Phantom Liberty ulepszy Cyberpunka, CD Projekt podał listę zmian
Muszą też nad balansem popracować.
O ile na pierwszych lvlach gierka potrafi jeszcze jakoś doskwierać, to bardzo szybko zamienia się w koszenie wszystkich bez żadnego wysiłku. 3 razy grałem z trzema różnymi buildami i 3 razy było to samo. Na max poziomie trudności.
Jestem ogromnie ciekawa tego co oni tam wprowadzą. Dodatek kupuję - to na pewno. <3 Muszą być niezwykle pewni siebie ustawiając premierę chwilę po Starfieldzie.
Bez przesady niemalże cały miesiąc po Starfield, a w branży to dzisiaj sporo np. chwile temu wyszedł Diablo 4 i po ostatnich pokazach w tym dzisiejszym Xboxa o Diablo 4 już coraz ciszej.
Kran, z tego co zapowiada Bethesda to będzie ogromna gra do tego zupełnie nowe uniwersum więc nie wiem czy ucichnie w 3 tygodnie. Zagram w obie te gry ale bardziej mnie jara jednak Cyberpunk. Diablo (dla mnie) to żaden wyznacznik niczego.
Jesli kilka dni wczesniej wyjdzie BG3 a chwile pozniej Phantom Liberty to nawet nie bede mial czasu zeby spojrzec na Starfield ktorego stan na premiere pozostaje niewiadoma, 30fps na konsolach ktorych sprzedaz bije ostatnio o dno, powodzenia zycze.
Gralem chwile w BG3 i mysle ze bedzie dobrze. Phantom Liberty to tylko dlc do niezle juz ogarnietej gry, co moze pojsc nie tak, haha :)
Natomiast Starfield to slynna Becia w dodatku nalezaca teraz do firmy ktora dopiero co pozwolila sobie na wypuszczenie Redfalla i troche im sie teraz spieszy.
Z takich ciekawostek jeszcze warto nadmienić że Redzi skasowali w tym dodatku Ruski dubbing, a w zamian dodali Ukraińskie napisy których w podstawce w ogóle nie było. Oj będzie boleć tylna część ciała pewne osoby <3
Śmieszne trochę, jestem pewny, że większość Ukraińców która grała w podstawowego Cyberpunka to ogrywała go właśnie po Rosyjsku, na Ukrainie po ukraińsku to podobno głównie tylko na zachodzie mówią.
"Podobno głównie". To są dwa różne języki. Jest duży odsetek populacji która nie rozumie już ruskiego. Myślę, że chcą poprawić PR po tej aferze z laską z twittera która ich oskarżyła, że odrzucili oferty ukr tłumaczenia a zrobili rus.
Z tych samych ciekawostek co NightBosman napisał. Można też dodać. Że jeden z bossów będzie miał na imię Putin. Może przypadek może nie.
Ukraiński ma się do rosyjskiego +/- jak słowacki do polskiego. Da się zrozumieć. Co więcej, na to wchodzi surżyk którym też posługuje się całkiem spora grupa ludzi. Ukraiński jest nie tylko na zachodniej Ukrainie, tym bardziej że przez wojnę się to przemieszało, do tego rosyjski stał się - co zrozumiałe - niepoprawny politycznie i kraj się ukrainizuje.
Rosyjski to lingua franca dla obszaru postradzieckiego, więc postawienie napisów wystarczy do zrozumienia gry, wycięcie dubbingu to wystarczający przytyk.
To teraz zasadnicze pytanie. Czy dla tych ulepszeń rozgrywki trzeba kupić dodatek czy dadzą je w formie aktualki? Znaczy wiem, że bez dodatku nie dostaniemy tej nowej umiejętności, ale mam nadzieje, że takie rzeczy jak policja i walka w pojazdach będzie dla wszystkich bez wyjątku czy kupią dodatek czy nie
Ale te wszystkie usprawnienia będą dostępne w podstawce w jakimiś patchu? Czy trzeba czekać na dodatek ?
Jeśli masz ochotę zagrać jeszcze raz przed dodatkiem, to polecam ten mod:
https://www.nexusmods.com/cyberpunk2077/mods/8467
Z nim, przeciwnicy, jak to się mówi, sklepią ci poślady.
Chryste panie. Naprawdę tego potrzeba żeby ulepszyć cyberpunka? Strzelania w pojeździe? Więcej znaczników na mapie? No więc gra jest nudna, śmieciowy loot zawala ci ekran, śmieciowy crafting jest turbo nudny a 90% zadań jest upierdliwa. Są tam fajne questy i kontrakty ale może tak 1 na 10. Ale nie da się ujechać bo dzwonią do ciebie żebyś wziął udział w walkach cyberkogutow, gonił taryfy, polował na wariatów i zgarniał karty tarota. Oczywiście tylko wtedy kiedy voodoo Rumuni nie najmują cię żeby zniszczyć cywilizowany świat for no reason.
Moim zdaniem to dobry pomysł na dodanie więcej zawartości, ja po przejściu i zebraniu wszystkiego czułem że jeszcze nie nasyciłem się tym światem w porównaniu do takiego W3.
A co z wyborem zakonczenia z podstawki ? Ciekawe jak to rozwiaza.
Przed premierą określą które jest kanoniczne.
Po co, skoro akcja dodatku dzieje się przed zakończeniem podstawki?
Pewnie nadal będzie wisieć misja w której masz spotkać się z Hanako w Embers, tak jest po zakończeniu głównej gry, cofa cię do tego.
ja mam zasadniczo kilka problemów w ogóle z tym dodatkiem.
1. jako, że w3 ogrywałem już w formie edycji goty, to mapa z bronowicami itd była juz dla mnie kompletną mapą. w cp2077 poza dośc hermetycznym miastem, i pustynia wokół nie ma jakiś takich naturalnych miejsc gdzie by wrzucic duza dzielnice (idealnym kandydatem bylyby tereny pacifici ale to chyba troche małe), więc mam takie wrażenie że gra w wersji z dodatku ma być swoistym restartem (znowu).
2. jeżeli znowu coś będą kiełbasić z balansem, perkami, to pewnie wczytujac save lvl50 z wymaksowanymi statami i ciuchami wyjdzie sie na to ze bedzie sie golodupcem z fajansem na wierzchu? (jezeli plec=M)? znowu argument za tym, że robia pod przykrywka dodatku totalny reset mechanik, balansu gry, tworzenia postaci.
3. no i temat wtorny jak zbieranie kart do gwinta a olanie Ciri. mamy gdzieś w tle licznik życia, a bedziemy zajmować się inną ściezką ratowania tyłka, no i jeżeli rozumieć istotę tego, że zakończenie gry (uwaga spoilery)
jest po pierwsze różne (kilka opcji) i dosyć definitywne, to jak rozumieć to, że nagle możemy mieć alternatywną sciezke ratowania dupska, tylko po to zeby i tak skoczyc na rozmowe do Embers??????
mam najwiekszy problem wlasnie z tym, ze wrzucanie dodatku w taka linie fabularna jaka została zaserwowana, jest bez sensu. kolejny argument za tym, ze dodatek bedzie w zasadzie jakimś zlepkiem pomysłów WYCIĘTYCH z własciwej gry, a potem przy tym jak się potoczyły tory fabularne zbędnym.
Wystarczy jeśli dodadzą kilka scen do oryginalnego zakończenia (i ewentualnie trochę wcześniej), z których wyniknie, że uratowanie Myers pozwoliło na ustabilizowanie Relica. Niskim nakładem pracy można to ogarnąć, tylko ktoś musiałby na to wpaść.
Natomiast pewnie tak nie zrobią, bo w trailerze V mówi do Johnny'ego "ja umieram" - a ta refleksja przyszła sporo później w wątku, nie zaraz po włożeniu chipa. Także jakiś rozdźwięk i tak będzie.
Tam to chyba sami stażyści zostali. Jak CP2077 stara ekipa tak spartoczyła, to co stażyści zrobią XDD
Czekam z niecierpliwością
Xd gdyby dalej robili na te stare złomy to by nawet tego dlc nie robili i by nie było żadnej nowej zawartości i ulepszeń te konsole tylko ograniczały potencjał tej gry od początku.
No i super dobra cena masa nowości nowy wątek fabularny na kilka godzin nic tylko czekać na premierę.
