Korzystam z PC podłączonego do TV.
Gram na nim we wszystko w rzucie izometrycznym.
Jak lata temu kupowałem sobie kartę i procesor to każdy mi mówił , że kupuje za mocny procesor w stosunku do reszty podzespołów.
Karta to powszechna 1060 6 GB a procesor to i5 6600K 3.5 GHz.
Przygotowując się do premiery Baldurs Gate 3 skorzystałem ze strony CAN YOU RUN IT i wychodzi na to że moja karta spełnia wymagania nawet rekomendowane , natomiast procesor jest za słaby.
Coś mi tu nie gra.
Zapytam jeszcze ponieważ rekomendowana ilość ramu do tej gry to aż 16 GB - mam 8 i nie wiem czy uzbrajać to czy aż tak nie rzutuje.
We wszystko inne gram na konsolach.
Dzięki.
Zabrakło najważniejszego - rozdzielczości.
skorzystałem ze strony CAN YOU RUN IT
Równie dobrze mógłbyś zapytać się ściany - ta strona to zwykłe guano, tak jak np. UserBenchmark.
moja karta spełnia wymagania nawet rekomendowane
Rekomendowane GPU to RTX2060 Super, minimalne to GTX970 - twoja karta spełnia minimalne wymagania, nie zbliżając się nawet do rekomendowanych.
natomiast procesor jest za słaby.
Twój procek znajduje się idealnie pomiędzy minimalnym, a rekomendowanym CPU.
rekomendowana ilość ramu do tej gry to aż 16 GB - mam 8 i nie wiem czy uzbrajać to czy aż tak nie rzutuje.
Da radę, jeżeli nie przeszkadza Ci stuttering - wiele osób nawet go nie zauważa, co widać po ostatnich premierach gier AAA.
Na oledzie inna rozdzielczość niż 4k wygląda dziwnie więc chyba uświadomiłeś mnie , że muszę kupić monitor i nowego PC- wszystko dedykowane pod granie właśnie w tego typu gry.
Da radę, jeżeli nie przeszkadza Ci stuttering - wiele osób nawet go nie zauważa, co widać po ostatnich premierach gier AAA.
Przeszkadza mi wszystko w tego typu grach, spadki,stuttering i inne rewelacje na ekranie.
O panie, 1060 do 4K? To możesz z miejsca zapomnieć, chyba, że lubisz pokaz slajdów. Nic więcej niż 1080p ta karta nie wyciągnie, już w 1440p (a w 1080p przy wysokich/ultra ustawieniach) zaczyna się dławić (a wątpię, żeby BG3 był jakoś super zoptymalizowany).
Nie wiem jak to jest z monitorami , zastanawiam się jak jest optycznie różnica pomiędzy monitorem powiedzmy w 2560 x 1440 px w stosunku do TV.
Kupiłbym monitor ale obawiam się , że optycznie może mnie obraz zniechęcić - idzie się uzależnić od tego HDR i kolorów w matrycach OLED.
optycznie różnica pomiędzy monitorem powiedzmy w 2560 x 1440 px w stosunku do TV.
Zależy, jak siedzisz. Wolę swój monitor pseudo 4K (~80% prawdziwego 4K) od swojego TV (który ma już prawdziwy 4K).
idzie się uzależnić od tego HDR i kolorów w matrycach OLED.
To kup monitor OLED (np. LG 27GR95QE-B), to już nie jest nisza.
OK to załóżmy że zrobiłbym tak.
Zostawiam CPU
Wymieniam GPU na coś co udźwignie te gry w 1440 na wysokich.
Wymieniam bądź dokupuje pamięć .
Zostawiam płytę Asus Z 170 P jeżeli udźwignie.
Zostawiam zasilacz jeżeli udźwignie.
Dysk mam SSD samsunga 250 giga - dla mnie pojemność wystarczająca.
Co o tym myślisz?
NIe wiem czy jest sens dzisiaj wyrzucać większą kwotę na wszystko nowe jak rynek taki mało stabilny cenowo...
Dzięki za podpowiedzi.
Zostawiam CPU
Tak długo, jak wystarczy Ci 60FPSów - będzie OK.
Ale musisz liczyć się z tym, że obecnie raczej nie kupisz monitora 1440p z odświeżaniem 60Hz - albo będziesz miał 120, albo 144. Nie wpłynie to na obraz tak długo, jak będziesz używał albo Freesynca, albo G-synca.
Wymieniam GPU na coś co udźwignie te gry w 1440 na wysokich.
Ogólnie, musiałbyś celować w 6700 u AMD lub w 3070 u Nvidii żeby komfortowo grać w tej rozdzielczości w nowe gry (po zjechaniu z ustawień w lewo).
Zostawiam zasilacz jeżeli udźwignie.
Sprawdź wszystkie komponenty na https://pcpartpicker.com/ - oszacuje Ci, czy zasilacz wystarczy (na 99% jestem pewny, że tak, ale zawsze warto się upewnić).
Co o tym myślisz? NIe wiem czy jest sens dzisiaj wyrzucać większą kwotę na wszystko nowe jak rynek taki mało stabilny cenowo...
Jako zatwardzony PC beton, myślę, że nie warto.
Ceny są posrane, przeskoku generacji nie było, Nvidia i AMD to największy rak toczący gaming (i mówię to jako posiadacz RTX4090), to, co NVIDIA odwaliła w 4XXX to śmiech na sali.
Samego Baldura 3 nie uważam także za grę, dla której warto ładować kasę w sprzęt.
Ale są gusta i guściki, więc na twoim miejscu zrobiłbym jedną z trzech opcji:
1. odpuściłbym modernizację, poczekał rok/dwa na premierę nowych kart, wtedy zmodernizował PC i zagrał w (połatanego już) BG3.
2. kupiłbym RTX3070 i zmieniłbym RAM. Wraz z DLSS na pewno wystarczy na kilka lat, FSR nie biorę pod uwagę bo niestety wciąż gry wyglądają jak mydło - ale FSR3.0 może coś zamiesza na rynku. W ekstremalnej wersji zmieniłbym wszystko, lecąc jednak w AMD - tj. Ryzen 5600 i RX 6700, ale tylko dlatego, że RX6700 jest łatwiej wyrwać niż RTX3070 (przynajmniej tak było, jak ostatnio komuś pomagałem).
3. nazbierał i kupił w przyszłości całkiem nowy sprzęt, z odpowiednim monitorem pod niego - czyli ultrawide. Od normalnych proporcji miałbyś konsolę, PC właśnie do UW. Różnice są kolosalne w odbiorze gier, szczególnie jak polecisz w SUW (32:9). Ale to już wymaga większego wkładu finansowego, ale jeżeli posiadasz konsolę, to przesiadanie się na takie samo doznania nie ma dla mnie większego sensu. U mnie konsola i PC to w sumie dwa różne sposoby grania, gdzie konsola jest na "casualowe" granie, a PC jest zbudowany pod SUW i VR (jeżeli ten drugi w końcu powstanie z martwych).
Idealnie pasuje mi propozycja numer 2 i z niej skorzystam.
Problemem zostaje monitor , będzie to raczej budżetówka.
https://www.mediaexpert.pl/komputery-i-tablety/monitory-led/monitor-lg-ultragear-27gn800p-b-27-2560x1440px-ips-144hz-1-ms
Ten model mnie interesuje i jest w zasięgu mojego portfela.
Gdybyś mógł jeszcze podpowiedzieć czy ze względu na 144 będzie to jakoś kolidowało z podzespołami PC.
Bardzo CI dziękuje.
Absolutnie nie będzie kolidować - to już nie te czasy, że mijanie się odświeżania ekranu z FPSami powodowało screen tearing - jedyne, o czym musisz pamiętać, to włączenie w aplikacji od sterownika G-Synca lub Freesync. Tzn. w NVIDII trzeba to ręcznie włączyć dla gier w okienku bez ramek, a przy Directx12 jest to zazwyczaj domyślne wyświetlanie obrazu w grach.
Ale ja także jestem z obozu, że na monitorze się nie oszczędza, bo najrzadziej się go wymienia, ale twój wybór jest OK - jest to biedniejsza (nie pod kątem panelu, tylko ergonomii) wersja GN850. Oczywiście, możesz zapomnieć o idealnej czerni i HDRze, ale za takie bajery to już musiałbyś dwu- albo nawet trzy-krotnie budżet na monitor wydać.
https://www.x-kom.pl/p/670621-karta-graficzna-nvidia-gigabyte-geforce-rtx-3070-eagle-oc-lhr-8gb-gddr6.html
Czy to jest ten model ?? Tyle tego że zatrzęsienie.
Obi mi pasowało w Płytę główną...
I jakbyś podpowiedział jeszcze ten ram , który to będę zobowiązany.
Wszystko bym chciał z Xcomu.
Za samą "promocję" o 950 złotych XKOMowie należy się karny kutas i nie kupowanie żadnej części u nich.
RTX3070 przed promocją może tyle kosztował w szczycie skalpingu, broń boże wspierać aż takich Januszy marketingu (nie to, że w sumie masz większy wybór, każde RTV/AGD w Polsce to zbiór Januszy oprócz może KRSystem).
Obi mi pasowało w Płytę główną...
GPU nie jest zależne od płyty głównej (oprócz naprawdę skrajnych przypadków).
GPU:
Lepsza wersja 3070 - lepsza pod kątem temperatur i głośności. Skorzystałem z Ceneo, może znajdziesz gdzieś lepszą okazją:
https://www.komputronik.pl/product/727025/asus-geforce-rtx-3070-tuf-8gb-oc-v2.html?utm_source=Ceneo&utm_medium=link&utm_campaign=Promo&ceneo_cid=90cd5939-9bbb-502f-cc2e-1360a42bb47b
RAM:
Twoja płyta nie obsłuży (wg. manuala) szybszej pamięci, niż 3466Mhz, więc pozostaje Ci 3200 Mhz. Nie leciałbym także w 32gb RAM - w to bym poszedł przy większej modernizacji, przy zmiany płyty i przejściu na DDR5.
Pamięc polecana przez PurePc - i w sumie nic lepszego w podobnej cenie nie uda się znaleźć, co najwyżej możesz poszukać jeszcze po "wyglądzie" innych marek, z tymi samymi paremetrami (tj. 3200MHz, CL16)
W twoim budżecie nie znajdziesz nic z dobrym HDRem, jedynie z wydmuszką udającą prawdziwy HDR.
Ten GP850-B nie jest wiele lepszy w gamingu i HDRze od GN800 - płacisz w sumie za lepszą nóżke/stojak (GN800 od GN850 wyłącznie tym się różnią).
EDIT:
Żeby była jasność, oba to dobre monitory - po prostu nie oczekuj dobrego HDR w nich, jak i w każdym innym w tej półce cenowej (poniżej 2.5k).
Co tu w ogole komentowac, stary procesor, karta, 8 giga ramu i chcesz grac w 4k. A na telewizorze czy monitorze 4k wlacz full hd, masz relacje pikseli 4:1 wiec jeszcze jakos to wyjdzie zamiast kombinowania zrodzielczoscia ktora nie jest natywna.
Akurat w PC nie jestem na bieżąco.
Wychodzi na to że muszę kupić monitor za 4 tys i PC za jakieś 10 tys by uzyskać to o czym mówię .
Maverick0069 -> rozumiem, że można nie być na bieżąco ze sprzętem, ale jak się ma chociaż jako takie pojęcie to raczej trudno od 7 letniego sprzętu już wtedy ze średniej półki oczekiwać grania w 4K :D Co nie znaczy, że potrzeba nagle sprzętu za 10k żeby wygodnie pograć. Odpuść po prostu te 4K bo to dalej jest rzecz faktycznie przeznaczona dla najmocniejszego sprzętu w danej chwili.
Też mam tv oled i kilka gier na nim ograłem pomimo tego, że sprzęt nie pozwalał ich odpalić w 4K, ratowałem się 1440p i 1080p. Przy dobrym wygładzaniu krawędzi jak nie siedzisz z nosem w tv potrafi to wyglądać dobrze. Twój zestaw pomimo siwej bródki powinien w 1080p BG3 odpalić. Nie oczekuj oczywiście grania w maks detalach. Natomiast jeśli ogólnie chcesz dalej grać w świeże gry to zmiana sprzętu obowiązkowa. Nie musisz się rzucać od razu na sprzęt z 10 koła. Jakakolwiek zmiana da ci dużą różnicę na plus w wydajności.
Jako punkt zaczepienia podam ci przykładowy zestaw za około 4 tysiące, który zje wydajnością na śniadanie twój:
Maverick0069 -> rozumiem, że można nie być na bieżąco ze sprzętem, ale jak się ma chociaż jako takie pojęcie to raczej trudno od 7 letniego sprzętu już wtedy ze średniej półki oczekiwać grania w 4K
Generalnie na PC ogrywam tylko gry w rzucie izometrycznym i nie widzę jakichś kosmicznych różnic pomiędzy Divinity original sin 2, które mi śmiga w 4k w stosunku BG3 - może stąd moja naiwność:-)
Ale do rzeczy- Muszę sobie złożyć takiego PC bo sterowanie na Series X czy PS5 w grach właśnie jak Divinity Original , Wasteland 3 czy Desperados 3 to horror... wiem bo tytuly kończylem na PC i konsolach.
WIęc...... Moj budżet to 6 tys.
Zapytam czy zasilacz muszę wymienić a ram kupić nowy czy dokupić?
Dodam jeszcze , że przeskoczyłbym na monitor 1440.
Kupie sobie go poza budżetem na PC.
Zasilacz to Tacens radix VI 650
Pamięć to DDR4 2400 8 GB.
Dzięki.
albo kup monitor full hd i sobie pograsz na obecnym kompie, oko się przyzwyczai po 5 minutach i nie będziesz widział różnicy...
Wszystko zależy od gier... jedne bardziej wymagają procesora inne grafiki. W takim Cyberze to i 4 rdzenie się nudzą ( na moim starym i5-4790k) zużycie było max 40%. Do tego 6600K wsadzilbym RTX 3060, na OLX można już kupić za śmieszne pieniądze nawet z gwarancją..
PPC robi aktualizację poradnika na początku miesiąca, więc w czwartek będziesz miał świeże zestawy z nowymi cenami.
Tak się zastanawiam i chociaż budżet mam 6 tys.. to czy nie lepiej odczekać z rok a nawet dwa ,jak te ceny pójdą w dół bo chyba zaczynają i nie kupować teraz.
Wujek w poście wyżej sugeruje wymianę samej karty graficznej i zostawienie procka.
Ciekaw jestem jakby się to sprawdzało.
Powiedzmy wymienić ten ram na 16 GB , dokupić jakąś lepszą kartę by uciągnęła w 1440 na wysokich.
A i no właśnie moja płyta główna to ASUS Z 170 P - czy to by się nadało.
Czekaj czekaj rok, dwa lata, pozniej jeszcze dwa lata i tak bez konca,c aly czas dochodzi bardziej wydajny sprzet. Ceny wcale nie musza duzo spadac, po prostu stary sprzet sie wyprzeda albo beda dostepne nowe generacje bardziej wydajnych od obecnych jak to jest teraz.
Rozumiem Twój punkt widzenia ale ja na swoim sprzęcie na prawdę ograłem Divinity Original sin 2 wzdłuż i wszerz , WASTELAND 3 , Pillars of eternity 2 i inne tego typu gry.
We wszystkie AAA i nawet AA gram na konsoli.
Zastanawiam się czy jest sens wydać 6 tys na pudlo , ograć BG3 i niech czeka kilka lat na następną grę Larian:)
Jeżeli mogę to ulepszyć za połowę tej kwoty i cieszyć się 1440 na wysokich ustawieniach.
To czemu nie.
Teraz jest całkiem niezły moment na zakup nowego sprzętu, bo CPU/RAM jest tani, płyty główne ciągle podobnie, a GPU z poprzednich serii (RX 6000 i RTX 3000) są cenowo nawet atrakcyjne. Ale jeśli nie chcesz się pakować od razu we wszystko nowe, to rzeczywiście combo: nowy RAM (2x8 DDR4 3466 Mhz - najszybsze obsługiwane) i nowa, niezła karta (np. RTX 3070 albo RX 6700 XT/RX 6800) na pewno da kopa, a jak się okaże, że za małego, to potem dokupisz resztę platformy. A świeże RAM i GPU zostaną :)
Dzięki wszystkim za pomoc a zwłaszcza
Po zmianach PC to
I5 6600K 3.5Ghz
Geforce RTX 3070 8GB
Asus Z 170P
16GB DDR4 3200 CL16 - 18 - 16 Kingston Fury
Zasilacz Tacens Radix VI 650
SSD samsung 250GB
Monitor LG UltraGear 27GN800P-B 27" 2560x1440px IPS 144Hz 1 ms
Mam nadzieję , że w gry, które ogrywam na PC zestaw się ten sprawdzi , wszystko inne od JEDI DO STARFIELDA zostaje na Xboxie z OLEDEM.
Opinia mojej żony - Jezu ciszy się jak dziecko :P
Jeszcze raz dziękuje.
Jeszcze jedno pytanie gdybym zdecydował się na wymianę CPU to co byś polecił?
Jako, że masz konsolę do multiplatformów, to szedłbym w AMD i X3D - szczególnie, jak kręcą Cię strategię (czyli coś, co w sumie ogrywa się na PC).
5800X3D jest minimum dla tej karty i w tej cenie raczej nie znajdziesz lepszej wydajności, 7800X3D jest "najbardziej przyszłościowe", czyli na kilka generacji (ale tutaj już ceny i płyt, i samego procka potrafią być zabójcze).
Ale parafrazując starą korpomowę, "nikt nigdy nie został zwolniony za kupowanie Intela". I5-13600k jest bezpieczną opcją, ale IMHO celowałbym w 12 generację żeby urwać jak najwięcej z ceny - bo bezpośredni konkurentem (pod względem ceny) najnowszej i5 jest właśnie stary, "przestarzały" 5800X3D, który biję go na głowę pod kątem 1% i w grach mocno CPU obciążających.
Więc w zależności od budżetu, sugerowałbym do tej karty:
AMD:
CPU: 5800X3D - koszt około 1,3k, ~15% wydajniejszy od proponowanego poniżej Intela (i jeden z najlepszych procków w grach opartych mocno na CPU, rywalizujący niekiedy nawet z i9).
MOBO: Asus B550, albo Strix, albo Tuf Gaming (bardziej kieruj się w tym przypadku wyglądem, niż rzeczywistymi różnicami w specyfikacji).
Intel:
CPU: 12400F - można go dorwać za około 750 złotych, jego odpowiednik 13 generacji kosztuję 250 złotych więcej za zawrotne ~5% większej wydajności.
MOBO: coś z 6 z przodu, żeby RAM nie wymieniać, np. Asus Prime B660M
MOBO:W obu przypadkach nie musi być Asus, ale ostatnio jak sprawdzałem to byli najlepsi pod kątem cena/jakość, jak będzie jakiś MSI na tym samym sockecie (i z DDR4) to śmiało można brać (Gigabyte nie polecam z powodu koszmarnego dla mnie BIOSU i ogromnych problemach reklamacyjnych, przez które musiałem kilkukrotnie niestety kiedyś przejść, ot, uprzedzony jużjestem).
Na pewno nie ładowałbym do tej karty żadnego i7 ani najnowszej generacji AMD. i7 i i9 będzie się nudzić (w graniu), AMD ostro poleciało z ceną, aczkolwiek 7800X3D to udany proc, ale IMHO go powinno się parować z kartą pokroju RTX4080. O nie X3D prockach nie ma co wspominać, niewarte uwagi kiedy 13600k istnieje.
NIc nie pomyliłem ??
To chłodzenie, które jest w zestawie z procesorem wystarczy ??
NIc nie pomyliłem ??
Nope. Jedyne co możesz zmienić to płytę na wersję bez Wifi - ale to już osobiste preferencja, ja sam nigdy Wifi w płycie głównej nie użyłem, w sumie nie wiem po co kupiłem MOBO z nią.
To chłodzenie, które jest w zestawie z procesorem wystarczy ??
Zależy.
Będzie głośno, będzie gorąco, ale wystarczy - jak potestujesz sprzęt, i uznasz że jest za głośno lub zauważysz throttling (w co wątpię), to wtedy będziesz mógł się zastanawiać nad innym chłodzenia.
Ta z wi fi paradoksalnie tańsza.
Nie wiem czy w tym też siedzisz, ale zapytam .
System trzeba stawiać od nowa ? Przypuszczam, że tak.
Warto się jednak upewnić i jeżeli tak to coś się zmieniło czy dalej trzeba miec jakis nośnik typu usb z windowsem ?
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.
Ta z wi fi paradoksalnie tańsza.
Wersję bez wifi da się wyhaczyć za około 5 stów - chociażby w Morelach, po zapisaniu się do newslettera cena wyniesie 505 złotych. Ale obie opcje są dobte.
System trzeba stawiać od nowa ? Przypuszczam, że tak.
Chyba od 8.1 a na pewno od 10 nie trzeba. To już nie te czasy, że format robi się przy każdej wymianie podzespołu a profilaktycznie co roku stawia się system od nowa.
Sam parę miesięcy temu zmieniałem w dwóch kompach płyty główne i procki, w żadnym nie musiałem nic robić oprócz czyszczenia kompa z apek producentów płyt głównych.