Zmiana odtwórcy Geralta w Wiedźminie ma mieć sens według Bagińskiego
Bagiński mógłby już przestać się błaźnić z wychwalaniem tego crapu który z Wiedzminem wspólne ma tylko nazwy i Geraltowego Cavila...a nie, czekaj....
A mnie nadal Cavill nie do końca pasuje w tej roli i czekam na to jak zaprezentuje się Hemsworth :P
DOBRZE ZE CHOCIAZ DLA NIEGO MA DLA MNIE NIE I RACZEK NIE BEDE JUZ OGLADAC
"podekscytowany"-słowo klucz.
Jeżeli czytam lub słyszę w materiałach o jakimś filmie lub serialu, że aktorzy, "rezyser" lub jacyś showrunnerzy są "podekscytowani" to na 85% ten film będzie mniejszą lub większą nudną i głupią kupą.
Kogo obchodzi co ma być zgodne z uniwersum, skoro cała reszta nie ma nic wspólnego?