Premiera Amnesia: The Bunker - horroru, który potrafi mocno przerazić
Ja z tym stwierdzeniem ze moze mocno przerazic to bym sie jednak pochamowal, jedyne co moze byc straszne to to ze mechanika sterowania moze byc toporna.
W GamePass zagram jak ukończę 2 i 3 część w Subskrypcji.
Pňki co 1 nowość w tym miesiącu w GamePass która mi odpowiada i w nią zagram.
Co do braku wersji PL, to fani prawdopodobnie znowu zrobią własne spolszczenie. Wszystkie gry FG (The Dark Descent, Soma, Rebirth) dostały polonizację ale od fanów.
Fajnie, że Szwedzi poszli nieco w innym kierunku. Rebirth średnio się spodobał społeczności. Nie spotkałem innej gry, która tak podzieliła fanów. Po fantastycznie Somie, FG spróbowało połączyć, to co było najlepsze w TDD oraz Somie, co było nienajlepszym pomysłem i chyba stąd wyszło to nieporozumienie i podział na niezadowolony i ukontentowanych z Rebirth.
Nieprawda. Pierwsze trzy gry Frictional Games miały oficjalną polską lokalizację:
Penumbra: Overture, Penumbra: Black Plague, Amnesia: The Dark Descent.
Fani tłumaczyli tylko SOMA i Amnesia: Rebirth.
Trochę polepszyli obraz jasności w grze, ale nadal w niektórych miejscach widać jasność przesterowana, masakra. Poczekam aż gra bedzie za grosze lub pęknie, poczekamy co będzie pierwsze
Gra dla Anglików, nie Polaków więc po co o niej pisać. Po co promować studia, które nas lekceważą?
Powinna panować prosta zasada - uważasz nas za podludzi, to my bojkotujemy Twoje gry.
Czy naprawdę gracze muszą się aż tak nie szanować? Popatrzmy na filmy - każdy, nawet najbardziej niszowy jest tłumaczony i nikt jakoś nie narzeka, że to ogromne koszty. Prezydent USA przyjeżdża do Polski - prezydent Polski wygłasza swoje przemówienie po polsku. Od wszystkiego są tłumacze.
Co jest nie tak z branżą gier? Gracze to chyba najmniej szanująca się grupa społeczna i mamy to co mamy.
Mam 25 lat, edukację zakończyłem więc dawno temu a w dorosłym życiu angielski się nie przydaje i wszystko się zapomina. Jak tak dalej pójdzie już nikt nie będzie tłumaczył żadnej gry na polski bo Polacy i tak na nią wydadzą 300 zł. I będą o niej pisać i się nią podniecać. Ogarnijcie się wreszcie bo to wy jesteście największymi szkodnikami.