Blizzard próbuje opętać pracodawców, żeby dali pracownikom wolne na granie w Diablo 4
Pokazalem to swojemu managerowi i powiedzial zebym sie w leb puknal
Haha fabuła (gdzie nawet nie ma diablo) na dwa dni, całkowicie przewidywalna już od 1 aktu, więc na co wolne? Na wbijanie 100 lvl chyba...
Bo tym razem DLC nie będą historią poboczną dla głównego wątku tylko jego rozwinięciem, z Diablo będzie się walczyło za kolejne 30 dolarów :)
Ogólnie za sypanie spoilerami powinieneś skisnać ale ja kisne z Ciebie jeśli twierdzisz że ludzie kupują Diablo dla fabuły (co prawda tym razem udanej).
spoiler start
Nie diablem tylko mefistem oraz tą babeczką co gwizdneła kamień dusz mefista i poszli do kurast prawdobodobnie
spoiler stop
Wzialem jutro urlop. Oczywiscie nie w celu grania w Diablo. Tak sie przypadkowo zlozylo ze mam cos pilnego do zalatwienia. Jak zdaze to chwile pogram. A moze to nie jest przypadek ?
Bardzo fajna inicjatywa. Jakbym wiedział, że mój bezpośredni przełożony gra w Diablo, to bym mu to pokazał. Gorzej ma sam przełożony, bo też by pewnie chciał wolne by sobie pograć. Ale bardzo fajna akcja dla ludzi, którzy czają bazę i niejednej grupie przyniosła masę śmiechu i radości.
u mnie startupie cała załoga bierze wolne wącznie z prezesem wszyscy przychodzimy do biura ale będzie zamknięte będziemy grać w diablo.
I podwyżki na zakup battle passa i przedmiotów wyciętych z gry w item shopie.
Chore czasy.
Żarty nie żarty ale ja (na serio) miałem od początku czerwca zatrudnić się w nowej firmie i właśnie z powodu premiery D4 zrezygnowałem.Poszukam innej pracy albo odezwę sie do tego pracodawcy jak sie już trochę nacieszę. (serio tak zrobiłem) a kiedyś w przeszlości jak szef nie dał mi wolnego dnia (potrzebowałem na wielkią bitwę i floty w EVE to zwolnilem się w trybie natychmiastowym.(poprostu pi...łem robote zabralem rzeczy z szafki i pojechałem do domu po drodze kupilem browce i odpalilem kompa).
@ Doniczkapl. ani to ani to, informacja że tego typu zachowania są dosyć powszechne a nie każdy do tego się przyznaje że dla gry często się z czegoś rezygnuje nawet z rzeczy które uchodzą za istone i ważne.