Wiemy, kto będzie główną bohaterką anime Wiedźmin od Netflixa. To ulubienica czytelników
Super. Jeszcze bardziej ucieszyłbym się na wieść o ekranizacji skupionej wokół Geralta. Na razie mamy serial o czarodziejkach, elfach, niedługo serial w Afryce, animacje o trzecioplanowych postaciach, nie ma nic o Geralcie. Szkoda, bo ta postać zasługuje na bycie pierwszoplanową.
Eee czy ja wiem czy taka ulubienica. "Trochę poświęcenia" to jak dla mnie jedno z mniej ciekawych opowiadań Sapkowskiego. Rozmowa z syreną na początku była jednak śmieszna.
Akurat animacje netflix ma dobre. Castlevania, poprzedni Witcher, DotA, Arcane i kilka innych.
Ulubienicą czytelników to była raczej Milva. Niemniej, fajnie, że powstaje. Zmora Wilka była w porządku, dużo lepsza niż serial.
Zmora była takim sobie Wiedźminem, ale niezłym dark fantasy, więc powinno być OK.
W grach owszem, Geralta jest dużo. Mam jednak na myśli ekranizacje, filmy, seriale. Tego brakuje. Do tej pory wyszedł tylko polski serial skupiający się na losach Geralta i jest on bardzo stary i kiczowaty. Natomiast zagraniczne produkcje opowiadają o czarodziejkach, albo elfach na pustyni. Fajnie byłoby zobaczyć serial skupiony na losach wiedźmina.
Niech oni już w tym netflixie zostawią Wiedźmina w spokoju bo to co z nim robią woła o pomstę do nieba. Szkoda czasu na te badziewia...
Animacja o Vesemirze była świetna, więc tym bardziej czekam na tą animację bardziej niż na 3 sezon Wieśka.
W pierwszym sezonie mieliśmy sporo Geralta (A Polski serial mimo iż kiczowaty to nadal świetny) . Zresztą poczekaj, im dalej tym Geralta będzie mniej, tak było w sadze, to Ciri była główną bohaterką a nie Geralt.