Xiaomi 13 Ultra z iście flagową ceną, która zwala z nóg
Via Tenor
Wysepka na aparaty wygląda komicznie.
Jak tam MIUI, da się w końcu tego używać, czy smartfon za 1500 euro będzie śmigać na najgorszej nakładce systemowej na rynku?
MIUI w wersji z xiaomi.eu dziala IMO dobrze, ma tez ficzery, ktorych innym nakladkom czasem brakuje (chociaz teraz czesto przejmuje je juz sam Android), np. duzo wczesniej mialem obsluge gestow, wbudowany budzik mozna wyciszyc na dzien zamiast wylaczac, a telefon mozna wyciszyc czasowką.
Ostatnio rozkminialem powrot do iPhone'a (o ile w koncu zrobia model z usb c), ale zaczalem uzywac dual apps - wydaje mi sie, ze to funkcjonalnosc MIUI, a nie systemu. Pozwala sklonowac apke i uzywac tej samej apki w dwoch roznych konfiguracjach (np. dwa rozne konta social, dwa rozne urzadzenia BT sparowane do dwoch kopii aplikacji). Dosyc to specyficzne, ale zawsze znajduje ta jedna rzecz, ktorej iOS (a czasem i konkurencja androidowa) mi nie zaoferuje, wczesniej z iOS wrocilem na Androida bo nie rozumial po polsku, a czesto uzywalem komend glosowych w samochodzie.
Przyznam, ze moge byc trochę zbiasowany, bo od lat uzywam glownie Xiaomi (z mala przerwa na iPhone X).
spoko marka xiaomi zrobila sobie ladna reklame fakt, maja produkty zaskakujaco dobre, jak wiatraki, wagi, termometry no i wiele wiele innych jak rowniez teleofony ale mimo to gdybym mial do wyboru najnowszy xiaomi za 1499€ lub najnowsze samsunga za 1579€ to logiczne ze biore samsunga, ktos kto juz sie decyduje na tak drogi telefon raczej nie bedzie patrzal na 80€ roznicy w cenie
a jesli chodzi o mnie osobiscie to ja tylko iphoniki :)
Ja też tylko iPhone, ale jakbym musiał kupić telefon na androidzie to byłby to tylko i wyłącznie Google Pixel 7/7Pro. Nie tam jakieś szajsungi czy kszjajomi XD
Pixele, czyli telefony bez oficjalnej sprzedaży ani gwarancji w kraju, kiepskie jakościowo i z najbiedniejszym Androidem na rynku - no nie ma co, jest to obiektywnie najlepszy wybór :D
Czegoś nie kumam. Jaki jest sens kupować chiński szajs jeśli iPhone 14 Pro jest tańszy? Serio?
Xiaomi przebyło podobną drogę co Samsung oferując na początku produkty dobre (choć nie zawsze), ale mocno konkurencyjne cenowo. Oczywiście tłumy się rzuciły, firma urosła w siłę, marka nabrała rozpoznawalności więc można zacząć być premium i walić ceny z kosmosu. Choć mi osobiście ciężko było zrozumieć fenomen tej marki i nadal jak widzę ich telefony w sklepach to tak jakoś mam do nich wstręt.
Miałem kilka produktów tej firmy i żaden nie odstawał od typowego Chińczyka z Wisha. Ta firma nie może zrobić nic premium - to tak jakby Pepco weszlo w High Fashion.
Gdyby nie ukryte reklamy w aplikacjach preinstalowanych, to pewnie nadal korzystalbym z Xiaomi, bo to swietne telefony. No, ale teraz przyszedl czas na wyprobowanie PIxela.