No dzień dobry.
Odnoszę wrażenie że rozrywka w ostatnich paru latach stoczyła się do poziomu dna, powiem więcej, od ostatnich dwóch wzięła łopatę i zaczęła kopać głębiej.
Na scenie gier nuda, tytuły warte uwagi można wymienić na palcach jednej dłoni.
Filmy są zaminowane polityką jak dobra kasza skwarkami.
YouTube przebranżowił się na patologię i pionowy format.
Teraz pojawia się pytanie. Czy to ja czegoś nie rozumiem, czy faktycznie coś jest na rzeczy?
Kwestia gustu.
Mamy możliwość powrotu do starszych gier i filmów, a nowe się przebiera.
Zawsze tak było z grami, po prostu porównujesz taki rok 2022 z grami z przeszłości uzbieranymi z dekady czy dwóch. Do tego w dzieciństwie człowiek był miej wybredny i potrafił zachwycać się absolutnymi średniakami. Po prostu to co masowo wciskają nam w reklamach często nie jest warte uwagi, trzeba samemu poszukać.
Gry dobre wychodzą, i większe i mniejsze (sporo ciekawych tytułów to gry indie)
Książki dobre wychodzą.
Na YT jest masa wartościowego contentu, od edukacyjnego (czy to kanały byłej ekipy TVGRY jak Kacper, Grzesiek i Arasz, czy choćby anglojęzyczne kanaly historyczne jak Shaderversity, Metetron czy Scaligrim) po rozrywkowy (VLDL, Deerstalker Pictures itd.). Ot poza kilkoma kanałami unikam polskiego YT.
W kinie faktycznie teraz słabiej i coś ciekawego trafia się rzadko. Ale może nie siedzę wystarczająco w temacie.
Fakt, gry indie stały się naprawdę zajebistą alternatywą dla tytułów AAA, takie gry jak Kenshi, Factorio, Inside czy Subnautica naprawdę się wyróżniają. Moim zdaniem problemem są duże studia które niczym na taśmie produkcyjnej wypuszczają coraz większy syf aby tylko zarobić jak najwięcej, ilość i częstotliwość ponad jakość.
Do książek nic nie mam, wyboru jest tyle że ciężko narzekać.
Co do YouTube, prawda, są kanały które mają kontent w pytkę i trzymają poziom, szkoda tylko że stają się powoli wymarłym gatunkiem (na razie przynajmniej w Polsce). Cała platforma powoli i skrupulatnie staje się antyludzka, nie tylko dla twórców ale i dla zwykłych odbiorców. Usunięcie łapki w dół, shadowbany, usuwanie komentarzy, ten pierdolony algorytm albo nawet sam wygląd, kiedyś był kolorowy, każdy kanał miał swój banner (i to na całą stronę), paneli było od zajebania i wyświetlały przydatne informacje, a teraz? Profile na steam wyglądają lepiej.
Dziwi mnie że nie jesteś na bieżąco z filmami mając na uwadze ilość trailerów jakimi zostajemy codziennie atakowani. Sam nie jestem na bieżąco ze wszystkim. Nigdy w życiu bym nie pomyślał że będą doić szybkich i wściekłych aż do 10 części, o tym co odpierdala marvel nawet nie wspomnę.
Dzisiejsze gry i filmy są dużo gorsze i jest to fakt a ludzie nie chcą się do tego przyznać bo nie chcą brzmieć jak narzekające boomery
YouTube przebranżowił się na patologię i pionowy format.
Nie, po prostu tak działa algorytm YT, zaczniesz oglądać gówno, to YT będzie ci proponował coraz więcej gówna, bo uzna że w nim gustujesz, a okazyjnie coś innego zaproponuje. Większość sugerowanych filmików opiera się na twojej aktywności na YT, co oglądasz, jak długo itd. Ja od dawna mam drugie konto na którym klikam w ogólnie "dziwne rzeczy" zrobiłem to po tym jak podczas imprezy znajomi mi "bekowe" filmiki odpalali na YT, po tym z dwa miesiące kurka wrzucało mi debili na YT :P
Nie zgadza się.
Jest lepiej pod względem jakości technicznej dostępu wyboru.
A jakość treści zmienia się świat zmieniają się potrzeby ludzi więc zmieniają A raczej dostosowują się treści.
Fakt wyrastalem na innych filmach i te obecne szczególnie o superbbohaterach mi w ogóle nie podchodzą więc nie oglądam ale dostęp do treści i ilosc ich tak mocno wzrosła ze zawsze jak chce to coś znajdę dlatego częściej seriale oglądam jak filmy.
Stare dziadki albo mlodzi ludzie o mentalnosci juz umierajacych emerytow narzekali, tresci jest duzo co nie oznacza, ze nie da sie dokopac do jej wartosciowych zrodel.