Witam serdecznie
Naszło mnie na książkę którą czytałem dawno temu i liczę że ktoś może ją skojarzy, bo skleroza nie boli..
Kiedy czytałem przynajmniej 10 lat temu
Gatunek Fantasy
Co pamiętam z fabuły:
Świat fantasy, został zaatakowany przez demony ( albo podobny rodzaj potworów, jak pamiętam mający pancerz / łuski bardzo odporne na zwykłe bronie)
Główny bohater - to był druid ( bądź mag) nie chcący zbytnio wiązać się w konflikt. Uciekał wraz z ciężarna żoną, w tłumie uchodźców. Jak demony zabiły żonę:
naznaczył sobie twarz jej krwią ( nie dała się zmyć)
przyzwał magiczny las - który rozerwał armię demonów która ją zabiła
Jak dobrze kojarzę był jeszcze watek umierającego księcia królestwa który własna krwią "enchantował" dwa miecze żeby lepiej zabijały demony ( nie jestem w 100% przekonany czy z tej książki ale na tak na 90% )
Wiem opis chaotyczny ale może coś się komuś skojarzy :)
i z góry dziękuje za normalne odpowiedzi :)
Przez chwilę myślałem, że to Malowany Człowiek ale jednak nie zgadza się duża część, więc Ci podbiję chociaż wątek :)
No "rysowanie" po twarzy (i nie tylko) może jeszcze i "enchantowanie" broni mi się kojarzy ale dawno czytałem.
Nie było wtedy jeszcze ostatnich książek, z resztą podobały mi się głównie dwa pierwsze tomy, potem to już takie 6/10.
brzmi strasznie tandetnie, chetnie przeczytam jak ktos znajdzie tytul!
To samo miałem napisać. Brzmi jak paździerz z Dragon Lance, który nagle chce przeczytać :D
brzmi strasznie tandetnie
Jak to fantasy.
To nie była książka w świecie Dragon Age?
edit
próbowałem też przez Google i Duckduckgo różnymi zwrotami i metodami i rezultaty były mizerne albo nie dawały nic
widać wyszukiwarki w tych czasach zeszły na psy i nie tylko ja to zauważyłem bo widywałem komentarze o tym
Pierwsze zdanie opisu też mi się skojarzyło z Malowanym Człowiekiem, ale dalej już nic nie pasuje (no może ulepszanie broni, tyle, że w MC było robione runami). Spróbuj może zapytać na LC, bo tam będziesz mieć chyba większą szansę, że ktoś coś skojarzy. Np. w tym wątku: https://lubimyczytac.pl/dyskusja/69/171/pamietam-ze-ale-nie-pamietam-tytulu-ksiazki/1
czat GPT mowi:
Niestety, nie mam informacji na temat konkretnej książki, która pasowałaby do opisu, który podałeś. Wydaje się, że jest to fikcyjna fabuła, która nie jest znana szerzej w literaturze fantasy. Może być to opis fabuły nieznanej książki lub opowieści stworzonej przez kogoś indywidualnie. Jeżeli posiadasz więcej szczegółów lub dodatkowe informacje na temat tej książki, postaram się pomóc jak najlepiej potrafię.
dodatkowo:
Tak, istnieje kilka książek o druidach lub postaciach magicznych, które uciekają wraz z ciężarną żoną. Oto kilka przykładów:
"Druidzi" (The Druids) autorstwa Morgan Llywelyn: Ta powieść opowiada historię druida z czasów starożytnych Celtów, który musi uciekać z żoną przed inwazją rzymską. Choć nie jest to główny wątek powieści, historia między druidem a jego żoną stanowi ważny element fabuły.
"The Talismans of Shannara" (Talizmany Shannary) autorstwa Terry'ego Brooksa: Jest to trzeci tom serii "The Heritage of Shannara". W tej książce jeden z głównych bohaterów, druid Walker Boh, wraz ze swoją żoną, ucieka przed siłami zła, próbując chronić swoje potomstwo.
"The First Chronicles of Druss the Legend" (Pierwsze Kroniki Drussa Legenda) autorstwa Davida Gemmella: Choć główny bohater tej powieści to nie druid, a legendarny wojownik, historia opowiada o jego miłości do żony, która jest w ciąży, oraz ich próbie ucieczki przed inwazją barbarzyńców.
Na jakiej stronie korzystasz z chat gpt? tej podstawowej? Może to głupie pytanie ale podobno ostatnio wychodzi coraz więcej wersji.
Może : OpenAI ?
Kiedyś znajomy pytał mnie o książkę, którą kiedyś czytał, a pożyczył odemnie i okazało się że przy jej opisie zmixował 2 :D
Nie czytałem ale chodzą słuchy, że to może być to
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/58374/mroczny-ksiezyc
To to czy nie? Z tego co się dowiedziałem był jeszcze zabójca o dwóch duszach i najemniczka.
Coś tam Gemmela czytałem, chociaż tej książki akurat nie. Przyjemne, chociaż bardziej klasyczne, niż odkrywcze historie spod znaku magii i miecza. A okładką nie ma się co kierować. Z tego, co pamiętam, w tamtych czasach Amber miał głównie kiepskie okładki dla fantasy.
Via Tenor
Nie ma sprawy:)
Podobno zajebisty autor więc sam chętnie przeczytam.