Wyszła wersja demo Broken Roads, izometrycznego RPG a la Fallout i Disco Elysium
Fajnie, że pojawiają się znów gry z tego gatunku (RPG, izometryczne, turowe) np. Colony Ship (też ma darmowe demo na Steamie).
Postapo w Australii? Jak wydadzą to kupię. Ale na GOG-u
a ja tylko na Steam. Gram na Decku, chce mieć synchronizację zapisu i dostęp do warsztatu.
Nie przesadzają. Gra działa na Unity i choćbyś nie wiem jak się uparł poniżej pewnych minimalnych wymagań zejść się nie da. Zresztą jestem gotów się założyć, że pójdzie nawet na słabszej karcie.
Ta gra to gniot, który z erpegiem nie ma nic wspólnego (podobnie zresztą jak Disco Elysium). Questy są tutaj żałosne (za wiele nie pograłem na razie, ale jak zobaczyłem "kliknij na krzaki żeby się ich pozbyć" albo "kliknij na wannę żeby napełnić ją wodą" to odechciało mi się grania) i to bardziej przypomina przygodówkę jak erpega. Dialogi z kolei pisał jakiś debil, który nie wie na czym polega makiawelizm. Gra by się trochę poprawiła bez tych błędnych łatek, ale nawet wówczas słabo to wygląda.
Eeee. Przecież Disco Elysium to jest książkowe RPG. Nie znam gry bardziej RPG niż Disco Elysium..
Dzieki za info. Gre mam na liscie zyczen. Demo na pewno przetestuje.
lol
Disco Elysium to przygodówka, jeśli to wg ciebie jest erpeg to nie mam pytań. Tutaj nie ma znaczenia czy masz inteligencję 1 czy 5, dialogi są takie same, a my artykułujemy myśli niczym Dostojewski. Są niewidzialne ściany, a wiele czynności musimy wykonać w ścisłej kolejności (np. spotkanie z Evrartem gdzie możemy zapędzić się w kozi róg bez wyjścia albo łażenie po ciemnym pomieszczeniu jest niemożliwe bez latarki, nie ma opcji się poobijać czy trzymać się ściany, trzeba mieć latarkę i już).
Moze dozyje do 2050 az sie pojawia gry next gen i postacie nie beda miec przyklejonych broni do plecow.
