Blizzard zmienił regulamin wyścigu w Diablo 4, ale wyzwanie wciąż można sobie ułatwić
Via Tenor
Tesknie za czasami kiedy poprostu sie kupowalo gre i w nia gralo.
Teraz jakies wyscigi, kanapki z KFC, online only, gry-uslugi, season passy, preordery, headstarty, abonamenty i cisniecie nowego plytkiego jak kaluza FOTM "contentu" bo przeciez gra musi miec endgejm! (no jak pokazuje D2LoD, nie musi. Za to musi miec dobrze zrobione systemy).
Paradoksalnie (i jest to bardzo znaczace i wiele mowiace do jakiego typu "gracza" sa skierowane gry tego typu) najmniej w przypadku Diablo 4 pisze sie o samej grze.
Straszna lipa co sie stalo z tego typu grami. Oby Last Epoch nie ewoluowal w tym kierunku.
Ludzie naprawdę nie rozumieją, że przygotowanie do czegoś takiego nie ogranicza sie tylko do kupienia cziperków i piwerka? Jeśli rozpoczną "zawody" na początku sezonu (lub w jakimkolwiek innym późniejszym czasie) to wyjadacze będą miały jeszcze większą przewagę niż mają teraz. Jak ktoś tam naprawdę bije sie z myślami i pierwszą przeszkodą już jest 20€ to i tak juz przegrał, zanim blizz w ogóle ogłosił ten event, bo wyjadacze to od dawna sie juz do tego przygotowywali, czy blizz by dał oficjalny event, czy nie, zawody i tak by sie odbyły.
Argumenty typu ktoś tam straci szansę na doświadczenie historii itp. nie mają tu racji bytu, bo powtórzę ludzie, którzy biorą świadomie w tym udział od dawna wiedza, że tej historii i tak nie doświadczą, bo trzeba, a nie patrzeć czy filmik jest ładny. I oni by to zrobili z tym oficjalnym eventem czy bez niego. To nie jest event dla normalnych ludzi co włączą grę na max 2h wieczorem i myśli, że ma szanse "wygrać". To nie sa eventy dla typów, dla których 20€ to jest ta bariera nie do przejścia. To samo dotyczy innych RWF nikt tam nie kontempluje nad fabula czy rozpływa sie w grafice itd.
To, że wykluczyli z turnieju osoby które miały wcześniejszy dostep do pełnej wersji gry tylko potwierdza, że jest to zabieg który ma zwiększyć sprzedaż wersji Deluxe.
1. Przyznają społeczności rację, że osoby które miały wcześniejszy dostęp do pełnej wersji gry będą miały przewagę więc odsuwają ich od turnieju.
2. Ludzie z wersją Deluxe również mają przewagę jak w/w osoby, ale to już jest ok.
3. Osoby odsunięte od turnieju nigdzie nie miały napisane w umowie, że wcześniejsze udostępnienie im pełnej wersji gry odbierze im możliwość uczestniczenia w turnieju.
Niezły shit. Najlepszym i najrozsądniejszym rozwiązaniem byłoby przesunięcie turnieju na pierwszy sezon, ale nie bo tu chodzi o sprzedaż wersji Deluxe. Żałosna zagrywka.
Via Tenor
Tesknie za czasami kiedy poprostu sie kupowalo gre i w nia gralo.
Teraz jakies wyscigi, kanapki z KFC, online only, gry-uslugi, season passy, preordery, headstarty, abonamenty i cisniecie nowego plytkiego jak kaluza FOTM "contentu" bo przeciez gra musi miec endgejm! (no jak pokazuje D2LoD, nie musi. Za to musi miec dobrze zrobione systemy).
Paradoksalnie (i jest to bardzo znaczace i wiele mowiace do jakiego typu "gracza" sa skierowane gry tego typu) najmniej w przypadku Diablo 4 pisze sie o samej grze.
Straszna lipa co sie stalo z tego typu grami. Oby Last Epoch nie ewoluowal w tym kierunku.
Ale wypociny.
Pewnie 99,99% ludzi nie obchodzi ten wyścig, ale z samej zasady rywalizacji powinien być on sprawiedliwy.
Wiesz co to jest marketing? To jest właśnie to co robi Blizzard tym turniejem. Używają chamskich zagrywek aby zmusić ludzi do kupna wersji Deluxe. Nie masz pojęcia o świecie i jesteś naiwny jeśli myślisz, że każdy gracz casualowy to oleje. Wręcz przeciwnie, znajdą się naiwni którzy kupią lepszą wersję bo sobie pomyślą:
"A ok, fajny event, kupię droższą wersje, może się uda"
Gdyby im nie zależało na sprzedaniu większej ilości wersji Deluxe to by po prostu przełożyli ten turniej na sezon pierwszy i nie byłoby tej całej dramy.
Typie przestań sie ośmieszać, sam sobie zaprzeczasz "Pewnie 99,99% ludzi nie obchodzi ten wyścig" a zaraz piszesz " jesteś naiwny jeśli myślisz, że każdy gracz casualowy to oleje. " xD nie masz pojęcia, o czym piszesz, latasz z zapałką i widelcem walcząc o coś, czego nie rozumiesz. Skończ. Jesteś z tych, co płaczą i srają sie o wszystko byle tylko sie srać, przełożyliby na pierwszy sezon to byś wymyślił jakieś inne gówno. Polecam poczytać, chociażby komentarze z linku do reddita, może tam cie chociaż trochę do pionu postawią, bo szorujesz po ziemi i to mocno. Rozumiem, że dupa mocno boli o to, że cie twoi ulubieńcy wykorzystali we własnej walce i zostałeś sam wojując o 20€ które ich nie obchodzą.
nie masz pojęcia, o czym piszesz, latasz z zapałką i widelcem walcząc o coś, czego nie rozumiesz. Skończ.
Idealny opis tego co robisz. Każda rywalizacja powinna być sprawiedliwa i 5 letnie dziecko to zrozumie.
Ty nawet nie rozumiesz prostego zdania jak to, że 99% graczy ten wyścig nie interesuje. Tak, nie interesuje ich, ale to nie jest sprzeczne z tym, że mogą zmienić zdanie, kupić lepszą wersje i spróbować swoich sił.
Już pomijam fakt, że jest to chamskie p2w, no ale ty i tak tego nie zrozumiesz.
Gdzie jest to p2w? Jaka masz przewagę nad innym graczem w grze? Zaskocz mnie.
No widzisz, nawet nie wiesz co to jest p2w. Nie moj drogi, p2w to nie tylko przedmiot kupiony w sklepie za realne pieniądze który daje przewagę.
Tutaj jest organizowany turniej w którym nagrodą jest grawerunek nicku na pomniku Lilith. Jasne, to nie daje przewagi w grze, ale żeby w ogóle mieć szansę zdobyć tę nagrodę musisz zapłacić. Musisz kupić wersję Deluxe aby mieć jakiekolwiek szanse, to jest p2w.
To tak jakby w biegu na 1000m można było zapłacić 100zl i zacząć bieg od 900m, a ci co nie zapłacili zaczynają od 1000m. Prościej już się nie da tego wytłumaczyć.
Gdzie jest to p2w? Jaka masz przewagę nad innym graczem w grze? Zaskocz mnie.
Placisz za wersje deluxe zaczynasz wyscig wczesniej <wstaw inwektywe przymiotnikowa> <wstaw inwektywe porownawcza>...*
Ps. Zakladam, ze to trolling, bo nie zdziwilbym sie gdyby nawet plankton w jakis mechano-chemiczny sposob zdaje sobie sprawe ze zaplacenie za to zeby wystartowac wczesniej to definicja pay to win. Jedyną alternatywą bylo by kupienie wygranej po fakcie - tylko, ze jedynie osoby nieposiadajace mozgu moga sie nie zorientowac ze w takiej sytuacji tak na prawde zaden wyscig nie mial miejsca. Co najwyzej pozorancka pseudoaktywnosc ktorej przypieto taka, bledna, etykietke (w akcie tak zwanego oszustwa)
*. Swoja droga niemozliwosc swobodnego nazwania rzeczy po imieniu bo slowa ktorych uzyjemy predzej czy pozniej przejda pokracznoscia podmiotu i stana sie obrazliwe wlasnie ze wzgledu na to co okreslaly - jest niczym innym niz diabolicznie faszystowska propagacja glupody i rozkladu, bo problemem jest podmiot nie okreslenie i nawet przerobienie calego slownika nic w tym temacie nie zmieni...
Idąc dalej w wasze porównania, 20€ to wpisowe na zawody xD Które to już na starcie skreślają ludzi, których i tak ten wyczyny by przerósł.
Brawo, widzę, że może jest szansa aby naprowadzić cie na prawidłowy tok rozumowania.
Dodałbym więcej przyznając ci zarazem racje, 20€ to mało za szansę udziału tych "zawodach" powinno być z 100€ albo więcej, żeby rzeczywiście ten 0,1% "casuala" nie myślało, że ma jakąś szansę, chociaż szerze wątpię, żeby jakikolwiek casual pomyślał, że ma szansę i bez znaczenia czy to kosztuje 20€, 100€, czy 0€, po prostu będzie mniej rozczarowanych
Dokładnie tak. Powinni to zrobić w ten sposób albo przełożyć turniej na pierwszy sezon, a tak to mamy książkowe p2w.
Teraz zastanów się dlaczego jest to zrobione w takiej formie?
A no jak sam słusznie zauważyłeś aby dać nadzieję casualom. Tak, tym sposobem dają nadzieję "zwykłym śmiertelnikom" na wygranie tej nagrody, a co za tym idzie zwiększają szansę na sprzedaż wersji Deluxe.
To są tanie zagrywki psychologiczne, ale bardzo skuteczne. Można to porównać z datą premiery wersji Deluxe, a datą premiery standardowej wersji.
Też pewnie powiesz, że to nie ma znaczenia. Oczywiście, że ma. Data premiery wersji Deluxe jest w piątek, ludzie mają czas na granie. Data wersji standardowej jest we wtorek, początek tygodnia, ludzie średnio mają czas żeby usiąść i dłużej pograć.
Taki prosty, twoim zdaniem nic nie znaczący zabieg zwiększa ilość sprzedanych wersji Deluxe. Tak to działa, nie wiem jak można tego nie widzieć.
Mqaansla nie możesz rywalizować z kimś, kto nie przystąpił do wyścigów, to nie jest p2w. Ale pięknych slow używasz zazdroszczę ;) szkoda, tylko że jedyne co one robią to wypełniają pustkę niewiedzy.
Idąc dalej w wasze porównania, 20€ to wpisowe na zawody xD Które to już na starcie skreślają ludzi, których i tak ten wyczyny by przerósł.
To czym jest kradzierzy rozumieja nawet stawonogi, oszustwo (niescislosc logiczna) rozumieja conajmniej psy. Tworzysz jakies koncepcyjne bajoro w jakim niby tylko ty mozesz sie poruszac, pseudokompetencje osoby ktora zadnych nieposiada - czyste cwaniactwo, nie wiesz lepiej bo tu nie ma nic do rozumienia placenie za przewage jest pay to win, taka jest definicja. Proba rozciagania wyscigu na osoby nie biarace w nim udzialu (nie posiadajacym gry) zeby wypaczyc jego postrzeganie, tez jest cwaniackim zagraniem nie majacym nic wspolnego z argumentem, osoba nie bioraca udzialu w wyscigu nie jest wsrod osob mogacych go wygrac wiec nie moze szansy na wygrana nieuczciwie stracic.
1. Te 20$ nie jest wpisowym, bo konkurs jest otwarty dla wszyskich graczy
2. Gracze juz zaplacili za zawartosc gry podczas jej zakupy (takze w zwyklej wersji) wyscig jest zawartoscia, dodatkowo premierowa, czyli juz zaplacili wpisowe.
3. To ze ktos moze wydac 100'000$ nie sprawia ze gra w ktorej mozena wydac mniej nie jest p2w, sprawia ze jest jeszcze bardziej ewidentnie p2w.
Ps. Swoja droga nie rozumiem czemu ludzie tak ekscytuja sie bagnem jakim sa produkty snieżola. Grasz w ich gry sam jestes sobie winny - ale twierdzenie ze firma gra uczciwie jest absurdem...
Potraktuj deluxe edition (lub ultimate) jako wpisowe do wyścigu xD
"Tym tokiem rozumowania każda gra jest p2w zakładając, że osoba, z która rywalizujesz jej nie posiada, jesteś zwycięzcą"
poważnie ktoś jeszcze z tą amebą dyskutuje? :D przecież tu logika dawno się ulotniła i zostały może jakieś opary, które pomagają we wstukiwaniu klawiszy na klawiaturze, na całą resztę niestety zabrakło :D
Dla mnie taka gra to jest typowa pod wyścig kto pierwszy wbije 100 lvl ten wygrywa a moim zdaniem gra powinna dawać przyjemność z grania nie lubię takich gier co diablo 4 idzie pod wyścig
Kim jest ta społeczność graczy Diablo? Kłócą się o wygrawerowanie ich nicka na kamieniu, jakby to był ich cel życia. Kim prywatnie w życiu są te wszystkie osoby? Sami perfekcjoniści? W szkole same szóstki, w pracy co miesiąc statuetka pracownika miesiąca, raz w miesiącu pobity rekord Guinnessa, a jak jest promocja w Lidlu to zawsze stoją pierwsi w kolejce przed sklepem? Normalnie wyścig szczurów o to by być najlepszym... Do wszystkich fanów diablo, ja też nim jestem, cieszmy się grą, bawmy się. A niech te szczury skończą wyryte na kamieniu w siedzibie Blizzarda. Pozdrawiam i do zobaczenia w piątek!
Dalej tak podchodź do tego typu zagrywek dużych korporacji to niedługo obudzisz się z ręką w nocniku.
I to jest właśnie najśmieszniejsze, że ten "wyścig" i tak by się odbył tylko nieoficjalnie bo najlepsi weterani D3 obierają sobie za punkt honoru osiągnąć to i owo w jak najkrótszym czasie i zasady blizzarda nie są im potrzebne, właściwie to blizz się podkleja pod inicjatywę.
Dzień bez wtopy blizzshitu dniem straconym.
Cały ten konkurs nie ma sensu nawet po tych zmianach.
Jak słusznie zauważono powinien się odbyć dopiero wraz ze startem pierwszego sezonu.
Ale nawet wtedy to będzie nieuczciwe bo będą gracze wspomagani przez innych graczy, czy nawet brat z bratem grający 24 godziny na dobę. Że o expolitach nawet nie wspomnę a wszyscy wiemy jak to wyglądało w D3. W trakcie bety (jednej i drugiej) D4 też były.
Jak przesunąć na początek sezonu 1 xD Przecież oni to robią, żeby nakręcić hype na premierę i zachęcić ludzi do zainwestowania w early access, a nie po to żeby mieć po prostu turniej. Nie wiem czy ludziom serio jest tak trudno to zrozumieć?
Bardzo fajnie... Drama na całego a nikt nie zwrócił uwagi co napisał Twórca tych wypocin. Cytując: (...)pierwsze 1000 osób, które osiągną 100. poziom w grze, otrzyma statuetkę Lilith z wygrawerowanym nickiem zwycięzcy. (...).
Panie Kamilu sugerował bym najpierw zapoznać się z tematem a dopiero potem zabierać się za pisanie artykułów...
Via Tenor
Myślałem ze choć trochę Bli$$tard się opamiętał, chcą naprawić swoją i tak marną reputację, ale coś im to nie wychodzi i cały czas się staczają jeszcze głębiej, eh. Grę kupić kupiłem, ale to co się wyprawia to jest hit w tym momencie.
Edit: Ale ubi$$hitu jeszcze nie pobili, co AC Mirage ledwo zaprezentowany, a już jakieś dodatki z Prince of persia, tak że pół biedy.
Ale to ubisoft ma lepsze serwery, bo ich gry always online działają bez zarzutu, a d3 nadal potrafi lagować.
