wersja diabełka. No ale wiadomix - każdy ma swój gust.
Te same aktywności: podziemia koszmarów, helltidy, drzewo, world bossy, zadania poboczne, fabuła, tiery świata, capstone dungi - faktycznie mało w cholere w porównaniu z poprzednimi Diablo XD
Te same moby: rodzajów potworów jest więcej niż w Diablo 2 -liczyłem, pobiegaj tylko więcej po świecie ;) powtarzają się za to bossowie w instancjach to fakt, jest z 8 rodzajów bossów co jest mała liczbą
Te same unikaty: po kilka unikatów na klasę plus kilka unikatów jak Szako których możesz nawet nie zobaczyć? Mało czy dużo na początek styknie
Te same bossy: pisałem wyżej to fakt
Na wstępie dzięki za merytoryczne podejście. Doceniam. Teraz do rzeczy..
1. Aktywności...
Fajnie, ze potrafiłeś wypunktować ilość ale już zabrakło o... jakości. Znamienne. Nie mam zamiaru się tutaj rozpisywać, bo szkoda mi czasu ale jako przykład odniosę się do np World Bossów - ile ich masz? Co wnoszą w kwestii osiągnięć? Niewiele...
Zapomniałeś także o paru innych jak np 'wyzwania', którymi jest np zabicie x klasy mobów. Podobnie jest z innymi aktywnościami.. Są i za to braw nie będzie, bo to PODSTAWA. Rozchodzi się co wprowadzają do rozgrywki... Mnie nie podnieca zabijanie przez pół roku tych samych 3 (!!!) world bossów. Nie kręci mnie robienie tych samych dungów lub dwukrotnie tych samych, bo wskazuje je sidequest. A jak już przy sidequestach jesteśmy... do 40lvl robiłem tylko to. Dopiero potem ruszyłem z fabułką, żeby nie stanąć w II randze na 50lvlu.. Z tych bocznych questów z 5 jest treściwych jak dla mnie np z wężem, dopóki zdałem sobie sprawę, że nie będę go walić na łeb. Nie jest to temat na 2-3 miesiące a co dopiero do drugiego sezonu. Rozumiem też, że inni gracze mogą mieć inne gusta i im to pasuje - i OK. Dla mnie mogą robić sidequesty nawet i 3miechy jeśli sprawia im to frajdę na miarę tripel ej.
2.Moby
Przeleciałem do 50lvl całą mapę. W tydzień. Rutyna przy ich spotykaniu to nagminna część tej gry. Rozumiem też, że takie studio jak Blizzard nie stworzy (w dużym skrócie) pincet klas mobów etc ale nie ogarniam choćby przeskalowanych minibossób. To po prostu pójście na skróty. COPYPAST. I żadne to wyzwanie... Nawet pod względem mechanik i AI - wystarczy raz się sprawdzić lub chociaż spędzić w walce 20sek aby nauczyć się sekwencji etc i z łatwością go pokonać. Podobnie ze zwykłymi mobami.. Każda grupa ma określone zdolności tj walka z dystansu i w zwarciu, skracające i wybuchające, przywołujące i spowalniające.. To też sekwencyjne, wprowadzające rutynę. I nie dotyczy to konkretnej klasy a wszysktich klas mobów. A jak już robisz dungi to połowę czasu tracisz na bieganie po pustej lokacji typu wróć z pudełkiem jednym drugim trzecim, żeby otworzyć kolejne przejście.
3. Itemy
Masz po ok 10 unikatów na każdą z klas.. To wystarczająco? Szacun panie.. Jak się gra godzinę raz na 3 dni, z czego nie robisz konkretnych aktywności tylko wszystko na raz to może Ci starczyć. Mi nie. Kwestia subiektywnych oczekiwań. Niektórzy za minimalną pensję oczekują minimalnej jakości życia. Ja od produktu AAA oczekuje wyróżnienia a nie obiecanek, że za pół roku lub 5 lat będzie unikatów 20.
4. Porównywanie do poprzedników...
Poważnie..? Za każdym razem to samo... Grałem w 1, 2, 3 i teraz w 4. Nie oczekuje, że D4 przebije poprzedników a oczekuję, że produkt AAA pt Diablo 4 będzie się wyróżniać. Będzie kierunkowskazem dla kolejnych gier tej maści. Poprzeczką zawieszoną wysoko tylko i stricte po to, aby WYZNACZAĆ TRENDY. Tutaj trend to wg Ciebie pokonanie gier sprzed 10 czy 20 lat..? Upadamy nisko ale oczywiście - każdy ma swój gust i smak. Jednym smakuje parówka z biedry, mi bardziej podchodzi neapolitana od Włocha. I tego też nie krytykuję choć stanowi to dla mnie komedię.
Dzięki raz jeszcze za merytoryczną dyskusję!
Tylko pamiętaj zapominasz o jednej rzeczy - to jest zawartość początkowa. Dla Ciebie może być to mało dla innego dużo dla kogoś w sam raz. Natomiast każda z aktywności która teraz jest w grze jest potrzebna do progresu - poza PVP
O niczym nie zapominam :) Piszę wyłącznie pod kątem własnego doświadczenia. I właśnie odnoszę się do stricte podstawy tej gry. Fundamentów, na których chcą budować kolejne lata D4.
To właśnie podstawa jest dla mnie największą bolączką.. Wszystkie te zmiany, które będą wcześniej lub później to DODATEK po premierze. Nie ma co się oszukiwać w dodatku, że największe ze zmian będą tzw darmowym kontentem zawartym w ów PODSTAWIE. Nawet za problem z odpornością nie chcieli się brać przed 1 sezonem o czym wspomnieli w podcascie. Za temat zawarty w podstawie, zawartości początkowej, fundamencie gry a mówimy tu o produkcie kierowanym przed twórców do stricte casuali i jako AAA.
Takich detali jest multum a wszystkie one składają się na wniosek, że jest to niczym beta za grubą kasę a budowany kontent na przyszłość to w głównej mierze feedback w okrojonej wersji a nie z góry nakreślona droga rozwoju..
Najlepsze jest to, że większość takie jak moje opinie określa mianem "narzekań", "hejtu" itp.. Tylko sęk w tym, że większosć do tych opinii samemu dojdzie poprzez czas spędzony w grze. Robiąc te same aktywności, bijąc te same moby, latając po tych samych lokacjach i spotykając te same babole logiczne twórców jak system kupców, który głównie opiera się na odwiedzeniu kowala. Tak jak ogrom uproszczeń typu zwoje tp, potka immortala, skalowanie i boost za grę w coopie.
Oczywiście to wszystko moje doświadczenie i opinia a reszta może śmiało chwalić. Pozdro :)
A mógłbym prosić o niezwykle potężne zioło, które tak reklamujesz? Bo widzę, że po tym jest niezły odlot :D.
Następny płatny troll, albo mądry inaczej. Nie gram, ale się wypowiem. To widać po twoich wypowiedziach. GOL naprawdę zatrudniacie trolli do robienia gównoburzy? Żeby klikalność była? Lolek, tynwar i jeszcze paru - widać, że nie grali w D4, ale najwięcej mają do powiedzenia na temat gry, w każdym temacie o niej.
Ok, nie musisz aż tak pokazywać wszystkim swoją chęć grania w grę jaka by ona nie była, bo ... to w końcu diablo 4, nawet jeśli gorsze od poprzedników :).
Diablo 4 jest bardzo fajnym hack n' slashem, może nie urywa głowy ale ten gatunek raczej rewolucji do świata gier nie wniesie.
Jeżeli ktoś chce się pobawić w Diabełka to jego najlepsza odsłona.
Jedyne co mnie w D4 boli ale co wiem, że będzie przebudowane lub rozwinięte o dużo, dużo więcej przedmiotów konkurujących afixami jest fakt, że po wejściu na T3 i T4 przez kilka poziomów gra daje najlepsze doświadczenie progresu związane ze zdobywaniem nowych, lepszych przedmiotów ale kiedy już się w nie ubierzemy postać staję się maszyną do zabijania a przedmioty które można wymienić trafiają się nie często. Mając 82 lv ja praktycznie jedyne co już robie w sprzęcie to szukam aspektów z max rollami oraz zmieniam statystyki w przedmiotach na te które są mi potrzebne. Owszem wysokie podziemia koszmarów czy Uber Lilith jest dla mnie wciąż poza zasięgiem ale ten etap cieszenia się sprzętem i upgradem powinien być o wiele wiele dłuższy lub powinno być wiele więcej aspektów które mogą tylko dropnąć a które dały by do myślenia cholera zmieniam build. Na szczęście nie jest to coś czego nie da się zaimplementować
Zgadzam sie z Lolek gra warta 20 płn grafika dno lvelowanie nudne.
Super. Niech usprawniaja i balansują. Gra jedną rzecz spełnia rewelacyjnie, czyli gameplay. Siekanie potworów jest świetnie zrobione i w świetnej oprawie. Sam byłem sceptyczny co do settingu świata po becie, bo strasznie jednolicie wyglądał, ale po zwiedzeniu już większości mapy wrażenia są dużo lepsze. Drzewko daje radę. Jeszcze z itemami jak trochę rzeczy usprawnią, dodadzą, to gra będzie kompletna. Gra jest dokładnie tym czym się zapowiadała od pierwszych prezentacji, czyli mocnym rozwinięciem części trzeciej. Naprawdę nie wiem czego niektórzy oczekiwali innego... Czasy i styl legendarnej dwójki przeminęły czy tego chcecie, czy nie. Tamta formuła się niestety już nie sprawdza na dłuższą metę i mówię to z perspektywy kogoś kto dużo grał w dwójkę i też doceniam za gameplay i itemizację. Troche się człowiek pobawił w D2R, ale wystarczy. Ludzie tkwiący 1000h i robiscy 100000 Baal runów to właśnie takie betony nolify co narzekają, że d4 to dno, bo gra niema zawartości, jest płytka, brzydko i w ogóle po co powstała... Z tym, że jak ktoś ściągnie klapki nostalgii to zauwazy, że nowa odsłona naprawdę daje dużo frajdy i przyjemności z gry, a to dopiero początek jej rozwoju.