Clockwork Revolution zrzyna z BioShock Infinite? Microsoft odpiera zarzuty
Myślę że nikomu takie podobieństwa nie zaszkodzą a wręcz przeciwnie tym bardziej że teraz mamy doczynienia z inną grą gatunkowo + w dodatku ostatni Bioshock wyszedł ponad 10 lat temu, a 4 według plotek ma ogromne problemy z produkcją, więc szybko raczej sie nie ukaże.
Że niby Bioshock ma wyłączność na realia steampunkowe? Przecież te "podobieństwa" to właśnie cechy steampunku. Po za postacią tej murzynki, ale ona chyba wiadomo dlaczego tam jest.
Nie chodzi o steampunk bo Dishonored też jest steampunkiem i nikt tego nie porównuje, tylko o połączenie steampunka z wizją artystyczną, kolorystyką, stylistyką, która do złudzenia przypomina Bioschock Infinite.
Kto nie wiedział, że trwają prace nad takim tytułem, ten podczas konferencji ślepo strzelał w kontynuacje Bioshocka i nie bez przyczyny.
Przecież na tych porównaniach nie ma nic co by można było uznać za zrzynkę. Steampunk cechuję się tym, że jest "ulepszona" epoka industrialna, obfita w maszyny parowe takie jak roboty czy kolejki. W takim raziem Atomic Heart to także zrzynka z Bioshock Infinite, a Dishonored 2 nie, ponieważ ma ciemniejszą kolorystykę. Jakby była ciemna w CR to by było, że kopiują D2, bo ktoś podczas pokazu pomyślał, że to kolejna część. Wskaż mi, które screeny i dlaczego są skopiowane z BI?
Skoro T2 nie chce zrobić nowego Bioshocka, to niech ktoś inny zrobi podobną grę.
Jakos wielki zarzut to nie jest i jesli gierka bedzie miec dobre mechaniki to raczej sie szybko wybaczy.
Ale faktycznie mogli chociaz kolorystyke zmienic lub zrezygnowac z tych fruwajacych kolejek.
Zrzyna jak cholera :D
Dosłownie pod każdym aspektem gra przypomina BioShock'a Infinite... i mnie to bardzo cieszy i jeszcze bardziej mnie to zachęca do ogrania giery.
Czy ja dobrze rozumiem to, co widzę? Zabawa czasem jak w Singularity? Aby tylko było w tym więcej "wolności", bo w Singularity było to raczej mocno oskryptowane jeśli mnie pamięć nie myli.
Widzę, że nikt tu nie słyszał o Arcanum, z którego zrzynali twórcy BioShocka, a którego stworzyli Anderson i Moore (którzy pracują na CR).
No faktycznie podobienstwa przypadkowe, szczegolnie widac to na tych screenach porównawczych