Mamy 16sty dzień czerwca. Z tego co wiem do dziś w żadnym regionie kraju nie było więcej niż 25 C.
Legiony narzekaczy na lato i upały już czekają na zimę i krytyke tych kilku dni gdy temperatura dobije do 30C
W tym wątku będziemy śledzić ich ilość do końca sierpnia, żeby zatkać im usta.
Czas start.
żebyście się nie...
Lubisz upały? Ja lubię ale jak spędzam czas nas wodą.
Nie lubie jak ktoś narzeka na coś czego NIE MA i przeszkadza mu kilka ciepłych dni w tym smutnym jak izda miejscu.
To już narzekają?
Przygotowałem się. 30 zl. Na usb. Dumnie siedzi przy ekranie
O czym ty bredzisz człowieku.
2 lata temu się narzekało bo w wawie najchłodniejszy punkt w ciągu doby to był 26 stopni.
Nawet w tropikach tak nie ma.
Teraz jest spoko
Coś słabą pamięć macie.
Się herr pietrus nie śmiej, tylko sprawdzić sobie możesz w danych historycznych.
Fakt, że pokazuje 23 stopnie, bo jest zaokrąglane, co nie zmienia faktu, że "za oknem" nie spadło poniżej 25-26 stopni nad ranem - zabudowa i beton dookoła robi swoje
Faktycznie, w naszym kraju za upał najczęściej uważa się temperaturę przekraczającą 30 stopni. Ale istnieje też inna klasyfikacja, dotycząca percentyli. W takiej klasyfikacji za upał uważa się temperaturę przekraczającą 95 percentyl, czyli w przypadku Warszawy wartość graniczna upału to 31 stopni, a np. dla Zakopanego 27,5 stopnia.
https://meteomodel.pl/dane/srednie-miesieczne/?imgwid=352200375&par=upal&max_empty=3
https://meteomodel.pl/dane/srednie-miesieczne/?imgwid=349190625&par=upal&max_empty=3
Dni upalne wyliczone jako dni z Tmax >= 95 percentl. Percentyl wyliczany w oparciu o dane z lat 1981-2019 z miesięcy letnich (czerwiec-sierpień), na podstawie:
Ustrnul Z., Czekierda D., Wypych A. "Extreme values of air temperature in Poland according to different atmospheric circulation classifications.", Physics and Chemistry of the Earth, Parts A/B/C, Volume 35, Issues 9–12 2010, p 429-436.
Wartość progowa dla upału dla stacji wynosi 31.0
Nie spotkałem jeszcze nikogo kto narzeka na upały, co nie zmienia faktu że już wchodziłem do samochodu który pokazywał 39C (i nikt mi nie wmówi że to nie są piekielne temperatury), poza tym taka uproszczona pogoda nie uwzględnia wiatru, wilgotności (ogromnie ważna w percepcji ciepła) i przede wszystkim "siły" słońca.
https://beta.meteo.pl/meteogramy
Tu są konkretne wykresy gdzie widać na jaką realną temperaturę jesteśmy narażeni stojąc w słońcu. Na dworze jest znacznie cieplej niż może wynikać z numerka. Jak mi nie wierzysz to rusz dupkę na dyszkę biegową jak będzie 20C (ale 41C w gruncie) i zobaczymy w jakim stanie wrócisz.
"Letnie" 22C jest zupełnie inne niż w lutym (tak, 2 lata temu było 22C w lutym - pamiętam bo wyskoczyłem na szosówkę) czy marcu, było w zeszłym roku sporo imprez biegowych gdzie było 'tylko' 20C a jest znacznie za gorąco (np. Silesia Marathon praktycznie co roku).
W NL caly tydzien jest piekarnik. 2 godziny na sloncu bylem i jestem caly czerwony - az szczypie ;) Jak bedzie tak w PL to mozemy sie nazwac polskim Dubajem, i cyk wybory wygrane xd
właśnie wróciłem z rewiru gdzie było 35 w cieniu - więc polskie upały to będzie pryszczycho.
Mamy 16sty dzień czerwca. Z tego co wiem do dziś w żadnym regionie kraju nie było więcej niż 25 C.
Oczywiście że było. Północ Polski, zeszły tydzień praktycznie cały grzało nieźle, odczuwalna wahała się między 30 a 32 stopni
Tak cię boli że ktoś woli takie 20 stopni niż piekarnik że aż ukryłeś mój post?
Na razie szału ni ma. U nas jednak przez zdecydowaną część roku musisz zasuwać w długim rękawie, że o kurtce nie wspomnę. Od października do połowy maja, zimnica. To prawie 8 m-cy, a jak się okazuje to i w czerwcu dni chłodniejszych nie brakuje.
A to, że średnia roczna temperatura skoczy do góry o 2 stopnie przez globalne, może wygląda na papierze mocarnie. W praktyce sprowadza się do tego, że w zimę nie ma mrozów po kilkanaście stopni tylko jest 1-3 na plusie. Ale takie coś to jednak ciągle zimnica. To nawet gorsze niż klasyczny zimowy ruski wyż i minus 5 ze słoneczkiem.
Efekt cieplarniany, he he he.
Jeszcze ci piwniczaki piszą, że 15 st. C to jest czerwcowa ciepła pogoda...
Mam założone 3 klimy i śpię spokojnie. Może być 40 stopni, a ja w chłodzie spędzę ten czas ale gorzej z robotą na zewnątrz.
U mnie od 3 tyg upały
Wstaje rano i w salonie 28
Niech to się skończy;(
Z tego co wiem nie było w żadnym regionie kraju temperatury powyżej 25 stopni.
Rzuca screenem z pogoda.interia.pl by podkreślić, że w lipcu za wiele się nie zmienię. Opiera się na jakieś prognozie długoterminowej, której prawdopodobieństwo wystąpienia bywa różne.
Czy ten koleś to jakiś dzban, czy słaby troll?
Kolego. będziemy codziennie analizować temperatury w całym kraju. Spokojnie.
Cyferki nie odzwierciedlają odczuwalnej temperatury. Popracuj cały dzień w terenie w pełnym słońcu podczas takich temperatur to przestaniesz bredzić że upały zaczynają się od 30 stopni.
w Indiach, Hiszpanii, Egipcie, Meksyku pracują dużo dluzej w warunkach o których nam się nie śniło a ty mi mówisz że 27 to już za dużo?
Tam jest inny klimat i inna wilgotność powietrza. W Polsce powietrze jest suche.
Jak tam u was poranek? Widać na termomentrach gdzieś lato?
Dziś pierwszy dzień prawdziwego lata. U mnie 29 C.
Jeśli gdziekolwiek przekroczy 30C dajcie znać i cieszmy się razem.
Ciekawy pomysł na wątek zwłaszcza że mi dziewucha też wytyka że narzekam na upały, choć są (niby) tydzień w roku.
No to lecimy... nie wiem jak wczoraj ale dziś w niektórych miejscach jest 30. Jak będzie sumarycznie więcej, niż 14 dni to mamy pełne prawo narzekać i wybrzydzać lato w Polsce.
Także
DNI UPAŁÓW: 1
Ja tam będę narzekał nawet jak będą jeden dzień. Tylko jaszczury z kosmosu kochają upały.
Póki co jest bardzo cieplo. Upały to nie sa.
I nie ty liczysz.
To licz ty. Tylko jak 30 stopni to nie upały to nie można brać twoich narzekań na narzekaczy na poważnie.
Liczcie liczcie, ostatni raz więcej niż tydzień było jeszcze przed pandemia
Za to nie pamiętam z dzieciństwa tak zimnych majowych dni jak w ostatnich 5-10 latach.
Jest już jak w tym starym zartobliwym stwierdzeniu - u nas dziesiat miesaczów zima, a reszta wsie leto i leto.
Za to nie pamiętam z dzieciństwa tak zimnych majowych dni jak w ostatnich 5-10 latach.
W takim razie masz słabą pamięć?...
https://meteomodel.pl/dane/srednie-miesieczne/?imgwid=352200375&par=tm&max_empty=3
360 dni w roku - pochmurno, zimno, depresja, zero slonca, deszcz.
5 dni w roku troche cieplejszych i wysyp artykulow o zmianach klimatycznych, umierajacych ludziach i ze wszyscy zginiemy.
Prawda jest taka że każdy siebie oszukuje, A każdy by chciał mieć cały rok 20 – 23 stopnie tylko na święta minusowe i śnieżyca, A potem od 2 stycznia znowu 20 – 23 i tak aż do kolejnych świąt i w kółko. Najgorsze jest jednak to, że ludzie boją się tego przyznać, bo patrzą na opinię innych i to w dodatku tych, którzy sami by tak chcieli, ale na siłę będą się śmiali z tych pierwszych
Pieknie ale zbiera sie znów na burzę
Do fanów niskich temperatur mam dobrą wiadomość, małymi krokami zbliża się śmierć cieplna Wszechświata. Wystarczy poczekać i upały skończą się raz na zawsze!
spoiler start
hipotetyczny końcowy stan, do którego miałby dojść ewoluujący Wszechświat; nastąpi wskutek dysypacji energii zachodzącej w wyniku procesów nieodwracalnych we Wszechświecie;
w stanie tym entropia Wszechświata osiągnęłaby wartość maks., temp. wyrównałaby się, w przyrodzie nie zachodziłyby żadne procesy, nastąpiłby bezruch i spoczynek.
spoiler stop
Zaczelo sie.
News na 3/4 strony ze az mi sie w monitorze nie zmiescil.
Alarmistyczne doniesienia na portalach internetowych już pokazują zwykłą letnią pogodę jako śmiertelne zagrożenie. Każdy kto w słoneczny dzień wyjdzie z domu natychmiast zamieni się w popiół. Mapka pogody ciemnoczerwona, ale jak popatrzysz na temperatury widzisz zwykłe 24-28 stopni Celsjusza.
Chcialbym tak, ja sie kisze w kabinie, najgorsze sa te nocne temperatury, zle sie spi przy tak wysokich.
Nobla dla typa, co klime wymyslil.
Czemu ukryli twoją wypowiedź, skoro jest jedyną w tym temacie (oprócz mojej oczywiście), która mówi prawdę jak jest?
Ja podziwiam tych co tak uwielbiają te ciepłe kraje, nie znosze wysokich temperatur, 20 stopni to dla mnie ideolo
A i gadanie, ze tam się tak nie odczuwa to mozna miedzy bajki wlozyc
Jeśli chodzi o podwórko -> uwielbiam ideał to 30 w cieniu non stop.
Jeśli chodzi o dom to :
Każdego europejczyka stać aby zamontować klimatyzację w domu -> nawet buma z wąsem a już przynajmniej w pokoju w którym śpi lub gra w gry. Koszt mniejszy niż najbardziej syfiasty TV dodatkowo w większości dostępne jeszcze w ratach % procent. Narzekanie na upały szczególnie w domu "umieram jak gorąco" to stan umysłu. Dodatkowo przy dzisiejszej technice te urządzenia są nawet idiotoodporne / mają systemy samoczyszczące (ozonowanie i automatyczne suszenie) więc nawet nie trzeba myśleć o serwisie. Zimą działają jak jedno z najtańszych źródeł ciepła bo są po prostu pompą ciepła.
Więc u mnie zawsze 20-21C w domu latem / 22C zimą.
idiotoodporne
Mój sprzęt jest idiotoodporny na posty tego typu, które wypluwasz.
To po uj ci klima jak uwielbiasz 30 w cieniu.
Siedz sobie w pokoju w 30 stopniach razem z wielbicielami tropików.
Last_Redemption - oczywiście klimatyzator typowy split 3.5kW to 3000 + montaż czyli w granicach 4000.
https://allegro.pl/oferta/klimatyzator-lg-3-5kw-standard-ii-s12et-wifi-13160385691
prosty przelicznik mocowy to 3.5kW to ok. 35m2 dla większości osób wystarczy do idealnego schłodzenia sypialni czy pokoju dziennego. Takie rzeczy to mają zwykli ludzie w Indiach czy w Egipcie którzy zarabia ułamek tego co europejczyk. Kosztuje więc tylko co PS5 którą kupiłeś od niechcenia.
Kothe - bo co innego piękna pogoda na podwórku z której korzystasz uprawiając sporty a co innego przegrzewanie w domu szczególnie w pozycjach statycznych. Podziwiam wszystkich którzy mają ok. 27-30C i mają jeszcze chęci do zasiadania przy TV czy tym bardziej przy komputerze.
No ale w czym przeszkadza temperatura, przeciez siedziec pod grusza w cieniu przy 35 stopniach to high life i raj na ziemi, a do slonca przy 40 stopniach spacerek to najwieksza przyjemnosc, a w domu przy 27 zdychasz i odpalasz klime.
No cos tego goraca chyba jednak nie lubisz.
Kothe - lato w Polsce którego jest mało to : basen na podwórku, jazda na motorze, rowerze, cam-amem, w końcu wyprowadzenie cabrio na spacer, skuter wodny, żagle, itd. To najlepsze miesiące aby korzystać z sportów w każdej formie. Większość wymaga fajnych dodatnich temperatur jak dzisiaj 30 w cieniu :)
Ja mam teraz w mieszkaniu 26.5. Nie czuje silnej potrzeby by to zmniejszać.
No ale nie mam jak większość rodaków 4090 rtx więc przyjemnie zaraz pobiegam w westernie
Ta Alex, ty to jeździłeś na rowerze jak było 30 stopni a cieniu ale chyba w Pro Cycling Managerze
Alex się odkleja, odcinek 2137. Albo to najdłużej prowadzone troll-konto, jakie kiedykolwiek widziałem, albo po prostu jest na coś chory.
Pominę durnoty odnośnie temperatury i korzystania z klimatyzacji przez biedotę w Indiach czy Egipcie (rotfl).
Przyczepię się do czegoś, co pozostali komentujący na razie pominęli:
Klima tańsza niż syfiasty TV, a potem rzucasz kwotą 4000 zł. Za tyle to masz już całkiem przyjemny telewizor porządnej firmy, rozmiarów nawet ponad 60 cali. To jest syfiasty TV twoim zdaniem? To co powiesz o np. 42-calowych samsungach, dostępnych za mniej niż 2 tysiące złotych?
Ale nie ma nic dziwnego w jeździe na rowerze przy 30 stopniach. Ja niejednokrotnie jeździłem na rowerze przy takiej temperaturze. Trzeba tylko pamiętać o tym, żeby nie jeździć w samo południe, tylko późnym popołudniem (ok. godz 17:00) no i nie zapominać również o odpowiednim nawodnieniu.
No to jest serio smieszne z tymi 'upalami' w Polsce. Nad morzem upaly nie wystepuja nigdy, co najwyzej jest kilka dni kiedy jest bardzo cieplo. Byc moze w glebi kraju bedzie pare upalnych dni, ale to wciaz strasznie malo
Jakie to marudzenie takie nasze. Upały tydzień w roku i płacz. Na początku czerwca rano było jeszcze poniżej 10 stopni, zaraz znowu przyjdzie ochłodzenie. Przeżyjecie.
no tak bo za granico nie narzekajo
Po rachunkach za ogrzewanie z ostatniego sezonu, to niech tak ciepło będzie jak najdłużej (akurat chwila wytchnienia, bo za oknem u mnie pada).
Dziś w mieszkaniu mam 72% wilgotności. A gdy otworzę okna, jest jeszcze gorzej... ale taki jest już urok pogody "tropikalnej". 25 stopni, mało Słońca, niemal bezwietrznie...
Żałuję, że nie kupiłem jeszcze osuszacza powietrza
dziś było 34 stopnie w cieniu. Teraz się trochę chłodziło i jest git.
Gdzie? dokładne miejsce proszę bo czuje ze ściemniasz.
Wczoraj u mnie w mieście była istna petarda, zero słońca, same grube chmury i temperatura w cieniu 40 stopni. Jakby było czyste niebo i pełne słońce to dopiero byłby czad, 60+ jak nic.
PS nienawidzę tego...
Wrzucajcie zdjęcia z termometrami.
Takich gorących dni u nas jest nie wiele więc nie ma co narzekać. Może z miesiąc upałów, a i to nie zawsze. Reszta pora roku to, chłodno, leje, wietrzenie albo zimno.
Mam nadzieję, że najgorsze już za mną. Już możecie mi zazdrościć
Dobre to zalicze wam dzień 3 chociaż to wuj nie upały ale potem mi powiecie ze ja nic nie zaliczałem a grzalo.
To mamy 3 dni.
20:30 26-27 st
Trzeci dzień z 3 z przodu w dzień. Zagłębie Miedziowe
No i jak tam u was? w serwisach pogodowych pokazuje dziś spadki temperatur w całym kraju. Jak jest na prawdę?
dziś mierze temperaturę osobiście w Iwonicz Zdrój i utrzymuje się 29C
U mnie jest w sam raz. Nie ma upału, ale jest na tyle ciepło, że nawet wieczorem można wyjść w krótkich spodenkach i koszulce. Dla mnie taka pogoda mogłaby być cały czas.
W całej Polsce dziś 25, 27-28 stopni także ciągle zaliczone 3 dni z upałami.
Od jutra kilkudniowy spadek temperatur i deszcze.
Latosceptycy nie mają na co narzekać. Co innego normalni ludzie.
Ok spokojnie i tak jestem zaskoczony że w czerwcu który zazwyczaj jest chłodniejszy wyłapał aż 3 dni. Już się boję co się będzie działo w sierpniu i lipcu
w pierwszym poście masz prognozę na lipiec. DRAMATYCZNA prognozę. na 22 c można się zgodzić w maju.
kiedy będą temperatury rzędu 33-35 chyba nie w tym roku...
Dziś u mnie 20C. grunt że nie pada.
Nie zazdroszczę tym którzy próbują odpoczac nad jakimś akwenem otwartym.
W mieście spoko chociaż pewnie dziewczyny się ubrały :(
Piździernik. Zadowoleni?
Nowe informacje mówią o spodziewanych upałach początkiem lipca. Nowa nadzieja.
Jest ciepło, przyjemnie, milo ale brakuje takiego letniego żaru. Więcej jak 26 dziś chyba nigdzie nie nabiło a w kolejnych dniach ma być jeszcze mniej.
dziś bylo tak. jutro gorzej.
Wrzesień najlepszy, jeszcze ciepło słonecznie ale też nie jest nieznośnie gorąco no i powoli barwy jesieni zaczynają się przebijać.
Szyszklak wrzesień to najbardziej gówniany miesiąc zaraz po listopadzie i marcu.
Jkaby ktos montowal klimatyzacje, to polecam zaczac od ustawy o ochronie srodowiska i ilosc decybeli jaka moze generowac klimatyzator w zabudowie wielorodzinnej / jednorodzinej / miescie / wsi :)
Mianowicie, po to by nie okazalo sie ze czysto teoretycznie nie bedziecie mogli uzywac klimatyzacji w "nocy" tzn bedziecie mogli... ale jeseli macie sasiada co uprzejmie doniesie ze "za glosno" i przekroczycie norme....
A jak sie miescicie :) to kochany sasiedzie, cmoknij mnie w pompke :)
U mnie dziś bylo pięknie, ciepło, słonecznie chociaż nie brakowało chmur i wiatru. 27C.
Reszta kraju nie miała tyle szczęścia średnio 24-26C.
dalej tylko 3 dni zaliczone jako upały i JEDEN DZIEŃ Z TEMPERATURA 32 C we Wrocławiu.
Czekamy na ZAR.
Czemu obsesja? Bardzo fajny wątek. Upałów trafi się tydzień-dwa na całe lato, maksymalnie, a wszędzie ogłaszają argagamedon. Nie wiem, może w Hiszpanii jest strasznie, to niech tam ogłaszają. A braki wody w Polsce to historia chyba jeszcze z czasów, gdy było chłodno, i nie sam klimat jest winny (ani nie brak retencji w miastach, chyba, że w miastach są te wysychające setki hektarów pól, i dlatego teraz mamy pozarastane na blisko metr pasy zieleni pomiędzy jezdniami, ograniczające widoczność itp... )
Nie obsesja tylko wiele lat z rzędu na golu czytałem zrzędzenie że oj jakie to uaply ilez można nie do wytrzymania. I chciałem udowodnić ze gledzicie bez sensu.
W prawdzie połowa kraju dziś 24C deszcz i burze ale u mnie codownie. Z nieba pierwszy raz tego lata poczułem ŻAR chociaż na termomentrze tylko 29C
Awansem zaliczam 4 dzień jako upał.
Ty jednak naprawdę masz obsesję, niedługo zaczniesz sam ze sobą pisać na temat codziennej pogody.
Codzienne posty to 'dowód w sprawie'. Będą do końca lata żeby wyjaśnić te upały i narzekaczy.
Takie upały zdarzały się w wcześniejszych latach i nic dziwnego w tym nie ma.
Jak na razie trochę nie wychodzi, utworzyłeś wątek akurat w rok, w którym lato jest jedno z normalniejszych. Cały ostatni tydzień równa temperatura 25 stopni, a następne dni niewiele cieplejsze. Kompletnie tych upałów nie czuć i nie widać by nadchodziły. A w poprzednich latach to różnie bywało, przywaliło cały tydzień 35 stopni by potem nagle spaść do piętnastu. Średnia temperatura ta sama, a jednak inaczej.
Nie lubię jak opada mi penis i tak drastycznie opada temperatura.
dziś 22-25 c to max. na zachodzie deszcz i burze.
kurde felek współczuję nam wszystkim takich gównianych temperatur nad morzem
Ale chyba przyznacie ze temperatury nocą to jakieś nieporozumienie. W dzień nawet jak mocniej grzeje to w nocy spada jak na pustyni. A pamiętam że zdarzyło się zasypiać w hamaku na balkonie w ciepłe noce :)
Było wcześniej kilka ciepłych nocy że nawet mi się do domu nie chciało iść. Teraz też może jeszcze będą. Mamy w końcu dopiero początek wakacji.
Dni upalnych będzie tyle co zwykle. Prawie w ogóle. Jak na lekarstwo. Raptem kilka. Wielkie nic. Cały guzik. Tylko teraz nie możecie narzekać.
Ale jest znacznie więcej póki co dni po prostu fajnie ciepłych i nie napierdziela deszcz.
Sprawdziłem i codziennie praktycznie trzeba dodać 10 stopni u mnie względem twojego miejsca zamieszkania, a to oznacza, że tutaj nie byłbyś takim ja mówię o Polsce, a nie Holandii, jest znacznie mniej, ale są znacznie gorsze. tutaj ilość stopni jest mniejsza, ale ich odczuwalność jest większa niż te 10 stopni więcej u mnie względem twojego miasta
Czekam już na złotą jesień. Od poniedziałku ruszam w góry i co chwila atakuje mnie na jakimś onecie czy innym portalu wielki baner z nagłówkami typu: "śmiertelne upały nadchodzą" itd. Chociaż prognoza tam gdzie jadę przewiduje 24-25 stopni. Mam nadzieję że żadnych nawałnic nie będzie przez najbliższy tydzień.
sezon ogórkowy to klikają się "uaply". w moim regionie przez najbliższe 30 dni prognozują cały jeden dzień z temp 30 C :D reszta gruuuubo poniżej 24-27.
Ale fakt 0 deszczu. A ten w nocy mógłby spaść.
Kolejny dowód na to, że mam rację. Tutaj masz 36 stopni od trzech dni. Co więcej: zapowiedzieli taką pogodę przez najbliższy tydzień dwa, więc tyle z twoich teorii i tego głupiego wątku.
Mamy świeża mape z temperaturami. Decyzję o tym jak zaliczamy zostawiam wam :)
Ten cholerny obrazek nie chce się dodać.
Co to za aplikacja? Mapa fajna i czytelna. Na aplikacji imgw nie mogę tego znaleźć.
To nie aplikacja. Na Twitterze IMGW wrzucają takie i podobne mapy i aktualizacje pogodowe.
Mam to szczęście, że mam dosłownie 5 minut z buta do odkrytego kąpieliska.
Dobre to zaliczam 5 dzień bo po 15 pocisnelo bardziej. Tylko pomorze poszkodowane ZNOWU.
Dziś jestem w Wolkowyji. Grzeje. Zapowiada się 6 dzień z upałem.
Nawet nad morzem dziś powyżej 20C :D
U mnie dzisiaj 28 stopni w cieniu. Od strony nasłonecznionej ze 32 będzie. Tam gdzie są u mnie jakieś płytki, kostki, kamienie na drodze i tym podobne obiekty to jest tak nagrzane że na tym nie da się stać zbyt długo bo się człowiek zaraz sam nagrzewa i poci. Nic tylko w domu siedzie bo najchłodniej.
U mnie też dobija od zachodu 29, od poludnia na tarasie 37.
Wczoraj zamoczylem w Lubiatowie. Nie ma to jak spokojna plaża.
Na Slawe blokada względu na Rap Stacje
Pogode mają konkret. Na chwile ich odwiedziłem. Knajpy pełne
https://m.youtube.com/watch?v=mg_Sa6UQ6IQ
Byłem tam parę razy bo często jestem w Sławie (w końcu to właśnie moje miasto przyjeżdża w tamte okolice najczęściej, więc nie mógłbym być inny) . Lubiatów dobry klimat, ale Sława jeszcze lepszy, choć zależy też od pory.
O tym kolorowaniu napisałem wcześniej.
Najbardziej komfortowa temperatura dla człowieka to okolice 20 stopni Celsjusza, więc moim zdaniem na mapkach zielony kolor powinien odpowiadać właśnie takiej temperaturze a nie 5 stopniom przy których ludziom jest już zimno.
Komfortowe to jest 25, gdzie można nie czuć odrobiny chłodu w szortach i t-shircie, a w domu nawet zdjąć skarpetki.
Komfortowe to jest 25.
Współczuję zimą rachunków, ja preferuję 18-20, a w domu zasuwam cały rok w krótkich spodenkach i t-shircie. Latem 25 stopni przyjemne jest po +- miesiącu pracy w 35-40 stopniach, kiedy organizm się przyzwyczai do okrutnego gorąca. Oczywiście na wakacjach to kompletnie inna sprawa, wtedy nawet 30 nie przeszkadza. :)
ja też nienawidzę lata. Żar z nieba to najgorsze uczucie na świecie, a będzie tylko gorzej...
najlepszy okres w roku szkoda że tylko 3 miesiące tych "upałów" idealnie jakby było tak jak na Florydzie czy Kuba, Dominikana ale bez tych syfiastych węży, pająków i innego jadowitego syfu. Dobrze że krzywa temperatur się zwiększa na świecie i jest szansa że może za parę lat takie miesiące jak wrzesień i październik, marzec-kwiecień też będą miały temperatury w okolicach 20C+ a pozostałe zimne powyżej 10C+.
Gracz, który większość wolnego czasu spędza na graniu uwielbia lato. To dla mnie nowość :)
Via Tenor
Dobrze że krzywa temperatur się zwiększa na świecie
Jakby ktoś miał jakieś wątpliwości co do poziomu odklejenia typa. Dobrze że jest globalne ocieplenie bo alexowi będzie ciepło w zime.
To pociągnij teraz drogi Aleksie swoje "rozumowanie" dalej i pomyśl, co się będzie działo w Afryce, na Florydzie, Kubie czy tej twojej Dominkanie, gdy w Europie środkowej temperatury tak skoczą.
Ludzie poniedziałek to był raptem 7 dzień 'upalow'. temperatur rzędu 32 i więcej NIE BYŁO. Jest przyjemnie ciepło. Nic poza tym.
Dzis lipa.
No i znowu ten cholerny obrazek się nie chce dodać.
30C tylko we Wrocławiu. południe ciepło 24-27 pomorze dramat.
W niedzielę Wrocław złapie koło 36.
brrrry nigdy więcej takiej pogody w wakacje jak dziś.
deszcz Chmury wiatr i temperatura z pupy
Elegancki beforek przed urlopem nad włoskim Adriatykiem. Jest dobrze.
w takie upały to polecam nad jeziora podjechac czy baseny otwarte. tylko niestety zostały anektowane przez ukrów w takiej skali, że za chwile będziemy musieli paszport pokazywac przed wejsciem na plaże.
Nad Morzem Bałtyckim w końcu tak jak byc powinno. Zachód kraju cieszy się pierwszym prawdziwym w tym roku upałem.
Reszta całkiem normalnie.
8 dzień.
obrazek się nie dodaje. w Słubicach rekord 35. nad morzem 31-33 na wschodzie 28-30.
Prognoza coś się nie sprawdza. Cały Zachodni pas kraju 10C mniej niż zapowiadano. Nie ma 36 C we Wrocławiu. Jest 26 i jeszcze mniej nad morzem.
Termometr mam po zacienionej stronie domu to pokazuje 30 stopni. Do słońca będzie ze 34 stopnie. Prawdopodobnie w godzinach południowych temperatura będzie jeszcze wyższa.
Dziś mam praktycznie cały dzień chmury. Ale wczoraj 34 stopni i pełny "kameralny" basen. Mimo to rewelka
Na początku myślałem że ten wątek to taki pstryczek w nos dla rodzimych malkontentów, którzy lubią jęczeć mimo tego że nasze lata są ostatnimi czasy stosunkowo łagodne (w sumie tak jak zimy, po prostu brak ekstremów). No bo są zwykle 3-4 tygodnie w roku kiedy jest ciężko, ale w porównaniu do Hiszpanii czy jakiegoś Texasu jest bardzo znośnie.
Teraz z kolei mam wrażenie że OP jest po prostu strasznie dziwny człowiek.
Urodziłeś się nie tam gdzie trzeba OPie, w Twoich żyłach płynie Afrykańska krew. Życzę Ci codziennie przepoconych jajec i uniknięcia czerniaka, marnujesz się w tym klimacie kolego - świat stoi otworem, spełniaj marzenia :)
Urodziłem się w najlepszym możliwym miejscu. Po prostu doceniam i już tęsknię za pięknem lata gdyż jest go turbo mało.
Nie chciałbym 40C cały rok. Fajnie byłoby bez zimy i temperatur poniżej 15C. Gdybyśmy mieli średnia roczna 20C byłoby idealnie.
Pogoda w tym roku wyjątkowo normalna u nas a jak się słucha wiadomości to ma się wrażenie jakby to 3 tydzień było po 35 stopni. Mieliśmy raptem 2 dni pod rząd z temperaturą powyżej 30. Do tego u mnie w sobotę wiał dość mocny wiatr przez co te 34 na termometrze nie były odczuwalne.
Temperatura znacznie spadła. Zadowoleni?
innej mapki z dziś nie dali.
Do siedzenia w piwnicy?
Od siedzenia w klimatyzowanej piwnicy to jest pogoda jak wczoraj, blisko 35 stopni w cieniu i 70 procent wilgotności.
23-25 w cieniu to idealna pogoda do wszelakich aktywności na zewnątrz.
Ciepło i słonecznie już jest od kilku tygodni. O upałach raczej ciężko mówić w strefie umiarkowanej.
Jak tam wasze upały bo nie zauważyłem?
Dzisiaj na rowerku było cudownie. Oby taka pogoda do końca sierpnia.
Ewentualnie 2 stopnie niżej w mazowieckim.
Obstawiam że temperatury powyżej 29C nie wrócą już tego lata do Polski.
Ja wiem że każdy ma jakieś hobby, ale umiar by się przydał bo człowiek patrzy na ten wątek i czuje się nieswojo...
znośne temperatury to idealny moment na urlop
a wiadomo jak polski urlop wygląda dla nieprezesów...
Ech pewnie zostaniemy na tych 9 dniach o w sumie 3 dniach powyżej 31C oraz dwóch dniach z rzędu z upadłem. Smutek.
W Kołobrzegu.
A na prawdziwy urlop to zapraszam do krajów bałkańskich a nie Polska co ten kraj należy do krajów zimnych. To państwo w skali roku ma góra 15% upałów, kolejne 35% to ciepło, kolejne 35% to zimno i 15% to mrozy.
na prawdziwy urlop to zapraszam do krajów bałkańskich
Zwłaszcza do takiej Grecji, gdzie temperatury dochodzą obecnie do 40-45 stopni...
https://www.ventusky.com/pl/larisa
Napisałem to do Annac1, bo on uwielbia takie temperatury. Niech pojedzie na urlop do takiej Grecji i odechce mu się upałów a niech pomyśli, że musiałby mieszkać w takim państwie? Pewnie po miesiącu uciekłby stamtąd do Polski i cieszyłby się polskim latem.
żenada.
żebym za wiele nie marudził w Rzeszowie najlepiej :D
Robić na budowlance na słońcu to takie 25 stopni to max.
Fajnie jest jak są upały i ktoś siedzi sobie nad wodą albo w biurze przy wiatraczku a już nie fajnie na budowach czy robotach drogowych.
Bez upału ale całkiem ok.
dziś bylo całkiem fajnie chociaż wiatr wiał większość dnia i chmur nie brakowało. jeszcze jutro ma być gitara a potem znaczny spadek temperatury.
dziś fajna ciepła noc. z oddali widać pioruny
do 13 było umnie całkiem wakacyjnie ale u was lipa cały dzień.
Czas mrozu nastaje. Winter is comming
No te upały są nie do zniesienia. Najgorsze że do końca sierpnia pewnie do 10 nie dobije.
Wam to nigdy nie dogodzi. Jak za gorąco to narzekają że gorąco. Jak zimno to że zimno. Jak leje to że leje.
spoiler start
dramatycznie niskie temperatury ciągle się utrzymuja.
spoiler stop
sorry zła mapa. nie dali na piątek gnoje.
wczoraj i dziś najwyżej ciepło. upały nie wrócą. ciągle ubogie naciągane 9 dni.
Wystarczy by nie padało co kilkanaście godzin, mało komu potrzebne 30 stopni i więcej.
Plaże pełne gdy tylko słoneczko. Woda ma 20 stopni w morzu.
Weź zrób dobry uczynek, usuń konto i wyprowadź się do Afryki lub Australii. Będziesz zadowolony i skończysz dzwonić spamem.
To nie jest spam. Jak zaznaczyłem w 1 poście temperaturę będziemy analizować każdego dnia do końca lata.
zapoznaj się z wątkiem. nikt w tym ja nie chcemy tu afrykańskich upałów
Podzienialek był sympatyczny ale nic poza tym. Nawet popływałem na golasa w jeziorze. Dziś ciut gorzej ale w czwartek całkiem fajnie. Weekend cały w deszczu.
Kiedyś w dzieciństwie uwielbiałem upały i to tak bardzo, że wstawałem o 4 rano, żeby już delektować się tym długim pięknym upalnym dniem.
Jakby każde lato było jak to to bym nie musiał inwestować w klimę. Wspaniałe lato w tym roku
Bzdura. W waszej głowie są te upały. W rzeczywistości mamy 2tyg upalnych dni między czerwcem a sierpniem. I to totalny max.
Czuje się w obowiązku robić taki watek co rok :)
W sperpniu już więcej jak 27C nie będzie. od poniedziałku ciężko będzie nawet o 20C
Tak wyglądają upały w Polsce. Nie mieliście racji.
W sperpniu już więcej jak 27C nie będzie.
No i bardzo dobrze :P 24C w sam raz jak będzie.
bardzo źle. lato jest od tego żeby słońce grzalo.
dziś ostatni na długo tak piękny dzień więc dupa w troki i nad wodę.
Dziś niestety nie dali mapy chociaż ich upominałem.
W każdym razie dziś pogoda mnie pozytywnie zaskoczyła jak nigdy. Obudzil mnie mocno walący deszcz i byłem pogodzony że tak to już będzie cały dzień. Szybko jednak przestało padać a równo o 12 Chmury się rozeszly i wyszło piękne słońce i niebieskie niebo. Może nawet 27 C dobiło.
Nie dali, bo zobaczyli ze na golu to obserwujesz i temperatury jeszcze niższe i nie chcieli krytyki.
burza była mega tak piorunami w nocy waliło że ho ho. poranek znowu deszczowy i ZNOWU w południe mile zaskoczenie.
niestety w większości kraju była lipa z temperatura ale mam nadzieję że mimo to miło się bawiliście.
Współczesna informacja o pogodzie. Zwykłe letnie burze. Ale trzeba podać to tak jakby świat się kończył. Dostaję smsy ALERT RCB, a za oknem zwykły deszcz, nawet nie gwałtowny, wręcz mżawka. Aż strach oglądać prognozę pogody w TV bo gotowi pokazać to jak korespondencję wojenną.
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-prawie-cala-polska-na-pomaranczowo-alerty-imgw-w-calym-kraju,nId,6947292
wrzuciłem dziś wczorajszą bo wczoraj nie wrzuciłem wczorajszej a dziś wrzucę dzisiejsza jeśli dadzą dziś dzisiejsza. Czego nie rozumiesz?
Nie znoszę upałów, ale u mnie w regionie pszenica i jęczmień nie ruszone. Gdzieniegdzie jeszcze stoi rzepak. Wczoraj ludzie trochę próbowali, ale albo po 50 metrach dawali spokój, albo nakosili gnoju z nadzieją ma przesuszenie. Co 2-3 dni pada, i nie jakaś popierdółka w stylu letniej burzy, tylko 6-8 godzin intensywnego opadu. Sytuacja jeszcze nie jest dramatyczna, ale z dnia na dzień jest coraz gorzej. Potrzebne jest kilka dni nieprzerwanego, skwierczącego upału albo tydzień bez deszczu.
Dziś dzień był brzydki, deszczowy i zimny. Jak sobie pomyślę że północ miała taka większość lipca i upał mieli 1 dzien to brrrry.
Wakacje się kończą, lato ucieka. W sierpniu już cudów nie uswiadczymy. Wrzesień ma być paskudny. Komu to jest na rękę?
spoiler start
mapy nie dali.
spoiler stop
Na pewno to uraduje założyciela tematu i rolników
Innej mapy z dziś nie ma.
W prognozie 3 dni które mają szansę stac się upalnymi czego wszytskim życzę!
A póki co mamy tych dni ciągle 9 :D
U was na Pomorzu to chyba zawsze tak jest :D byłem rok po roku w maju w Gdyni pogoda była średnia ale gdyby była taka w wakacje to by się wkurwił :D a taka właśnie jest. Współczuję.
Kolega widzę w pełnej euforii, bo na weekend będzie mógł świecić swoją klatą i onieśmielać niewiasty.
w weekend pracuje ALE w poniedziałek będzie impreza firmowa i bardzo się cieszę bo ma być pięknie :)
Via Tenor
O to jeszcze lepiej, koleżanki z pracy będą padać z wrażenia jak zaświecisz klatą!
Najbliższa niedziela, poniedziałek, wtorek i środa mają być UPALNE W CAŁYM kraju!
jest duża szansa że 9 upalnych dni zmieni się w 13 :D ale nie uprzedzajmy faktów :)
Ooo To wyprowadź się na Syberię.
Podobno sobota i niedziela upalne. Zobaczymy w praktyce.
Podobno w niedziele ma być lekko ponad 30.
DZIEŃ 11 coś źle liczysz , jeszcze 3 i wygramy
Moim zdaniem upały powinny być liczone od temperatury 30 stopni wzyż.
Oczywiście że tak ale poszedłem im na rękę bo by człowieka zagryzli że nie mam racji i oszukuje dlatego tych dni tak mało wychodzi.
przecież to był 10 dzień
przestań mieszać. wszytko jest uczciwie liczone.
To są upały. To są problemy.
Via Tenor
To są upały. To są problemy.
Wyczuwam pobudzenie u pacjenta, a może nawet orgazm!
Nic nie bije. Błędnie to odbierasz.
Ja to ogólnie mam wyjebane.
Masz problemy z liczeniem? Przecież sam to liczyłeś i się pomyliłeś dodając 9 + 1 + 1 :D Były dwa dni z temperaturami ponad 30 stopni
Czlowieku to że w 1 miejscu w kraju było 30 to nie znaczy że w Polsce był upał. Reszta miała kilka stopni mniej i TAKICH RZECZY NIE LICZĘ NAWET MNIE NIE WKURWIAJ. ŻEGNAM CIE.
No teraz to faktycznie będzie rekompensata za całe wujowe lato. Półtora tygodnia z temp. 30 st. i więcej. To już może się okazać męczące pod koniec tego okresu.
Via Tenor
Chyba Game over jest.
Upały w Polsce powyżej granic wytrzymałości? Naukowcy alarmują
Giniemy, żegnajcie.
Dziś znaczny spadek temperatury. Nad morzem nawet 10C. w centrum i na wschodzie 29-30c jednak cały dzień słońce za chmurami.
upał niezaliczony.
Upał zaliczony. 33 stopnie w cieniu, lampa jak na Saharze, tyle że bardziej wilgotno.
15 dzień upału zaliczony.
proponuję ci założyć w przyszłym roku swój wątek i będziesz sobie liczył upał od 20C.
Spokojnie do końca sierpnia trochę zostało a do końca lata sporo więcej chociaż wrzesień nigdy upałem nie zaskoczył. A te dni i tak są naciągane. w przyszłym roku będę liczył upał od 30C czyli tak jak się powinno.
dziś kilka 30c na wschodzie. reszta kraju znacznie poniżej. upał niezaliczony
dziś ciut niższe temperatury niż wczoraj.
nadal 13 dni z upałem.
Może i ciut niższe ale było tak parnie że musiałem pierwszy raz od kilku lat zasłonić okna bo nie dało się wysiedzieć.
Z tą wilgocią to prawda. Kolejne lato w mieszkaniu nie odczuwam upałów, jest chłodno i nie muszę używać klimatyzacji. Mieszkam na pierwszym piętrze. Nie mam pojęcia czemu tak jest, może to kwestia tego że mam płytki, albo przyciemniane okna. Wiem za to że zmarnowałem kasę za klimatyzację. Mogłem te pieniądze dołożyć do lepszego procka np i9 i jeszcze by mi zostało trochę na gierki :D
14 dzień
Nienaciągany prawdziwy w całym kraju. Nieliczny. Rodzynek.
spoiler start
pomorze sorry
spoiler stop
dzień 15
grzeje dziś nieziemsko. przesiedziałem kilka gdzin w rzece. fenomenalna sprawa
Jak na świecie zbraknie wody, to bedzie MARS 2 ?
O dziwo człowiek zawsze szuka ZIEMI 2, a sam niszczy to którą ma.
Jest zajebiscie szkoda ze tak krótko. Juz zaraz sobie czas przestawisz. Juz zaraz będziesz miał swój wiatr, deszcz, mróz i śnieg. Błoto pośniegowe. Będzie ekstra.
spoiler start
jebac wrzesień
spoiler stop
Przecież we wrześniu to jest jeszcze lato.
Kurde, w październiku ostatnimi czasy też jest jeszcze lato.
lato jest jak jest gorąco a nie lato tylko w kalendarzu. przypominam że naliczyliśmy 15 upalnych dni.
fakt że w lipcu tych bardzo ciepłych było bardzo wiele i w ogóle nie lało ciągiem.
Wrzesień najlepszy, nie za zimno, nie za ciepło, na rower czas idealny, rok temu jeszcze październik był spoko bo do połowy na luzie rowerem można było jeździć. Listopad jak się trafi w miarę to też zły nie będzie, grudzień styczeń i luty do dupy, najważniejsze żeby dzieciuchom sie wakacje skonczyly, bo darcie mordy już denerwuje bardziej niż te upały.
Od kilku dni jest wyższa temperatura niż zazwyczaj to niektórzy mają już odlot. Pamiętam że w dawnych latach też takie temperatury były i nikogo to nie dziwiło. Ale teraz jak przez parę dni się zdarzyło że nawet w majtkach nie można wysiedzieć to od razu koniec świata.
Tydzień upałów po wcześniejszym fatalnym deszczowym tygodniu i po krzyku, od wczoraj na wschodzie już tylko przyjemna zwykła letnia pogoda, a za tydzień zimno.
pięknie, temperatura powoli w dół, od przyszłego tygodnia już w ogóle będzie spadek :D
dziś jest BARDZO ładnie tylko gdzie ja się o chłodzę jak zamknęli fontanny w Rzeszowie.
Po co chcesz się chłodzić.
Jako wielbiciel gorąca powinieneś marszować w godzinach szczytu i podziwiać lampę z nieba!
gdzie ja się o chłodzę jak zamknęli fontanny
Jakie chłodzenie, nie ma żadnego chłodzenia. Przecież w Polsce nie ma upałów, to tylko zbiorowa schiza, że wszystkim się jaja pocą od nieruchomego siedzenia!
Troszke nie kumasz o co chodzi. Musi grzać żeby korzystać z morza, jeziora, rzeki. W zimny dzień się nie da.
Oczywiście że się nie da, to pisz od razu że chcesz się kąpać zamiast schładzać bo to już zaleciało hipokryzją.
To że lubię słońce i bezchmurne niebo nie znaczy że leżę plackiem. chodzi o sprzyjający życiu klimat. relaks nawet jak jestem w pracy to inaczej się funkcjonuje jak za oknem widać niebieskie niebo i blask słońca.
A spokojnie, zaraz poniżej 20 stopni, zimnica, deszcze, w końcu jesień nastanie i ulga ^^
No oczywiście że zaraz. To wam trudno wytrzymać te kilka dni które są tak ulotne i nic nie znaczą w porównaniu z resztą 330 hujowuch.
Zgadza się, ale jak nie ma klimatyzacji to pomieszczenie jest tak nagrzane że mimo niskiej temperatury za oknem i tak się pocisz.
wole się spocić niż zmarznąć :D
Po nocnej burzy można bez obaw otworzyć okno bez ryzyka wtłoczenia gorących oparów...
Takie ciepło to mozna rozumieć a twórcy tematu polecam wybrać się do krajów już niezdatnych do życia z powodu zmian klimatycznych. Może zmieni zdanie...
Może w czasach zsyłek miałby taki wyjazd zapewniony...
sorry żyje w Polsce nie stać mnie na całkowita przeprowadzkę w ciepłe kraje lub pobyt tam od września do maja. jestem zmuszony żyć z 8 beznadziejnymi miesiącami. Jak ja dam radę to i wy wytrzymacie 2tyg z upałami.
W czasach zsylek? Co ty pierdolisz?
Ale na zachodzie się ochłodziło.
Tego lata zachód był po pomorzu najbardziej poszkodowany jeśli chodzi o wysokość temperatury. Zwykle Wrocław był stolica upałów. Całe szczęście jestem z Podkarpacia.
No pamiętam. Dolnośląskie zawsze było najgorętsze a nie podkarpackie. Oj klimat się zmienia.
Gdy kończą się wakacje zawsze jest mi smutno na serduszku.
To bylo piękne ciepłe lato. Jedyny minus to że tak szybko minęło. Mam nadzieję że wrzesień i październik nie będą zbyt deszczowe i zimne. Oby żyło się pięknie.
I bardzo dobrze że koniec wakacji, dzieciuchy wypad do szkoły a nie darcie mordy na dworzu.
W końcu wrzesień i chłód, od razu przyjemniej jak się jeździ na rowerze. W listopadzie dopiero się ponuro zrobi, a teraz jeszcze dwa miesiące bedą git :P
A ty co dzieckiem nie byłeś czy byłeś święty? mi darcie mordy przez dzieci nie przeszkadza. dużo gorsi są dorośli.
Dla mnie jesień nie jest taka ponura - wręcz przeciwnie.
O wiele gorsze jest lato gdy skwar wręcz przygważdża do ziemi.
PODSUMOWANIE UPALOW
Od 16 czerwca do 31 sierpnia czyli 76 dni mieliśmy 15 dni upałów w Polsce.
Do zobaczenia za rok.
Oby w przyszłym roku było jeszcze mniej upałów.
Czytając Twoje posty uważam że powinniśmy podnieść minimalną temperaturę uważaną za upał na 50 stopni, bo przecież 30-40 to takie małe ciepełko.
Nie miałem, ale idąc Twoim tokiem rozumowania proponuję stwierdzenie że w Polsce w ogóle nie ma upałów.
No bo nie ma. Powyżej 30C było raptem kilka dni i to nie z rzędu. To co liczyliśmy to poszedłem wam na rękę. W Polsce nie ma upałów. Upały są w Grecji, Hiszpanii czy Włoszech.
Co roku lato coraz bardziej ch... Czas chyba regularnie wyjeżdżać na urlop gdzieś, gdzie naprawdę jest lato i ładna pogoda, bo można dostać depresji...
gdzie wracają? jest pięknie ale weź mi nie mów że są upaly. wątek miał być prowadzony do 31 sierpnia czy wy wszyscy jesteście biernymi alfabetami?
Ale z drugiej strony czemu tylko koniec sierpnia, skoro lato jest również we wrześniu? Podpada to pod mataczenie w ostatecznym wyniku, więc słabiutko.
No to ok ja doliczę te 30 dni tylko ze we wrześniu będzie 0 dni upałów także na 100 dni wyjdzie że 15 to jeszcze gorzej dla was to wygląda :D
Ale pięknie jest dzisiaj. U mnie przyjemne 24 stopnie, bezchmurne niebo, słoneczko, nawet lekki wietrzyk... Takie lato to ja rozumiem, a nie jakiś żar z dupy szatana. Może się tak utrzyma przez jakiś czas.
Od 16 czerwca do 31 sierpnia czyli 76 dni mieliśmy 15 dni upałów w Polsce.
O 15 dni za dużo
I takie lato to ja lubię, jest fajnie ciepło i sympatycznie. Można przejść nawet 10 kilometrów z buta i nie być spoconym, a nie jak wcześniej że w pracy podniosło się dwa razy rękę przy biurku i już było się mokrym.
pogoda piękna 0 chmurki na niebie w czwartek ma się zepsuć ale takiego września nie pamiętam jak żyje
niestety 0 upalnych dni we wrześniu póki co
Zeby caly rok byla taka sloneczna, goraca pogoda jak dzisiaj to Polska bylaby rajem.
pogoda i temperatura ekstra niestety bez upalow ale podobno dzień lub dwa jeszcze się zdarzy. czekamy.
Nie wiem, czy ty sobie robisz jaja czy nie. 29 stopni o 15 11 września nie nazywasz upałem? Wiesz, że np. ludzie starsi o wiele bardziej odczuwają taką temp. niż osoba koło 30stki?
Czyli jak w 2 miejscach jest 29 przez 3h to mam zaliczyć upał w Polsce? i to nic że nad morzem jest wtedy 22 a reszta 26? nie róbmy jaj. I tak jak mówiłem. w przyszłym roku zaliczam upał od 30 C gdy na obszarze 3/5 kraju występuje taka temperatura
A jak się nie podoba to swój wątek załóż i licz od 25C upał. dziękuję.
Technicznie ma racje, bo w PL upal jest od 30 w gore. Ale subiektywnie to wszystko powyzej 25 zaczyna byc meczace a od 27-28 w gore utrudniajace szeroko pojeta egzystencje i mocno wkurwiajace. ;)
30+ to juz jest kategoria "nie do zycia".
Nie jestem juz super mlody, ale za starego tez sie nie uwazam. Powyzej 25 to upal i chuj. ;)
Na naszej planecie klimat się zmienia i nawet naukowcy nie są w stanie powiedzieć jak wpływ dokładny ma to na Polskę. Wrzesień 2023 temperatura u mnie w cieniu 31*C i jak dla mnie to zjawisko może mieć wpływ zjawisko ocieplenia klimatu na Ziemi
Niektórzy twierdzą że politycy na świecie wykorzystają zjawisko ocieplenia klimatu w celach biznesowych głównie Unia Europejska.
Jak dożyje takiej temperatury w listopadzie to spoko klimat się zmienia. Tylko że jeśli jej dożyje to znaczy że nie mamy najmniejszych szans nic z tym zrobić.
W zimę to trzeba zrobić wątek "Mrozy w zimie" i policzyć ile będzie dni/nocy mroźnych od - 20 stopni w dół.
Takie temperatury to dawnych latach były i nic dziwnego w tym nie było. Pamiętam że nieraz w samych majtkach się nie dało wysiedzieć i to w nocy o północy bo tak gorąc było. Teraz jak trochę się temperatura podniesie to co niektórzy w panikę wpadają.
znajcie laske pana 16 dzień zaliczam
NIECH TAKI WRZESIEŃ SIĘ NIE KOŃCZY
Niestety golowe piwniczaki minusuja watek, bo przy ladnej pogodzie ktos im jeszcze bedzie kazal wyjsc na spacer.
Super pogoda.
W pracy jestes goraco jak w dupie, wychodzisz z pracy i chłodno.
Chyba właśnie na odwrót. To piwniczki lubią upały bo i tak nie wychodzą na zewnątrz i nie czują jak jest gorąco. W piwnicy panuje chłód wiem im upał nie przeszkadza.
Spokojnie założymy nowy - zanim zaczną się "mrozy" i zaczniemy cisnąć bekę, że 5 razy temperatura spadła poniżej -10 w suwalkach
Lato było całkiem przyjemne w tym roku, aż dziwne, że tak długo wytrzymało. Może idzie dobra zmiana? ;)
Wczoraj padało większość dnia i musiałem jechać autem przez miasto. Dramat. Tylko rower. Dziś już słoneczko chociaż temperatura wyraźnie spadła. Prognozy jednak ciągle optymistyczne. Jest nawet szansa na upał :) re we la cja.
bardziej chciałem być uczciwy i nie robić na dystansie rozdrobnienia tych upalnych dni jeszcze bardziej. kto by się spodziewał takiego września. podobno od lat 70 taki nie był.
Piękna to była niedziela. Dobra dla gospodarki. Ludzie podróżują, biesiaduja. Kupują lody, piwo. Korzystają z atrakcji. Wydają hajs. Ktoś hajs zarabia.
Grzeje ale nie jest tak gorąco jak wcześniej. Przynajmniej tam gdzie mieszkam.
Annac1 według Ciebie klimat w Polsce się nie zmienia? Np. 20, 30 lat temu było podobnie?
13 lat temu skończyły się w Polsce prawdziwe śnieżne mroźne zimy a reszta jest cały czas taka sama.
Pada deszcz. O 19 ciemno jak wiadomo gdzie u kogo. Serio wam to odpowiada? Tyle dobrego że jest całkiem cieplo.
Prognoza na jutro i po jutrze 28-29C optymistycznie patrzę na resztę tygodnia.
To tylko taka uszczypliwości z mojej strony. W ramach prowokacji jak cały wątek z resztą.
Poniedziałek taki piękny i ciepły, wczoraj deszcz, a dzisiaj niby słońce i niby ciepło, a jednak na dworze wiatr i zimno, w domu tak samo :(
Cieplutko, rowerkiem w krótkich gatkach jezdzone było.
Idealna temperatura
Co za paskudna niedziela. Deszcz temperatura lipa tyle dobrego że nie wieje. Mam nadzieję że jesteście zadowoleni.
Czekamy dalej na upały czy zaliczyć ten 1 we wrześniu i doliczyć 22 bez upału do statystki?
Szczerze powiedziawszy mam dość upałów. Jak trochę chłodniej będzie to nic się nie stanie. Tyle że mogło by nie lać co chwilę.
Kurde, ale to już naprawdę robi się niepokojące. Cieszyłem się, że taki fajny koniec lata w tym roku, ale dziś po prostu już się czuło, że jest w tej temperaturze coś dziwnego. Niby było 26 stopni, ale odczuwało się to zupełnie inaczej niż normalnie. Nie wiem czy to dlatego, że słońce już nie jest tak wysoko jak latem, czy z jakiegoś innego powodu, ciężko powiedzieć. W każdym razie dziwnie dziś było na dworze i mam nadzieję, że jednak trochę się to w końcu unormuje.
Czemu dziwnie? Właśnie dziś była świetna pogoda, idealna na długi spacer na który udałem się po pracy.
No i temperatury powyżej 20 stopni w jesieni można przyjąć jako upały, szach mat Annac!
„intensywne opady śniegu"
uwierzę jak zobaczę - żeby to jeszcze się potrzymało dłużej niż dzień to też cud
spoiler start
a teraz idę naprawić łopatę do odśnieżania, zaraz wracam
spoiler stop
Wykrakałem - były srogie opady.
A potem słoneczko wyskoczyło zza chmur na chwilkę i człowiek ogląda się w górę czy nie ma bombardowania z dachu - śnie ześlizguje się gładko smagany promykami.
Ano była zima stulecia...
Cały luty na plusie, momentami mocnym. Trochę przymrozków w nocy, to wszystko.
Łał po prostu. Styczeń zresztą był dość podobny, ledwie kilka dni na minusie ale i to bez szału.
Już teraz można powiedzieć, że luty 2024 będzie rekordowo ciepły oraz rekordowo mokry.
https://blog.meteomodel.pl/luty-2024-pierwsze-spojrzenie/
Patrzę na prognozę pogody, końcówka miesiąca: 12 do 17 stopni i słońce.
W LUTYM, KURWA.
Mamy to szczęście, że mieszkamy w takiej strefie, w której 2050 będzie jak teraz nad morzem śródziemnym.
Nad morzem śródziemnym będzie tak jak w północnej Afryce a w północnej Afryce będzie jak na środku Sahary.
Jedyny dla nas problem to te 300 milionów ludzi, dla których migracja będzie jedynym ratunkiem.
Dobrze, że niedlugo wiosna. Idealna pogoda
Też już ta zima się znudziła, cały czas szaro buro i ponuro, do roboty wychodzisz ciemno, wracasz ciemno a idz Pan w luj.
Nie rozpędzajcie się z tą wiosną, bo całkiem prawdopodobne jest jeszcze kilka mroźnych dni.
No ale destabilizacja klimatu jak najbardziej może prowadzić do czegoś takiego jak plus 20 w lutym, a potem nagle mocno na minusie na kilka dni na przełomie marca/kwietnia.
Obawiam się że mogą nas w nadchodzących dekadach czekać dość częste niespodzianki tego rodzaju.
Dane historyczne z ostatnich 70 lat - Windows pogoda - pokazują że to nic niezwykłego.
Obawiam się, że druga połowa marca oraz początek kwietnia mogą przenieść więcej zimowej niż typowo wiosennej pogody...
A wszystko przez rozpad wiru polarnego :
W dawnych latach pamiętam że w moim regionie nawet w marcu i początkiem kwietnia potrafił jeszcze leżeć śnieg, a dziś robią z tego wielkie halo jak w lutym trochę śniegu spadnie.