Sprzedaż Dead Cells przekroczyła 10 mln sztuk. Gra będzie dalej rozwijana
Według mnie o popularności DC decydują ogromna zawartość i stały rozwój gierki, jak i fantastyczny feeling walki. Osobiście byłem trochę uzależniony od DC, jak zacząłem grać ale potem mi przeszło, pojawił sie Hades, Rogue Legacy 2, w które też wsiąknąłem i zapomniałem o DC w które grałem jeszcze na PS4 a nie na PC, jak we wszystkie inne rogaliki. Ale trzeba przyznać, ze gra mocno trzyma cenę, bo kupić tanio DC na wyprzedaży Steam z całą zawartością, to wydatek w okolicach 100 zł. Ale pamietam długie sesje z tą grą, oj pamietam. Serducho przy bossie nie raz mocniej zabiło. A build z zamrażaniem i rozwaleniem rywali za pomocą dużego młota, to cud i miód.
Gra, prócz wyśmienitej grywalności i sporej ilości ciekawego kontentu, cechuje się jeszcze tym, że:
- Jest bez DRM(wersja na GOG, o którą deweloperzy aktualizują/dbają na równi ze steam'ową wersją)
- jest oparta o wieloplatformową bibliotekę/framework(SDL2), co oznacza natywne wersje dla kilku systemów a więc także dla Linuksa
- rozwój DLC polegający na rzeczywistym opracowywaniu i dodawaniu nowej zawartości, a nie na dodawaniu uprzednio wyciętej zawartości
- ciekawa zawartość opierająca się o zawartość z innych gier czyli tzw. crossower z innymi grami
Trudno o lepszą rekomendację. Gra jak najbardziej warta zakupu i swoich wysokich ocen