Pewnie ktoś ma remont za sobą i jaką farbę polecacie do salonu? Sufit biały, ściany jakiś delikatny odcień szarego czy coś takiego. Zależy mi żeby była plamoodporna bo w salonie tuż obok ściany mam stół i zdarza sie że coś chlapnie na ściany. Sporo osób poleca magnat ceramic, wcześniej malowałem coś tam duluxem i byłem zadowolony. Jakie są wasze rekomendacje?
Osobiście to jeno z Fluggera od lat korzystam. Dawniej (12+ lat wcześniej) to też faktycznie duluxem ściany chlapałem i byłem z tych farb zadowolony (a z wyjątkiem salonu gdzie mam sufit na wysokości 5m to wszystko maluję /nie chwaląc się/ sam).
Ja mam akurat kolory Magnat Ceramic wszędzie poza sypialnią. Kolory trzyma latami, nie odpryskuje za bardzo. Malowanie było rodzinne. Deluxa mam w sypialni i to przepaść. Białą nie pamiętam co miałem.
Wiem jedno, przy następnym malowaniu też sięgam bo Magnat Ceramic, nawet lepsza od Fluggera moim zdaniem, bo ten bardziej odpryskiwał.
Zmyć idzie wszystko poza długopisem, bo ten udało się dziecku za głęboko wbić. Jedzenie, sosy, ketchup nie zostawiają żadnego śladu jak sie na mokro umyje odpowiednio szybko (jak zostawisz plamę na tydzień to sie potrafi wgryźć jak wciągu kilku godzin nie ma śladu).
Na pewno nie bondex - do dupy sie maluje i do dupy odporność na zabrudzenia , bierz magnata
U siebie w domu malowalem Beckersem ale słyszałem dobre opinie o Tiqurilli. W pracy maluję też Sigmą ale koszt tej farby to ponad 500zl za wiadro 10l. Jednak jakość i krycie nie równa się z żadną inną. Przynajmniej ja nie miałem okazji się spotkać z lepszą dotychczas.
Całe mieszkanie mam wymalowane szarym Flügger'em Flutex i jest ok. Sprawdza się nawet na ścianie przy zmywarce, którą łatwo zapaskudzić i często trzeba czyścić. W sumie to pierwsza farba o której faktycznie mogę stwierdzić, że można ją zmywać, nie powodując jasnych plam.
Sufit malowałem białą Tiqurillą i też jest spoko.