Mam spore mieszkanie i niestety router stoi w takim miejscu że nie pokrywa mi siecią wifi wszystkich pokoi w takim stopniu jakbym chciał.
Mam w mieszkaniu w każdym pokoju wyjścia do podpięcia się netem po kablu, chciałbym do pokoi kupić urządzenie które po podpięciu kablem mi rozszerzy sieć (najlepiej bezstratnie) na pomieszczenia. Wystarczy jakiś repeater tp-linka z funkcją access pointa który mi obsluzy 5ghz? W tej chwili sytuacja wygląda tak, że w salonie gdzie stoi router mam prędkość 300mb/s (tak jak w umowie), natomiast w pokojach to już w zależności od urządzenia 80-200. Dodatkowo sieć 5ghz w sypialni jest tak niestabilna że oglądając jakieś streamingu raz na jakiś czas mi zrzuca jakość z 4k do 480p co mnie drażni. Czy taki repeater po podpięciu do gniazdka sieciowego w pokoju mi rzuci sygnał 300mb/s na pokój?
^^
zauważyłem, że ten repeater ma gniazdo rj45 10/100. Czy to oznacza, że maksymalny sygnał jaki puści po kablu to 100mb/s i powinienem szukać czegoś z gniazdem 10/100/1000?
Specjalnie wybrales najtanszy szajs? Po pierwsze nie kupuj repeaterow tylko wez jakies router/access point z portami gigowymi i wifi 5ghz/ac.
A im drozsze urzadzenie nie oznacza lepszego zasiegu tylko potencjalnie wyzsze predkosci, lepiej miec wiecej zrodel wifi podpietych po kablu i nawet ograniczac ich moc nadawania zeby siebie nie zaklocaly.
Repeater odbiera sygnał WiFi i przekazuje go dalej. Więc jeżeli będzie odbierał kiepski sygnał, to i kiepski będzie nadawał. W sensie zasięg będzie, urządzenie nawet pokaże pełną prędkość połączenia z repeaterem, ale prędkość przesyłania danych poza repeater już będzie kiepska.
Mesh działa w ten sposób, że stacje bazowe łączą się między sobą na dedykowanej sieci, do której normalnie nie możesz się podłączyć, a dodatkowo nadają normalne WiFi. Możesz takie stacje bazowe połączyć między sobą kablem i też będzie to działało jak Access Point.
Access Point odbiera zazwyczaj sygnał przez kabel i "konwertuje" o na Wifi.
Nie szukaj więc nic pod hasłem Repeater, ale bardziej Access Point. Porządne AP teraz wymagają dodatkowych kontrolerów itp. bo w przeciwnym razie bardzo ciężko się je konfiguruje. Dla zwykłego Kowalskiego najlepszym wyjściem może okazać się więc system mesch który zepniesz kablem ze swoją siecią główną.
Ja u rodziców niedawno zamontowałem takie coś: https://www.x-kom.pl/p/598300-system-mesh-wi-fi-asus-zenwifi-ac-cd6-mesh-1500mb-s-a-b-g-n-ac-3xap.html
Setup nie wymaga appki, wszystko można zrobić przez przeglądarkę.
To z linku działa tak, że masz podłączony internet do głównego urządzenia i z niego się rozdziela na dwa pozostałe i wszystkie 3 urządzenia tworzą jedną sieć wifi?
3 znajomych ma podobne rozwiązanie tylko że z tplinka i wszyscy zachwyceni. Imo mesh to obecnie najlepsze rozwiązanie do domu jak ktoś chce podłączyć i używać.
Bierz router z funkcją punktu dostępowego np. TP-Link z serii Archer. Wpinasz się kablem w sieć przez port LAN, włączasz funkcję punktu dostępowego i tyle. Same plusy takiego rozwiązania.
Edit do wyżej: https://www.x-kom.pl/p/466049-router-tp-link-archer-c6-1200mb-s-a-b-g-n-ac-dualband.html
Kupiłem sobie taki tani i prosty router, podłączyłem do kabla ze ściany do portu LAN i mam wifi w całym mieszkaniu. Sytuacja identyczna jak w Twoim przypadku. U mnie router główny też jest w słabym punkcie w narożnym pokoju. Ważne, żeby kabel podłączyć do gniazda LAN a nie WAN, bo wtedy dodatkowy router nie nadaje dodatkowej adresacji, tylko robi za access point. Uzyskuje się to bardzo prosto, bo jest specjalna opcja w menu routera, która po zaznaczeniu robi z niego automatycznie punkt dostępowy, więc nie trzeba nic konfigurować.
Dodatkową zaletą takiego rozwiązania jest to, że masz wyjścia na podłączenie kablem dodatkowych urządzeń do wolnych portów LAN (np. telewizora, drukarki, laptopa, etc.)