Będzie jeszcze płynniej - poznajcie Ultra Low Motion Blur 2
240 hz to jest obecnie coś używanego w pełni przez nielicznych pro gamerow z nieludzkim wręcz czasem reakcji. Niema za bardzo usprawiedliwienia kupna 360 hz, gdyż zwyczajnie żaden człowiek tej różnicy nie odczuje, ani nieda mu przewagi. Teraz nagle wjeżdża nowinka wymagająca akurat minimum 360 hz ( bo 240 to za mało przecież ) I to akurat od nvidii - firmy która kroi ludzi w ostatnich latach I kombinuje strasznie byleby zarobić ( obcięte karty z serii 4x60 ). Dziekuje postoję oraz podziękuję za te ich "nowinki".
A może by tak wyłączyć montion blura w opcjach + wyłączyć flary, bloomy i innego typu uber opcje z czasów U3.
Jak sama Nvidia mówi - jest to technologia dla profesjonalnych graczy którzy potrzebują jak najmniejszego opóźnienia i najwyższej czystości obrazu. Pewnie będzie z tego korzystać parę % graczy i to w grach kompetytywnych. Nic potrzebnego dla normalnego gracza który kupuje monitor o maksymalnym odświeżaniu, góra 240Hz.
Swoją drogą podświetlenie stroboskopowe jest stosowane przez producentów również w tańszych monitorach, choć z jakością bywa różnie.
Szkoda że nie każdy monitor z osobnym chipem G-Sync otrzyma taki dodatek.
Technologia może działać i poniżej 360 hz. Pytanie w jakich monitorach technika ta będzie implementowana. Obecnie trafia w ekrany 360 hz i wyżej.
Video pokazuje ekran 120 hz z ulmb2 vs 480 hz bez tej technologii.
"Będzie jeszcze płynniej"- nie płynniej tylko obraz w ruchu będzie ostrzejszy, z płynnością to nie ma nic wspólnego... Dobrze że nv znów wymyśla technologie które później np. amd zrobi za free :) tak jak freesync.