Niedługo zagramy w demo Shadow Gambit: The Cursed Crew - pirackiej strategii taktycznej w stylu Commandosów
Setting nie do końca mi pasuje, ale bardzo czekam - Shadow Tactics i Desperados 3 były super.
IMO setting całkiem spoko, bo dzięki temu, że jest to fantasy można wymyślić nowe i unikatowe zdolności dla postaci. W d3 trochę mnie z immersji wytrącały moce voodoo mimo, że przyjemnie się ich używało.
Po prostu nie przepadam za piratami i fantasy innym niż medieval/low, ale tak, to będzie dobre dla gameplayu. Voodoo w D3 też mnie trochę irytowało, ale przymykałem oko, bo sama gra bardzo mi przypadła do gustu i nie było tej babki aż tyle w całej historii (wliczam DLC). Inna sprawa, że historia jest pretekstem dla gameplayu.