Alan Wake 2 na pierwszym gameplayu, gra wygląda klimatycznie
Szykuje się mega klimat (wiatr, liście, ruch roślinności). Jeszcze lepszy niż w jedynce, fajnie że dostajemy Residenta w klimacie Stephena Kinga i Miasteczka Twin Peaks;)
Myslalem, ze tylko ja mam takie skojarzenia.
Zauważyłem w komentach pod filmem, że najwięcej polubień mają komentarze ludzi narzekających na to, że główną bohaterką jest kobieta, a nie Alan oraz że jest czarnoskóra.
Alan Woke jak piszą.
Zapowiada się bardzo dobrze. Mam tylko nadzieję, że obie postaci będą miały po równo czasu na ekranie. Jeśli zrobią to dobrze i płynnie to może wyjść to bardzo ciekawie.
Jedyne co to nie podobało mi się trochę UI. Takie... byle jakie. To jednak drobiazg.
Jeśli walka będzie trochę wolniejsza, a raczej mnie wrogów, ale trzeba będzie znaleźć sposób, to spoko. Ale jak znowu to co od połowy jedynki, to nie wiem czy przetrwam dla fabuły i klimatu;D Znowu te zbieranie baterii. Ale czekam, mam nadzieję, że nie popełnią błędu z walką jak w jedynce. BO masa osób odbiła się od tej gry, właśnie przez powtarzalną walkę.
Szczerze to mnie nie porwało (kilkusekundowe zajawki bardziej). Trochę zainteresowała tablica sprawy. Ciekawe czy będzie można łączyć fakty i poszlaki jak np. w Sherlocku, czy to po prostu zwykła fabularna znajdźka w formie dziennika.
W moim odczuciu zwiastun prezentował się lepiej - niepokoił mrocznym klimatem i intrygował fabularnie, szczególnie motywem "łączenia faktów" z zaginionym 13-lat temu Alanem. Rozgrywka wygląda gorzej, w sensie hmm prezentuje się tak, jak chciałem ją zobaczyć, co - o dziwo - jest jej największą... wadą? Dwójka gameplayowo wygląda na bezpieczną kontynuację, czyli typowe: namierz wroga latarką, następnie strzel lub zrób unik. Niby kierujemy Panią Policjant, więc być może w grze znajdzie się nowa mechanika np. poszukiwania śladów czy łączenia tropów, jednak nadal wygląda to mało odkrywczo. Tak czy siak, jeżeli nie zrobią z tego "Control", które miało ciut za dużo strzelania, biore. Aa, no i fajnie byłoby ponownie usłyszeć zespół Poets of the Fall w akcji ;)
Walka wygląda na równie wkurzającą jak w części pierwszej...
Mój hajp opadł, na PS Showcase zajawki mnie bardziej pofjaraly, po zobaczeniu gameplayu gra stała się dla mnie obojętna
Mam nadzieję, że gra sprzeda się świetnie. Remedy zasługuje na to, za same historie które tworzy i za cudowny klimat w swoich grach.
Może i króciutki ten gameplay ale klimat aż wylewa się z ekranu. Chciałoby się żeby to już wyszło i można było w to zagrać wreszcie.
Wygląda to klimatycznie, ale... wrogowie jak gąbki? W poprzednich dwóch częściach, trzeba było niewiele kul, by przeciwnika zniszczyć. Nie wspominając o tym, że jak na razie, nie ma w ogóle prawie Alana. Nawet nie ruszając tematu, odejścia przez Remedy od pudełek i nagłej zmiany ceny.