Amazon Prime Gaming dorzuca jeszcze 8 gier na maj, razem to aż 23 tytuły
komicznie czasy, przerzucaja się w tych szrotach których się nawet nie chce do konta dodawać
Swoją drogą nie martw się, na pewno znajdzie garstka osób, najpewniej dzieciaków (ze względu na brak własnych dochodów), które z chęcią ograją tę gry.
Co ty bredzisz. 350 zł za grę przy 2700 zł minimalnej to twoim zdaniem nie jest towar ekskluzywny?
To że rozdają jakieś szroty których nikt nie chce nawet za darmo niczego nie zmienia.
Tak, a posługując się przykładem Soul Reavera to kosztował koło 120zł przy płacy minimalnej ok 700zł brutto. Tylko jest jeszcze kilka różnic - ile czasu utrzymywała się cena gier wtedy, a ile teraz? I jaka była alternatywa dla gier w cenach premierowych? Po za grami za 350zł, a darmowymi szrotami jest jeszcze całe morze świetnych indyków, gier AA i kilkuletnich AAA. Do tego masz coraz więcej abonamentów. Teraz naprawdę można grać za grosze.
No właśnie ile się utrzymuje? Baaaaaaaaaaaardzo długo.
Spójrz sobie na ceny CoDów albo śmiesznego nekromanty do D3 który cały czas kosztuje tyle samo co premierowo a do tego więcej niż cała gra lub dodatek.
Tanie bundle się już skończyły. Teraz trafiają tam crapy lub gry które się nie sprzedają.
Indyki też po 60, 150 zł i to lata po swoich premierach. A że pudełek czyli kluczy nie ma to zostaje tylko Steam. Ja nie pamiętam kiedy cokolwiek na Steamie kupiłem, a przede wszystkim kiedy bym tam kupił jakąś grę niezależną. Tylko mi lista życzeń rośnie. Zasadniczo jak jakiś indyk nie trafi do bundla to nigdy się go nie kupi bo ceny bazowe od lat są te same więc nawet -90% jest ofertą po prostu słabą.
Abonamenty. Muuhahahahahhaha. Weź wyjdź. Mam zapłacić 50 złotych i nawet ta gra nie jest moja tylko mi ją zabiorą. I co niby mam za to 50 zł? Wielkie g. tak naprawdę. Gry które mnie nie interesują, gry które mam od x lat. W takim ubisoft plus to nie ma dla mnie nic. Totalnie nic. Ale jak już dali za 5 zł to Immortal Fenyx Rising ograłem. Ale 100% zajęło mi 3 tygodnie. Czyli zasadniczo gdybym miał zapłacić abonament to wychodzi że 1 miesiąc = jedna gra. A nawet nie bo akurat miałem czas.
Biorę wszystko jak leci przekonałem się ,że niektóre indyki są lepsze jak obecne gry AAA